callanetics

pięćdziesięciolatko- w sprawie przypraw : piksa kilka stron wcześniej podała przepis na herbatkę kilera, doskonałą na przeziębienie, w składzie jest lukrecja, ktore nie mogę znaleźć, szafran jest mi potrzebny do piersi z przepisu autora książki kucharskiej sb guga-wczoraj usłyszałam w radio apel lekarzy skierowany do rodzicow, żeby ograniczyli dzieciom w diecie białe pieczywo, ziemniaki, biały ryż i słodycze, czy nie przypomina ci to czegoś? od tygodnia nie ćwiczyłam, miałam okropny czas, nie chcę wchodzić w szczegoły, dodam tylko , że dietę rownież diabli wzięli, chyba pięćdziesięciolatka miała rację że zajadam deprechę; wzięłam się za porządki przed pracą umyłam okna sprzątam w szafach, przekładam z miejsca na miejsce rzeczy w kuchni, nawet przemeblowałam małemu pokoj, trochę mi lepiej; dziś poćwiczę jak znajdę jakieś zaciszne miejsce w domu :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(

Kochana Oagapwyjrzyj z tego dołka,słoneczko świeci:-))Nigdy nie jest tak żle jak myślimy ani tak dobrze jak się nam wydaje:-D Przeważnie jest średnio!!SpasujNie wiem,czy grasz w brydża-czasem trzeba spasować by uniknąć większej przegranej.Amoze zastosować inną technikę:wyjść z problemu i spojrzeć jakby z boku,wtedy daję słowo,wiele problemów zyskuje aspekt komediowy...Pamiętam sprzed lat burzliwą awanturę(rzadko),która zakończyła się atAKIEM ŚMIECHU U NAS OBOJGA ,gdy wyobraziliśmy sobie nas z boku.To naprawdę odejmuje ciężaru i ułatwiaZyczę Ci z całego serca dużo poczucia humoru i dystansu.Dużo serdeczności,posłuchaj starej ciotki

Ale cisza...Jak w rodzinnym grobowcu:-))Nie widać żywego ducha,Guga i Bombasti w szkole,Bipi nie wiem co robi,a Oagap ...sprząta:-P Hej hej,co tam:-)O Maryśkę nawet nie pytam,nie śmiem zakłocać jej ciężko zapracowanej soboty;-)Nie będzie tracić cennego czasu na jałowe pogaduchyUwarzyłam obiad i posadziłam tyłek przy kompie

Hejka :) Witam wszystkie sportsmenki :) Skąd ,to wiesz Pięcdziesięciolatko,ze mam zapracowaną sobote???? Oj tak cały tydzien nie mam czasu i dzisiaj musze zrobic WSZYSTKO,nawet zabralam się za mycie okien........ mam ich dosyc dużo ,więc powolutku wymylam 2 ,ale najwazniejsze okno kuchenne........Jeszcze t4roche sprzątam i piekę szarlotkę i gotuje obiad na poniedzialek............ bo jak widac ja żyję przyszłoscią ;) Właśnie wrocilam z rolek ,troche się zrobilo ciemno, wiec nie pojezdzilam długo, ale zaraz/jak skonczę sprzątanie/ ruszam do callaneticu. Oj nie wiem co jeszcze........ A teraz zajrze na moja poczte :)

CZesc dziewczyny, bipi odpoczywa. Naprawdę delektuję sie tym spokojem i ciszą w domu. Tyle tylko, ze to ja muszę wyrzucac smieci. Nie znosze tego robic. Ja w przeciwienstwie do Was nie umylam okien, nie wyszorowalam calego domu. Bawilam sie dzisiaj z synkiem i zaraz klade go spac. Powinnam wziac sie za prasowanie ale tak mi sie nie chce..... baziaki :) samanta mogę przeslac płytkę ale najwczesniej za 1,5 tygodnia :( jak moj mąz wróci. jesli dziewczyny Ci pomogą to bedziesz mogla miec szybciej.

pięćdziesięciolatko- nie ma jak porządna robota, już mi lepiej, a o kłotni takiej z piorunami marzę :), mam znajomych, ktorzy dziś się kołcą, jutro kochają, kiedyś myślałam, że to chore, dziś sądzę że to jest prawdziwa namiętność, ogień pioruny, coż niekrorzy pragną harmonii inni potrzebują adrenaliny jak powietrza a dziś poćwiczę, nie udaje mi się rano, bo malutki chyba czuje że że wracam do pracy, straszna przylepka sie z niego zrobiła, wczoraj zrobił mi malinkę na brodzie :D, szłam otworzyć sąsiadce drzwi a on mnie złapał za brodę :D

powoli gromadzę prezenty, przepraszam, że jestem monotematyczna, ale uwielbiam obdarowywać innych, moja mama ma urodziny za miesiąc, a prezent już czeka starannie wybrany :) bipi, bombasti i oczywiście inne dziewczyny co sądzicie o tym, przypominam że mamy 2 lata i 4miesiace http://www.allegro.pl/item252869234_spycharko_ladowarka_little_tikes_wysylka_gratis_.html

Bylam tylko wczoraj na zjezdzie -dzis nie ma zaliczen wiec sobie darowalam i spedze dzien z rodzina-piekna pogoda u nas zamierzam zrobic ciasto z kremem-niestety niedietetyczne ,ale raz w tygodniu mozna przeciez zaszalec wczoraj wrocilam po 19 a wieczorem posied\\zielismy z mezem przy winie od jutra zaczynam wiecej cwiczyc_Oagap-moze tez sie przylaczysz? Zabawka odpowiednia-pisz o prezentach-bo ja jak zwykle bede o tym myslec pozniej ale moze skorzystam z twoich pomyslow Piksa-wyslij zdjecie z nowa figura:D Piecdziesieciolatko-cos w tym jest co napisalas-przewaznie jest srednio:D ale ja podobnie jak Oagap popadam w dolki Maryska-ja tez powinnam okna umyc i zrobic sprzatanie ale nic mi sie nie chce,poza gotowaniem bipi-moge ci w takim razie podac reke,bo tez mi sie nic nie chce Samanto-ja niestety nie wiem jak te filmiki sciagac,i plyty narazie nie mam bo mialam problemy z kompem napisz ile razy chodzilas na laserowa depilacje i co jaki czas to trzeba powtarzac

myślałam, że mnie olejecie hehe :) a jednak nie :) super.. Bipi - spokojnie poczekam ile będzie trzeba :) a to są tak duze filmiki że trzeba je na płytę wrzucać? długo trwa takie nagranie? Guga - na razie robiłam jeden zabieg na pachy i bikini (jeden zabieg plus za dwa tygodnie dopalanie, dop. jest wliczone w cenę pierwszego zabiegu). wypadły mi wszystkie włoski jakie wtedy rosły, teraz na bikini odrastają po kilka, pachy na razie gładkie (zabieg miałam w połowie września, w ostatnim tygodniu października jadę na drugi zabieg, teraz chcę też zacząć nogi). zabiegi na bikini i pachy trzeba powtrzać co jakieś 4-5tygodni, na nogi 6-8. przeważnie rbi się 4 zabiegi na pachy i bikini, około 5-6 na nogi, ale to zależy od ilości włosów itd. nie można się opalać (tzn laser light sheer laseruje też opaloną skórę ale taka skóra absorbuje sporo wiązki lasera i więcej trzeba zrobić zabiegów). ja jestem z warszawy ale na zabiegi jeżdżę do łodzi, ponieważ znalazłam super gabinet który ma super ceny :) ja za bikini przykkładowo płacę 200zł (za głebokie/całkowite - jak kto chce plus linia stringów) a w stolicy kosztowałoby mnie to minimum 450zł.. próbowałam wczoraj ćwiczenia na brzuch (z wizażu) - wymiękłam przy 25 powtórzeniach hehe.. dużo jest powtórzeń tak ogólnie jak się ćwiczy wg tego filmu? żeby nie było - ja ćwiczę ćwiczenia bas na brzuch/nogi/posladki - ale wymięłam przy callaneticsach hehe :D

Dzieki Samanto za wyczerpujaca wypowiedz ja na poczatku tez cwiczylam z Wizazu i w sumie wystarczy by sobie wyrzezbic sylwetke-w tej chwili tez z plyty nie cwicze cwiczenia na barzuch sa faktycznie ciezkie za jakis czas bede miala plyte wtedy jesli ktoras z dziewczyn ci nie wysle to ja napewno ale znam dziewczyny i napewno ktoras bedzie miala wczesniej moja rodzina juz po obiedzie ciasto zrobione i za chwile idziemy na dluuuugi spoacer bo szkoda pogody wiec mam nadzieje ze napiszecie tu cos podczas mojej nieobecnosci milego dnia

do mnie przyjechala mama i poszla z malym na spacer. Mam chwile dla siebie. Idę zrobic sobie inhalacje, bo kataru juz nie mam ale głucho mi tak jakoś. Wczoraj zrobilam ostatnie zakupy na zimę dla synka. Buty i dwie pary papci do przedszkola i domu. I czapkę na jesień, jak bedzie troche chłodniej. I mam juz wszystko. Dziewczyny, od kiedy Wasze pociechy zaczynały przygodę z nartami ???? Może mi cos napiszecie w tej kwestii. Samanta, ja już sie umowilam do Łodzi :) Troche sie boję. Może napiszesz mi cos wiecej na maila?? Czy robila pani dr czy kosmetyczka. Co bys mi sugerowala przed pierwszym zabiegiem. Oagap, napisalam maila do Ciebie Zapytam koleżankę o straż pożarną którą ona ma w domu. Jak mozesz to sie wstrzymaj z zakupem. Może bardziej przypadnie Ci do gustu. Całuski

Piksa:-)moje 2 córki zaczynały jazdę na nartach w wieku ok 8 lat.Starsza dziś nie jeżdzi,bo nie lubi zimy,za to młodsza jeżdzi znakomicie.Uczyły się na Słowacji,gdzie jeszcze dziś jest niebezpiecznie,więc nie polecam.Lepiej w Austrii lub Dolomitach,bezpieczniej i łatwiej.O jakiej straży pożarnej mówicie nie nadążam.

oj,to Bipi pytała o narty:-)))

Słuchajcie:-))Niezły serial by powstał,gdyby tak sfilmować nasze życiorysy forumowe..\".Na dobre i na złe\" odpada.Jak zawsze ZYCIE to jest powieściopisarz najlepszy.Dużo serdeczności dla wszystkich forumowiczekZacytuję Kubę W.\"kocham was\"!!!

bipi- odpisałam, trochę mnie poniosło, przepraszam i miłej lektury w lipcu przeszłam na sb, wiecie, że od tamtego czasu nie sprawia mi przyjemności jedzenie pieczywa i ziemniakow, szkoda, że to nie wystarczy, bo słodyczy to chyba mi nikt nie obrzydzi, jutro jest poniedziałek, mam mnostwo pracy, więc może sb zacznę znow, tzn. nigdy nie przerwałam, tylko te słodkości... i nie wiem gdzie w grafik wcisnąć ćwiczonka, strasznie mi ich brakuje, brzuch zaczyna wiodczeć :( wieczorem padam na nos, a w dzień przy niani, ktora przyzwyczaja się już do maluszka, jakoś mi głupio ,

bipi- straż pożarną mamy, taką z syreną i strażakami, rzeczywiście fajny pomysł, mały często się nią bawi, w ogole dużo zabawek mamy, ale przy dwoch chłopcach przydadzą się

pięćdziesięciolatko- kiedyś pisałaś, że ćwiczysz jogę, mam nadzieję że się nie pomyliłam, proszę napisz o jej zaletach

Zalety jogi;większa harmonia ducha i ciała,wzrost poczucia kontroli nad ciałem,znakomite rozciągnięcie,większy spokój...Hm,długo by wymieniać:-P

witam panie ja tylko na chwilke.. jestem kaput.. myslalam ze takie nocowanie we wrocku bedzie mniejszym umeczeniem niz dojezdzanie autem-ale sie GRUBO mylilam..albo nie jest to po prostu dla mnie... ale to duzo pisania wiec omine :P SAMANTA- wyslij mi na maila adres.. plytke moge nawet jutro ci wyslac bo mam.. :D:D ale pod jednym warunkiem-ze bedziesz ostro cwiczyc..:P:P mysle ze nie wiesz jak sa dlugie bo sie pytalas,to napisze ci ze to sa 2godziny.. jedna godzina jest z oryginalna Callan... [troche zniszczona ale mimo to czytelna] a druga godzina jest z mlodziutka Bojarska.. Obie cwicza callanetics ale z Bojarska jest moim zdaniem ciezej.. ale ja cwicze na zmiane..raz z jedna raz z druga.. :D guga-a co ty dzis na wagarach bylas?? a kupilam bilet ulgowy.. :P:P nikt sie nie czepial.. :P:P wy tez musicie nowe legitymacje zrobic?? powymyslali znow i kaza nam fotke jakas na plyte wgrac i zaniesc.. potem jeszcze placic oczywiscie za 17zl... rany!! juz nie wiedza jak zarabiac na nas... ale zlozylam w sobote podanie o stypendium takze moze troche mi ulzy na budzecie miesiecznym..:D moze sie uda.. piksa oagap piecdziesieciolatko bipi i nowe panie maryska samanta madlene ide malego polozyc i sama tez bo jutro od rana znow bieganie po urzedach...

Wagarowalam Bombasti niestety-ale wiesz jak jest-ja pracuje tez w soboty i niedziela to moj jedyny dzien wolny i wole spedzic go z rodzina poza tym na podyplomowych jest inaczej niz na zaocznych nie sprawdzaja obecnosci,a my w styczniu konczymy-a co cie tak wymeczylo Bombasti?? legitymacji nie mam-nie daja na podyplomowce no i za stara jestem na ulgi Oagap-to zabieramy sie jutro ostro za cwiczenia co? Ja tez jakos malo czasu mam ale cwiczenia to priorytet

oagap-joge tez moge przegrac i poslac ci... ale to w nastepnym tygodniu..bo nie obiecuje czy w tym wyrobie.. raz cwiczylam... i mimo iz nie wiem czy dobrze:P to fajna sprawa.. kiedys to nadrobie.. kurcze wstyd mi przed toba piecdziesiatko ale no...nie mialam kiedy cwiczyc.. :( dobranoc kochane...

no i jak tu odejsc.. :):):)ale jeszcze slowko i uciekam guga-ja tez jestem za stara..32lata to jednak nie 26-a zdaje sie tylko do tego wieku znizki studenckie obowiazuja.. Troche nie rozumiem z tym co napisalas-ze na podyplomowe chodzisz?? tzn licencjata masz?? u nas tez jak na razie nie sprawdzaja obecnosci.. ja wagary zostawie sobie na grudzien lub styczen.. choc nie lubie miec zaleglosci.. no ale moj maz tez wtedy bedzie takze nie wiem jak to sie potoczy... a umeczylam sie bo z przystanku na tramwaj.. z tramwaju na autobus.. chodzniki we wrocku takie jakies nie do chodzenia zwlaszcza w butach na obcasie.. zrobilam kilometrow fullll zanim do bursy dojechalysmy.. no i miasto-nie przyzwyczajona jestem do halasu..szumu.. ruchu.. pewnie z czasem przejdzie.. DOBRANOC.. JUZ UCIEKAM NA BANK.. MILEGO WIECZORU...I NOCY..

Bombasti ja jestem magistrem od 11 lat a studia podyplomowe daja tylko dodatkowe kwalifikacje nie daja nastepnego tytulu,robie je po to by uczyc kiedys w szkole jednak-te studia trwaja 3 semestry tylko masz racje w duzych miastach mozna sie zmeczyc dojazdami,ale ja kiedy nocuje to niedaleko uczelni i dojezdzam tylko jednym miejskim dobra to jutro rano pocwicze i sie do was odezwe milego wieczoru

guga-faktycznie...teraz jak napisalas to mi sie przypomnialo ze tak mi kiedys pisalas...:P usp..skleroza..:P:P .no to fajnie.. zazdroszcze ci bo juz tyle osiagnelas.. i tylko sobie \"dopelniasz\" marzenia sie spelniaja takze uda sie...uda.. cmok...cmok...cmok...

bombasti- moge tak nieśmiało prosić rownież o calan z Bojarską, czytam tylko wasze spostrzeżenia i ciekawa jestem rożnic, poza tym podobno ma jakiś program 15 minutowy, cierpliwie zaczekam ile trzeba :)

Witam :) Dzisiaj znów nie pocwiczyłam \"z p.Callan\", ale za to 1 h na rolkach.............też się liczy no i jeszcze orbitrek \"sie do mnie usmiecha\"ale chyba mi się już nie chce. Co do nart ....to ja lubie Słowacje ,w ub roku co prawda nie bylam ,bo jakos bylo kiepsko ze śniegiem ,ale 2lata temu było świetnie,trasy przygotowane dobrze i nawet luda nie za wiele.Mój maz i starsza córka nie jezdzą,wiec ja z \"mała\" same musimy sobie radzic i gdzies wyruszyc na zimowy urlop.mam nawet specjalna przyjaciółke\"nartową\" z która czesto jezdze .Zreszta \"do gor \" mam blisko......... Mam nadzieje ,ze w tym roku bedzie wiecej śniegu niz w ub ,no i że SCHUDNE do tych nart ,bo moja kurtka będzie za mała buuuuuuuuu No nie............. chyba jednak wskoczę na orbitrek .chociaż 1/2 h Papatki

Nikt nie zjawil sie tu z rana?? piecdziesieciolatka tez nie? Ja dzis bede cwiczyla -ale musze troche odczekac bo zjadlam bulke na sniadanie-wiem wiem Oagap ze niezgodnie z dieta ale mialam ochote nie chce mi sie isc do pracy bo mam wrazenie ze ta laska ktora ze mna pracuje jest jednak falszywa- niby mila ale taka papla i lubi obgadywac i nie lubie jak ktos mnie obgaduje-w sumie nie wiem jak sie w takiej sytuacji zachowac-ona sie dobrze zna z szefem i widze ze potrafi z siebie zrobic wspanial pracowniczke a z innych debili-oczywiscie bedac mila

guga- właśnie skończyłam ćwiczyć

ja jeszcze nie jadłam śmniadania, chciałam poćwiczyć myślałam, że z kobitką już masz spokoj, ja też nie lubię ludzi, ktorzy plotkują, strach z nimi rozmawiać, potem dodają od siebie i tworzą historie

Oagap-to gratuluje-ja tez chcialam z rana pocwiczyc ale musialm najpierw malego do przedszkola zaprowadzic a potem juz glodna bylam wiec musze poczekac teraz:D No nie mam spokoju z nia-bo to jest taki typ,ja mam intuicje jak chodzi o ludzi i nic sie chyba nie da zrobic,ona taka wlasnie ejst jak piszesz-nawet jesli ja cos zrobie dobrze to ona i tak niby w formie zartow bedzie innym opowiadac co zrobilam nie tak,chociaz wiadomo ze ja sie musze wszystkiego nauczyc Oagap-a ty juz pracujesz?