Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marmaid

jak dobrze rozprowadzić balsam samoopalający?

Polecane posty

Gość marmaid

kurcze no zawsze mam zacieki ;( jak wy to robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak samo... smarowalam sie przez 4 dni balsamem brazujacym i uwierz mi naprawde robilam do bardzo dokladnie wrecz pedantycznie zeby nie miec plam ani zaciekow... i co?? i nic z tego... przez 2 dni ich nie bylo za to nastepnego dnia obejrzalam sie dokladnie w swietle dnia i zamarlam... plama na plamie, zaciek na zacieku.... wscieklam sie straszliwie i postanowilam zostac jednak \"corka mlynarza\" niz byc ochydnie poplamiona... odstawilam wstretny balsam a teraz jestem w trakcie szorowania \"pieknej opalenizny\"... jeszcze nie zeszlo mi zupelnie ale jest postep... szoruje sie juz 3 dzien... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podłamana...
No własnie... moze to wina zbyt mocnego balsamu. Konkretnie gdzie te plamy sie pojawiają? Na łokciach i kolanach zawsze mniej nalezy nakładać kosmetyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmaid
na lydkach jest najgorzej i na wewn stronach przedramion. zauwazylam ze w miejscach gdzie skora jest grubasza samoopalacz lepiej sie przyjmuje. uzywalam johnsona ale teraz przeszlam na dove. pacnie ladnej ale zacieki sa jeszcze gorsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podłamana...
No dokładnie..tam gdzie skóra grubsza balsam lepiej sie przyjmuje dlatego zaleca sie aby np łokcie i kolana posmarować małą ilością balsamu Moze spróbuj punktowo nanosić balsam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja używałam Holiday Skin J&J do jasnej karnacji... a najwieksze plamy i zacieki mialam na łydkach, stopach, na biuście i na nadgarstkach...no i oczywiście na kolanach i łokciach... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rawka
Oj dziwewczyny bo trzeba pamietać o tym by przed posmarowaniem sie samoopalaczem zrobić dokładny peeling. ja dodatkowo przed samym zasosowaniem samoopalacza smaruje się jeszcze balsamem wtedy kosmetyk lepiej się rozprowadza i naprawde nie ma zacieków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczka6
czyli praktycznie wszędzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Albinoska
ja kiedyś próbowałam samoopalacza... ale nie było żadnego efektu, poprostu zero :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też (mimo solarium) uległam szałowi na J&J Holiday coś tam...po obiadku wysmarowałam toto na nogach i twarzy i walnęłam się do łóżeczka, wstaję po 2 godzinkach a tu na lewej nodze taka biała krecha, a wesele w sobotę...to dziś zrobię peeling i znów się wysmaruję...chyba noc spędzę na stojąco z rozłożonymi łapami coby się nie posklejało ;) kolaniska mam takie jakby żółtawe i ten zapaszek :P dramaturgii doda fakt, że po przeróbkach moja kiecka wygląda jak worek na kartofle :P ale mnie to wali jak wyglądam, najładniejsza ma być panna młoda, ja sobie poradze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mermaid
alez zrobilam peeling! to chyba dlatego ze mam cienka skore:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorciaaa
a jaki samoopalacz jest wg was najlepszy. A może orientujecie się ile wizyt w solarium potrzeba na jako taka opaleniznę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może po prostu naturalnie tzn. słońcem? teraz to tak mocno świeci że wystarczy doslownie 3 kwadranse :)))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nuila
Ja używam Johnsona i smaruję się tym jak zwykłym balsamem. Nie ma jakiś super efektów (to pewnie wina balsamu), ale zaciek się zrobił tylko jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n_ka
ja nidy chyba nie mialam zaciekow ani plam; moje rady: - peeling - pomieszac ze zwyklym balsamem (pol na pol) - jesli nakladasz na twarz - po rozsmarowaniu zawsze przecieralam wacikiem brwi i okolice ust ( zeby zebrac ewentualny nadmiar) Polecam samoop z Ambre Solaire w spray'u .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama 001
Najlepiej rozprowadza sie na wcześniej nasmarowanej skórze balsamem nawilzającym i dopiero na to balsam brązujący, potem chodzic prawie nago i uważać, żeby o nic sie nie ocierać dopóki balsam zupełnie nie wsiąknie. Wiem, że to nie łatwe ale ja tak robie i zawsze mam piękną opaleniznę - żadnych zacieków ani plam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość this is mine
Witam Was moje Panie. Ja ostatnio kupiłam samoopalacz z Avon. Tez chcialam sie troche opalic przed latem zebym nie wygladala jak corka młynarza:P przed pierwszym nalozeniem zrobilam peeling ale balsamem nawilzajacym sie nie smarowalam. i jakies 15 minut po nalozeniu samoopalacza polozylam sie spac...mozecie sobie tylko wyobrazic jak wygladalam rano ja i moj Maz...ale sie wsciekl:P on mial plamy tylko na rekach a ja bylam cala w plamach! teraz juz minal tydzien i jeszcze sie nie smarowalam... powiedzcie czy jak drugi raz sie wysmaruje to czy tye kolory sie ladnie wyrownaja czy lepiej sie szorowac dopoki samo nie zejdzie? aha, i powiedzcie kiedy wy nakladacie. rano, wieczorem, ile przed snem, po jakim czasie zakladacie ubrania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×