jak przyspieszyć pojawienie się opalenizny????????

parafina ciekła - moim zdaniem najlepsze :)

Polecam wycieczkę do zepsutej elektrowni jądrowej w Japonii:D.

Mysle ze warto tutaj pomyslec o własciwej suplementacji http://sklep.porcjapiekna.pl/pl/10-sun-boost Pomoże nam zachowac piękną opaleniznę.

Betakarotenem w diecie - więcej warzyw i owoców w żółto-czerwonych odcieniach oraz olejów roślinnych np rzepakowego.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

Ogólnie zadbaj o wysokie nawilżenie skóry. taka szybciej się opala, dłużej utrzymuje się opalenizna, wygląda lepiej i skóra nie jest przesuszona. Ja przed i juz po opalaniu zawsze stosuje balsam odżywczy Decubal. Super nawilża i nie posiada substancji zapachowych, więc nie wchodzi w reakcje z UV.

a ja zażywam doustnie witaminę D i jako skutek uboczny zauważyłam, że szybciej mnie słońce w tym roku złapało, a zażywam na zupełnie coś innego.

Nie polecę ci żadnego domowego sposobu, bo moim zdaniem większość z nich po prostu nie działa :( Ale mam coś niedrogiego (20zł), wiec może warto spróbować :) Jest to przyspieszacz opalania w spray'u firmy Soraya. Jest bardzo wydajny, świetnie działa, bo zawiera aktywator procesu opalania, ale także doskonale nawilża skórę, która po kąpieli słonecznej często jest przesuszona :)

Masło Ziaja kakaowe bądź spray z tej serii. Działa :)

Jesli zrobicie sobie taką kuracje http://www.doz.pl/apteka/p64956-Sun_Complex_kapsulki_my_beauty_system_30_sztuk to na pewno Wasza opalenizna pozostanie z Wami na naprawde długi czas.

Soraya - przyspieszacz opalania z masłem kakaowym i zanim się obejrzysz będziesz ładnie opalona - przynajmniej ja tak miałam :)

powiem wam troche z mojego doswiadczenia, i mojej mamy. moja mama (jakies 40 lat temu...) posmarowala sie naftą przed opalaniem. do dzis ma blizny i plamy. a ja ze 3 lata temu smarowalam sie kremem z ziaji MASŁO KAKAOWE - ogolnie jestem zachwycona firmą Ziaja, ale ten krem... porazka. tzn moze inaczej - nie dla mnie przy opalaniu. Twarz tak spalilam, ze wyszly mi bąble z ropą, a potem 2 tygodnie chodzilam brązowa jak murzynka - ALE to nie była opalenizna, tylko jeden, wielki STRUP! niestety, chcesz sie bezpiecznie opalac i nie zalowac w przyszlosci, opalaj sie z głową, stosuj kremy z filtrem. i ubezpiecz sie w cierpliwosc, przy filtrze spf 30 mozna sie pieknie opalic, tylko potrzeba troche czasu- tydzien, po 2-3 godzinki na sloncu i jest brązowa opalenizna. a jesli chcesz zalowac, "cieszyc sie" zjaranym cialem przez tydzien po czym zdjąć z siebie cala warstwe spalonej skory, albo nawet wyladowac w szpitalu z poparzeniem ciala, to probuj wszystkich sposobow. ale tej drugiej opcji nie polecam ;)

No właśnie. Ja mam do dziś przebarwienia po opalaniu, teraz muszę chodzić na laser, żeby je usunąć, a to tanie niestety nie jest. Ja chodzę w Łodzi na opalanie natryskowe. Różne rzeczy na ten temat słyszałam, ale jak w gabinecie was uprzedzą, jak się przygotowaći co robić potem, to efekt będzie taki, jak oczekujecie. Na stronie pulsmedyczny.pl jest artykuł "Opalanie natryskowe - czy warto poddać się temu zabiegowi" i tam są w sumie te wszystkie informacje, jakie ja dostałam. Jak się do nich stosuję, jest efekt ok. Raz nie zrobiłam porządnie pilingu i miałam lekkie smugi.

do powyżej A dają coś te zabiegi laserowe? Ja się nabawiłam plamy na czole i jak mi opalenizna zejdzie to musze co z nią zrobić Napisz coś więcej o tych laserach

Ja jestem po 3 zabiegach i poprawa chyba jest, ale nie spektakularna. Moja pani dermatolog powiedziała, że po lecie, jak nie będzie tak świecić słońce, będzie trzeba jeszcze powtórzyć zabieg (nie zdziwię się, jeśli ze 3 razy). Po zabiegu następnego dnia pojawiają się takie strupki, ogólnie biorąc za pięknie to nie wygląda na początku. Trzeba się smarować specjalnymi kremami i stosować ochronę przeciwsłoneczną po zabiegu. Acha, zabiegi się robi co kilka tygodni, ja miałam mniej więcej co 4. Panią dermatolog poleciła mi koleżanka, która ma z nią dobre doświadczenia, więc liczę, że do końca roku (bo zacznę pewnie tą kurację koło września albo października) te przebarwienia zejdą.

Ja w tym roku używałam przyspieszacza opalania soraya - tego z masłem kakaowym i sprawdził się super!

Ja mam przyspieszacz opalania z DAX Sun, też super :) Ładnie pachnie, działa, jest niedrogi i można go kupić w saszetkach, dla mnie rozwiązanie idealne, bo po co sobie mnożyć bagaże :)