w CIĄŻY panstwowy czy PRYWATNY GINEKOLOG

HALLO mam pytanie powiedzcie ale szczerze jak byłyscie w ciązy do ajakiego ginekologa chodziłyscie ....do prywatnego czy publicznej słuzby zdrowia jakie jest wasze zdanie......pozdrawiam

Gin taki, do ktorego masz zaufanie - najlepiej wyprobowany jeszcze przed ciaza :) Ja chodzilam do prywatnego bo zawsze tam chodzilam :)

szanta...dzieki za oddzew... no własnie dobrze powiedziałas najlepiej wypróbowany...w tej chwili chodze do panstwowego (jeszcze nie jestem w ciązy) ale chodze 1 na pół roku sie zbadac i to wszystko.... szczerze nie mam zaufania do niego jest jak kazdy inny...a byłam juzu gorszych...tzn pod wzgledem podejscia do pajenta obojetnosci czy zwykłej rozmowy.... szczerze to mąż by mi nie pozwolił w ciąży chodzic do panstwowego i ja sama raczej tez mam wieksze zaufanie do prywatnego ..... dziewczyny co o tym myslicie

na pewno warto zmieniac tak dlugo az bedziesz zadowolona. I bedziesz mu ufac, bo to najwazniejsze. W ciazy masz 100000 pytan, obaw, slyszysz tyle bzdurnych i cennych porad, ze musisz miec kogos na czyim zdaniu bedziesz polegac :) Dobrze tez jak ten gin jest ze szpitala gdzie chcesz rodzic - to sporo ulatwia :) Albo przynajmniej ma zaprzyjaznione miejsce :)

dzieki szanta za info pozdrawiam....

Nie namawiam Cię na prywatnego, ale w moim przypadku się sprawdziło. Mój maluszek zawiązał sobie węzeł na pępowinie i gdyby nie specjalistyczne badania, jakim poddał mnie prywatnie mój gin - kto wie, czy synek przeżyłby. W przychodni takich badań nigdy by mi nie zrobiono, więc nie żałuję ani jednej wydanej złotówki. Można powiedzieć, że mi się poszczęściło....

elfia_mama to strasznie sie ciesze ze tak sie szczesliwie to u ciebie skonczyło///// moje zdanie tez jest takie ze nie trzeba załowac na prywatnego gina bo tu chodzi o zycie dziecka...moja kolezanka chodziła do panstwowego do tego do ktorego ja teraz chodze i miała dopiero w 6 mies usg zrobione ale nie wu niego bo nie ma tam nawet sprzetu tylko poszła prywatnie ....a na usg w panstwowce trzeba sie zapisywac i czekac po 2miesiace przeciez to absurd

ja tez polecam prywatnego ...czuje sie bezpieczniej pod opieką takiego niz z wielka łaską czekac w 10 metrowych kolejkach az cie przyjmie w poradni panstwowej

mininii ja całą ciążę chodziłam do wspaniałego lekarza państwowo. Ja miałam całą ciążę straszne problemy i gdyby nie mój lekarz prawdopodobnie mojej córci nie byłoby na świecie. Ale tak jak piszą dziewczyny najważniejsze jest zaufanie do prowadzącego.

słonko1335 to super ze znalazłas takiego w panstwowej poradni,,,,,ale ja nie mam zaufanego gina i teraz jak nie jestem jeszcze w ciąży to moge isc di panstwego ...ale jak bede w ciązy to napewno pojde do prywatnego.....choc i tam nie bede miec pewnosci ale bede miec lepsze samopoczucie

Ja mam taką swoją ulubioną panią doktor jeszcze z czasów młodości:P Jest to lekarz prywatny i szczerze muszę przyznać, ze gdybym teraz podliczyła te wszystkie wizyty to starczyłoby na wypasiony wózek dla dziecka. Moje obawy wynikają z niewiedzy, nie uczęszczam do szkoły rodzenia. Owszem czytam ksiązki o ciąży itp. ale to czasem za mało. Dlatego z każdymi wątpliwościami idę do pani doktor, a u lekarza prywatnego nawet rozmowa kosztuje. I łącznie z USG zostawiam u niej podczas każdej wizyty 70 zł. Gdybym nie miała do tej pani sentymentu to chodziłabym państwowo, w końcu to też lekarz, a studia kończył identycznie takie same jak lekarz prywatny.

Cześć dziewczyny. Ja przed ciążą chodziłam do państwowego i nie miałam zastrzeżeń bo w sumie zawsze to były tylko kontrolne wizyty. Dopiero jak zaszłam w ciąże poczółam że to nie to. Kobieta w ciąży potrzebuje szczególnej troski a moja gin mimo że odwiedzałam ją napr5awdę często -nawet 3 razy w tygodniiu bo miałam problemy- za każdym razem sprawiała wrażenie jak by mnie pierwszy raz na oczy zobaczyła. Potem niestety poroniłam i trafiłam do szpitala gdzie trafiałam co chwilę w inne ręcę co było bardzo krępujące i nieprzyjemne i patrzyłam jak do innych kobiet zaglądają ich lekarze i dowiadują się o stan, interesują się nimi. Teraz zaczęłam chodzić do prywatnego i w dodatku takiego kóry pracuje w szpitalu i w razie potrzeby jest pod telefonem więc w razie następnej ciąży będę się czuła bezpieczniej. I radzę wszystkim to samo -dla dobra dzidzi i waszego. pozdrawiam!

martinka22 no własnie najlepiej chodzic do takiego ktory pracuje w szpitalu....

a powiedz mi jeszcze czy przed zajsciem w ciążę brałas tabl anty i ile lat...

Ja chodzę zarówno do prywatnego jak i do państwowego, ale do tego drugiego trafiłam z przypadku - poszłam na kontrolną wizytę, na której dowiedzialam się od lekarki ciąży, o której nie miałam pojęcia (żadnych objawów, miesiączka była jak zwykle). Głupio było mi przestać do niej przychodzić (zwłaszcza, że nigdy nie mogłam na nią narzekać), więc chodzę dalej - zleciła mi do zrobienia wiele badań, w tym na toksoplazmowę i różyczkę, jedynie o usg nie można się doprosić (dopiero w 20 tygodniu), ale do prywatnego i tak poszłam swoją drogą. Wybrałam lekarza, który pracuje w szpitalu, w którym będę rodzić i jak na razie (po 8 wizytach) jestem bardzo zadowolona - czuję, że jestem pod troskliwą opieką. Za wizytę łącznie z usg płacę 60 zł.

miniii - brałam tabletki ale bardzo dawno, ponad dwa lata przed zajściem a czemu pytasz?

Ja też przed ciążą chodziłam do państwoweg, potem jak zaszłam w ciążę i byłam już w jakimś 8 tyg. to on tej ciąż nie wykrył. Zdenerwowałam się i poszłam prywatnie do lekarza poleconego przez moją ciocię. Matko jak ja załowałam, że nie chodziłam do niego od razu. Cudowny lekarz, tez niestety poroniłam, ale byłam w tym szpitalu w którym on pracuje i zajął się mną super. jestem mu ogrmnie wdzięczna za to, że w tych trudnych dla mnie i męża chwilach on zawsze miał dla nas czas i odpowiadał na każde pytania. jeśli ponownie zajdę w ciążę i zdecyduję się rodzić w Polsce (obecnie mieszkam w UK) to napewno moim ginekologiem prowadzącym będzie ten do którego chodziłam prywatnie.

martinka22 pytam dlatego ze ja biore od 19 roku zycia teraz mam 25 czyli ok 6 lat ale z przerwami nawet 1 trwała 8 mies...w czasie tych przerw nigdy mi sie nie zdazyła abym nie dostała okresu....zawsze miałam regularnie okres.... i dlatego pytam a jesli mozesz mi powiedziec to czy z zajsciem w 1 ciąże musiałas długo czekac za ktorym razem WAM sie udało.... nie ma reguły dziewczyny zachodza w 1 ciążę nie robiac przerwy lub ta stsndardową 3 mies ale ja tez jak zaczne sie starac byc moze na poczatku 2007 to zrobie sobie ok 3 mies przerwe o dopiero starania

gawot_27 no to zycze zebys miała zdrowe drugie dzieciatko jesli kiedys bedziesz sie o nie starała,,,,tak to własnie wzyciu bywa nic sie nie przewidzi...pozdrwiam

miniii z tego co wiem tabletki trzeba odstawić na conajmniej 3 m-ce przed planowaną ciążą. Ja na długo przed moją ciążą nie brałam tabletek i nie zabezpieczałam się niczym bo w sumie nie miałam potrzeby. Chcieliśmy mieć dzidziusia chociaż nie planowaliśmy intensywnie poprostuwyszliśmy z założenia że jak się to stanie to będziemy szczęśliwi a jak nie to jeszcze mamy czas. Takie intensywne starania mieliśmy zacząć we wrześniu i w sumie tak wyszło że i tak we wrześniu ruszamy drugi raz. Mam nadzieje że tym razem szczęśliwie.

Zmykam do szkoły Odezwę się jeszcze. Buziaczki!!!

Od samego początku chodzę do prywatnego ginekologa i w ciąży zostałam również przy nim - mam do niego zaufanie i od lat zna mój organizm. Co do zajścia w ciążę po odstawieniu tabletek - ja zaszłam w pierwszym cyklu. Lekarz powiedział, że zaleca się odczekanie chociaż dwóch cyklów, ale jak się \"przydarzy\" ciąża to nie jest to tragedia. No i nam się przydarzyła - nie zabezpieczaliśmy się od samego początku, ponieważ po obserwacji otoczenia wyszliśmy z założenie, że pewnie kilka m-cy potrwa zanim się nam uda. Jak się okazało udało się zaraz :)

asiek78 '' no to super i gratulacje.....

:) Ja odnoszę wrażenie, że najlepiej jednak mieć prywatną opiekę ginekologiczną. Co dalsze, nawet poród w klinice a nie państwowo. Moja ciocia przez całą ciążę prywatnie chodziła na wizyty. Urodziła szybciej niż przewidywał termin, bo jej lekarz zaproponował wywołanie porodu. Chłopaczek miał idealne wymiary główki do jej kanału rodnego, był dobrze rozwinięty. Poród trwał 3 h, część najsilniejsza 25 min. Nie nacinali jej, bo lekarz zalecał od początku masowanie skóry i mięśni krocza i ćwiczenia rozciągające. Poród w szpitalu państwowym, ale przy asyście swojego lekarza. Moja siostra była badana podczas ciąży przez lekarza w przychodni państwowej. 2 USG robiła prywatnie, bo od państwowej lekarki nie miała skierowania czy woli takiego badania. Do porodu rodzinnego klasyfikował ją lekarz w szpitalu, tuż przed porodem, a nie na kilka dni wcześniej. Nie wykonał pomiarów, nie wykonał USG. Pozwolił na naturalny poród z uczestnictwem ojca dziecka. Podczas porodu okazało się, że po 23 h dalej nie ma rozwarcia, również po oksytocynie. Wody odchodziły (sączyły się) od 3 dni, więc siostra leżała przed porodem na patologii ciąży. Doszło do inwazji bakterii u dziecka. Szyjka była nierozciągliwa i zbyt wąska (nawet gdyby cudem się rozciągnęła) dla urodzenia główki dziecka wyliczonej z usg!. Rano nastąpiła zmiana lekarza dyżurującego na oddziale i ten nowy zdecydował o natychmiastowym CC. gdyby nie to, mała by nie przeżyła, zanikało tętno, co sprawdzano u niej dwa razy podczas trwającego tyle godzin porodu. Ja obecnie (nie jestem w ciąży) chodzę tylko prywatnie do doskonałej dr gin.-poł. i będę również chodziła podczas ciąży. Zamierzam rodzić w klinice prywatnej, którą już wyszukałam, a kóra ma w razie potrzeby oddział OIOM dla noworodków.

takajednatakasobietaka a jestes z małopolski bo tez chciałabym zeby mi ktos polecił dobry szpital

niestety. woj. pomorskie, ale sprawdź, czy swissmed nie ma kliniki gdzieś w Twoich okolicach

Drogie mamy jak często będąc w ciąży chodziłyście do lekarza?? Jeśli cięzarna czuje się dobrze, a płód rozwija się prawidłowo i tak należy chodzić na wizytę co miesiąc?? Jak często nalezy wykonywać USG??

z tego co mi wiadomo do lekarza do 7 miesczy 8 co miesiąc w 9tym co tydzien.... usg robie sie 3 razy jak sie nie mylę....stwierdzic ciąze w sroku i pod koniec

Ja chodziłam do prywatnego cały czas,jest to sprawdzony gin jeszcze zanim zasżłam w ciąze.Znam dużo ginów państwowych i są naprawde super a i zna się prywatnych co lepiej omijac szerokim łukiem

witam piekna dzis pogoda ja pisze z małopolski...moze jeszcze ktoras z was napisze do jakiegi lekarza chodziła w czasie ciąży