callanetics

Wiesz Pięćdziesięciolatko, mam nadzieję, że w Twoim wieku nadal będę ćwiczyć i będę mieć tyle energii, co Ty... A z tą systematycznością to masz rację. I z ciuchami też. Rzeczywiście nie ma nic za darmo, coś za coś. Chociaż w tym przypadku ta cena nie jest dla mnie zbyt wygórowana, bo ja też lubię ćwiczyć! I jak tylko trochę przestaję, zaczynam się fatalnie czuć. Także psychicznie. Więc myślę, że naprawdę weszło mi to w nawyk, tak jak Tobie. Pozdrowienia.

Pięćdziesięciolatko - a na jakim pulsie ćwiczysz? :)

Ania66 I Piecdziesieciolatko, gratuluje zapalu do cwiczen , ja sie tez czuje fatalnie psychicznie bo nie cwicze, w ubieglym roku zdrowiej sie odzywialam i cwiczylam a teraz jestem zapuszczona , musze sie za siebie wziac dziewczyny , jecie np slodycze , czy mimo wszystko zdrowo sie odzywiacie?

Ania66 I Piecdziesieciolatko, gratuluje zapalu do cwiczen , ja sie tez czuje fatalnie psychicznie bo nie cwicze, w ubieglym roku zdrowiej sie odzywialam i cwiczylam a teraz jestem zapuszczona , musze sie za siebie wziac dziewczyny , jecie np slodycze , czy mimo wszystko zdrowo sie odzywiacie?

Samanta,cały czas się obserwuję,i jak zauważyłam to powyżej 120,ale to bywa zmiennie,w porywach miewałam i 167( ale na piłkach):-)Uczę się siebie z tym zegarem,sporo spaliłam przy szybkim marszu do pracy.Nie jest to Nordic Walking,bo siaty w rękach ale wynik niezły:dziś czynnie zgubiłam ponad 800 kal,ale o obcasach nie ma mowy,tylko adidasy:-)))Nie jestem elegancka niestety:-(

Ja lubię od czasu do czasu zjeść coś słodkiego, choć nie jest to nawyk, ale nie katuję się jeżeli mam na to ochotę. Ale przekonałam się, że jeżeli zdrowo się odżywiam, tzn. mam urozmaicony jadłospis, wogóle, albo prawie wcale nie mam na słodycze chęci. A u mnie w domu wszyscy uwielbiają ciasto, więc często coś piekę na sobotę i niedzielę i wtedy nie odmówię sobie szarlotki albo kawałka ciasta drożdżowego z kruszonką (!) Oczywiście wszystko z umiarem.

dzięki Pięćdziesięciolatko za info. chyba się zrujnuję na taki bajerek mierzący puls hihi :D czytałam na wątku o orbitreku że jeśli mam 22 lata to najlepiej spalałabym (oczywiście teoretycznie, bo ja nie chcę spalać) na pulsie 119-138 chyba, ale moje orbitrekowe mierzadło pulsu pokazuje u mnie max 80kilka.. ciekawa sprawa z tym pulsem :P co do słodyczy - ja jem duzo, teraz to już w ogóle w przelocie przeważnie bo non stop jestem poza domem, ale przynajmniej w domu staram się jęść normalnie. zielono itd ;)

Ja mam za sobą 15 sesji callanu i dzis dostałam okres :( mam zawsze bolesny czy w zwiazku z tym jak przerwe na 3 dni to się coś stanie? Slyszalam, ze efekty są trwałe więc mam nadzieję ze po 3 dniowej przerwie jak powrocę to pojdzie wszystko dalej w dobrym kierunku?

dzisaj sie czuje jakos grubo postanowilam ze od jutra chocby sie walilo i palilo bede cwiczyc codziennie, chociaz pol godziny, ewentualnie jakies dnimoga wypasc, ale to wyjatkowo nowaa 26, ja podczas okresu w ubieglym roku cwiczylam, ale jesli zle sie czujesz a cwiczysz regularnie to sie nie przejmuj efekty nie znikna a widzisz rezultaty? Ania, ja jutro tez bede miala drozdzowke:D , a jestes zadowolona ze swojej figury? Piecdziesieciolatko, ale ty szalejsz z cwiczeniami, przytylas czy nic? Samanto, to masz dobrze ze slodyczami , ja niestety gdybym wiecej jadla to bym szybko przybrala gdzie sie podziewasz Janga?

guga mysle ze juz widac efekty...i ogolnie lepiej się czuję dlatego napewno nie zrezygnuje z tych cwiczen ale szkoda ze ten okres mi je przerwie...dzis jak nie cwiczylam to czuje sie taka ociezała

nowaa 26, glowa do gory , najwazniejsze ze chcesz cwiczyc ja jestem na siebie zla , bo ostatnio naprawde sciemniam, ale jestem wykonczona , trojka dzieci i ciagle cos ale sie postaram

Guga, może nie brzmi to zbyt skromnie (niedługo skończę 42 lata) ale ja jestem zadowolona ze swojej figury! Oczywiście, jak pisałam wcześniej, nic za darmo, żeby to utrzymać (a chcę!), ćwiczę callanetics (strasznie długo już). Efekty są naprawdę super, zarówno te na zewnątrz, jak i te niewidoczne (samopoczucie, kondycja). Ale ja nie ćwiczę codziennie! Kto ma na to czas, żeby ćwiczyć godzinę dzień po dniu? Staram się, żeby to było przynajmniej dwa razy w tygodniu.

Witam z ranka juz po cwiczeniach, dziewczyny czy wy naprawde godzine cwiczycie? Bo ja z pamieci i nie wyjdzie mi godzina Ania, wierze ci ze skoro tak dlugo cwiczysz i dbasz o siebie to super wygladasz, ja mam 37 lat, w ubieglym roku bylo lepiej , bo naprawde sie staralam, ale teraz biore sie za siebie Ania czy ty dwa razy w tygodniu callanacwiczysz a w pozostale dni nic?

Witam z ranka juz po cwiczeniach, dziewczyny czy wy naprawde godzine cwiczycie? Bo ja z pamieci i nie wyjdzie mi godzina Ania, wierze ci ze skoro tak dlugo cwiczysz i dbasz o siebie to super wygladasz, ja mam 37 lat, w ubieglym roku bylo lepiej , bo naprawde sie staralam, ale teraz biore sie za siebie Ania czy ty dwa razy w tygodniu callanacwiczysz a w pozostale dni nic?

Guga, z tym świetnym wyglądem to już bez przesady, jak każdy chciałabym wiele rzeczy zmienić, ale tak ogólnie nie jest żle. Oprócz callaneticsu nie ćwiczę nic, ale jak już robię gimnastykę, to bez taryfy ulgowej, pełna godzina i wszystkie ćwiczenia.

Guga - mi też nie wychodzi godzina. jak się ćwiczy przy płyvie to na nagraniu jest sporo takich wtrętów że Callan coś mówi, pokazuje ćwiczenia na kilku osobach dla róznego stopnia zaawansowania etc - ja to zawsze przewijałam bo nie lubię takich przerw kilkuminutowych w ćwiczeniach - i wtedy też nie wychodziła pełna godzina.

http://fitness.magicsport.pl/1253,callanetics.html

Cześć wszystkim :) Natknęlam sie na ten topic parę dni temu i naprawdę zmotywowałyście mnie do ćwiczeń. Od dziś sie do Was przyłączam. Już wczoraj zrobiłam te ćwiczenia opisane w wizażu, tylko że nie wszystkie wytrzymałam tyle ile trzeba. A i tak dziś jestem ledwo żywa :) Wszystko mnie boli :( Ale będę twarda. Na zakwasy najlepszy jest ruch, więc zaraz znów biorę się za ćwiczenia. Jestem szczuplą osobą, ale cialo mam strasznie galaretowate. Dlatego za cel stawiam sobie wyrobienie mięśni i uelastycznienie ciała. Dzięki za motywację :) Miłego dnia :)

Przerwy u Callan wykorzystuję pilnie na moje utrudnienia w ćwiczeniach tak,żeby zegar zaczął pikać,np w leżeniu na plecach .ramiona szeroko rozłożone,i proste nogi razem przenoszę na prawo i na lewo.wiele razy,albo opieram się o ścianę i prostymi nogami robię nożyce w powietrzu,jest to faktycznie trudne i bardzo kaloryczne-zegar pika jak najęty!!!

Jestem kawał baby ale twarda jak rzepa nabita:-))

Naaaataaa, zycze powodzenia, ja tez na poczatku tylkoz wizazu cwiczylam dzis tez mam zakwasy, po wczorajszych cwiczeniach, ale rano cwiczylam ja robie podobnie do ciebie Piecdziesieciolatko , jesli cwicze z plyta tzn w przerwach cos swojego cwicze ale np jk cwicze rano to w przedpokoju, by nikomu nie przeszkadzac, no i bez plyty

Guga 35 - dzięki :) Powodzenie bardzo mi się przyda :) Mam do Was pytanie. Czy te ćwiczenia mozna wykonywac partiami? Tzn. np na brzuch rano, na nogi w płudnie, na biodra wieczorem? Strasznie mi się dłuży robienie ich wszystkich na raz. Tak częściami byloby latwiej, ale nie wiem czyto przyniesie takie same efekty, jakie są przy wykonywaniu całości od razu. Czy któraś z Was wykonywała te cwiczenia tak partiami? Były efekty? Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam :)

Fajnie Guga że jesteśDziś i wczoraj nie ćwiczyłam,bo wyjechałam,ale jestem szczęśliwa bo mam piękną fryzurę i nowe obcisłe spodnie,w których bardzo podobam się mojemu mężowi:-))Ale jutro :do roboty,do dziesiątych potów!!!

Naaaataaa, mysle ze najlepiej cwiczyc wszystko, ale ja w ubieglym roku tez np nie cwiczylam na miesnie brzucha callana , bo cwiczylam 6 stke weidera a pozostale cwiczenia wykonywalm, a efekty byly, jednak najlepiej przeciwczyc conajmniej pol godziny Piecdziesieciolatko gdybys chciala sie pochwalic swoja nowa fryzura , to moj adres e mail znasz:D ja dzisiaj robie sobie przerwe w cwiczeniach, bo mam zakwasy po tych dwoch dniach, ale rano napewno bede cwiczyc dzis moze hula hop pokrece

Naaaataaa, mysle ze najlepiej cwiczyc wszystko, ale ja w ubieglym roku tez np nie cwiczylam na miesnie brzucha callana , bo cwiczylam 6 stke weidera a pozostale cwiczenia wykonywalm, a efekty byly, jednak najlepiej przeciwczyc conajmniej pol godziny Piecdziesieciolatko gdybys chciala sie pochwalic swoja nowa fryzura , to moj adres e mail znasz:D ja dzisiaj robie sobie przerwe w cwiczeniach, bo mam zakwasy po tych dwoch dniach, ale rano napewno bede cwiczyc dzis moze hula hop pokrece

dziewczyny, cZy wy znowu zapomnialyscie o forum??? Ja rano zdazylam troche przed praca pocwiczyc, ùimo tego ze nie czuje sie za dobrze, glowa mnie juz drugi dzien boli Piecdziesieciolatko, bardzo ladnie ci w tej fryzurze, a zdjecie extra

Ja nie zapomniałam :) Niestety ponawiam ćwiczenia od jutra...tzn mam nadzieję bo okres cos mi sie długo ciagnie i boli brzuch. Mam nadzieje ze te kilka dni nie wplynie jakos negatywnie na uzyskane efekty i beda sie dalej pojawiały nowe... :)

Guga:-))Na tym zdjęciu jestem w dobrym towarzystwie wśród alpejskich krówek,które są bardzo ładne i miłe i dają CZEKOLADE MILKAOd razu czuję się ładniejsza i się uśmiecham

Acha!!!Dziś razem 300+600=900 kalorii wyćwiczyłamTeraz niestety piję ulubiony porter brrr!ale wstyd! A gdzie dieta?

PS:dobrze ,że MAM WLOSY,bo już było krucho