callanetics

Właśnie zjadłam drugiego pączka i właściwie nie jestem pewna, czy to już koniec. Tylko proszę Was, nie mówcie, że to niezdrowo... Oczywiście, na codzień tak nie jem, ale wszystko jest przecież dla ludzi. I tak sobie myślę, że nie ma nic bardziej okropnego niż być właśnie całe życie na diecie. Przecież to się można załamać!! Cały czas jak w więzieniu. Wydaje mi się, że te wszystkie diety są diabła warte. Co z tego, że nie jem, chudnę, kiedy po jakimś czasie muszę przecież w końcu z tej diety zejść i nadrabiam (często z nawiązką) to, co zgubiłam. Znam taką osobę, wiecznie na jakiejś diecie, wiecznie głodna, wydaje masę pieniędzy na jakieś udziwnione składniki tych diet. Myślicie, że to jej coś pomaga? Ma dużą nadwagę, całkowicie rozregulowane trawienie, coraz większe kłopoty ze zdrowiem, szkoda mówić. I po co jej to wszystko? Ale o niczym innym nie chce słyszeć, bo jak tylko spróbuje tą nową dietę... Myślę, że naprawdę takie mega znaczenie mają (jak pisze Iwcia) godziny posiłków, może nie zawsze jednakowe, ale najważniejsze, żeby mieć te 4-5 niedużych posiłków i NIC pomiędzy nimi nie jeść, nie pogryzać, nie przeżuwać, nie sięgać itd. Organizm naprawdę wtedy przyzwyczaja się do tego, że niedługo znowu jemy i nie jest głodny! A jeśli chodzi o słodycze, to myślę, że można sobie pozwolić od czasu do czasu na ,,małe co nieco" i nie ma co robić z tego tragedię, najważniejsze, żeby te słodycze nie gościły w diecie codziennie i wciąż. Bo niewiem, jak u Was, ale u mnie, kiedy przestałam jeść to słodkie często, przestałam mieć kłopoty z cellulitem, oczywiście nie znikł w 100%, ale w kilkudziesięciu na pewno. Zresztą Callan też pisała, że u niej cellulit znikł po zmianie sposobu odżywiania, tzn. po odstawieniu kawy, czerwonego mięsa, produktów mlecznych, cukru i gotowego pożywienia. Jak dla mnie, to trochę dużo tego odstawiania, ale co do słodyczy, to przemyślcie to... A wogóle jedzenie jest naprawdę przyjemne, tak jak w tym powiedzeniu: ,,Jak można byłoby znieść szarą rzeczywistość, gdyby nie rozkosze podniebienia..? Pozdrawiam Was słodko, pamiętajcie, która jeszcze pączka nie jadła, że dziś to obowiązek!!

Ładne rzeczy się tu dzieją, zaglądam na forum "fitness, masaże, joga i inne" tak, żeby nabrać ducha bojowego do walki z cellulitem i trafiam na wątek "kto zjadł więcej pączków?" :)Mnie oczywiście, też ta pokusa dzisiaj nie ominęła i nie dałoby się nawet jej ominąć, więc mocno się zasłodziłam - wystarczy chyba na cały tydzień :)Stwierdzam, że powoli przywiązuję się do forum, nawet nie przypuszczałam, że w moim przypadku jest to możliwe. Życzę wam tłustych czwartkowych szaleństw, później kolorowych snów :) A jeszcze później pięknego, lżejszego dnia :)

do wszsytkich was

musze wam cos opwiedziec: o moim bliskim wspolpracowniku: wiek: 23 lata przystojny drobny mlody człowiek ( ale nie kategoria mizeroty), wykształcenie juz prawie wyzsze, doskonałe umiejetnosci w jego zawodzie, , nieskazitelna kultura osobista! i co...trudno z nim wytrzymac! dlaczego? bo wciaz zyje swoją dyscyplina( jak on to okresla)...w efekcie nawet nie wiadomo, czy warto mu zrobic herbate...hahahaha. Otoz tenze zacny młodzieniec (uczynny, sumienny, pracowity, czarujaco ujmujacy) zyje wg narzuconego sobie rygoru dietetyczno-fitnessowego. Skrajnie uwazam plauje swoje funkcjonowanie w tym zakresie. On jest szczesliwy - osiąga rezultaty, widac oczywiscie jego pieknie ukształtowane ciało [hm, muszę się pilnować..., cóz... spod nawet płaszcza chyba..., ale reszta jego otoczenia jest przygnębiająco unieszczsliwiona.... wiele razy o tym mysle, kiedy pozwalalm sobie narzekac na siebie w moim domu, efektów juz sie doczekałam: jak juz wspominałam, moja szescioletnia córka sie...odchudza...! co do diety - jak juz tez wspominałam - czuje sie przegrana. Moim zdaniem, jesli posiadamy juz pewne złe nawyki( jak ja) to włansie ona warunkuja nasze niedoskonałe funkcjonowanie, skutkujace w przerózny sposob. Dla mnie diety to okropienstwo - z powodu doswiadczen wczesniejszych, jak i braku mozliwosci podporzadkowania zycia takim ekscesom. Jedyne, co moge przyjac to ograniczyc słodycze, moje kochane pieczyfko i pyfko, oraz o ile sie da cwiczyc, cwiczyc, cwiczyc....c. jest idealny. Aktualna moje porazka polega na tym, ze jak jestem czasowo gotowa do cwiczen to -tak jak dzisij - dopada mnie dosłownie ziebica, nawet teraz mam zdretwiałe rece- i o cwiczeniachnie ma mowy, a w domu 21stopni! cos nienormalnego sie dzieje.....wiem, ze to długa zima i duzy wysiłek tuz po nowym roku.... NIe da sie oszukac przyrody, instynktów, samej siebie - gdzies w koncu odezwie sie nasze prawdziwe ja. Ale czy mamy tak sobie dryfowac? przenigdy! chocby dla zdrowia powinnysmy zabiegac o jak najlepszy tryb zycia, ale priorytety niech beda własciwe...Łojej...ale kazanie...ale tak własniepo tych pączkach mnie poniosło. Ja paczkow ni jadła, ale to z powodu innego buntu, ktorego tu nie chce obnazac, ale zjadłam to i owo.., coz - kolejny dzien, kolejna próba!

biore polopiryne i ide spac, bo tak jakby mnie do tego gardło zaczynało...

Witam Was szczęśliwsza.. czemu a bo tak chyba dlatego że waga nie rośnie a wczoraj zjadłam 3 pączki i chyba ogólnie jakoś mi lepiej noi śpie.. jak zabita.. dzisiaj śnił mi się smok który był moim mężczyzną.. kiedy chciałam przemieniał się w człowieka, kiedy chciał ze mną rozmawiać będąc smokiem przekazywał mi myśli a kiedy był człowiekiem musiałam mu patrzeć w oczy żeby go zrozumieć.. Ratował mnie z różnych opresji i sam musiał często uciekać przed człowiekiem, który chciał go zniszczyć.. Ostatnio nie oglądałam żadnych bajek ani tym podobnych nie wiem skąd mi się to wzięło chociaż mimo swojego wieku kocham bajki .. to świat w który się przenoszę.. pełen dobrych zakończeń A i zaczęłam czytać „potęgę podświadomości żeby wzmocnić siebie i ludzi których kocham Jeszcze coś.. ogólnie jestem wcięta w talii ale to co mnie teraz wcieło to masakra wczoraj paradowałam przed lusterkiem a potem przed „wężowym, który nawet oderwał wzrok od telewizora żeby na mnie popatrzeć (wczoraj kupiłam mu nowe joistiki do gier bo ma imieniny niedługo i robił bardzo ważne ustawianie przycisków )

Sny maja czesto nam cos do przekazania. Kiedys w dziecinstwie powracal czesto do mnie sen o smoku u sasiadow. Zawsze cos sie potem w moim zyciu zmienialo. Tak chyba do nas podswiadomosc przemawia, albo to moje takie niemadre wytlumaczenie zbiegow okolicznosci;) Pamietam jak kiedys bardzo dlugo kochalam sie w pewnym chlopaku, ojjj dlugo:) Cierpialam glupia z tej urojonej milosci, az ktorejs nocy przysnil mi sie, ze odchodzi. Powiedzial ze musi odejsc i juz. Potem cala moja milosc jakby minela, jakbym wreszcie zrozumiala, ze to juz definitywny koniec. I powiem Wam, ze dopiero ten sen z "pozegnaniem" pozwolil mi wrescie odzyc, oderwac sie od przeszlosci:) Innym razem przysnilo mi sie, ze podpisuje umowe o prace. Rankiem zbudzil mnie telefon, ze prace dostalam:) Ot takie moje przygody ze snem:D Kurcze, cos sobie naciagnelam w tylnej okolicy uda. Chyba bede musiala na jakis czas odstawic c:( Albo sie rozmasowac. I zaczelam walkowac c. evolution, ale jakos mi nie podchodzi, jakis taki za lekki dla mnie, zbyt relaksujacy, albo poprostu jeszcze nie mam nawyku prawidlowego wyk tych cwiczen:) Zmiatam do pokonywania wirtualnych kilometrow namoim rowerku, jesli pozwoli mi na to lekka moja kontuzja. P.S.Coraz bardziej lapie sie na tym ze dzien bez jakiejkolwiek aktywnosci fiz jest dniem straconym i mam wyrzuty sumienia jesli cos opuszczam i sie lenie.. uzaleznienie moze to?;) Pozdrawiam ze slonecznej W-wy:*

Moje zsynchronizowane Euforycznadobólu jakie smęce dziewczyno.. ja sama wiem jak się lżej robi na serduchu jak się człowiek wyżali więc jak cos leży na wątrobie to pisz.. Ale buziaków nałapałyśmy.. Musze zmyć tę szminkę nie lubie różu Kobieto nie osiadaj na laurach i za callana się łap bo im dłużej człowiek nic nie robi tym trudniej mu znowu potem zacząć.. Ten Twój uroczy z pracy jest jak dla mnie nieco .. hmm.. jakby to ująć.. wybacz jest nienormalny i tyle.. Lubie dbających o siebie facetów ale wole jak to ja mam więcej kosmetyków od mojego faceta.. i ogólnie wężowy zaczął ćwiczyć nie objada się ale to nie jest tak że „muszę, „nie mogę itp. wściekłabym się z taka „pipką A co będzie jak się „potknie jego cały „poukładany świat runie .. Nie zwalaj winy na przyzwyczajenie do „złego jedzenia.. leniwcu jeden.. ja tez nie jadłam kiedyś „wzorcowo ale zmieniły się moje nawyki diametralnie .. i lubie jeść to co jem do duzo mi to daje i przyzwyczaiłam się nauczyłam się nie wiem ale po prostu sprawia mi to przyjemność.. Z tym zimnem mam tak samo a w domu właśnie od 21-23 st. Jednak mi ćw. pomagają w rozgrzaniu się.. Milka100 kochana sekutnico myślałam że tylko ja mam manie czytania for od początku Czekam cierpliwie na Twoje żmije.. Czy ja Wam musze z osobna uświadamiac ze nie gderacie i jak Wam coś „nie leży to piszcie wspomożemy się nawzajem #$%#@$%^$%#%@ Nie jestem w ciąży raczej.. ogumówujemy się chyba żeby wężowy gdzieś w „grze znienacka się wstrzelił hihi ale dzisiaj czuję się tak jakbym miała dostać.. więc.. Cholera najgorsze jest to że tak regularnie super mi się ćwiczy i jak przyjdzie @ to o ile dam rady ćw. to moje „wężowe będzie krzyczało Z tym tańcem jest dokładnie tak jak mówisz tak na prawde to szczupłe i chudzielce są tylko baletnice.. Przyłączam się do ciebie i będę „nie narzekać stąd też lektura „Potęgi podświadomości znalazła się u mnie.. za dużo we mnie negatywnych wibracji musze się tego wyzbyć.. Kobieto co Ty mówisz.. gdybyś znikła z tego forum to czułabym się jakby mi nogę odjęli.. dla mnie Ty jesteś „miszcz koniec i „kropka Sawa11 wiesz moje rozstępy to moja zmora .. masujesz się na sucho czy na mokro bo są różne opinie.. Jeśli chodzi o brak @ to wiesz co ja odstawiałam hormonki które brałam przez kilka lat, a ogólnie zanim zaczęłam je brać strasznie mi szalał @ miałam po 11 dni czasem po 15 i kiedy jej pasowało to se przychodziła.. a teraz myślę że to hormony.. W marcu idę do lekarza bo chyba około pół roku mija odkąd przestałam brać.. Dziękuję Ci bardzo za troskę Wiesz ja się w zimie bardzo pilnuje jeśli chodzi o „wzrosty i stawiam sobie to za cel.. w tamtym roku w zimie własnie schudłam teraz to trzymam i chce jeszcze niestety dieta nie daje rady więc próbuje ćwiczeniami TF które baaaaardzo lubie noi czasem callanek Fakt, niektóre modelki mnie przerażają.. Nie chce być „szczypa ale szczupła.. moja siostra twierdzi że jestem chuda i nie ma na mnie grama tłuszczu i tu się „grubo myli bo cała moja „tłustość zlała się na „mój złoty środek i leży na udach i biodrach (dla przypomnienia 173 cm 61,7 kg 100 w biodrach 60 w udach) Ja wczoraj też nie plułam sobie w brode i zeżarłam 3 pączki i pół pudełka faworków z santosa zaraz po obiado kolacji i co i dzisiaj waga nic nie wzrosła .. ale skakałam na TF 55 minut Ryża no nie kobieto ptaszki ćwierkają słoneczko.. hmm świeci weź się za siebie.. jak chcesz w bikini zgrabnym tyłkiem ściągać wzrok Panów i zazdrosnych Pań?? Pogoń diabła.. Oglądałaś „Sierociniec i co wart? Ty mi nie pisz o Psince Polo bo ja dopiero co się powstrzymałam.. Ty jesteś w okresie dojrzewania i przejmujesz się cellulitem? Weź mnie nie denerwuj tylko bierz się za 4 litery i do ćw. do masaży potem będzie za późno!! Ile ja bym dała za ten -1 cm w udziokach moich.. Wiesz może ja przesadzam tyle już robie że na pewno się cos u mnie we mnie zmieniło tylko ten mój „środek nie poszedł na „-„ 5 rok w czerwcu callanek obchodzi toż to moje urodziny wtedy są.. tylko że trochę większe niż 5 hahahhaha DbamOsiebie może zapodasz mi jakis dobry „pąkowy przepis bo ja albo miałam zły albo spieprzyłam jednym słowem bo mi nie wyrosło Ja się wściekłam i jak sobie cos obiecam to to robie i wiesz co dobrze na tym wychodze więc Tobie też polecam iwcia - jak trudno ci wytrzymac 3 h to może spróbuj 2,5 na ten przykład Kobieto ja mój rozstęp mam od 14 roku życia a teraz mam prawie 27 ale to przez hormony (już nie antykoncepty tylko na tarczyce jakaś siksa mi przepisała a w takim młodym wieku takich dawek Nie można i ciało się rozrosło potem mądry lekarz zabrał hormon i ciało mega szybko spadło noi skóra za nim (mimo młodego wieku) nie wydoliła).. Przestań.. jak wężowy prawi komplementy to się ciesz nie każda ma tyle szczęścia że jej mąż widzi w nich tylko piękno a nie nasze „drobniutki wadki Niestety nie jestem wstanie wyrzec się mojej pizzy i dlatego raz na jakiś czas zjeść ja muszę a gdybym chciała być szkieletorem to musiałabym jej nie jeść więc nie chce nim być Ania66 pączki bardzo zdrowe, mięciutkie i soczysto różane Wiesz co nie koniecznie jest tak jak mówisz z tymi dietami ja byłam na deicie schudłam jakieś 15 kilosków a potem przybrałam 2,5 (dla zdrowia wież mi) a reszta stała baaaardzo długo fakt na Fast fordy cały dzien nie mogłam sobie pozwolić ale jedząc delikatnie a wszystko waga stała.. potem skoczyła o jeszcze 1,5 i tak se siedzi ale w centymetrach nie przybyło więc się ciesze.. a nie przepraszam mam więcej miejsca na oddychanie Współczuje tej Twojej znajomej bo ona z tego co zrozumiałam to po prostu się głodzi a tu nie o to chodzi.. chodzi o to jak jesz i ile.. tak jak już sama zauważyłaś Ja słodyczy nie jem wcale ewentualnie jak jestem u kogoś.. albo jak sama upieke żeby zobaczyć czy jadalne.. noi bądźmy ludźmi czasem mnie zmuli na coś dobrego

Ryża - nie wiem co chciał przekazać mi mój sen ale moje odczucia wobec tego były dziwne.. z jednej strony czułam smutek i cos takiego dziwnego a z drugiej strony tak strasznie chciałam być blisko i nie chciałam żeby to się skończyło bo czułam ogromne przywiązanie.. Pokręcone to.. Każdy chyba ma za soba nieszczęśliwa miłość ja byłam z facetem trzy lata były plany na przyszłość i takie tam.. noi rozstaliśmy się .. często mi się śnił jak swoi z moim wężowym w rzędzie a mnie ciągło do tego drugiego aż pewnego dnia wybrałam mojego wężowego.. A jak mam gorączke zawsze śni mi się że ide po czymś małym i wąskim i pod soba mam przepaść i zawsze spadam.. Ten Twój o pracy chyba był zbyt dosłowny Też evolution wydaje mi się bardziej lekki ale to tylko po oglądaniu nie po stosowaniu mogę powiedzieć.. Ja tez mam wyrzuty jak nie poćwicze a dzisiaj nie poćwiczę bo dostałam @ ledwo siedze a tu jeszcze 4 h strasznie źle się czuje zjadłam już tabletke ale chyba zjem jeszcze jedna dzisiaj wracam do domu .. prysznic, łóżko i wężowy służący .. a ja się łudziłam że poćwiczę..

a ja po kolejnym dniu z regularnymi posiłkami:) Dobreńko rozumie Cię bo ja też nie potrafiłabym się wyrzec pizzy, to jest silniejsze ode mnie, a do tego ogromna ilość sosu ale od czasu do czasu można zaszaleć. nie potrafiłabym żyć wyrzekając się wszystkiego, chyba bym na głowę dostała :P tak samo nie mogłabym sobie odpuścić latem lodów, co to by była za marna egzystencja :P co do hormonów to też ponad pół roku temu odstawiłam bo stwierdziłam że co za długo to nie zdrowo i chce żeby mój organizm odpoczął i żeby wszystko w nim wróciło do normalności i mój organizm szaleje, przez pierwsze chyba 4 miesiące miałam miesiączkę regularnie tak jakbym brała tabletki a potem tak się rozregulowało że teraz co miesiąc o tydzień mi się spóźnia, masakra:( ale bałam się że jak za długo bedę brała to potem mogę mieć problemy z dzidzią (wiem że są różne zdania na ten temat ale po co ryzykować) więc wolę odpocząć i na razie nie zamierzam do hormonów wracać co do wymiarów mamy bardzo podobne: wzrost 173 waga 60-62kg (codziennie inna:P) uda 58cm, biodra 97 i też to jest mó największy problem a szczególnie te uda:( co do snów to czasem też mi się zdarza że coś mi się wyśni ale to chyba jakiś przypadek, ostatnio wyśniła mi się prawie do złotówki kwota zwrotu podatku :P hahaha ale w tamtym roku prześladował mnie pewien sen, mój dziadek zginął w wypadku, ja dłuższy czas nie byłam na cmentarzu bo wtedy była taka ciężka zima i co noc śnił mi się podobny sen że widziałam dziadka i ciągle pytałam "dziadku Ty żyjesz?" i bratowa mi poradziła żebym poszła na cmentarz i jak poszłam sen zniknął. nie wiem może to przypadek ale sen był tak realny że czasem się budziłam i potem długo długo nie mogłam zasnąć. może coś w tym było... ostatnio biegałam sobie trochę w miejscu i mam takie zakwasy w łydkach że z łóżka nie mogę wstać. zobaczę jak mi dzisaj z tymi obolałymi nogami c. wyjdzie... no więc pędzę do ćwiczeń...

jejku, jak sie usmiałąm..., strasznie ...rety! toz z was som pisarki urodzone, grono sie powieksza... :)) [innej niz rozowa szminki tu nie daja] ja wlasnie po pracy :) zwykła to pora, iec mam nadzieje pocwiczyc - owszem, cwiczenia rozgrzeawaja, ale na poczatek trzeba sie zmusic - no, ale w kocu reanimacja, tylko ni eposzcie juz nic bo ja czytam, zamiast cwiczyc, szkoda ze to nie dziala na tłuszcz... ;P KOchana MILECZKO, dostała, ale odniose sie gdzies w przyszłosci niedalekiej, nie teraz jeszcze, bo mnie nie stac na stronnic tyle czytania ! (słuchajcie, ta nasza MIlka to wie, jak o ludzi dbac )!!!!!!!!!! co do evolution, to jak juz wspominałam, traktuje go uzupełniająco po klasycznym sobie c. z Callan, wiec moze sam faktycznie nie zdzialac cudów callanetiksowych naszych, ale kilka pozycji dla mnie koniecznych jest - bo jama brzuszna sama w gore sie podnosi obiecuje, po cwiczeniu z machaniem rekami przy nieznacznym odchyleniu do tyłu reszty kadłubka, jak to ktoras z was ujęła !!! I love U! jask bedzie mi jakos w zyciu bardzo kryzysowo, to bede forum czytac tam i back, tyle mądrości... a nasz ładny pan wspolpracownik jest...ładny terrorysta :) ale poza tym to moze byc, zawsze srednio fittnessowa ktos podnosi, bylo nie było :) Jejku, jak milusio z wami ! nie zniknijcie, badzcie, chocby dlatego cwiczyc bede :)

MILKO, posty twe zre ? nie wybacze redakcji!!!

Psince Polo, wymiekam,...poplakałam sie normalnie....hahahhaha

Euforyczna, czy ten kolega z pracy - pracownik nie cierpi przypadkiem na ortoreksję? Dla mnie każda skrajność jest podejrzana - stąd te pytanie. Poza tym podzielam zdanie Dobreńki, co do przesadnie dbających o siebie facetów. Dobreńka, pytałaś się czy wykonuję masaż na sucho, czy na mokro, na razie nie wykonuję masażu, na forum pytałam się DbamOSiebie jak długo taki masaż trzeba wykonywać, żeby przynosił efekty. DbamOSiebie pisała o masażu trawą - domyślam się, że chodzi o plecioną rękawicę do mycia. Tak przy okazji ponawiam prośbę do DbamOSiebie o odpowiedź. Odnośnie pączków to powód mógł być banalny - źle przechowywane drożdże (nie mam zbyt dużego doświadczenia, ale zauważyłam, że ciasta drożdżowe szybciej wyrastają lub proces fermentacji np: kwaszenie ogórków szybciej przebiega w czasie burzowych dni). Piszecie tyle o dietach, dla mnie dieta to "czarna deprecha", ale powoli też się zbieram, nie do głodzenia, ale do racjonalnego jedzenia. Będzie ciężko, ale da się to zrobić. Mam do was pytanie, co sądzicie o supercallanetics, czy któraś z was ma wyrobioną opinię.

J

Pro

Sa

Iw

hi

Milko jestes kochana,wyjasnilas wszystko.ja nie mowie,ze callan jest zly,ale mnie po tak dlugim maratonie przestal dzialac.Mnie po prostu potrzebne byly aeroby :( a Tego nie lubie.Kocham callanetics-wierzcie mi :) Jak tu bylam kilkadziesiat(?) stron temu byla na diecie bialkowej , wydawalo mi sie , ze to wystarczy.Niestety im starsza jestem,tym wiecej wyrzeczen :-0 Ale coz,cwicze callana,bo jestem mu wierna tyle lat i cwicze tez cindy(kiedys nie lubilam tych cwiczen) co jakis czas...Czuje ze was zdradzam... :( Chcialam,zeby dolaczyly do wpisow "stare" znajome,zeby podziely sie swoimi doswiedczeniami...Ale chciec to moc.Od pon.zaczynam dieter\ south beach-nie ma przebacz :) Musze wrocić do swych 59 kg CONAJMNIEJ!!!

Cześć dziewczynki! Jestem u rodziców i nie odzywałam się trochę, ale już się poprawiam :-) Sawa, masaż robię ok. 5 minut na obie nogi, podczas kąpieli w wannie czy pod prysznicem - można też robić na sucho, ale bardziej drapie, a efekty porównywalne. Milka, co do żylastej Madonny i umięśnionej Diaz, to ja akurat cieszę się, że z c. chudnę, skóra jest jędrniejsza, a mięśnie i żyły tak widocznie nie powyskakiwały. Mam tylko, że tak powiem lepiej zbudowane nogi i ramiona - bo mięśnie zastąpiły tłuszcz, więc nam żyły od ćwiczeń nie grożą :-) Przy okazji zabieram od rodziców mój rowerek, bo u mnie taka wiosna już się zrobiła, że będę się nim "wozić" po mieście. Ależ to słoneczko motywuje! Buziaki!

Ja jestem jakaś pokręcona dzisiaj śniła mi się wojna lub coś w tym stylu bo to nie była taka typowa wojna tam się nie strzelało.. ech Wicia gratuluje kolejnego dnia z regularnymi posiłkami hip hip hura Wiesz ja jęsli chodzi o pizze to dojrzałam kiedyś lubiłam pizze typowo Amerykańskie, syte, z toną żółtego sera, teraz nic mi nie smakuje oprócz pizzeri do które musze trochę jechać ale robi ją gość który kiedyś robił ja pare lat we Włoszech i jest to typowo włoska pizza na mega cienkim cieście z cudownie wypośrodkowanymi składnikami.. i jest jeszcze coś.. nie zbezcześciłabym jej żadnym sosem ten smak jest taki cudowny że nic więcej mi nie potrzeba.. a najlepsze jest to że ja po zjedzeniu tej pizzy nie czuje ciężkości na żołądku i na następny dzień nie mam na wadze 1,5 kilo więcej jak po normalnej pizzy, waga jest bez zmian.. Lody.. Uwielbiam.. Czekoladowe.. nawet w zimie je jem wczoraj jadłam Zazdroszczę Ci .. ja od razu dostałam po odstawieniu „szajby okresowej.. Też się wystraszyłam, że mogę mieć problemy z zajściem.. nawet nie masz pojęcia ile osób z mojego otoczenia poroniło.. albo nie może zajść w ciąże, najgorsze jest to że te osoby nie brały hormonów.. pocieszam się tym co gdzieś przeczytałam (chociaż hormony to hormony), że mogłam sobie właśnie uregulować gospodarkę hormonalną i właśnie może być mi łatwiej zajść w ciążę.. ale po tym co się dzieje z moją „ciotką to cos mi się nie wydaje.. Oj to toczymy walkę biodrowo udową identyczną mam rozbieżność wagową hahahhaha Kobieto aż mnie zmroziło jak przeczytałam o tym śnie o dziadku..

Sawa 11 nie mam zielonego pojęcia co to super callanetics Euforycznadobólu -

Milka100 chyba faktycznie masz paranoje faceci patrzą na Ciebie bo widzą boskiego lachona Też kiedys byłam z facetem, który podobał mi się bardzo.. cieleśnie i twarzowo.. w głowie nie było źle ale .. no sama nie wiem co się stało.. byłam zraniona po poprzednim związku i sama nie wiedziałam czego chciałam .. nawet jak spotkałam mojego wężowego to chciałam z niego zrezygnować aż moja siostra mnie zbluzgała i chyba powinnam jej podziękować bo pewnie dalej byłabym „szukającą albo w najlepszym wypadku rozwiedzioną.. Ile młodzieńcza, głupia nie spełniona, oszukana, pogwałcona, zbluzgana miłość może narobić szkód w sercu człowieka na całe życie.. Teraz już jestem „wyleczona i wiem że kocham, świadomie, z wzajemnością, dojrzale, prawdziwie, szczerze nigdy nie zamieniłabym tego na nic innego, jak sobie pomyślę co mogłam zrobić, co stracić, jak pokierować swoim życim.. wiem błędy można poprawić tylko czy ja byłabym jeszcze wtedy na tyle silna żeby je naprawić.. Ale tłumacze sobie to tak że gdyby nie przytrafiło mi się to wszystko „złe nie mogło by być tego co jest teraz.. Śni się godzien tylko się tego nie pamięta.. ja mam okresy gdzie pamiętam sny bardzo dokładnie a czasem wcale.. Miałaś guza.. nie wyobrażam sobie co musiałaś przechodzić.. miałaś kogoś kto by Cię wtedy wspierał.. albo nie nie chce wiedzieć bo jak sobie pomyślę.. Jesteś taka mądrą i „twardą osobą, podziwiam Cię.. Mam nadzieję że zawsze będziesz otrzymywała wiele cudowności od ludzi którymi się otaczasz i nie tylko w sumie każdej tego życze i sobie też Piwo dobre na wszystko Wczoraj wypiłam jedno do późnego obiadku z moim wężowym i go nie wysikałam za to teraz chyba zachciało mu się wychodzić, bo muszę co chwile biuro zamykać Marieta1 tez bardzo lubię callanetics.. ale jak go już robie nie chce mi się robić aerobów i na odwrót po prostu albo jedno albo drugie.. Teraz jestem miesiąc na TF czyli aerobach, A Ty? Dbam o Siebie chyba będę darła na sucho.. aktywny wypoczynek przed telewizorem

Dobreńko lody czekoladowe to też moje ulubione:) ostatnio też dwie gałki wrąbałam:P bo już nie mogłam się im oprzeć:D co do pizzy też uwielbiam tylko na cieniutkim cieście a sosy polubiłam w jednej pizzeri gdzieś indziej mogę nie jeść ale w tej pizzeri pizza pływa mi w sosie, mogłabm go samego jeść i do wszystkiego :D też się nasłuchałam o poronieniach i problemach z zajściem, a nie chciałabym sobie potem wyrzucać że to być może przez tabletki. może i one wyregulują ale to jednak zawsze sztuczne hormony i nigdy nie zastąpią tego co sie w organizmie dzieje. zresztą mi też to nie pomogło na wyregulowanie bo znowu wszystko szaleje:( chyb bardzo podobne do siebie jesteśmy :D milko ja ąz takiej paranoi nie mam, czasem w niektóre rzeczy mi ciężko uwierzyć ale staram się nad tym pracować i odkąd zaczełam ćwiczyć lepiej mi to wychodzi, w końcu robię coś dla siebie i to bardzo pomaga w nastawieniu:D no niestety na zamówienie nie umie :P (już dawno bym sobie zamówiła numery do lotka :P) ale to akurat jakoś mi wyszło :) trzymajcie się cieplutko koachane i udanego weekendu Wam życzę :*

iwcia ja mam swoje lody w lodówce mam taka pizzerie gdzie moje maleństwo (dla wyjaśnienia mój wężowy) uwielbia pizze, bo ma dobre sosy.. noi ogólnie jest dobra tylko ciężka.. Troszkę mi smutno bo na jednym z form mnie zrypały dziewczyny.. Cwiczę już prawie miesiąc TF codziennie i nie spadł mi ani centymetr w obwodach.. napisały mi że oszukuje z ćwiczeniami, że się nie ruszam tylko cały czas siedze i pewnie się opycham.. normalnie az mnie cos zakuło.. poczułam się tak strasznie niesprawiedliwie oceniona

strasznie fajnie was tu jest, wszystkie Panie madre i praowite :) M A R I E T T O plixz - nie miej mi za załe, i barzo ciesze sie ze przybyłas, i zasilze grono, moze i pozostałe Panie sie tu zwiodą :))) byloby cudnie: guga, oagap :)))) SŁuchajcie, JA DZISIAJ MIALAM NA PARAPECIE muchę,. ZYWĄ, brzęczącą, było cudnie - toz wiosna to juz musi byc!!! sciskam strasznie, pracuje jeszcze chwilke, akle juz za momencik moze sie uwolnie od biureczka :))) !!!! i dalejze! dzieki za pamietacie, ja tez: własnie konsumuje uzalaznienie me od forum wystepujace w dokladnej definicji przytoczonej przez MILKę :)

Moje Drogie, ja dwa dni temu słyszalam w nocy komara;) Ojj brzeczal skubaniec upierdliwie pol nocy, ale nie szlo go upolowac... Dzis sie lekko opierniczam w dzialaniach, nadal brak u mnie pelnosprawnego komputera, telewizor, o zgrozo, tylko jeden u nas w domu i ciagle zajety. Nie mam gdzie cwiczyc swoich bbl-ow i Tfajerow, przed lezacym na kanapie ojcem troche wstyd wymachiwac tylkiem i rekami. Jeszcze biedak by ze smiechu pekl.. Wieczorkiem odstawie wiec tylko rowerek i c. przed snem na rozluznienie. Kurcze, ostatki nadeszly, wypadalo by gdziesz ryszyc tylek na tance. Hmmm musze zrobic rozeznanie wsrod znajomych:> Hej kobietki, a nie macie tak, ze jak cwiczycie duzo duzo, codziennie, to tak jakby cialo jest napuchniete, nabite i przez to brak widocznych spadkow w obwodach?? Ja niestety takie cos miewam, jak bbl cwiczylam przez miesiac to taka nabita w pupie i udach bylam. Choc kurcze tez nie schudlam wtedy. Tyle tylko, ze inaczej tyl zaczal wygladac. Duzo luzniejsze spodnie czulam na sobie tydzien temu po calonocnych tancach na disco:D Mysle ze na moje problemy z nogami to bylaby idealna recepta;) Pozdrawiam:*

A

Psia