callanetics

Witajcie, moze podzielę się ejszcze swoimi spostrzeżeniami po 25 godzinach callaneticsu. Duże zmiany, jezeli chodzi o nogi i pupę. Na nogach zarysowały sie deliaktnie mięśnie, skóra jest bardziej zbita, tward. To samo z pośladkami. Natomiast jeżeli chodzi o tzw. oponkę- zadnych rezulatatów, a na tym mi najbardziej zalezy, bo brzuch nad pępkiem to najgorszy punkt mojej figury. Tu niestety żadnych zmain. W sumie to te ćwiczenia na brzuch w c. nie sa jakies szałowe albo po prostu na mnie nie działają. mam jeszcze ćwiczenia Tamille "chcę mieć taki brzuch" i zastanawiam się, czy ejszcze tego nie cwiczyć, ale po pierwsze- czas (nie mam go zbyt wiele), a po drugie nie wiem czy po godzinie c. bede miała jeszcze siłę i chęć do dalszych cwiczeń. No ale moze chociac spróbuję. A moze lepiej co drgi dzień c. i co drugi Tamille. Co o tym sądzicie?

Atrakcyjna oponko :) nie narzekaj tylko bierz sie do pracy, chyba kazdy ma problem z motywacja, ja tez mialam na poczatku, najgorsze sa pierwsze godziny, teraz czuje , ze czegos mi brakuje jak nie porobie callana albo nie poruszam sie w inny sposob. To wciaga, musisz sie tylko przemoc na poczatku. Wierze w ciebie :) A co do oponki, to tez mam, ale na to tylko spalanie tluszczu moze pomoc, czyli szybki chod, wolny jogging, power joga czy inne aerobowe cwiczenia. Sam callanetics nie pomoze. Kempa: 25 godzin callaneticsu- szalowo, ja dzis jestem po 13 i 8 min. legs co daje niezly wycisk, bylam cala spocona. Tak jak ty czuje przyrost miesni, ale najbardziej w momencie kiedy cwicze widze zmiany, natomiast kiedy stoje moje nogi wygladaja tak jak wygladaly wczesniej. Wiec jedyny wnosek z tego- musze spalic wiecej tluszczu, jak spale, to miesnie sie odkryja i bedzie widac dopiero, co callanetics tak naprawde zdzialal. Widzialam te cwiczenia Tamille chce miec takie posladki , to naprawde dobre cwiczenia. polecam tez "8 min." na YT mozna znalezc, bo nie dosc ze sa to cwiczenia na miesnie, to tempo jest cardio, wiec spalamy... Mozesz spokojnie robic raz jedno raz drugie, to nawet lepiej, bo inne partie dzialaja. Pamietaj tylko o wolnym dniu na regeneracje miesni. Jutro ide na wazenie i mierzenie tluszczu. Trzymajcie kciuki...

Witam, jestem tu nowa, ale z racji ze mnie bardzo zaciekawił temat c. postanowiłam się udzielic... na pytanie o to gdzie mozna znaleźć filmiki to sa do ściągnięcia na tym wątku na chyba 2 str. prawie na samym dole. ja własnie je ściągnęłam... ale zobaczymy jakie będą efekty, bo od dziś jestem na diecie!! i mam nadzieje ze dzieki tym ćw i dietce pozbęde się oponki i zdobęde mięśnie... :D

oj przepraszam na 1 str...

Cześć dziewczyny!!! oj mi się też czasem ciężko się zebrać do ćw( tak jak teraz gdy leje deszcz i nic się nie chcę) ale wiem, że nie można się poddać lenistwu i trzeba czasem się zmusić. Widzę, że jednak dużo z nas ma problem z dolną częścią brzucha. Ja zaczęłam biegać co drugi dzień z chłopakiem, bo on jest miłośnikiem biegania.Twierdzi, ze dzięki temu polec mi tłuszcz na całym ciele. Najgorsze jest to, że muszę się do tego zmuszać bo jakoś na razie mnie nie wciąga " to" bieganie. Co do tego wystającego brzucha-kiedyś czytałam, ze to zależy też od układu organów (np mogą być zgromadzone w dolnej części dlatego tam jest brzuch zaokrąglony). Ale przeczytałam tez kiedyś że jest jakieś ćwiczenie w Pilatesie na tą przypadłość, natomiast nigdy pilatesu nie ćwiczyłam, ale pogrzebie później w necie i może coś znajdę na ten temat to podzielę się z Wami. Teraz idę poćwiczyć callanetics. Powodzenia drogie babeczki :)

oo gdyby moj chłop tak chciał biegac echhh marzenia :-) Samej mi sie nie chce, juz wole pojezdzic na stacjonarnym rowerku lub na skakance poskakac (biedni sasiedzi) Od czwartku zaczynam chodzic na basen, juz sie nie moge doczekac Diety jako takiej nie trzymam, staram sie jesc mniej i bardziej zdrowo. No zaraz zabieram sie do calana .

Ja tam nie cierpie biegania , moze dlatego, ze nie mam do niego dostatecznie wysokiej kondycji? moze... w tempie 110- 120 HR moge cwiczyc jakas godzine, i szybki walking oczywiscie lubie. Ale bieganie jakos nie :( Plywanie taaak :) ale jestem teraz w Irlandii a tu baseny kolo mnie sa do dupy albo czasy plywania sa bez sensu. Ja dzisiaj zrobilam 14. godzine callaneticsu :) , do tego "8 minuts legs" i 8 minut na posladki , to drugie potrafi naprawde wykonczyc. Po cwiczeniach callana na brzuch przeskoczylam na 16 minut tego cuda na YT , pot splywal mi do oczu jak tak kleczalam, dyszalam i mocowalam sie z miesniami pupy. HEhe, a potem powrot do callaneticsu- nogi , streching i te rotacje bioder, ktore tez daja popalic. Ale powiem wam, ze jak wrocilam do callaneticsu to bylam szczesliwa...

hej dziewczyny ja też na razie nie cierpię biegania, ale się zmuszam, bo wiem, że same ćwiczenia bez spalania tłuszczu cudów nie zrobią. Kilka lat temu zwariowałam na punkcie ćwiczeń i robiłam 600 brzuszków dziennie. Ale pomimo tego że był twardy jak skała, tłuszczyk na nim był. Więc teraz mądrzejsza o własne doświadczenia muszę zadbać o pozbycie się tłuszczu. Mam pytanko do Marii Mariewny: o co chodzi z tym "16 minut tego cuda na YT ". Napisz mi coś więcej o tym co? dzięki wielkie , pozdrawiam

Tu macie linka na to cudo, doslownie kapie ze mnie kiedy to robie, bo tempo jest niezle. http://www.youtube.com/results?search_query=8+minute+buns&aq=3 ja robie z tego buns i legs, dzis robilam tez ramiona, ale na nie bardziej chyba odpowiadaja mi cwiczenia na kanale "lazik" na YT. Ale moze dlatego , ze tamte robilam z ciezarkami , wiec lepiej dawaly w kosc. Szatyneczko, masz racje co do ruchu, ale oprocz biegania sa tez inne rzeczy , ktore mozna uprawiac zeby zrzucic tluszczyk, najwazniejsze , ze tetno jest okolo 70% maksymalnego HR i wtedy sie najlepiej spala tluszcz. Najlepszy jest dlatego wolny jogging, szybki walking, plywanie, taniec itd. Mam takie marzenie zapisac sie na jazz dance. Odkladalam to i odkladalam, ze niby zaczne jak juz schudne. Ale to czekanie jest bezsensu, mysle ze chodzac na jazz dance schudne szybciej niz mysle i przynajmniej bede tanczyc. Moge sie zapisac dopiero na jesieni bo wtedy wracam do domu, czyli mam i tak troche czasu zeby popracowac nad gibkoscia. Co o tym sadzicie? Robila ktoras z was jazz dance? Ja dzis jestem po 15. godzinie callaneticsu... hmmm troche sciemnilam, bo nie calkiem. Po cwiczeniach na brzuch zrobilam 16 minut legs i buns, potem cwiczenia przy drazku i rozciaganie. Razem 50 min. Wszystko mnie boli...A jak u was z cwiczeniami?

Dziewczyny ratunku! jak juz pisałam od pn jestem na diecie, do tego jeszcze biegam i ćwiczę 45 min calan. i kurczę przytyłam! jak to mozliwe? Co proponujecie żeby jak najszybciej schudnąć z 5 kg..?? Z góry dzięki:)

a na jakiej diecie jestes? opisz dokladnie co jesz? moze jesz za duzo kalorii? Na mnie na sam poczatek zawsze najlepiej dziala (bez wyjatkow) redukcja weglowodanow- tylko niewielka ilosc pelnoziatrnistego makaronu, chleba, brazowego ryzu, jem tez kasze gryczana i jeczmienna bo oczyszczaja jelita.Jedz mniejsze porcje ale okolo 6 razy dziennie i nie gloduj!!! Musisz pic duzo wody, najlepiej miej naszykowana w szklance albo butelce i popijaj co pol godziny po pol szklanki. To bardzo wazne!!! Pomaga. Bezwzglednie wyklucz weglowodany z kolacji, tylko bialka. Uwazaj na tluszcze, konieczne sa omega , ale znajdziesz je w tlustych rybach i orzechach. Nie jedz kolacji po 18, chyba ze pozno chodzisz spac, to 3 godz. przed snem. Jedz codziennie 2-3 lyzki otrbab, dodawaj siemie lniane do salatek. Pij zielona herbate lub czerwona puhr-er. Stymuluj metabolizm przyprawami- imbirem, cynamonem, pieprzem, chilli, kawa. Na mnie dziala tez dieta ONZ, mimo ze dla wielu jest to szarlatanstwo bo jest zbyt banalna zeby byla prawdziwa. I pamietaj o bilansie ujemnym, musisz spalic w ciagu dnia wiecej niz zjadlas. Moze ruszasz sie wiecej i wiecej jesz, policz kalorie, czasem wydaje sie , ze zjada sie mniej niz w rzeczywistosci jest. Ja prowadze od 2 msc. w excelu dziennik- co jadlam, co i ile cwiczylam, jak sie czulam itd. No i zmierz koniecznie % tluszczu, bo moze tluszcz spada a miesni przybywa, dlatego waga nie idzie. Ja teraz chyba tak mam.

wiesz co, ja w zeszłym roku we wakacje stosowałam chyba ze 3 diety (zgodnie z opisami) ale zazwyczaj kapitulowałam bo jak miałam napisane 2 pomidory to ja sobie jajko albo tego typu zamiany... w kazdym razie nie wytrzymywałam nawet tygodnia. ale teraz jestem zawzięta z tym ze od pn zrobiłam mix. diet tzn rano jem kefirek na obiad sałatkę ( pomidor jajko sałata z nat. jog. )albo serek grani z przyprawami i np 2 pamidorkami... i w sumie poźniej albo np jadłam truskawki albo jakies jabłko! no i mówie staram się ćwiczyć, chociaż ze mnie nie jest jakiś super sportowiec w pn. 5 km spokojnym biegiem zrobiłam (czyli jakoś godzinka) wczoraj cal. no i dziś znow chciałam biegac...ale padac zaczęło... ale zrobiłam na rowerze jakies 15 km na luźnej przerzutce. aha! i piję tylko zieloną, czerwoną albo wodę! tak ze wydaje mi się ze nie jest źle... (chyba...) szkoda ze Cal nie dam rady bo nie wiem dlaczego ale od robienia brzuszków boli mnie SZYJA tzn chyba mialam za bardzo naprezoną i dziś nie bede powtarzac tego wyczynu, dopiero jutro jak przyjdzie... może wiez co robię źle?? ze mnie boli? Dziękuję za uwagi dot. diety:)

Aha i jeszcze jedno, dzis zainwestowałam w taka wagę co własnie mierzy tłuszcz wodę i mięśnie w org. tak ze mam nadzieje się dowiem co jest! :) ale wszelkie sugestie mile widziane:)

stres

O matko! jak ja bym chciała zobaczyć chociaż 65 na wadze :D ale oczywiście jak nic najniżej jak widziałam to 73 ...;/ plus jest taki ze jestm dość wysoka tzn 176 wiec to sie rozkłada wiec nie widac zebym była jakas mega gruba no ale mogła by byc duuuuzo mnie tu i ówdzie :)taki mam plan zeby zejść do 65 własnie... ale zobaczymy :) a z tymi ćwiczeniami to właśnie też starałam się pilnować zeby szyja i ramiona były luźne ale się nie da tak do końca... bo wlasnie jak są ć na ms. brzucha to jak robie (ok 70 powtorzej robiłam bo więcej nie dałam rady) to mnie tak strasznie szyja bolała... NIE BRZUCH!! o dziwo ale właśnie szyja;/;/i dziś cały dzień jak rano wstawałam to nie mogłam głowy unieść nad poduszkę... nie wiem co zrobic... moze jakies rady??

O kurcze, to rzeczywiscie nieciekawie. Podejrzewam, ze machasz sama glowa i nadwyrezasz kark, a powinnac tak jak mowi Pickney zaokraglac klatke, lopatki nie powinny lezec na podlodze. Podbrodek najlepiej docisnac do piersi i nie napinac , tak jak juz Milka napisala. No i pamietaj zebyc zrobila rozgrzewke na szyje. Ja na poczatku tez mialam bol ale w trakcie cwiczen, nigdy po. Trzymal sie przez kolejne 10 godzin callaneticsu - cos kolo tego. Teraz juz jest spoko, mysle , ze kregoslup i kregi szyjne musialy sie wzmocnic. Mozesz podkladac rece pod glowe, ale uwazaj na siebie, jak bedzie az tak zle to idz lepiej do lekarza, moze masz cos tfu tfu tfu z kregoslupem. Milka, dobrze ze znowu jestes... Masz racje co do diety, ja tez teraz oprocz tego ze jem 6 razy i na kolacje tylko bialko i maks. o 18, i oczywiscie po cwiczeniach tez cos bialkowego, nie trzymam sie specjalnie zadnych innych zasad. Najlepsza oczywiscie jest dieta MZ, ale Szatyneczka pytala jak ruszyc waga, wiec moim zdaniem redukcja wegli i wyzej opisane kroki sa konieczne. Ja jedzac bialy chleb na pewno nie schudne. Milka, od jakiej wagi wychodzilas?

I jeszcze jedno: ja musze narzucac sobie tempo zeby sie motywowac. Inaczej juz dawno bym zaniechala cwiczeniom, w zimie doszlam do 5 godzin i koniec. A teraz nie popuszcze, i nie odczuwam to jako presji na siebie, ja sie super z tym czuje. Wciagnelo mnie na maksa, niedlugo wyladuje w klinice uzaleznionych od potu na czole :) Pozdrowionka dla wszystkich.

no mam nadzieje ze to przez "machanie głową" :P dzięki bardzo, mam nadzieję ze przejdzie i ze waga w koncu drgnie :) dziękuje dziewuszki baardzo:*

dzięki wielkie Maria Marewna :) zaraz to znajdę i mam nadzieję, że polubię. Co do innych form aktywności to masz rację, tylko ja obecnie jestem we Francji, więc zostaje mi bieganie. A co do tańca, to zapisz się najszybciej jak możesz. Myślę, że to jest wspaniała forma ruchu a dodatek wydzielają się endorfiny. Ja kiedyś uprawiałam taniec towarzyski i pamiętam jaka miałam figurę i humor!!! Także do tańca koleżanko! Ja się teraz zabieram do ćwiczeń, bo wczoraj zgrzeszyłam obżarstwem. Pozdrawiam

endorfiny to mi sie chyba caly dzien ostatnio wydzielaja :) A co do wagi to jeszcze sie nie wazylam tzn. tluszczu - nie moglam, ale musze to zrobic przed urlopem. Najwazniejsze , ze golym okiem widac poprawe. Ja teraz tez jestem czasowo w Irlandii, wlasciwie tylko do konca lipca i nie moge sie tutaj na nic zapisac, bo nie chce sie wiazac jakimis umowami, ktorych nie bede mogla dotrzymac. Dlatego ja tez robie wszystko na wlasna reke- na szczescie skombinowalam sobie rower, tu niewiele osob jezdzi. dziwne. wszyscy woza dupy w autach, nawet do sklepu po chleb. podaje ci linki na aeroby , ktore mozna robic w domu: Tae Bo Cardio- super wycisk tetno w ramach http://www.youtube.com/watch?v=GP-ADSVstD0&feature=PlayList&p=0C12C59A2599C930&playnext_from=PL&index=0 rumba- na poczatek okej, ale trzeba puszczac pare razy bo to tylko 10 min. http://www.youtube.com/watch?v=H1pKgxBw238&feature=PlayList&p=0C12C59A2599C930&playnext_from=PL&index=14 i moje ulubione: http://www.youtube.com/watch?v=In1bptHtm0I&feature=PlayList&p=0C12C59A2599C930&playnext_from=PL&index=25 i nie jesc jakas godzine po, bo tluszcz zaczyna spalac sie po 20-30 min i spala na pare godzin potem. mozecie wypic kawe godzine przed cwiczeniami, zeby wzmocnic spalanie. ja tak robie. I potem koniecznie cos bialkowego, zeby odbudowac spalone miesnie i nie dopuscic do ich spalania. ale ja tu pisze dlugie eseje :) wyglada jakbym nie miala co robic :) ale mam taka prace na szczescie ;) Ja jestem juz po 30 minutach tego ostatniego i to tyle chyba na dzisiaj, bo mam zakwasy...

oj Maria Mariewna dzięki wielkie super filmiki. Tym bardziej, że cały czas jest żywo i aż się chce więcej. Ja sie powoli zbieram do biegania :( "nie chcem ale muszem" jak to sie mówi :). Pozdrowionka

waga

mniam mniam uwielbiam chlebek na zakwasie, moja mama piecze taki od roku, wiec jak tylko jestem w domku to wpitalam ;) jak najbardziej. Ja lubie ten walking jesli nie pada, a w Irlandii to pewnie wiecie jaka jest pogoda. Ostatnio nawet nie byla taka zla , ale to wyjatek. Teraz znow wiatrzysko i deszcz. To wtedy robie te aeroby z linkow w domu.Jak ladnie to wole byc na swiezym powietrzu. Ale po godzinie walkingu, a wlasciwie juz po okolo 45 minutach zaczynaja mi puchnac rece. Ciagle to samo. Nie wiem czy to jakies wrazenie od machania? Ale moja znajoma miala ostatnio to samo tylko po bieganiu. Po 60 minutach w domu nie mam niczego takiego. Nie pamietam czy juz o tym tutaj pisalam, ale jest to conajmniej dziwne. ja sie porozciagalam jeszcze na wieczor, jakos nie moge przestac myslec o cwiczeniach:) czy to juz choroba?

witam wiatm Mariewna pewnie jeszcze;-) nie choroba ale wiesz nie ma co przeginac, umiar we wszystkim wskazany. Ten ostatni link to "moje" dziewczyny z dvd z tancem brzucha. Dobre te układy mają. Milka ja tez waze 62 - 63 i marze o 58-59kg. Co to jest niby nie? a zrzuc tu tak dobrze choc kilogram , no mnie jest ciezko bo gdzies po drodze to nadrabiam. Masło tez jem , margaryny itp nie cierpie, to juz moge niczym nie smarowac. Nie wiem jak Wy ale ja nie cwicze w te tropiki, tzn 15 minut skróconego callana i to wszystko - nie daje rady w te upały. W ogóle nie lubie upałów, takz z 25 to jest optymalnie dla mnie. Dobrze ze w pracy mam klime to jakoś zniese;-) Szatyneczo zazdroszcze tego tanca towarzystkiego to było/jest moje niespełnione marzenie.

Czesc dziewczyny! Wyjezdzam do konca czerwca, wiec moze mnie ewentualnie nie byc, bo nie biore laptopa- odpoczynek ... W kazdym razie mam w planie na urlopie regularnie basen, na czczo wii sport- ostatnio na tenisie dorobilam sie niezlych zakwasow :) no i juz w niedziele jestem zaproszona do business fitness clubu, na co sie bardzo ciesze, bo oni tam maja niezly wypas w srodku. Mam zamiar zrzucic sporo tluszczyku przez te kilkanascie dni. Wiem , zeby nie przesadzac, jutro odpoczynek od cwiczen- Jeden dzien spokojny musi byc :) Dzis za to dalam czadu- godzina callana i 8 minut na nogi i 8 na pupe :) super wycisk! 56,5 kg wazylam 3 lata temu. Teraz jestem na 67 , choc bylo juz mniej , ale jestem przekonana, ze to miesnie, bo widze zmiane w wygladzie, wygladam szczuplej, a miesnie waza duzo wiecej niz tluszcz i nie jem za duzo. Niestety nie mialam kiedy isc i zmierzyc tluszczu ale zrobie to na urlopie. Trzymajcie sie kochane, zycze wam determinacji (ja chyba znalazlam motywacje do schudniecia - jazz dance , hehe. tez kiedys tanczylam w zespole, robilysmy niezle akrobacje- ale to bylo tak dawno... ) Do "uslyszenia" w lipcu.

ręce?

cześć babeczki! fajnie że wszystkie chudniecie i mam nadzieję, że ja tez zacznę. Na razie cieszę się, z tego co widzę dzięki callaneticsowi.Callana nie ma co zazdrościć tańca towarzyskiego, bo ja do dziś jak o nim myśle to aż mi się cos robi. Musiałam przerwać ze względów finansowych, bo to nie jest tanie hobby. I do teraz mam łzy w oczach jak o nim myślę. Marzy mi sie jeszcze gdzieś tak tańczyć ach!!! Maria Marewna życzę udanego odpoczynku, tylko nie przesadzaj i zrób też sobie coś dla duszy. Ważne żebys była wypoczęta i Twoje mięśnie też. Baw się dobrze! Ja też próbuje zrzucić ok 5 kg i nie mogę. Kurde kiedyś ważyłam cały czas 53-55 kg a teraz ponad 59. I to naprawdę widać, zwłaszcza na brzuchu i biodrach. Musze też się wziąć za tą galarete hihi. Ale myślę, że powoli wszystko jakos sie uda. Trzymajcie się babeczki :)

Dziewczyny! Waga wreszcie drgnęła... 5 dni diety i ćwiczeniai kilo mniej... moze moj metabolizm sie wolniej rozkreca:) ale wreszcie..... kupiłam sobie jeszcze jakis suplement diety i mam nadzieję ze do lipca schudnę bo nie chcę sie na plaży z wałeczkiem tłuszczu pokazac... a moze znacie jeszce jakies ćw lub domowe zabiegi ktore pomoga pozbyc sie tłuszczyku na brzuchu? bo od pn co drugi dzien biegam (ok.5km truchtem czyli jakąś godzinkę)na zmiane z c. :) tak ze codziennie mam ruch!! :D pozdrawiam Was gorąco :* Maria! miłego wypoczynku :)

Od jutra koniec upałów (no tak mowili w tv nie? ) co za ulga, ale deszcz tez mi nie pasi ;-). To tzreba bedzie zabrac sie do pełnych cwiczen. Annmarry gratulejszyn !! a co do zabiegów to ja wcieram w brzuch wszelakiego rodzaju kremy "wyszczuplajace" (oj zeby tak faktycznie działały) . Podszczypuje to moje sadełko, dobry jest tez piling z fusiastej kawy a potem jakies serum (ja teraz mam goodbay celulite z nivei i serum Eveline - to pierwsze jest dobre bo szybko sie wchłania i lekko napina skóre). Staram sie tez pilnowac aby chodzic z wciagniety brzuchem (tylko szkoda ze dolnej czesci brzucha nie da sie wciagnac:-) ;-)), polewam tez brzuchacza zimna woda. Efekty no owszem owszem skóra jedrniejsza ale buła jest . Milka , co? Pani Wielki cycek , no to piateczka bo ja jestem Pani Wielki Brzuch (no tak z 12 cm jestem wyzsza od Ciebie ale i tak pierwsze co sie u mnie rzuca w oczy to brzuch)

mozna prosić o jakiś link do sciagniecia tych cwiczeń?