Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

Własnie miałam pospiesznie wpisać się przed Kalagą :D Chodzi mi o to, że jeśli Kalaga ma wykształcenie zw. z dietetyką lub mdycyną, to Kalaga wie lepiej i basta. To z dietą węglowodanową czy białkową wyczytałam w dwóch rzeczach, podpisuję się pod węglowodanową i wiążę to z rodzajem wykonywanej pracy (umysłowa). Kiedy poszłam do dietetyczki, ta spojrzała na mnie przeciągle i zapytała: " Z czego będzie budować Pani mięśnie?" . 🌻 Kalaguś, jak ja Cię rozumiem ze stanikiem :) Na szczęście mam (już) mniejszy biust od Twojego, ale dobry stanik jest dla mnie cenniejszy od złota (złota nie lubię) :) Przepis obłędnie napisany [kiwa głową z podziwem]. Sądząc po stylistyce postu pączki spozywane przez Ciebie miały nadzienie z guarany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonan esperon:) Wisienko :) Przez pół wieczoru wysyłałam molestującą energię do Ciebie, abyś napisała i wysłała :) Doszło, uff! :) Słońce, przecież Ty nas odzwierciedlasz i to w piękny oraz życzliwy sposób :) Od razu widać, jak szlachetne mamy zwierciadło :) 🌻 "Kochanek to słodki tort z Wisienką" - o, o ,sama widzisz co pisze Kalaga ;) Jeśli wolisz Nianiusię, w imię Twego szczęścia i radości usunę się z pola miłosnych igraszek, chociaz nogi mam też twarde 😭 U mnie przyrody i krajobrazów raczej nie brak ;) Zakwasy są, trudno się mówi :( Najgorzej ma się noga , ponoć tak ma być :( "mi nie raz śnią się koszmary z powracającymi przeżyciami" - Moje Biedne :( Gdy przyśni Ci się coś złego, pomyśl o mnie, na pewno uspokajałabym Cię wtedy, zrobiła herbatkę z rumianku, porozmawiała, puściła ulubioną piosenkę. Dałabym Ci moją ulubioną podusię :) Na dobry sen pomaga olejek lawendowy i zarywanie nocy na tym forum ;) 🌻 Myśląc o Was uśmiecham się :) MIłego wieczoru :) :D P. S. Kalaguś, jakoś mało ciasta jak na nasze apetyty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIebieska wiśnia
Kalaguś dziękuje za przepis, ostatnio miałam ochotę na faworki, więc może skorzystam niedługo. Masz miłe pióro :D Kupić porządny biustonosz nie jest łatwo, w dodatku ładny i z dobrą ceną. Ja i tak teraz muszę ponownie wymierzyć, ponieważ rozmiar mi się zmienił. Życzę efektów, ja dziś nie ćwiczę, kiepsko się czuje, mam gorszy dzień. :( Jutro mi przejdzie. :D Maczuś, dziękuje, jesteś prze kochana, nie wiem czy odpisze. Nawet jeśli nie, to trudno poszukam na własną rękę, chociaż będę trochę rozczarowana. :D Nie Maczusiu, nie wole Nianiusi, każda jest z was na swój sposób dla mnie ważna. 😍 Maczku, nie przejmuj się, nie mam jakiś tragicznych snów, odwzorowując moje wewnętrzne leki, problemy, odkształcenia w psychice, potrafię sobie z tym poradzić. Dziękuje za miłe słowa, niedługo idę spać. :) Dobranoc wszystkim i słodkich snów. :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalaga
Ja jeszcze raz. Człowiek jest zwierzęciem wszystkożernym. Dlatego diety mono nigdy nie wyjdą nam na zdrowie. Problem w tym, nie co jeść ale jak. Oczywiście trzeba zwracać uwagę na gatunek jedzenia . Kilka praktycznych porad jak obiecalam. Wiem ,że to trudne ale ogólny schemat jest taki: najlepiej trzy śniadania : 1) najpóżniej godzinę po wstaniu, , o 11 drugie, może być owocowe ( bez bananów i winogron) , o pierwszej jogurt z paprochami. Obfity, głównie w warzywa i białko obiad,lekki podwieczorek i kolacja też z sporą ilością białka, ale nie tylko białka 3 godziny przed snem. Mamy różne gabaryty, wiek i metabolizm, dlatego nie da się ustalić idealnej uniwersalnej dla każdego diety. Mleko do kawy nigdy 0 %, Masło-prawdziwe 1 łyżeczka Nie oszukiwać się i nie jeść zamiast kolacji owoców. do strawienia białka potrzebujemy dużo więcej energii niż do trawienia węgli. A przecież nasz organizm nie może się w nocy opieprzać. Białko na noc to może być pół kostki sera białego, kawałek mięsa, ryba, lub jajecznica 1 jajko i dwa białka. Da się zjeść jak do tego bamy kromeczkę ciemnego chlebka i warzywko. Aha. jeszcze żadnych wywarów mięsnych, bulionów w kostkach, a nie daj Boże fiksów.Mięsko które baaaardzo lubię to niestety tylko drób, woło i cielęcina , królik ja bardzo lubię wieprzowinę. Jeszcze koniecznie każdego dnia tłuszcz Po jednej łyżce oliwa i olej-tylko rzepakowy-najlepszy do ewentualnego smarowania patelni grilowej. Kończę nudzic K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIebieska wiśnia
Przed snem dla was: 😍 Nie oczekuje twego kwiatu, chodź krople z niego, mają szlachetny smak, ty dajesz mi życie, a ja twój pyłek rozdmuchuje jak wiatr, chce być twym zwierciadłem, aby czuć każdy twój kształt, wyrafinowana rzeźbę, mistrza, anonim, nie znany od lat. 😍 Kto cie stworzył ? -chce szepnąć. Kto zdobył Edenu paletę barw? Niebiańskie kształty, krągłości delikatne, jak materiał utkany ze słodkich fal, włosy z chmur, otaczają cie jak mgła, Pagórki rozkoszne, prężące się w słońcu, a talia twa wygięta jak przymierza znak, Róża, miękka i pachnąca, skąd ją masz? 😍 Wulkan w oczach, wybucha raz po raz, gdy zbliżam usta, do muszli, słysząc w niej gruchanie dźwięków... Raj? Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalaga
Wisienko ! Poezja super. Przy tobie czuje się prozaicznie jak psia kupa. Ale czy ty czasami nie świntuszysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Widzicie serduszka przy napisie kafeteria.pl? Wszystkiego najepszego!!! :) Mi też wciąż zmienia się rozmiar biustu i okilic, niby rośnie , tylko staniki sa za duże i rozregulowane :D :D Nianiusia, jak można Ci pomóc? 🌻 Wisienka, po prostu opiekuńcza jestem, takie zwyrodnienie macierzyńskie, nawyk zły ;) 🌻 kalaga, 3 sniadania wydają mi się świetnym pomysłem, dla mnie po prostu bingo! 😘. Chodzi o to, by unikać mleka beztłuszczowego? "do strawienia białka potrzebujemy dużo więcej energii niż do trawienia węgli" - właśnie, właśnie. W tym tkwi pewnie 1 z sekretów tycia na węglowodanach. Chociaz gdy za dużo białek jemy, też będzie nadwaga, prawda? Chodzi o to, by nie smażyć, a jeśli już to na rzepakowym? Nie nudzisz. Sprawiasz wrażenie babki z takim biglem, że zakręciłaby Ziemię w przeciwnym kierunku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIebieska wiśnia
Wiersz z okazji Walentynek dla was :) Może dlatego jest lekko sprośny :) Maczusiu, ja mam za ciasne bluzki w okolicach piersi... Bez biustonosza. Dziękuje za uznanie, miałam ochotę coś napisać dla was przed snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wiersz z okazji Walentynek dla was" - wyczułam ;) Wyczułam, Skarbie, że chodzi Ci o widzenie siebie, swojej seksualności . Zamierzam wydrukowac sobie Wasze posty, Wasze żarty i wiersze aby stworzyć sobie w pokoju Ścianę Życia :) 🌻 Wisienka, też mam górę większą od dołu. Cieszę się gdy mam bluzkę, ktora ładnie układa się na biuście i nie zwiesza mi się w okolicach talii ;) Dziwnie jakoś szyją ;) Lasko młoda, u Ciebie pewnie wysokość biustu działa na dopięcie się bluzki ;) W staniku powinno byc Ci jeszcze bardziej rozporowo ;) 🌻 Jak na Walentynki mam dzień zdumiewająco , rzekłabym, nieromantyczny: siedzę nad rzeczami prawnymi :) I to polubiłam :) A gdy jeszcze słyszę w słuchawce roześmiany, serdeczny głos tego cudownego, szlachetnego człowieka, ktory pomaga mi za darmo, wtedy wiem, że mam dziś Walentynki z życiem :D ❤️ :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIebieska wiśnia
Ciekawy pomysł: ściana życia. 🌻 Maczku, strasznie dziwnie szyją, znajdź coś dla normalnej kobiety. 🌻 Ciekawy sposób spędzania walentynek :) Ja dostałam kartkę, ale autor wypiera się, a wiem, że to od niego. Wszystko na to wskazuje, poza treścią. Chyba, że ktoś sobie jaja robi. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wszystko na to wskazuje, poza treścią " -faktycznie wszystko :D A może ściągnął z sieci dla niepoznaki? A może to był duet jak Dolce i Gabbana, by Cię zmylić? ;) 🌻 Fajne mam Walentynki :) Uprawiam rozpustę pt. "myślenie" i już nie mogę doczekać się głosu przez telefon :) 🌻 Co do wymiarów i proporcji nigdy nie uważałam że jestem normalna :D Uważałam, że jestem bardzo kobiecą miniaturą płci żeńskiej ;) 🌻 Ścianę Życia zapożyczyłam od Shirley McLaine :) Nosi mnie na to ,tylko zastanawiam się jak to zagospodarować? Mieć tablicę korkową? Szkoda mi na ścianie lepić i potem cały pokój odnawiać. 🌻 Wczoraj czytalam że moda jest robiona przez homoseksualistów (wywiad M. Mellera z Anią Rubik), czyli ubrania dla kobiet projektują ci co kobiet nie lubią ;) A masz za biust! Masz za bioderka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIebieska wiśnia
Przyznał się w końcu. A ja szukam książek do przeczytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przyznał się w końcu " - nasza subtelna poetka stosuje presję na delikwentów śmiących wysłać jej kartki na Walentynki :) Lubię myśleć, lubię przegryzać się przez trudne sprawy, ale fajnie byłoby posiedzieć w knajpce z inteligentnym i do tego kochankiem :D 🌻 Nianiusia, jak się masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dziękuję za lawinę ciepłych i serdecznych słów skierowanych do mnie. Dobrze z wami poćwiczyć,dobrze z wami pogadać,po prostu dobrze z wami być.Fajnie,że jesteście. Jestem "poczwórną" babcią,mam 55 lat (jeszcze!),ale formę mam ok.Ćwiczę,biegam,pływam,prawidłowo się odżywiam,na zdrówko nie narzekam.Mam przyjaciół,wielu znajomych,sporo czasu spędzam z młodzieżą.Jestem wykwalifikowaną nianią,kocham dzieci,praca daje mi dużo satysfakcji. ...Tylko jak zajrzę na mój dowód osobisty...Masakra!!!...Pewien ciąg cyferek uświadamia mi upływ czasu...No,lustereczko też coraz mniej dla mnie łaskawe... Życie "dało mi popalić"...Cóż,co cię nie zabije,to cię wzmocni...(???).Kiedyś o tym chętnie z wami pogadam...Może u Maczka letnią porą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 66
Cześć dziewczyny, ale się tu głośno zrobiło, strasznie fajnie jest poczytać Wasze wpisy, aż żal, że tak mało mam ostatnio czasu na komputer. Ale, po pierwsze, jeśli chodzi o ewentualny zjazd, to myślę, że to fantastyczny pomysł i ciekawa jestem, czy gdybyśmy spotkały się wszystkie, poznałybyśmy, która jest która? Jak myślicie? Po drugie, ja też mam 46 lat i stanowczo protestuję przeciwko ,,starszej pani" (to do Kalagi!) Uważam, że wiek mamy w głowie. Starym można być już po trzydziestce, a młodym... cóż, ciągle? W każdym razie ja się tam stara absolutnie nie czuję, czasem jestem wręcz zaskoczona tym, ile mam lat, ale problemu z tym nie mam. Po trzecie, ja też ćwiczyłam callanetics już po 20-stce i myślę, że przede wszystkim dlatego jestem dzisiaj w formie naprawdę dobrej. Te ćwiczenia dosłownie stawiają na nogi. No bo same powiedzcie, co robi tzw. normalny człowiek, kiedy przychodzi do domu zmęczony, wszystko go boli, łamie itd.? Kładzie się i leży. Natomiast ,,psychiczny" po krótkim odpoczynku rzuca kocyk na podłogę i robi serię callana i, co jest nie do uwierzenia dla kogoś, kto tego sam nie spróbował, efekt jest natychmiastowy!! Dlatego proszę tu nie rzucać swoimi latami, bo to tylko, jak napisała Nianiusia, wpis w dowodzie, nic więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, moja walentynka dla Was (troche spozniona, ale bylam zajeta dzis ;-)): dziekuje, ze jestescie, ze tak wspaniale walczycie o Siebie - o ciala i dusze; ze dzieki Wam to forum jest tak piekne: pelne milosci, przyjazni, wsparcia, dobrych slow (a czasami i sprosnych, hi, hi!). Dziekuje, ze bezinteresownie dzielicie sie Swoja wiedza o wszystkim (i dlatego to forum jest tak ciekawe) - dla mnie to wiele znaczy :-) ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałyście ... :) Bo wczoraj myślałam że się nogami nakryję, że w Walentynki siedzę, zasuwam, piszę na forum, a życie prywatne wygląda jak wygląda. Przez to wieczorem nie zajrzałam, a tu wspaniała callańska gwardia pisze :) 🌻 "Po prostu dobrze z wami być.Fajnie,że jesteście." - podpisuję się pod tym czterema łapami :) Lusterko mi też pokazuje co się dzieje z mym pieknem zewnętrznym :) Siateczka zmarszczek pod oczyma, dziwne plisy na szyi :D że ominę inne tereny :D Obrzydliwe , że czasem na głos musimy pesel mówić, prawda? Z biegiem czasu uważam, że wolę być wzmacniana wsparciem i przyjaźnią, a nie bólem czy zawodem ;) 🌻 Myślę, że wyczułabym która jest którą ;) Aneczka, dlatego my nie jesteśmy psychiczne, tylko przyjazne i zadbane, prawda? ❤️ 🌻 Pod słowami Kimisan mogę sie tylko podpisać ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nianiusia, jest coś takiego jak system Dewey'a. Jednym z jego twierdzeń jest to, że dany kłopot jest kłopotem tylko dlatego, że został źle zaklasyfikowany. Oczywiście nawiązuję do Twej klasyfikacji wieku :) To jednak, co naprawdę należy do Ciebie, nigdy Cie nie opuszcza. 🌻 Zawsze bolało mnie, kiedy dziewczyny wpisywały się jako niewłaściwe, ze złymi wymiarami itd. Skoro Wisienka miała odwagę umieścić własny, piękny wiersz, ja też oddaję Wam wiersz napisany 2 lata temu z myślą o Was i forum: 😠 jestem rozliczana z ciała chociaż jestem czymś znacznie więcej niż ono jestem rozliczana z wieku chociaż ten jest sumą doświadczeń i pogody ducha jestem oceniana z krągłości chociaż one tylko sygnalizują moją biologię -duch zamknięty w liczbach i pojemnikach - 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIebieska wiśnia
Hej dziewczyny :) Nianiusia, chciałabym być taka aktywna i w takiej formie jak ty w twoim wieku. W metryce 55 a w środku młodziutki łabędź. 🌻 Jeśli ktoś chce się wygadać to ja chętnie posłucham. Tak po cichutku się zgłaszam. 🌻 Aniu, tez mnie ciekawi czy poznałybyśmy, ale możliwe, że tak. Bycie psychicznym bardzo stymuluje umysł i ciało. 🌼 Kimisan, nie zapomnij podziewać sobie, każda z nas niech podziękuje sobie w końcu razem tworzymy to forum. :) 🌼 Maczku,walentynki to tylko święto, dzień jak co dzień. Tak już jest do 18 czekamy na urodziny, a potem o nich chcemy zapomnieć, zwłaszcza gdy widać efekty mijania lat w lustrze. Maczusiu, a wierszyk piękny, idealna podstawa do stworzenia forumowego hymnu! 🌼 Przyznam, że dziś głowa mnie boli, w dodatku jestem rozczarowana, postawa zacnego osobnika, odpisał, tylko ja nie wiem kompletnie co to jest, co to za myśl miała być? Niezbyt przyjemne to wygląda, tak cholernie na sucho. Nie wiem, czy to pocałuj mnie w pośladki czy co to jest... Napisałam długi, przepełniony ironią tekst(mogący być uznany jako bezczelny), brakuje mi dwóch zagadnień, ale pewnie po tym mógłby co najwyżej klaskać pośladkami, bo obawiam się, że nie pojmie albo poczucia humoru nie starczy. Chociaż wryłoby go w książęcy fotel na długo, a mózg piszczałby jak świnia w sejmie, czyli obraziłby się. Chociaż tekst nie jest tak okraszony moją specyficzną osobowością i sformułowaniami, jak ten powyżej. Zastanawiam się, dokończyć i wysłać, czy nic nie pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bycie psychicznym bardzo stymuluje umysł i ciało" :D :D 🌻 @Wisienka! Tam gdzie oczekiwania, tam i rozczarowania ;) Głowa może boleć ze złości 😠 Gość może sam w sobie jest suchy, częśc ekspertów naukowców tak ma, latami chwalono ich tylko za istotę szarą i jak psy Pawłowa rozwinęły to, za co ich nagradzano. Co konkretnie wygląda nieprzyjemnie? Ja dopytałabym się czy w końcu chce pożyczyć książki czy nie i nie zaszczycałabym suchelca swą prozą ;) to jemu powinno być głupio a nie Tobie 😠 I po cóż rzucać perły przed wieprze, sama piszesz że "nie pojmie albo poczucia humoru nie starczy". Nie musisz grać w jego gierki odrzucenia czy robienia łaski albo czyje na wierzchu. Książęta tak mają... Ahystokhatki też. Myślą, że są czymś więcej od innych ludzi. Ja poszłabym po czekoladę z okienkiem i pogadała z życzliwym kumplem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym nic tak nie plami kobiety jak atrament. Teraz możesz być wyniosła, przyjąc poze niesłusznie źle potraktowanej osoby i być wielkim kobiecym "Pfff" przy takim ;) Swoją drogą źle zakwalifikowałam Twe wahania (stąd problem, jak w Dewey'u ;) ), myślałam, że nie dajesz sobie praw do prośby, wstydzisz się itp., a tu mogły być kwestie że czułaś / wiedziałaś jaki typ jest i dlatego mogłaś mieć podświadome opory. Psy szczekają, karawana idzie dalej :) 🌻 Ja wczoraj nie ćwiczyłam :( Zassałam polowę czekolady z okienkiem przy zasuwaniu i dziś gdy patrzę się na siebie w lustrze mam wrażenie że znów mam budowę segmentaryczną. Taka spuchnięta gdzieniegdzie dżdżownica , wrrr. Nic to, czasem trzeba przysiąść fałdów i robić, co dzień każe. Za to dziś gdy rano spotykalam właścicela szlachetnego serca i życzliwego głosu, przepowiadałam sobie wiersz Wisienki w myślach, aby miec siłę ładnie wyglądać :) Właściciel fajnego serca i głosu sam z siebie jest szczupły. Dlaczego ja tak nie mam? Dlaczego tatuś i mamusia taką mnie zrobili?? O, ja, jakże biedna 😭 Dobra, na geny i nawet choroby przewlekłe nie pomaga bezczynność, wręcz przeciwnie ;) Oby wieczorem napisala Wam o straszliwych zakwasach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIebieska wiśnia
Maczku, Wzięłam to na wypukłą klatę i napisałam jeszcze raz, kulturalnie i grzecznie, konkretnie. Z lekkim poczuciem humoru. Trochę się zdenerwowałam i pewnie, bardzo brzydki wpis na forum wyszedł :D Przepraszam. Przeszło mi już. :D Maczku, nie będę cie bić za czekoladę, bo jestem ostatnią osobą, która powinna mówić innym jak powinny jeść. Jednak zrobiłaś mi smaka na niezdrowe jadło. Idę ćwiczyć :) Jutro pomiar. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wisienko, kobieta złoszcząca się to też kobieta piękna :) Kobieta walcząca o siebie to widok zgodny z życzeniami bogów:) 🌻 Miałam poćwiczyć, ale sprawy osobiste przemieściły mi czasoprzestrzennie trening ;) Już tęsknię za stękaniem i użalaniem się nad zakwasami. Za pomiarami nie tęsknię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIebieska wiśnia
Poćwiczyłam ładnie :D Humorek też mam dobry :D Chyba widać. Pouczyłam się włosek, od poniedziałku zaczynam kolejna serie z rosyjskiego. Co u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Nie potrafiłam odmówić sobie przyjemności zajrzenia tutaj.Czas spędzony na czytaniu waszych wypowiedzi to relaks dla ducha i mobilizacja do pracy ciałem. Nie mam jednak już dzisiaj siły na pisanie,więc mówię wszystkim "dobranoc" - i znikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poćwiczyłam :) Mimo zmęczenia i senności zrobiłam to :) Najciężej było mi zacząć :) Potem już tylko lepiej. Nogi mi się trzęsą, gdy klęczę przy nadupniczkach :( Chora noga ma się na szczęście o wiele lepiej :) 🌻 Wisnia, chodziło Ci o głoski czy włoski? 🌻 Fajnego weekendu wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIebieska wiśnia
haha, zamiast włoski powinno być słówka. Skąd te włoski? Maczuś jestem z ciebie dumna :) Nianiusia jak miło, chociaż na chwile wpadłaś, mimo zamęczenia. Wyniki pomiaru: ręce - 2 biodra - 1 pupa- 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka102
hej, ale sie rozpisalyscie przez ostatni tydzien:) jeszcze nie dalam rady wszystkiego przeczytac, ale tez jestem za tym by sie spotkac:) ale raczej moze byc ciezko cos takiego zorganizowac by wszystkim ''dogodzic'' ja poki co mam problemy z kolanami i nie cwiczenic nic i strasznie mi jakiegos ruchu brakuje:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×