callanetics

mowie własnie, ze polamana jestem po walce z MIsiem-Smokiem Dobrenka- wszystko trzeba ci literowac ;-P .... (ale mi sie zaraz dostanie ) opwoedzialam w koncu Misiowi ze jest takie forum, na ktorym sa fajowe kobity, i ze ostatnio zastepuje m i to caly moj towarzyski swiat - bo czy toi normalne, ze mysle czasem o was poza obcowaniem z monitorem i klawiaturą??? nie, na pewno nie jest normalne - tak wiec nienormalnie jestem wkrecona ! bez was nie chce....

do cwiczonek, do cwiczonek....

To

Tak droga MILKO, niezaprzeczalnie to bieganie tak własnie dziala na cibei, bo ja nasycilam swoj skolatany umysł kazda linijka twego postu :))) z moja nadwaga lepiej niebiegac....co wiecej, jutro mam isc na koncert...akordeonowy/ asertywnosc mile widziana.... :))))

Naw

mam ksiazke callanetics cwiczylam jakies 10lat temu super efekty choc jakos nie polubilam tych cwiczen, za mala dynamika jak dla mnie

do wyrka, do wyrkaa....nic z tego-trzesawka trwa..., moze jutro....

informatyk(czka) - przez jaki okres ćwiczyłaś?

iwcia hahahah nie wiem czy odpoczynek od czerwoej herbaty zwróci jej właściwości ale próbuj.. euforyczna jestem oburzona@#$%#@^% tak wszystko trzeba literowac wszystko .. kawa na ławe co sobie łamaliście z tym smokiem?#$^%@$# oj nie tylko Ty myslisz o tym forum hihi milka Ty oszołomie biegający niestety ja nie mam takich genialnych spostrzeżeń jak Ty .. niestety.. Ja nie lubie zwierzątek #@%!#$@@ ja to dopiero lubie tylko bardziej z włosami chociaż kiedyś chciałam kupić agame a ona nijak milusia nie była Wychodze z takiego samego założenia .. jeśli np. chodzi o Twoje stopy.:) też nie chce się zapuszczać dobrze że teraz się obudziłam Euforyczna chyba właśnie kaktusa dostała . Informatyk jak za mała dynamika na callanie to na TURBO fire zapraszam

A

Za

jejku, cos mi fox nawlił, wiec musiałam sie uprzec, zeby przez eee do was dotrzec! i warto było, naweet jak musiałam maczugę odstawic, zeby po klawiaturce biegac...ahahahaha (Mis-Smok przeżył x!@/3$%^&#@*, reszta zachowana na dzialanie weekendowe, bo to lata nie te....i dzieci wkakuja do łóżka w najmniej odpoweidnim momencie &*%#@& dobra, cwiczonka.....

MILKA jak ty jakiestam ocstam w piwie dostrzegasz, to juz musiałas sie niezle poczestowac.... dobra, dobra...cwicze juz, tylko niemoge skei s kupic, b tvn style opowiaada o wenerycznych...

Hej! Już kota dostaję, więc wracam do ćwiczeń ;-) Lekarz, który chwalił c. to był dermatolog :-D

Masz

Euf

Milka ja dla równowagi wchłaniam drinki z sokiem Lidlowskim bananowym.. W inwencji językowej nigdy Ci nie dorównam w tym jesteś najlepsza chciałabym zobaczyć Twoje „hamujące dziecko .. Jezu euforyczna i maczuga.. parsknęłam śmiechem i to w pracy.. chyba mamy za buja wyobraźnie .. Ja myślę że moje hormonki szaleją po odstawieniu tabletek, krążków i innych specyfików zatrzymujących małe ogoniaste stworki.. Euforycznadbólu wiesz co tu chyba od wieku intensywnośc naszych smoków nie zależy.. przecież ja młoda smokowa i on młody smok (tak mi się wydaje) i co.. wczoraj nawet mi się chciało ale smok zasnął.. pare dni temu znowu mi się chciało i sama zasnęłam.. ech życie.. obowiązki.. problemy.. po prostu życie.. Jak to tylko mi nie mów że piwo złe ja jak się go dobrze opije to nawet waga następnego dnia mniej pokazuje..

Jestem po pierwszym miesiącu TURBO FIRE.. Niestety nie spadło nic.. jedynie w łydce +1 mięśnia więcej.. ogólnie zbite nogi i takie jakies smuklejsze.. nie ma galaretki.. kondycja mega super lepsza.. waga wzwyż troszkę.. ale stawiam na mięśnie bo nie widzę żeby mi przybyło.. w ogóle takie gładsze ciało.. Dzisiaj pierwszy dzień drugiego miesiąca.. Liczyłam że poleci z bioder i ud.. na wszystkich to działa.. nie mozliwe że nie da się z tym nic zrobić.. będę dalej próbować.. od 17.03 dodaję do Turbo Fire jeszcze BBL.. Troche mi smutno..

Dro

Do

Oświeć

Oj, widzę problemy! 1. Dermatolog pamiętał c. z czasów studiów i mówił, że wtedy trwała dyskusja akurat czy są zdrowe dla kręgosłupa czy nie i po badaniach wyszło, że najlepsze są :-) Poza tym ON sam ćwiczy :-D 2. Widzę pewne zwątpienie. Ja też ostatnio przez to poparzenie (już wszystko ok) są zapuściłam strasznie. C. raz w tygodniu to nie dla mnie :-D 3. Dlatego zabieram się za siebie już od dziś i na początek polecam detoks. Znalazłam taki filmik Detoks Plan to a haelthier you z Suzanne Cox. Zaczynam od jutra! A później zdrowe odżywianie i lepsze życie :-) 4. Co do zabawy w smoki to po c. kondycja wzrasta ;-) Pozdrawiam i trzymam kciuki. Już zdrowsza, więc mam nadzieję zaglądać częściej. Buźka

Jeśli chcecie coś więcej o tym planie detoksu to dajcie znać - podeślę :-) To taki dwudniowy program (najlepiej na weekend) oczyszczanie, odtruwania i relaksowania organizmu, który myślę świetnie będzie działał z relaksującym c. Jak któraś zainteresowana to dajcie znać :-)

uuuuham sia, siiii mniom ! witam Miłe panie!!! ilez wy tu nawyprawiałyscie..a nie mowiłam, zeby uporzadkowac wasze zeznania....ja tak niewinnie, i co? Dbam sie tez zdecydowała :))) Jestem po weekendzie ze smokiem - sam na sam bez dzieci w hotelikuu z zabioegami spa...było bajecznie, nie powiem, c. faktycznie pozytywnie wpływa na walecznosc smoczą... było dobrze :) po ekscesach zakupy - i tu sie oboje dobilismy, Mis moj narzekał niemal w ta sama melodie co ja czynie juz od 2-3lat na głos w domu..wracalismy na tarczy z fajnego domu towarowego...coz...Mis brzuszkami sie obstawil, a ja stwierdziła, ze całe szczescie ze ten c. znam, bo nie wiem na co mglabym liczyc...wiec postanawiam ze zdwojona energia sie brac.... cardio wcale nie cwiczylam nigdy, bo zupełnie niemrawo mi sie to widzi...evolution: od 26 minuty po klasycznym c. z Callan a w ogole to co, wiosna nie? kwiatki sadzic i pantofellki wkładac na nozki hoze :)))

Ra

Eu

to jak, koniec smoczej opowiesci? chyba ze na innym forum bedzie kontynuacja powrocone, pocwiczone, aczkolwiek zaległosci daja o sobie znac, tym razem bedzie do upadłego - jak zaprzestane, to mnie mozecie oficjalnie stad wyprosic - to bedzie wystarczajaca motywacja na powstanie z martwych dom kocham, sprzatanie tez - w wolnym czasie ....bardzo chetnie - w biegu nie wychodzi, gotowanie i jedzenie zawsze [niestety, wolalabym to zamiennie] Wnerwia mnie ta moja konstrukcja do cwiczen na podłodze, musze sie na cos zdecydowac. nie bede biegac z nadwagą, ale moze jakies ciezarki dołączyc??? albo juz samam nie iwem co, w evolution sa takie fajne cwiczenia na odginanie sie do tyłu, moze to zintensyfikowac? no, i własnie, wiecej tych cwiczen na oponkę dolna, bo onajest najwiekszy moj wrog. Naprawde MILKO nie ustawaj, wiele osiągnęlas - podziwiam, nasladuje, po cichu zazdroszcze i nawet zastanawiam sie, czy w moim przypadku jest to osiagalne: nałóg słodyczowy, zle nawylki zywienia w ogole, i skłonnosc do otyłosci wpisana w geny, eh!

Ania 66 - moze czas sie u nas pojawic???? sciskam :]

tez