ponawiam topik....dla myślących o dziecku....ZAPRASZAM

hallo wszystkim dzis znów zpraszam do dalszej dyskusji ,,,mało tu nas dzisiaj...kobitki śpicie jeszcze ???

hej, zatem mam 25 lat, we wrzesniu minie 2 lata od slubu, mysle o dizecku od dawna. bralam przez 4 lata pigulki, odstawilam w marcu. teraz czekam na dziecko. biore kwas foliowy od prawie 3 miesiecy. cykle po odstawieniu tabletek mam dlugie, bo 35 dniowe, tzn zaczelam teraz trzeci cykl. w poniedzialek za tydzien mam kolejna wizyte u gin, dowiem sie czegos blizej. mialam tydzien temu usg, wszystko ok. zastanawiam sie kiedy nam sie uda, nie chcemy z mezem wariowac. wyliczac.

no i bede z Wami wieczorem, wtedy pogadamy, teraz wracam do pracy.

Hello! Ja sie strałam ale operacja wykluczyła moje stranka o 6 mies. Czyli we wrzesniu zaczynam od nowa :) U mnie to moze byc troche skomplikowane bo mam tylko jeden jajnik i to niecały ale jestem pełna nadzieji :) Acha 11 mies po slubie i prawie 3 lata w zwiazku.

Molus ile masz lat......

W styczniu skoncze 30!

Moluś - nie łam się :D - jesteś jeszcze taka młoda !!!

no tak to rozumiem .....ale jestes młodziutka ....ale to juz oststni bezpieczny dzwonek na dziecko--->to tylko moje zdanie no ja mam 25 i tak 5 lat zeszło mi na studia teraz praca ,,,i czas leci...nie ma sie co dziwic po zatym ja nie czuje sie jeszcze gotowa na dziecko... a ty nie masz sie nad czym zastanawiac...tylko próbowac

tak tak ja wiem ale musze poczekac do wrzesnia bo jeszcze biore tabletki, ktore zatrzymuja mi @.... Ja w Twoim wieku tez chyba nie byłam gotowa na dziecko ale teraz niczego bardziej nie pragne!!! :)

Molus ....rozumiem cie doskonale z 1strony to chciałabym miec dziecko ale z 2 mam mnóstwo obaw i juz sama nie wiem ale szczerze to daje sobie ok roku jeszcze i zobaczymy bo moj czas tez ucieka ...... ja tez miałam wziąść juz oststnie opakowanie tabl ale kurde jestem wygodna i znow zaczełm od czwartku.....lubie niezapowiedzany sex bez obaw o gumke ktorej nie lubie bo mnie pali i piecze w srodku.... lubie sex spontaniczny a wiadomo tabl mi to gwarantują.... co do ciebie to jasne musisz odczekac dla swietego spokoju choc te 2 miesiace i potem tylko sie starac...zobaczysz neidługo bedziesz nosiła malutką istotkę ....ale to podobno radocha.....

ponawiam ...

ponawiam po poprzednim ponawianiu...

czy i inne dziewczyny, biorące wcześniej tabletki, maja takie obawy... kiedy sie uda? lekarz powiedziala mi ze plodnosc od razu wraca i mozna od razu po odstawieniu tabl starac sie o dziecko... gdzie indziej czytam, ze lepiej poczekac kilka miesiecy... jak to jest?

Annette :) witam też pozostałe \"stare\" forumowiczki ;) Ja bym jednak wolała odczekać minimum 3 miesiąće, biorąc ciąglee kwas foliowy :) Ja nawet to taka jestem,że wolałbamym poczekać nawet i pół roku. Zależy też jak długo bierzesz tabletki i jakie spustoszenie wywołakją w organiźmie. No jak jak braąłm parę lat, to wolałam też minimum rok odczekać. ALe tak naprawdę od niedawna zaczęłam sięstarać, bo od niedawna jesteśmy małżeństwem i mamy mieszkanie. Ale teraz robię tak jak p. Doktor radziłą, nie myślę za wiele o ciąży :)

dziewczęta !

niesiaa dzieki. ja i moj mąz zastanawiamy sie jak bardz tebletki (które bra lam przez prawie 4 lata) zmieniły mój oragnizm... ale z tym \"odczekaniem\" to trudna sprawa... po pierwsze nie chcemy aby mysl o dziecku zdominowla nasze zachowania, takze te łózkowe... a po drugie ciezko jest zaczac sie kontrolowac, kiedy przez tyle lat mozna było swobodnie, w każdym czaise. Piszesz, żeby po prostu nie myslec o dziecku. ale to trudne.nawwet sobie \\mowie nie mysl o tym, ale nawet jak tak mowie to mysle przeciez :-) to pragnienie mnie zdominowało!!!

no własnie to jest trudne nie myslec o ciąży ,,,,gdy brałysmy te tabl przez 4-6 lat i sex dla nas był swobodą bez zamartwiania sie ...a jak przestajemy brac by sie starac o dzecko automatcznie ...samo sie mysli podczas sexu o ciązy ze nie jestesmy juz zabezpieczone i mozemy szybciej niz nam sie wydaje zaciązyc.....łatwo mówic trudniej z realizacją

ponawiam...piszcie

tyle słyszałam juz o powikłaniach po tabletkach, ale skoro mialam 2 tyg temu usg, i lejkarz nic nie stwierdził, poza pęcherzykiem na lewym jajnku, moze to komorka jajowa, konsultacje z gin mam za tydzień, to pewnie nic nie mam. mam nadzieje. mija 3 miesiąc jak łyknęłam ostatnia tebletke. jak tu nie myslec o dziecku!!!??? wszedzie matki z wozkami, kobiety z brzuszkami... jak to jest... mam dziwny, delikatny @, jakby plamnienie... ale w terminie. wyczytałam, ze zapłodniona komorka potrzebuje okolo 13-15 dni na dotarcie do macicy, i zagniżdzanie sie jej, nastepuje czesto akurat w terminie @, jest to krwary proces, stad czesto brany za okres... i jak tu nie myslec o tym ze moze jestem w ciązy :-}

anette a co słyszałas ne temat powikłan po braniu tabletek

powikłania zdrowotne u kobiety. ale nic nie wiem o powiklaniach z płodem, po zazywaniu tabletek. otórz napisała mi pewna dziewczyna \"ta chorobe antykardiolipidową(która doprowadział do obumarcia płodu) chyba zawdzęczam tabletkom......nawet w ulutce jest napisane ze osoby powinny zribić badanka podczas brania tabsów bo istnieje ryzyko choroby zakzrepowej zył wiec uczulam i bede uczujac na badania!!!nie chce aby ktos pzrechodziła pzrez to co ja\" inna dziewczyna natomiast \"straszy\" torbielami na jajnikach, ktore tez najprawqdopodobniej przez tabsy. na pewno jest ryzyko pewnych zachorowan, jak sie faszerowało tabletkami przez kilka lat. moze mi nic nie jest?! :-)

dzeki za info

nie ma sprawy, to nie moje słowa, ale mam nadzieje, ze autorka tych słow, chciałaby poinformowac inne dziewczyny. a ja wcią zo jednym myslę. czy i Wy chciałybyscie tak \"od razu\"? nie moge doczekać sie słów lekarza \"jest pani w ciązy\" wiem, ze ciagle o tym mysląc i marząc nieustannie nie robie słusznie, bo podobne im bardziej sie stara i mysli tym trudnie j zrealizowac te plany!!! a ja obawiam sie, ze po zaywaniu tyle lat tabletki, moj organizm nie potrafi juz tak normalnie funkcjonowac, zobaczymy. :-)

Hej!... nikt inny nie mysli o dziecku? :-) piszcie!!!

piękna pogoda, pewnie dltego żadnej z was nie ma.... Myslicie pewnie efektywnie :-) o dzidziusiu!? bede przed 22, moze ktoś bedzie!

ja mam 31 lat i przed mysla o dziecku bronilam sie jak przed ogniem az pewnego razu moj nowy lekarz prawie spadl z krzesla jak wypelnial karte i przy pytaniu ile dzieci uslyszal nie mam teraz jestem juz po 5 tabletkach kwasu ale jeszcze dluga droga podtrzymajcie mnie w moim postanowieniu bo sie ciagle waham

Avix ja mam skończone 25 lat, i lekarz który robił mi usg, zapytał o wiek, a po usłyszeniu odpowiedzi, stwierdził sucho-czas najwyższy. nie obawiasz sie/ nie boisz sie jakichs trudnosci? a jak sie broniłas wczesniej? i czego sie obawiasz ze sie nadal wahasz? :-) bedziemy Cie wspierac! jestesmy z Tobą!

chyba przestane ciagle czytac te wszystkie opinie o ciazy i porodzie i o tych wszystkich chorobach bo ..... brr ja nigdy nie lezalam w szpitalu i nawet urodzilam sie w domu tak sie spieszylam na swiat ze jak karetka przyjechala to bylo po wszystkim