Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

Gość kajud70
witam callanki maczek - też zakupiłam rurki roz.36 szok zmieściłam się i jakie wygodne!! dla 40 jak ulał a wygoda najważniejsza. filmik też fajny te klimaty , od rana do nocy ćwiczyłabym callan w takich plenerach. ćwiczę super callan ale ten callan e. wydaje się trudniejszy , ale jakoś nie mogę się zabrać i spróbować. bolą was plecy albo kolana po ćwiczeniach, mnie właściwie cały czas. nie wiem może żle wykonuję, albo to moje osreo. jakiś czas temu ściągłam sobie filmik joga odchudzająca. przyjemnie wygląda , a może któraś z was wypróbowała na sobie? i ma jakieś doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajud70
też się zasmarkałam, sprzedał mi synuś jakąś ohydną bakterie :(. pogoda taka sprzyjająca. słoneczka wszystkim:)) :)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 66
Maczek, nie denerwuj mnie z tym evolution, bo ja wszystko rozumiem, tylko niczego nie pojmuję. Weszłam w filmy, wszystko super, tylko co? Każdy film jest do innego ćwiczenia? I ile razy każde? Nie mogę znaleźć ćwiczeń na brzuch, tylko w ostatnim są takie pojedyńcze migawki. A może ja żle patrzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euforycznadobolu
HAHAHAHAHa, Anno! dasz rade...! A TERAZ, MILE PANIE- to ja na rwoerek spacerek wskauje :D...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Oberwało mi się :( 😭 Chciałam dobrze. Nie dość, że po ćwiczeniu czuję się jak stuletnia babulinka z obolałym grzbietem, to jeszcze Anuśce coś się nie udało :(. Ania, napisz na mail do Euforki, to wydaje mi się najmądrzejszym rozwiązaniem. Po drugie: z treści Twojego posta zrozumiałam, że na YT szukałaś. Co do evolution najpierw masz rozgrzewkę, potem ćw. na nogi, nadupniczki i brzuch, kończy się to oczywiście rozciąganiem. Tyle co do kolejności. Ja mam taki rodzaj łącza, że strach oglądać filmiki, teledyski na YT, więc cieszę się, gdy raz na jakiś czas coś zobaczę, nie mówiąc o teledyskach ulubionych artystów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do brzuszków, to pierwsze przypominają te z zaawansowanych, gdzie machasz rękoma do góry i na dół, potem masz ze skrętem talii do tyłu (jakbyś oglądała się za ręką). Drugie to skośne (umieram przy nich, nic a nic nie jest lepiej), nieco podobne do klasycznych, tylko trochę "skręcasz" się do płaskiej nogi. Trzecie to rozkraczewskie - nogi w górę, rozkrok . Też "fajniutkie", ale za to bardzo skuteczne. Nawet jeśli wrzucisz tu linki, to i tak całych nie obejrzę, nie mam jak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tych ćwiczeń jest dużo, po każdej grupie mięśniowej masz właściwie dwa rodzaje rozciągnięć, nie mówiąc o pelvisach. Dziewczyny, pomóżcie Ani! Poza tym na początku te ćwiczenia kosztowały mnie sporo silnej woli i wcale nie były łatwe! Ani technicznie, ani siłowo! Rozciągnięcia są niby proste, o wiele mniej efektowne niż w 10 h, ale też trzeba je robić z głową i świadomością własnego ciała. Ćw. jest dużo, bo to jest pomyślane ciut inaczej niż klasyczny: więcej rozgrzewki, zwłaszcza na nogi, delikatniejsze dla kolan ćw. na nogi , często są rozciągania. Nawet po połowie roku nie jestem w stanie z pamięci wszystkiego przećwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ Kajud: nie denerwuj mnie tym, że masz mniejszy rozmiar ode mnie, co? :D Evolition było dla mnie trudniejsze i wymagające większej siły. Uwierzycie, że potrafiłam od razu po ćwiczeniach mieć zakwasy? Owszem, jeżeli nie ćwiczę kilka dni, to nawet po ćwiczeniach bolą mnie plecy (jak teraz, mam ochotę przeklinać i płakać z dokuczliwości bólu). Kolana mnie nie bolą, własnie dzięki ćw., ale dbam o miękkie spodnie i technikę ćwiczeń, bo karimata jest przeciętna, nie mięsista. O jodze odch. nic nie wiem, miałam kontakt z innymi formami i bardzo osobie chwalę , zwlaszcza za sposób pracy z cialem (delikatność) i skuteczność. Byłam o wiele bardziej elastyczna i milsza dla świata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już pisałam, poćwiczyłam i mam ochotę płakać i przyrzekać, że już nigdy więcej nie będę tyle siedzieć itd, tak mnie boli kręgosłup, tyle że przed ćwiczeniami bolał o wiele bardziej i w całości. Jeżeli kilka dni nie ćwiczę, przypomina mi się od razu, gdzie była skolioza 😡. Poza tym pościągana jestem, jak źle uprane pranie 😠, nawet tyłek przy niewinnym rozciąganiu mi dokuczał. Mam nauczkę. Nawet ramię skróciło się przez kilka dni czy co? Są też plusy: pierwszą część brzuszków poćwiczyłam w tempie Karen, a nawet wolniej, a są to najbardziej zaawans. brzuszki. Nic nie pyka, nie strzela, naoliwiłam stawy :) Zadbałam o siebie. Izolowanie mięśni nadal bywa dla mnie niełatwe : biodra luźne, tyłek luźny, tylko mięśnie miednicy napięte. Fiu fiu. Idę się wygrzać i spać, cześć Wam :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajud70
maczku miłych snów pa pa i się nie łam ze mnie zawsze była kruszynka, nawet miałam 34. takie geny :) ale brzuchol sterczy, pupa zwisa ho ho. ja wszystkie filmiki ściągałam z chomika polecam zawzięłam się i ćw. tą jogę, no i uświadomiła mi że oddychanie prawidłowo to trudna sprawa i to jeszcze z katarem, hi hi, no i niestety jestem mało rozciągnięta :(( ale ogólnie warto popracować przyda się mojemu ciałku coś takiego. może nawet będzie przyjemne jak callanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Kajudku drogi, ze mnie też KIEDYŚ kruszynka była :P, pamiętam nawet rozmiar 32, potem 34, potem ...... [skleroza :D] Tak, oddychanie fajna sprawa, dużo wtedy uświadamia się sobie własnego pędu, niedotlenienia itp. Ja też przy jodze uświadamialam sobie i małe rozciągnięćie, i blokady w ciele, ale i to, że mało wiem o możliwościach mojego ciała. Nie chodzi o asany czy wybitne supełki z siebie czynione, tylko coraz większe mozliwości dla stawów, kręgosłupa, szyi... Co do bólu, minął mi wczoraj po ok. pół godziny po postach, ale dał mi popalić. Cóż, rachunek za podejście do siebie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euforycznadobolu
post- okres powstrzymywania sie od posiłkow poscić- pisac posty... :D ide cwiczyc, tyle wystarczy :D :D :D kwiecie pieknosci-zyj, kwitnij, pisz nam o swoich rozkoszach ogórkowo-pomidorowo-iiiii....niedługo truskawkowych!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euforycznadobolu
bo Milce po POSTACH przeszło, pościła....w intencji....bólu ogarniającego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja???? Pościć???? 😠 Masz chyba na mysli mój stosunek do którejś z płci????? gdy mnie ząb bolał, to pościłam, ale z powodu , ekhm, mechanicznych utrudnień :D Teraz radosna, niebolesna, po tańcu brzucha i nie tylko :) 😘 😘 😘 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Mnie także w taką pogodę chce się otulić kocem i czytać książkę. Do prognoz pogody podchodzę z rezerwą, znane mi krzaki i kwiaty nie spieszą się z wypuszczaniem liści, płatków :(.... Tak późnego okresu wegetacyjnego nie było od 12 lat :(. Postaram się poćwiczyć, boję się sabotażu ze strony kręgoslupa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beautyflower
Euforyczna: choć ćwiczę regularnie, rosnąca dzidzia sprawia, iż coraz ciężej wykonać mi większość ćwiczeń:/ Najgorzej jest z przysiadami w trakcie których wykonuje się ruchy miednicą - masakra:/ Plusem za to jest fakt, iż dźwigając większy ciężar, będę bardziej umięśniona (o ile wytrwam;) Pogoda dobija mnie totalnie... nienawidzę zimna i braku słońca - nie potrafię funkcjonować na pełnych obrotach... Teraz to jedynie sesja z callan + ciepła kąpiel powoduje u mnie jako taki wyrzut endorfin.. Powinnam wyemigrować w jakieś ciepłe kraje:/ - pomyślcie żyć w takim miejscu jak Sandra Hannah (Gold Coast, Surfers Paradise....:/), poćwiczyć godzinkę w klimatyzowanym studio, a potem w bikini i na plażę.......ehhhhh dobijam się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Mi też źle. O jeden dzień spóźniłam się, miałabym pracę [beksa beksa beksa], na miejscu, niezbyt płatną, ale spokojną i bez rywalizacji. Kwiatuńkowa: rozumiem trudności przysiadowo - brzuszkowe, nawet je pamiętam :) Endorfin, psiakrew, dziś w ogóle nie mam 😠. Wczoraj poćwiczyłam wieczorem taniec brzucha - to tylko pół godziny, nie to co pełna sesja c. , i w międzyczasie wyłączyli i włączyli prąd :P pół godz. szlag trafił 😠 Dziś też poćwiczę, bo inaczej zamienię się w jakąś siekierę czy inne narzędzie rzezi :( 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euforycznadobolu
Kwiatowopiekna :) polecam kapiel z odrobina zapachu kawy- nawet jesli jest tam odrobina kofeiny-poznym pooludniem/wczesnym wieczorem wydluzy przyjemne przezywanie dnia :) a ja ubolewam nad pogoda bo na rowerek nie da sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajud70
powitanie słońca na dzień dobry pogoda faktycznie dołująca, a te wichry najgorsze brrrrr zimno nie zachęca do ruchu u mnie niestety wirusy szaleją, atak zmasowany tym razem na córkę, kolejne w tym miesiącu zapalenie ucha. i już mamusia nie pobrykała callan. nie mam siły :( ; 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejne dwa krokusy zakwitły, równie odważne jak ja z pracą :( Zaiste, na rower potrzeba dziś nieco samozaparcia ;) Kajud, ja też dziś rano witałam słońce, dosłownie (był akurat wschód ❤️) i w przenośni :) Chorego dziecka współczuję, bolące ucho to bardzo przykra rzecz :( Ja nie znajdę czasu ani siły na c., ale pół godziny popląsam brzuchem, po tym też jestem cudownie elastyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euforycznadobolu
i tak sobie tkwia tutaj te krokusy....;P az strach spojrzec za okna... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Chociaż mój nick jest kwietny :D A ja ćwiczę, żeby nie być obła jak pisanka wielkanocna :D Są cudowne rezultaty systematycznych wysiłków: wparowałam do sklepu, gdzie 2 miesiące temu przymierzalam sukienkę i była ona natenczas zbyt obcisła, a dziś okazała się być raczej luźna na brzuchu :D Brzuch zmniejsza się i tym bardziej widoczne są na nim rozstępy, kiedy byłam tęższa, nie zdawałam sobie sprawy, że jest ich tak dużo :( albo nie patrzyłam się uważnie na brzuch. Co mi tam, najważniejsze, że szczupleję i że callanetics przyjazne cuda z moim ciałem robi, przecież nie ganiam półnago po mieście. Cieszę się moim "nowym " ciałem :) KIlogramy lekko nadmierne trzymają się mnie, ale godzę się z tym, być może powoli ich ubędzie, a być może moje ciało uzna, że tak jak jest, jest mu bardziej potrzebne :) Kolejne krokusy nieśmiało wychylają się, dobrze że dzień dłuższy :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beautyflower
Hello, co tam u Was? Ćwiczycie?? Trzy ostatnie dni mam wyjęte z życiorysu - paskudna infekcja dopadła córę, dwie noce czuwania. O callaneticsie nie było mowy. Teraz wypada jednak się zmobilizować do działania - może coś podpowiecie bo marnie mi to wychodzi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajud
WESOŁYCH ŚWIĄT callanki oj żeby mi się chciała, tak jak mi się nie chce !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ 🌻 Odpoczywajcie, Wspaniałe :) Aczkolwiek u mnie po calym tygodniu zaniedbywania siebie - cóż za nawyk paskudny 😠 - kochany kręgosłup dopomniał się o swoją porcję zdrowia i ja już poćwiczyłam :) Buziaczki :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znacie sałątkępieknosci z platkow owsianych, bakali i owoców??? nie wiecie czy skuteczna na włosy, paznokcie itp?? a moze na odhcudzanie?? co myslicie? pozdrawiam wszysktie cwiczace, czytajace zachecam, a zastanwaiajace sie nad tym i owymm zapewniam-callanetics najskuteczniejszy! na wysmuklenie, o dchudzenie itp.... ach ach ach {cmokcmokcmok}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Euforko, jak dobrze, że się odezwałaś :) Niepokoiłam się o Ciebie ❤️. Sałatkę znam ,dla mnie była pyszna, sycąca, na wlosy, paznokcie i mniejsze obwody też pomagała ;) Ze wstydem informuję, że po (chyba) tygodniowym zaniedbaniu ćwiczeniowym w poniedziałek doświadczyłam zakwasów po callanetics [rumieni się ze wstydu]. Po wczorajszych supercallanetics zasnąć nie mogłam , a to dziwne, zawsze ćwiczenia działały na mnie jak smoczek na dzidziusia :( Pewnie nie tylko ćwiczenia to spowodowały. Aha. W evolution wzięłam ciężarki do ćwiczeń i pozwolę się nie wyrazić, jakie mialam zakwasy w ramionach. Śmieszne o tyle, że z Leisą ćwiczę na 2 i 3 kg hantlach, a przy c. e. %%^^$@##! efekty dotkliwe były przy 1 kg. Aż tak kompletne i przemyślane ćwiczenia. Btw. przybyło mi sadła według wagi , wedle rozmiarów ino 1 cm, a spodnie luźniejsze, nie tylko one jedne. Ja tego rozumem nie ogarniam. Dobrego dnia 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×