Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

Gość Areneith
Nie wiem, czy to przez to Słońce, które strasznie praży, czy po prostu przez brak dotlenienia (od jakiegoś czasu zaniechałam wychodzenie na dwór, bo moi znajomi powyjeżdżali, a na rowerze mi się nie chce) nie mam wogóle ochoty na nic. Mogłabym tylko siedzieć przy kompie i nic nie robić. Grunt, że robię ćwiczenia, ale nic pozatym. Denerwuje już mnie to, bo to trwa od przeszło dwóch tygodni i wydaje się nie przestawać. Nawet zwykły podskok kosztuje mnie dużo energi..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
no to masz zastoj, musisz to jakos pokonac i im szybciej tym lepiej. Moj ostatni trwal tez jakies 2 tyg. i bylo to po beznadziejnej diecie dunkana, gdzie zaczelam pozerac ogromne ilosci wegli i myslalam ze juz z tego nie wyjde. No ale jakos dalam rade. A jesli permanentnie brak ci energii to czemu nie zrobisz sobie 3 dni na sokach? jak bedziesz chciala to dam ci linka jak to zrobic. Ja po zimie zrobilam i odzylam, mimo ze to byly tylko 3 dni. no moze tydzien pozniej jeszcze raz jeden dzien, nie pamietam. W kazdym razie polecam, bo czlowiek sie oczyszcza fizycznie i mentalnie a 3 dnia przyrost energii gwarantowany, az sie czlowiekowi geba nie moze przestac smiac :) Milka- podobno juz po 30 min. zaczyna sie spalac, ale to przy aerobach, a przy innych cwiczeniach np. tylko na miesnie brzucha nie powinno sie wykraczac poza 15 min. Jezdzenie na rowerku pod wiatr i pod gorke to dobry trening, ale trenujesz na nim glownie nogi. Taki trening co raz wolniej a raz szybciej bije ci serducho to trening HIIT, najlepszy podobno na redukcje. Pa dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny;) Ja również wkraczam do Waszego prześwietnego Grona;)) I to z wielką radością, bo czytajac Wasze posty naprawdę można sie nieźle zmotywowac;)) Wyruszam w te podróz wieku 39 lat, z rozwodem na karku (ale to akurat plus;)) z 3 wspaniałymi synami, na dodatek od dzisiaj rzucam palenie, a od jutra " Witaj callanie;)))))" Dziesiejszy dzien spędziłam na mentalnym przygotowaniu i oczywiscie czytaniu Waszych świetnych postów. Moja wyjściowa waga 73 kg przy 164 wzrostu. Góre mam szczupłą, ale od pasa w dół.........praaaaaaaawdziwa kobieta;))))))))))))))), więc duzo pracy przede mna. Jedyny plus, ze wiem, iz callan jest rewelacyjny i długo na efekty nie daje czekać:)) Pozdrawiam gorąco, lecę do domu, do swoich dzieciaczków, bo teraz byłam w pracy:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorka! No,tak się w życiu jeszcze nie powieliłam. Niech serwer unowocześnią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Areneith
E milka, rozumiemy, że chcesz być na bierząco, ale bez przesady z ilością postów :D Jestem zrozpaczona, ale nie chce psuć wam humoru. Przecież nie chcecie jęczącej baby, co nie? :P Powiem tylko, że robiłam dzisiaj a6w i widze troszku efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahahah, no takiego powitania to sie nie spodziewałam milko;))))) Pozdrawiam;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
hehehehe :) moglo byc gorzej, wciaz jestesmy na 215 stronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania66
Carpediem, bardzo się cieszę, że rozpoczynasz nową drogę życia (pod każdym względem), bo wiesz: ,,coś się kończy, coś zaczyna". Myślę, że callanetics to fantastyczny początek. Masz rację, jest rewelacyjny, moja przygoda z tą gimnastyką zaczęła się 20 lat temu i powiem Ci, nie znam ćwiczeń, które tak wspaniale utrzymywałyby formę i kondycję, pomimo upływu lat. Ja naprawdę cały czas ćwiczę callanetics i czuję się wspaniale. Mam 43 lata, dwoje dzieci (17 i 13 lat), a ćwiczenia stały się dla mnie tak podstawowym elementem życia, jak inne czynności, z wyjątkiem tego, że cały czas to lubię. Ktoś tutaj pisał, że są nudne, ale ich efektów nie da się przecenić i myślę, że chociażby dlatego warto. Pozdrowienia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po pierwszej serii ćwiczeń. Znam callanetics od 15 lat (ćwiczyłam), ale ten mój brak silnej woli...ehhh;)) Teraz jednak nie poddam się, potrzebuję zmiany sposobu podejścia do ćwiczeń, nie jak do katorgi, a jak do przyjemności (ahh, te endorfinki;))). Dziesiaj czuje się świetnie i jestem pewna, że długo nie będę czekała na efekty:)) No i oczywiście nie palę, to drugi dzień z Tabexem;))) Pozdrowionka:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Areneith
Ja już nie mam kompletnie motywacji, ale się zmuszam. Po obiedzie zrobię a6w, a wieczorem callanetics. Z jedzeniem to nie mam większych problemów, bo jestem życiowym niejadkiem :D Najgorzej tylko jak widze taką sałatę, pełną olwiek..Brrr nie zjem nigdy czegoś takiego. Chciałąbym odzyskać tą energię, którą miałam wiosną, tańczyłam, biegałam, ćwiczyłam...podobało mi się to, czułam sie wspaniale, jak po obejrzeniu dobrego filmu. A teraz? Jak stara baba. Ale zmuszam się, zmuszam :D d-,-b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
Czesc kobitki! Ja zakuwam do egzaminu z biznesowego angielskiego i juz mi para uszami wychodzi... Niestety dzis nic nie porobilam :( bo caly czas ktos lazi po chacie, no a wieczorem wybralam nauke. Ale jutro na pewno cos porobie... Co do Dunkana, to masz racje Milko, mozna sie niezle zakwasic wcinajac same bialko, nie mowiac juz o rozsiewanym smrodzie i dlugotrwalych problemach ze zdrowiem. To jest glupia glupia dieta! Ja tez wole czeresnie i sliwki :) Fajnie , ze grono sie powieksza... zycze wam duzo energii na jutro kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakwasów milko nie mam (3 tygodnie wczesniej przez tydzień ćwiczyłam callana i moze dlatego, czort wie;)), zobaczymy, co będzie jutro:)) Po ćwiczeniach pojechałam do siostry, nie jak zazwyczaj, wożąc dupke w aucie, ale na rowerku drogie Panie;)))) - 4 km w jedną stronę:)) No i oczywiście, nadal nie palę:))) Jedyny mankament tego przejściowego okresu to nerwica odstawienna, hahahahaa. Grunt jednak, że się na tym łapie i w pore ostrzegam otoczenie:)))) Buziaki wielkie dla wszystkich:))) No i kolorowych...ciut pikantnych snów:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania66
Milka100, cześć! Wagę mniej więcej udaje mi się trzymać, czasem się to trochę waha, ale ogólnie dobrze jest. Brzucha nie mam, z czego się bardzo cieszę, bo bardzo mi z tym dobrze. Nie ćwiczę codziennie, wg mnie nigdy się to nie uda, bo to naprawdę męczące ćwiczenia i po jakimś czasie ma się dość, staram się przynajmniej 3 razy w tygodniu program dla zaawansowanych (1 godz.) plus czasem 15-minutowy (jak mi się chce).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marilynn
witam :) callanetics zaczęłam ćwiczyć dwa dni temu i czuję ten cudowny ból w mięśniach... ćwiczę z nagraniem Marioli Bojarskiej, jednak interesuje mnie tylko mniejszy brzuch, nogi są ok. zastanawiam się, czy jeśli robię tylko rozgrzewkę i ćwiczenia na brzuch, a omijam te na nogi, to czy nie ma mniejszych efektów? może szybciej osiąga się rezultaty jak ćwiczy się całość? przejrzałam kilka stron wstecz i widzę, że jesteście świetnie poinformowane ;) ja wciąż strasznie błądzę w tych wszystkich ćwiczeniach =] może mogłybyście mi jeszcze polecić jakieś ćwiczenia na płaski brzuch i na pozbycie się boczków? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania66
marilynn, musisz ćwiczyć całość!! Nie możesz ,,wyciągać" poszczególnych ćwiczeń na różne partie ciała (chyba że poza programem, jak będziesz miała jeszcze siłę). w callaneticsie tylko całość daje prawdziwe efekty (także w kwestii brzucha i boczków).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marilynn
oj, dobrze, że zapytałam teraz, a nie po miesiącu ćwiczeń ;) a jeśli ma się siłę, można robić callanetics i rano i wieczorem całość? przyspieszy efekty [nie ukrywam, zależy mi na szybkich rezultatach :P] czy nic nie zmieni? Ania66, baardzo dziękuję za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
hej Marilynn ja polecam ci cwiczenia , ktore znajdziesz pod tym linkiem, oczywiscie z czasem powinnas zwiekszac ilosc cwiczen: http://www.youtube.com/watch?v=sWjTnBmCHTY Zaczynasz od 8 minut , nie powinno sie przekraczac 15. Trening na brzuch moze byc wykonywany codziennie, im czesciej tym lepiej, rale koniecznie az w tygodniu musi byc przerwa. Ja czesto mieszam je z cwiczeniami na brzuch z callaneticsu i mam efekty. Mysle , ze robienie calosci programu wplywa na cala sylwetke, ale mozna pracowac tez nad poszczegolnymi partiami miesni. Tyle, ze sam callanetics to moim zdaniem za malo, przynajmniej po jakims czasie, kiedy miesnie sie juz przyzwyczaja. Carpediem. trzymaj sie dalej z daleka od fajek- ja moje nalogowe palenie pokonalam robiac EFT- zaledwie 3 razy, nawet nie trzeba wierzyc czy dziala czy nie, bo i tak dziala:) polecam!!! http://www.youtube.com/watch?v=gnLJW-suSmg Normalnie to broszury o tym sa rozpowszechniane za darmo przez lekarzy, ktorzy to stworzyli, chodzi o odblokowywanie energii. Trwa pare sekund- podaje po polsku, bo nie wiem jak stoicie z ang. Mozna rozpracowywac wiele problemow.ze sie za duzo je, ze sie pali itd... tylko problem musi byc sformulowany szczegolowo! Zobaczcie to sobie. Milego dnia, u nas leje niestety znowu. Ah ta Irlandia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Areneith
milka - w sumie nie wiem, chyba ten okres po prostu tak na mnie działa 8-) O jak fajnie, że was przybywa. Będzie więcej motywacjii, co? Ja już jestem po 8 dniu a6w, a callanu nie licze, bo bym musiała od nowa robić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marilynn
Maria Mariewna, ogromne dzięki za ten link, dziś, najpóźniej jutro wypróbuję ;) podziwiam was wszystkie, które ćwiczycie już tyle czasu! sama marzę o tym, żeby dotrwać do tygodnia :D motywacji niby u mnie dużo, ale że z natury jestem leniwa, więc zobaczymy, co z tego wyjdzie :D kiedyś też próbowałam a6w, ale szybko mi się znudziło. dotrwałam chyba do 6 czy 7 dnia i w sumie nie wiem, czy przez znudzenie czy przez zmęczenie przestałam. dlatego bardzo proszę o trzymanie kciuków za callanetics ;) jakąś dietę polecacie? staram się ograniczać jedzenie, ale nie jestem pewna, czy to wystarczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Areneith
marylinn ja też jestem strasznie leniwa. Ale motywuje mnie obiekt moich marzeń (płeć przeciwna) i tak zwane thinspiracje. Jak nie wiesz co to jest to wpisz sobie w Google --> obrazki. Z tymi moimi ćwiczeniami, to jest tak jak już mówiłam, trochę w kratkę. a6w staram się robić codziennie, ale na callana potem nie mam siły. Dlatego najpierw robie c, a potem a6w. Co do zakwasów, to ich wogóle nie mam. Nawet po bardzo intensywnych ćwiczeniach :P Wyszukałam takie diety, ale ja sama z nich nie korzystam, więc nie wiem czy są skuteczne http://www.odchudzanie.yoyo.pl/diety/dieta_kwasniewskiego_optymalna.htm http://www.odchudzanie.yoyo.pl/diety/dieta_ziemniaczana.htm http://www.odchudzanie.yoyo.pl/diety/dieta_jogurtowa.htm http://www.odchudzanie.yoyo.pl/diety/dieta_mleczna.htm http://www.odchudzanie.yoyo.pl/diety/dieta_dla_studentek.htm http://www.odchudzanie.yoyo.pl/diety/dieta_1000_kalorii.htm Ogólnie tego jest mnóstwo. Nie powiem ci jednak, czy ta jest dobra czy ta, bo nie korzystam wogóle z diet. Napisane przy nich było, że są najpopularniejsze, więc mają jakieś efekty :P No i trzymam kciucki za wszystkie z was i siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×