callanetics

Jak powiem że zgubiła miarę,czy ktoś w to uwierzy?Ale nie lubię się mierzyć a sarenką nigdy nie byłam.jestem t.zw.grubej kości,spodnie noszę czasem40czasem38,górę38 i myślę ze to niezły wynik,przy wzroście 160 cm 62 kg(niedawno było mniej,ale nieżle gotuję i nie chudo niestety.chyba gęstość mi się poprawiła,chociaż moja starsza córka krzyczy na mnie że za dużo jem(ona określa to dosadniej)Mam chyba skłonność do tycia po mojej mamie choć ojciec jest b.szczupły i umięśniony ,typ atletyczny.NO zobaczymy w kogo poszłam,ale się nie poddaję.ale nie cierpię diet

jestem z siebie dumna-bo udalo mi sie dzis wyykonac te cwiczenia callaneticsu.. zaczelam przed polnoca i zajelo mi to 50minut nie robilam na pewno wszystkiego jak nalezy,ale bylam bardzo spocona wiec mysle ze moje imprezy i zwiazane z tym ostatnie obzarstwo zostalo w znacznym stopniu zmniejszone,biorac pod uwage ze jak ktos juz tu wspomnial iz 1godzina callaneticsu to tak jak 7godzin aerobiku... najwiekszy problem stwarzaja mi cwiczenia na brzuch.. oraz na biodra.. nie umiem wytrzymac i zamiast 100s robie po 80s.. ja wogole nie lubie cwiczyc choc w LO bylam niezla sportsmenka ale to nie to samo.. najmniej problemu,a wlasciwie wcale - to cwiczenia na nogi.. nie robie tego przy krzesle,bo nie chce mi sie go targac za kazdym razem.wiec robie je przy oknie-czyli parapecie.. biodra-robie przy lawie... nie mam maty-to klade kocyk malego:):) na podloge... silownia jak nalezy:P:P:P:P czuje ze wykonalam dzis dobra robote i musialam sie pochwalic tym to uciekam sie umyc,bo zajrzenie tu bylo wazniejsze:P:P DO KOLEJNYCH OCHOTNICZEK-sluchajcie,to nie jest takie trudne!! poza tym to TYLKO mala godzinka... ja nie wprowadzam zadnej diety,bo wiem ze i tak jej nie dokoncze-jestem z tych co wyprobowali juz wszystkie diety na swiecie i zaczynalil z ogromnym zapalem a konczyli na 4dniu lub gora na tygodniu.... takze wiem co bedzie... takze NABOR CHETNYCH DO WSPOLNYCH CWICZEN TRWA!!!:p:p:p:p BUZIAKI...

A ,, do piecdziesiatki,,, zdaje sie ze wspominalas cos o cwiczeniu jogi... masz moze jakies linki zeby podejrzec jak to sie tobi.. albo jakies ksera lub jakies wskazowki... chociaz jedna pozycje... kto wie,moze mi potrzebne wyciszenie,,, czuje ze z roku na rok jest wiekszy balagan w mojej glowie... a te cwiczenia chyba moglyby troche porzadku wprowadzic.. no to dobranoc..

cwiczę jogę bo chodzę na zajęcia z instruktorem.Ale na www.joga-joga.pl można zamówić świetny instruktaż 2 płytowy w wykonaniu p. Morgulca.Jest dobry ale warto poszukać instruktora i chodzić na zajęcia.To dodatkowo mobilizuje.Mam jeszcze kilka płytek z jogą ale wg nich nie ćwiczę,Callan jest najbardziej spójna do ćwiczeń w całości

Czesc! Dawno mnie tu nie bylo ale widze,ze ruch wiekszy sie tu zrobil,az milo :) Ja cwicze 2-3 razy w tygodniu nadal.Bardzo latwo mi sie cwiczy,w koncu to juz 5 m-cy minelo,zakwasow nie mam :)Na poczatku byl koszmar(wole juz tego nie wspominac). Mam smyka w domu i trzeba kombinowac,jak pojdzie spac,wlaczam Bojarska i do dziela :D Pozdrawiam wszystkie cwiczace

Marieto-a czy cwiczac 2-3razy w tygodniu calanetics to stosujesz jakas diete?? mam nadzieje ze nie,bo wowczas Twoje efekty bylyby rewelacyjne.... a powiedz mi jeszcze jak wpisuje sie takie kwiatuszki??

Marieto-a jak oceniasz teraz swoja figure? pewnie masz miesnie dlatego nie masz wynikow w wadze ja dzisiaj cwiczylam i mam lepszy nastroj-poza tym mialam sporo ruchu wiec jest ok a co u was dziewczyny? Piksa-czy stosujesz diete?

Cwiczenia tuż przed snem mogą utrudnić zasypianie bo bardzo energetyzują.Dają takiego "kopa",że szkoda to robić przed snem.Jak rano poćwiczę to mam potem taki napęd że hej,nie ma dla mnie spraw trudnych,każdą górę przeniosę.Wieczorem tylko kilka pozycji rozciągająco-relaksujących i hop spać.To mogę nawet robić w trakcie dziennika TV,nie wadzi,a mogę pokazać mężowi jaka jestem sprężyna,niech podziwia a jakże.On świetnie gra w tenisa,ale nie jest w ogóle rozciągnięty.I mi zazdrości.Nawet rozwiązywanie zagadnień naukowych lepiej wychodzi w myśl zasady:w zdrowym ciele zdrowy duch.Marzę by wykonać prawdziwy kwiat lotosu,nie wiem czy się uda,ale trzeba stawiać sobie cele,to motywuje,jak poprzeczka coraz wyżej.po programie Callan bez wzmocnień już bym się ni ezmęczyła,to dla mnie już za mało.Ale po takim stażu każdy by tak mówił.Cwiczenie czyni mistrza 20 lat!

Teraz waze 61 kg,nie miezrylam sie,bo jak zwykle moj urwis gdzies zapodzial centymetr Nie stosuje diety,jedynie nie jem nic po 18. Tak,jestem bardzo umiesniona i grubej kosci :-0 Mam 162cm Jak ktos mnie dawno nie widzial,twierdzi,ze juz wrocilam do figury sprzed ciazy.Co prawda wazylam wtedy 6kg mniej,ale moze optycznie wyszczuplalam? ;) Dzis cwiczylam,bylo jakos lekko ;)choc w domu goraco. Teraz sie ochlodzilo,wiec idziemy na krotki spacerek.

Bombasti jak hcesz płytki z jogą to daj swój adres mailowy,może coś sie da zrobić

Bombasti mam niejasne wrażenie że jestem starsza od Twojej mamy...Moje 2 pociechy to 1975 i 1979.Mhmmm..Ale obciach.Co ja tu robię w tym gronie i jeszcze dobrze się czuję...:-)))Ale nie chcę być stara ,jak śpiewa Maryla "od wszelkiej życiowej mądrości...".Coś w tym jest

piecdziesieciolatko-oj,mylisz sie... :)starsza to na pewno nie jestes.. moja mama to 40rocznik,a jak z 4-orga rodzenstwa jestem najmlodsza...:( zreszta,nawet gdybys byla w wieku mojej mamy faktycznie-to i tak bym nie uwierzyla.. moja mama nigdy w zyciu nie cwiczyla a ja sie tym niestety zarazilam... i jak cwicze to tak,zeby mnie nikt nie widzial.. bo moze dlatego ze mam-jak nie przystalo na SMOCZYCE-slomiany zapal do wsystkiego.. poza tym twoje posty zawsze wywoluja u mnie pozytywny usmiech... mam wrazenie jakbys byla w moim wieku..:P ale naprawde dzieki temu forum.dzieki temu ze moge sobie tu poczytac o waszych sukcesach-WIERZE,ze moze wkoncu mi sie udac... i uda sie!!!! kurcze,tylko wyjezdzam pod koniec sierpnia na 2tygodnie takze na pewno nie bede miala mozliwosci cwiczyc.. ale to do pracy wyjezdzam,takze na pewno nie przytyje bo zazwyczaj 2-3 kg zawsze lzejsza przyjezdzam... a moj mail jest jak nacisniesz moj login to sie wyswietli... bo jestem zalogowana... :) nie wiem czy dzis cwiczyc,bo mam okres...:( ale postaram sie bo nie mam nigdy zadnych dolegliwosci a nie chce przerywac...

Słomiany zapał? NIeprawda,jak już coś wżyciu zaczęłam to do szczę śliwego końca,bardzo konsekwentnie:com ja zaczął,skończyć muszę! Nic połowicznie zawsze na 100%,najlepiej jak mogę,do skutku.Taka uparta jestem i tego nauczyłam te moje pociechy. jak mam coś rzucić wpół ,to się w ogóle nie zabieram.Szkoda czasu na byle co

ja tak samo nie lubie slomianego zapalu a tu w cwiczeniach to chodzi tez o zdrowie piecdziesieciolatko-to ja nie jestem od twoich dzieci mlodsza bo jestem 1971 rocznik poza tym tez sie staro nie czuje i nikt mi nie daje 36 lat a z moja mama tez sie dogaduje wspaniale:D

szczesciary..:):):) slomiany zapal mam jesli chodzi np.o diety. zawsze zaczynam a nigdy nie skoncze.. jednak uparta tez jestem-gdy juz caly swiat mnie tak wkurzy to wtedy mam sile nie do pokonania, studia zaczelam w marcu-wierze ze skoncze callanetics-wierze ze rowniez szczesliwie sie potoczy,bo tak wlasnie czuje,,, no i nie jest zly a cwiczac mysle o waszych wypowiedziach,ze to DZIALA!! NO WLASNIE-chcialam sie znow pochwalic ze wlasnie skonczylam serie callana i znow jestem dumna z siebie. :):):):):):):) guga-moja jedna siostra jest 71rocznik-z grudnia oraz moj maz-z lipca moze znow jakies MOCE sie tu zakrecily i Ty rowniez z ktoregos z tych miesiecy.. :) ja zawsze powaznie wygladalam-moze przez moj wzrost i czarniste kudelki.:P ale teraz chyba sie to wyrownalo,bo tez slysze komplementy ale szkkoda ze nie umiem w nie uwierzyc... ale moze jak nabiore pewnosci siebie-to i wira wroci..:):):P dobranoc drogie panie...

PIKSA....PIKSA...PIKSA.... GDZIE TY SIE ZAPODZIALAS... MIALYSMY RELACJONOWAC NASZE POCZYNANIA... PIECDZIESIECIOLATKO-znalazlas moj mail?? bo jeszcze nie sprawdzalam.. bombasti1@wp.pl jak bys chciala to podesle ci tego smoka... :P no nic.. uciekam spijcie smacznie

piecdziesieciolatko-ja nie uwazam ze ty masz slomiany zapal.. bo mam wrazenie ze tak odebralas moja wypowiedz... uwazam wlasnie ze wrecz przeciwnie... zreszta,to widac z twoich wypowiedzi ze masz zapalu za dwoch..:)

No baterie naładowane,teraz mogę ruszać e świat:-)))

jestem jestem witam dziewczyny bomasti w pocie czola cwicze wczoraj i dzisiaj godzinke callana i abs na brzuch oraz mucie okin wczoraj i dzisiaj reszta bobolewaja mnie miesnie ale dam rade biore cieply prysznic i jest lepiej dziewczyny macie link na ramina i posladki abs prosze wyslijcie mi na naszym forum sa linki na str 23 ale tylko na brzuch i nogi blagam pomozcie na razie musze leciec odezwe sie wieczorem czy jest callan do siagniecie z cwicz na biodra w kleczac jesli jest pomozcie chcialabym go zobaczyc jak callan cwiczy pozdrowionka dla GUGI I 50-LATKI BUZIACZKI PA PA dla ciebie BOBASTI tez

Bombasti- ja jestem z listopada:D a jesli slyszysz komplementy to w nie wierz bo ja odkad cwicze callana tez slysze Piksa- ac o z dieta bo nie napisalas? ja cwicze 8 min z youtube a dzis mam dzien przerwy

A CO TO ZA CWICZENIA??? GUGA??? MASZ JAKIS LINK?? ps, kupilam sobie dzis super dzinsy i super koszulke-sexi :P i znow czuje sie lzejsza o jakies 5kg mimo iz tylko 2dni cwiczylam.. chwala Panu za callana i za to forum!!! :):) nastepny zakup planuje sexi bielizne.. ale musze poczekac z tydzien.. :(

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=224334532 CALLANETICS Z CALLAN PICKNEY PO POLSKU :)

Witam po długiej, dlugiej przerwie. Nie było mnie tu od końca kwietnia, a widzę że forum żyje pieknym zyciem, co mnie cieszy. Czy oprócz gugi ktoś mnie jeszcze pamięta :)))))))))))))))))))) Ćwiczyłam regularnie, stosowałam dietę żurawinową - o tym pisałam - ale z różnych i różnstych powodów od maja nie stosowałam nic. Efekt = do końca czerwca jak bło tak było, nic sie nie zmieniało. Sylwetka fajniasta. czerwiec - lipiec urlop - jedzenie, grile, piwo albo wino . Niestty parę kilo i centymetrów wróciło. Zatem= wróciłam już do pracy, nie mam więcej urlopu, dzieci wyjechały na obozy, mąż do rpacy czas na zmiany. Wracam do diety, do callana, do abs , do szóstki weidera / tyle ile dam radę/ no i do ukazywania cotygodniowych zmian na mojej stronce. O raju całkiem o niej zapomniałam. Do przeczytania po ćwiczeniach czyli wieczorem

No nareszcie Janga-slowna jestes-obiecalas ze sie w czwartek na forum odezwiesz i jestes Super daj jeszcze raz namiary na twoja stronke bo tyle tu zapisalysmy ze juz nie wiem gdzie szukac kiedy maz wraca? Bombasti-wejdz na youtube i w wyszukiwarce wbij 8 min i potem co tam chcesz-arms-to ramiona buns-posladki legs-nogi abs-brzuch

Wszystkim wątpiącym w siebie i zakompleksiałym polecam lekturę ostatniego nr "Wprost" str.108 "w poszukiwaniu cellulitu".Są zdjęcia t.zw.celebrites całkiem szpetne czyli normalne bez pracy sztabu makijażystów i speców od obróbki zdjęć.Wiem coś o tym bo moja starsza córka pracuje w reklamie.Tych doskonałych dziewczyn z bilboardów po prostu nie ma w realu,nie mamy co się z nimi porównywać i..się dołować.Bez przegięć więc.Cwiczmy, ale bez obsesji ciągłych pomiarów i drakońskich diet.ZDROWY ROZSADEK przede wszystkim,jesteśmy z krwi i kości a zdrowie zawsze jest ładne i pociągające.pozdrowionka

witaj Jango-ja Cie pamietam choc Ty mnie pewnie wcale,bo weszlam niedawno.. ale z poczatkowych postow to najwiecej wlasnie pamietam ciebie i guge.. guga dzieki za linki...sprawdze pozniej.. a co do cellulitu to zdradze wam sekret:) on nie lubi witaminy \" C\" takze jak najwiecej jej w waszej diecie.. a najlepiej wypic rano szklanke goracej wody z cytryna.. nie dosc ze zapobiega celulitowi to poprawia cere.. ze 6tygodni i efekty ponoc widoczne.. nie wiem-nie probowalam na sobie,ale to rady specjalistow.. cos kiepsko sie czuje..zoladek muli mnie.. chyba dzis nici z cwiczen,choc do nocy-daleko.. takze,,, kto wie...kto wie....

janga nareszcie kobieto gdzie ty bylas tyle czsu ile mozna sie mezem cieszyc fajnie ze jestes pije sok z zorawinami siemie tez i olej lniany reszty nie ruszalasm bo nie bylo mentorki .............ciebie guga dzieki za wskazowki na abs ramiona itd ja o nie tez prosilam jezeli sie nie myle i dobrze widze nastepny kilogram mi ubyl a jestem przed okresem jem według sb i callan codziennie oraz dodatkowe cieczenia na brzuch i biodra bombasti co u ciebie ja tez kupilam sobie fajne spodnie tylko ze na ta terazniejsza figure i zaczynaja spadac jestem zalamana co prawda one sa z niskim stanem i po bokach wychodzi co nie co ale coraz mniej a na wierzch zakladam tunke i jest ok maja roz 42 a drugie kupilam 38 rozumiecie cos z tego chyba mialam ciezki dzien na tych zakupach bobastti jak tam wyniki i miesnie

na razie sie nie mierze,bo i po co:P dzis bedzie trzeci dzien... dopiero buuu:( na dodatek mam okres,ale i tak cwicze ze potem podloge moge umyc.. :) zart!! wiecie co?? moze dolaczymy do naszego calana ten wrzatek z cytrynka?? sama sie nie zmusze chyba... jeszcze nie cwiczylam dzis,ale zamierzam.. ide,choc dalej mi nie dobrze.. tak jakbym nie mogla czegos strawic.. moze olej-bo jego zazwyczaj nie trawie... a zachcialo mi sie schaboszczaka na obiad.... teraz cierp cialo jak zes chcialo... ide-zajrze w nocy jak juz bedziecie CHRAPAC... kurka wodna-moze przez to nie moge zasnac.... :P:P:P:P:P buziole

juz spicie??/ leee ja juz po cwiczeniach.. jednak sie zmobilizowalam.. i znow jestem dumna z siebie.. wow!! fakt,ze troszke zmniejszylam sobie ilosc wykonywanych cwiczen,ale i tak bylam mokrutka.. zaraz prysznic.. pytanie mam-czy jak cwiczycie,to od poczatku do konca.. czy moze macie dni,ze cwiczycie tylk zestaw na nogi lub brzuch lub uda.. ja nie lubie tych rozciagajacych na poczatku i na kkoncu,choc sa najmniej wysilkkowe.. robie je mimo wszystko,bo tak napisali-ze cwiczyc wszystko od poczatku do konca... hhmm ale moze wy robicie inacej... napiszcie... MARIETA mialas mi powiedziec jak sie te kwiatki niebieskie wpisuje.. ..moze mi sie uda,ale watpie...

(kwiatek)