Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MARKIZA35

ponawiam topik....dla myślących o dziecku....ZAPRASZAM

Polecane posty

Hej!! Izawik serdeczne gratulacje!! Takie nowiny napawają optymizmem:) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annette a ty szybko to apteki...nie ma z czym zwlekać :) Podziwam twoja cieprliwośc...i opanowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholercia, poszłam, kupiułam test i .. nic, robiłam wszystko jak nalezy, a tu ani jednej kreski nie było. no to frugi raz do apteki, po drugi - inny test. i wiecie co? wyszły 2 kreski. tylko ze ta \"ciążowa\" 2 tony jaśniejsza... ale z tego co wyczytałam na opakowaniu moga byc wlasnie rózne kolory, w zależnosci od stezenia - zawartosci hCG. to jak, mm tak uwierzyc ze sie udalo? dzieczzyny, powiedzcie cos, bo bie wiem czy mam juz skakac z radosci czy jeszcze cxzekac sieprliwie na wizyte u gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annette, moim zdaniem jesteś w ciąży. Moja druga kreska też jest bledsza niż ta pierwsza kontrolna. Ale gdybyś nie była w ciąży to skąd zwięłaby się w ogóle ta druga kreska?? Wywołuje ją tylko hormon który jest wytwarzany tylko w ciąży. A co do wizyty u gin no to trzeba się do niego wybrać. Ja też pójdę, a na razie nikomu nic nie mówimy. Wiecie tylko Wy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na raie nie odważyłam sie powiedzieć meżowi... wiem, to głupio, ale pisłam juz nie raz, ze mój mąz nie pragnie dziecka tak jak ja.... zdecydowalismy sie na nie, bo ja tego baaaaardzo chce. mysle, ze piersze dni - tygodnie beda ciezkie dla niego ze swiadomowscia, ze bedzie ojcem i ze nic nie bedziej juz takie jak wczesniej. powiem niebawem, moze dzis... moze jutro... wiem zo powiecie, dziwna jestem i chor jest ta cala sytuacja... ale... ale ja sie ciesze, choc staram sie opanowac... dopiero jak po wizycie u lekarza, po potwiedzeniu mej ciązy bede mogla rozgłosic to calemu swiatu, to dopiero bede happy. a teraz wiem ja i Wy... zatem jestem w ciązy?! serio?! uadlo mi sie w ciagu 3 cykli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annette..to tlyko wizyta i bedzies zmiała pewnośc..lekarz zorbi usg dopochwowoe i bedzie widziął czy ejst pęcherzyk :0 ja jestem pewna ze jest :) gratuluje :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny.... sweetkatie, moze Ty mi nadziei dasz odrobinę...? zatem uwierzyłam juz ze naprawde jestem w ciazy i w duszy baaardzo sie ciesze. zapisalm sie na srode na 10:\'00 do gin. maz spytal co i jak, czy to w sprawie opóźnienia, no i powiedziałam, ze zrobiłam test. reakcja jego, jakby to okreslic... chodzi caly dzien struty.... ale skoro zdecydowal sie, zgodził i sam działał w sprawie spłodzenia... pocieszam sie właśnie, jak to określiłas Kasiu, ze jakos przyzyczai sie do tej mysli i po jakims czasie bedie lepiej. bo w koncu lepiej cieszyc sie z kims... ale do srody... czy lekarz juz w srode potwierdzi.. czy bedzie trzeba jakis dodatkowych badan? no a na razie pozostaje sama ze swoimi myslami i z moja, mam nadzieę ze jest, fasoleczką, no i z Wami! i boje sie troszke tego, ze nie bede miała oparcia w moim męzu. zazdroszcze Ci zatem Niki, ze to Twój ma tak cie nakłania do dzidziusia, ach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko - napewno lekarz juz bedzie wszystko widział..piękny pęcherzyk ciązowy :) Mąż sie oswoji..i zobaczysz będzie Cie nosił na rękach - Ciebie i maleństwo :) Daj mu chwile i zobaczysz będzie skakał wokół ciebie...!! Kasiu - jak tam po jeżdzie?? Nabrałas odwagi :) Ty Nasz mały piraciku drogowy :) Pozdrawiam...Anetko jeszcze raz musze pogratulowac..nawet nie wiesz jka się ciesze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja muszę czekać na swojego gin bo jest na urlopie. akurat od dzisiaj i dopiero będzie 10 sierpnia. Trochę długo, szkoda. Chciałabym już tego potwierdzenia. Nie martw się Annette, mąż dojdzie do siebie po pierwszym \"szoku\" i wtedy zacznie nosić Cię na rękach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izawik - a moze pojdz do innego gina tak tlyko zeby potwierdził i zbeys mogła cieszyc sie w pełni:) A czy masz juz ajkeis obajwy, pzoa spoznianiem sie @ i tescikiem..:)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie 🖐️ dzieki kochane a dobre słowa i w ogóle. watpie, zeby moj mąz skakał z tego powodu kiedykolwiek z radosci,a le juz pod wieczór było lepiej. to znaczy przytulilismy sie, chwile porozmawialismy, zapytal nawet czy chce poczekac z powiedzeniem o tym rodzinie do naszej 2 rocznicy - tzn 4 wrzesnia, próbowałam wydobyc usmiech na jego twarz---- udało mi sie dopiero gdy zaciągnełam go do sypialni... :D skakał moj mąz nie bedzie, cieszył sie tez, ale mysle ze uspokoi sie w nim ta mysl ze bedzie ojcem, tylko martwi sie o czym mi powiedział ze juz \"zakonczyl\' zycie. wczoraj cały dzien mi cos na zoladku \"jeżdziło\"... to pewnie przez te upały.. po dolegliwosci ciązowe to chyba pózniej nie...? a jutro gin i mam nadzieje ze sie upewnie.. tylko ze ona nie ma usg w gabinecie i tylko moze mi dac skierowanie, a jak bede musiala czekac kilka dni na badanie, jeju! piszcie kochane piszcie co u Was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Anecia...ciesze się ze z mężem lepiej, jescz etroche i zaobaczysz sama się zdziwisz jego podejściem :) szkoda ze ten lekarz nie ma u siebie usg, ale napenwo powie Ci ze jestes w ciązy... ja czekam na @ - ma byc za 3 dni..a ja juz czuje i puersi i dół brzucha - wogóle od kiedy mój organizm doszedł w miare do porządku to mam nowe doznania...czuje kłucie przy owulacji (tak mi sie wydaje, że to to), teraz bola mnie cycuchy (nigdy nie bolały przed okresm)...no ale coż..cżłowiek co chwile czegoś nowego uczy się o sobie :) Buźki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam tabsy przez ponad 4 lata, i tez przypominałam sobie jak to jest przy pierwszych @. przy drugim cyklu juz rozpoznałam objawy nadejscia @. a teraz nie było nic. zadnych bóli piersi, nic. a to ze sie spóźnia, to wziełam za skutek zmiany stylu zycia i klimatu - urlop, słonce, woda. dlatego nie mogłam uwierzyc, ze to ciąża, no ale na razie @ nie ma! mam za to nadziej, ze jutro upewnie sie ze to maleństwo, co u mnie rosnie!c :D ale jak powiedziała Izawik, skad niby miałabybyc ta 2 kreska? zobaczysz Vall, i Ty niebawem zafasolkujesz!!! ja tez przeciez oabwiałam sie ze kilka miesiecy bede sie starac. na razie staram sie byc spokojna, bop brakuje mi tej pewnoesci, ze sie udalo.. nastawie sie ze jestem w ciazy a okaze sie ze to fałszywy alarm i co? rozczarowanie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak... lepiej dmuchac na zimne i sie upewnić... ja niestety chyba dołoże starnka - nie sadze zbey cos wyszło teraz...na przysżły rok...bo jak teraz sie nie uda..to pozniej temriny mi nie pasują:0 mogłabym sie wstrzleic na obrone..ale moze byłaby to mobilizacja zeby wsyztsko zorbic szybciej..no ale nastawiam sie na czerwiec przysłzeog roku..wiec jescz eegzmainy i cała reszta..weic chyba lepiej uważać..a czasem jak sie uwaza szybciej przychodzi fasolka niz jak człowiek chce... No i plany slubne się konkretyzują...data wrzesień 2007 wiec tez pasowałby bez brzusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was:) Jak mam chwilke to zagladam na forum i cieszę się, że zachodzicie w ciążę. gratulacje serdeczne dla Was :) Anetka na pewno bedzie dzidzia i zobaczysz, że mąż również się przyzwyczai. Wszystko sie ułoży. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdzam suwaczek - prosze się nie denerwować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatni próba, sorki ze wam tak tu smiecie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje, że wytrzymacie jeszcze jedną próbe :0 bo narazie nie wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niki a co ty tak ostatnio rzadko tu bywasz?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem , jestem :) właśnie czytam wasze posty :) No ja czekam do pt na @..i we will see... Nie sądze, zeby cos było... a potem to jak juz pisałam chyba trzeba będzie zacząc troche uważać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niki wiesz co ja nie bardzo się na tym znam, ale to co wiem z forum to fakt, ze tempka w czasie owulacji jest wyższa i jesli plemniczek załapie sie na jajeczko to nie spada...tlyko utrzymuje sie podwyższona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zaznaczam ze wiem nie wiele..ja nie mam nerówów kontrolowac tego wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak - mi byłoby i tak trudno zaufac sowjemu organizmowi - nawet jakby objawy i obserwacje sugerowały coś konkretnego..już sie nie raz przejechałam na tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki... ja chwilow musze wracac do roboty :( niestety...do wieczorka, albo do jutra!! Buzaiczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i ANECIA - czekamy na info jutro zaraz po wizycie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co - wróciłam, bo musze sie wygadać!! nie mogę skupić sie na pracy..chyba podświaodmie czekam na @, licząc że nie przyjdzie!! nie lubie tego... Nawet myslam o zakupie testu i sprawdzneiu, ale wiem, że to nie ma sensu przed terminem @, a ta franca napewno przyjdzie! Poza tym chciałam sie odchudzac, a tu kurde mój złosliwy mózg mówi - jedz, jedz, jedz..i cały czas głodna chodze i zła chodze!!:) generlanie mam jakis spadek formy:) A to myslenie czy @będzie cyz nie mnei wkurza..bo zaczynam sie stresować..co będzie jesli faktycznie nie przyjdzie!! co z dr , co ze wszytskim.. ja jestem jakaś chora..tu bym chciała, a tu mam lęki..i już zaczynam sie na wszleki wyapdek martwić!! Tyle musialm wyrzucić to z siebie:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, jestem - bo dziś to chyba juz nic konstruktywnego w prayc nie zorbie.. do teog dochodzi ten mój palnowany ślub11 wieci, że juzmusze sale zarezerwować!! jakas porazka..a ja myslam, ze bedzie długi rozbieg do przygotowań!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×