ponawiam topik....dla myślących o dziecku....ZAPRASZAM

baw sie dobrze Vall!!! i uważaj na siebie... :-) ale mam nadzieje, ze inne pragnące maleństwa będą!!!

[kwiatek :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)

no uważac będę - nie alkoholizuje sie bo nie moge przy moich \"środkach\" wiec szaleństw nie bedzie :)

a tu cos dla rozbawienia towarzystwa: Zajęcia z savoir-vivre\'u. Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami panowie. Pani zadaje pytanie: - Jesteście na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową nieobecność. - Idę się wysikać - padła propozyzja z sali. - No niestety - odparła prowadząca - słowo \"wysikać\" może zostać uznane za prostackie i grubiańskie. - Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik. - No cóż - prowadząca na to - mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły? - Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik - ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji .

witaj Sweetkatie, własnie czyttałam Wasze dowcipy, dlatego sie zagapiłam! dobre!!!! :D ja sie dzis nie dałam namówić mężowi, to przez ten upał cały dzień i męczący dzień....

a jaki index nazwisk i po co, jesli można spytać? w taka pogode cięzko pracowac, ja dzis rozwliczyłam 5 delegacji zagranicznych moich kierowców... z trudem!

ale tak w ogóle to ciekawa masz prace? tak myslę, ksiązki.... no, chyba ze jakies ściśle naukowe... mysle, ze mój mężus sie nie pogniewał, więcej sił miałam na początku remontu.... a dziś moge już tylko siedziec tutaj i pisa, żadnych innych czynności wymagających sił... wyprasowałam 3 firany... nawet o 20: 00 jest gorąco przed żelazkiem.!!! :-( ograniczasz sex tylko do tych 2 dni? masz pewność, że trafisz w chwilę? ja zastosowałam metode rachunku prawdopodobieństwa, zaokrągliłam termin owulacji do 5 dni i staraliśmy sie codziennie..., ale ja nie miałam żadnych zalecen od lekarza poza \"do dzieła\". w twoim wypadku co innego...

no i poza płynącymi z całego serca gratulkacjami dla Niesii odczuwam tez nutkę zazdrości... juz jest w ciązy!!! ja tez tak chcę!!! nie wiem, czy wytrzymam do oczekiwanej @ na tescie jaki robiłam ostatnio wyczytałam, że wykrywa juz 6 dniowy płód! poczekam jeszcze kilka dni i chyba przedd wyjazdem nad Białem zrobie tescik! dla świętego spokoju i nie dręczenia się!

witaj niki! i Ty ostatnio rzadko tu zaglądałaś? odstawiłas tabletki? jaki powód? jeśli można spytać? zaczniesz planowac jednask dzidziusia?

mam nadzieje, ze niesiaa sie nie pogniewa... ale zapomniala juz o nas dopiero sie starających?! niesiaa wróć!!! i opowiadaj jak sie czujesz i w ogóle! nie pamietam jaki to test! kosztował 12 czy 13 zł. nastepnym razem znow bede czytała w aptece opakowania... ale chyba nie wytrzymam... przed wyjazdem, w środę zrobie test, jeszcze tydzień! a to Ty Kasiu mierzysz temperaturki i w ogole? podziwiam!!! ja do tego nie mam ani zapału, mobilizacji ani chyba nawetchęcie, bo czas by sie znalazł,w moncu to tylko kilka minut rano... lenistwo? ale mioze uda mi sie i tak utrafić \"z kalendarzyka\" :-) w koncu tyle dziewczyn zachodzi w ciąze bez starania sie ...

Niki!!! tak własnie wyczułam, ze sie wahałaś przez ostatnie tygodnie... niby nie, a jednak... na wszystko przyjdzie czas... a teraz juz pora zeby oczyscic oraganizm, tez przeciez przez kilka lat faszerowalas sie tabletkami jak ja... kilka tygodni do kilku miesiecy przyzwyczaisz cialo do normalnevgo funkcjonowania... ale kwas foliowy powinnas lykas juz, na moim opakowani kwasi\\u napisali, ze powinny go lykac konbiety zazywające tabletki antykoncepcyjne... zatem te, ktore nie łykaja... a planuja za jakis czas maleństwo też... nie znaczy to ze mas zjuz zachodzic w ciaze, ale lepiej przygotowac oraganizm dokladnie i dowitaminizowac i \"dofoliowac\"!!! :-)

sorki Nikuś, ale w jakim innym celu pisałabys na tym forum? :-) myslisz o dziecku i to sporo, tylko strach przed wszystkim co sie z tym wiąze troszkę Cie \"oniesmiela\".... ale wierze w Ciebie i w to ze sobie z tym poradzisz! jaka to dieta? co Ty bedziesz jadła!?

KASIU! jakie testy owulacujne? jak one \"dzialają\" ja nic nie wiem, jeju, co ja z lasu jestem? :-(

czytając Wasze wypowedzi popadam w kompleksy... prowincjonaliz z mojej strony... :-( jak ja sie uchowałam w tym świecie? ze o niczym nie wiem.... nbajpierw potrzebowalam oswiecenia w sprawie programu FF, teraz dowiaduje sie o jakis testach owulacyjnych... a diety zadnych nie stosowalam... poza niejedzieniem kolacji :D

wiecie co.. z reguły jestem szalona optymistka.... ale każdy ma gorszy dzień.... jakos nie moge oprzec sie przeczuciu, ze nie pójdzie mi tak latwo z tym zafasolkowaniem... za bardzo chce i mysle za dużo... tak jakos czuje, i wcale sie nie da nie myslec o tym!!! niech sobie mowia lekarze i inni dobrze radzący, ze lepiej nie myslec za duzo o dziecku... ale jak? czy bede miala tyle szczescia i tym razem, kiedy to naprawde staralam sie akurat w te dni \"działac\". czy i Wy kazda wolna, i nawet te zajęta, chwile zaprzatacie sobie myslami o maleńswtie!??

miło mi Kasiu!!! to nie jestem jakas zupełnie zielona w tych sprawach? po prsotu nie o wszytskim mozna wiedziec ... ale juz prawie wiem.. ale co to za dieta, tak z mojej ciekawosci.... skoro Niki juz wspomniala a napisac nie chce co bedzie a czego nie bedzie pobierac...

bedzie dobrze... staramy sie zyc zdrowo... palisz? naduzywasz alkoholu? :D to przestań! :D :D :D jeszcze nie jestesmy za stare, 25 lat to w sam raz... prawopodobienstwo jakis wad genetycznych czypowiklan jest mniejsze... lykamy kwas foliowy... regularnie robimy badania... a co z tymi co do lekarza ie chodza... wpadają, i czasem nie wiedza o tym przez kilka tygodni do 2-3 miesiecy... a my jak zafasolkujemy bedziemy o siebie dbac zdrowo sie odzywiac, badac sie i na pewno bedzie dobrze...w tej kwestii optymizm mnie opuszcza... mam nadzieje, ze jak zafasolkuje równiż nie opusci mnie ta wiara...

ale sie rozpisalam.... tk sobie czesto mysle jak to bedzie jak bede juz w ciazy... jak bedzie zachowywlam sie moj mąc... który jak juz wspominałam, entuzjastą dzieci nie jest, ani nie pragnie tego dziecka nawet w 20 % tak jak ja.... jak powiemy o tym rodzicom, zwlaszcza tesciom, bo mojk maz jest jedynakiem, zatem to bedzie 2 wnuk.... jeju, tyle niewiadmych przed nami.... fajnie, ze nie bede sama.... :-)

cholercia, 2 mi sie wcisnelo, 1 wnuk mialo byc!!!! moj maz nie ma dzieci, a tesciowie wnukow, nasza coreczlka, jak sie uda :D bedzie pierwsza!!!

Kasiu!!! ja jestem zdecydowanym i zatwardsziałym wrogiem palenia!!! zatem wzywam Cie do rzucenia i to teraz! w imie maleństwa , które niebawem amieszka pood Twym serduszkiem!!! niewazne czy to wg jakis tam ludzi nie ma znaczeniua. niech Twoje cialo bedzie czyste!!! palenie ma duzy wpływ m.,in. na uklad odpornowsciowy dziecka! a wiem, ze rzucic moża, bo moi drodzice palili przez ponad 20 lat i rzucili z dnia na dzień i juz ponad 8 lat nie pala!!! jestem z nich dumn!!! a tato palił 2 paczki dziennie i tak od razu rzucił!!! i ty dasz rade!!! to juz niemodne i baaaardzo niezdrowe! nie gniewaj sie Kasiu za te me \"mądrości\" to z troski o Ciebie i twoje przyszle maleństwo!

zostałysmy same Sweetkatie... Niki poszła sobie gdzieś, może męża \"poprzytulac\" raz jeszcze! do dzieła Asiu!!! ale my bedziemy szczesliwe, jak nam sie uda... :-) :-) az nie moge sobie tego wyobrazić!!!! i jakos lzej mi, ze nie tylko ja ciagle o tym dziecku mysle i zazdrosze wszytkim \"brzuchatym\". :-)

bede pomalu zmierzala w strone sypialni... ciezki dzionek za mna... kolejny przede mną. a nocke sama spoedzam, wyspie sie chociaż, mężuś w pracy na nocce... dobranoc Dziewczyny, nawet ty, które nie stawil ysie na dzisiejszej zbiórce!!! Vall., jak imprezka urodzinowa?

jak chcesz zmobilizuje sie i wyszukam Ci Kasiu, jak najwiecej informacji o wpływie nikotyny na zdrowie nie mówiąc juz o oddziaływaniu papierowsów na dzieci i przyszle matki... tak aby latwiej Ci było rzucic ten zgubny i niepotrzebny nałóg! :-) ja nawet ograniczyłam picie kawy w tej intencji!!! piłam 2-3 dziennie, a teraz jedna lekka z mlekiem... dobranoc! miłych snów! idz przytul męża, bo kumpel mu tego pewnie nie zapewnił! :D :D :D ja nie mam kogo przytulić, wezme poduszke....

heje hej, nareszcie mam kontakt ze światem :) (od rana nie było neta) Niki jak stsowoałm ta diete, ale powiem ci że jest koszmarna -efekty moz ei sa ale dodatkwoe skutki tez: brak sił, zły nastrój, wyapdnaie włosów, łamliwe paznokcie.. Naprawde - jezli bardzo ci zalezy an zrzuceniu kilku kg ..to mzoesz póbowac (ale ty nie ams z zczego z rzucać)... A jeśli chcesz tak o dla sportu - to wybierz inna, zdrowsza diete!!! Urodzinki były super.... (NIE MOJE, KUMPELI!!)

NIKI!!!!!!!!!!!!!!! daj spokój z ta dięta, Vall ma rację!!! przeczytałam, i aż włosy mi sie zjezyły na głowie na sama mysl ile to moglabys tylko zjesc!!!! przeciez orhganizm potrzebuje wiecej pozywienia!!! o ile pamietam pisalas ze mialas problemy z depresja, wiesz co głod moze zrobic z nastrojem? chcesz, aby powrócił zły nastrój itp.? jesli juz musisz schudnać, wybierz cos lżejszego.... zmniej np porcje posiłków, więćej pij, unikaj smazonego, słodyczy, tłuszczy, inaczej przyprawiaj zamiast m,ajonezu czy smietany jogurt naturalny, zamias schabowego gotowana piers z kuirczaka, zamiast czekolady owoce itp. wieczorem spacerki, rano mała gimnastyka...po propstu troche zmodyfikuj swoje zyczaje zywieniowe, a nie tak drastycznie!!! proszę! :-)

Pozdrawiam

kasiu - powodzenia na rozmowie - powlaisz ich wsyztskich na kolana napewno :)

Niki!!! Bardzo dobrze! znajdziesz inne sposoby na schudnięcie, na począatek więcej sexu, to poprawia kondycję.... tylko nie przyjmuj pozycji lężacej - klasycznej :D!!! Sweetkatie! miło mi, że tak ciepło o mnie myslisz i piszesz takie miłe słowa.... ;-) skoro pozoliłaś mi przypomniec o negatywnych, a w ogóle to nie ma żadnych pozytywnych!!!, skutkach palenia to zajrzyj na te strony i dokładnie sobie przeczytaj!!! : 1. http://zdrowie.onet.pl/7917,2367,serwis.html i wchodx po kolei na poszczególne zagadnienia, 2.http://kobieta.interia.pl/zdrowie/choroby/news?inf=562968 3. http://nikotynizm.webpark.pl/ i nie gniewaj sie ze sie tak wymądrzam Kasiu! :-) :-) :-) ale dla mnie kobieta z papierosem wygląda po prostu nieelegancko. ;-) tu przeciez głównie o twoje zdrowie chodzi, wiesz jaka cerę ma moja mama, która paliła przez ponad 20 lat?teraz tego nie woidzisz, bo jesteś młoda, ale zobaczysz, za kilka lat zacznie wychodzić wiotkości ziemistośc skóry. Moluś! a co to było? tylko sie przywitałas i ani słowa? tak dawno Cie nie było pewnie kilanascie dni! naposz co u Ciebie! czekamy! :-)

Kasiu! no ja tez zycze powodznie, tak sie zjaełam tymi fajkami, ze zapomniałam!!! trzymac kciuki wirtualnie będę!!! nie daj się im! pokaz na co Cie stać i zapomnij o jakimkolwiek stresie!