Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

Gość NIebieska wiśnia
Calazjo kochana moja, nie pamiętam dokładnie wszystkich wymiarów, zresztą kto złe rzeczy chce pamiętać?:d W niektórych miejscach mierzłam się później. Zostały mi wyniki od 31 stycznia, bo trzymam je na komputerze, a reszta wałęsa się po notesach bez dat. Zwykle co tydzień traciłam 1-2 cm. Bazując na swej zacnej pamięci postaram się podać: Szyja: od końca stycznia 2 cm ramiona : nie mam pojęcia ramię: od końca stycznia 3 cm przedramię : od końca stycznia 1 cm nadgarstek : od końca stycznia 2 cm biust: 3 cm więcej, pod biustem: ciężko powiedzieć, bo to ulega zmianie talia: 7 - 6 cm brzuch: od marca około 4- 5 cm, biodra - 5 cm pupa : (też ulega zmianie w te i wewte), najlepszy wynik 11 - 10 cm mniej, aktualnie 7. udo: nie pamiętam ile dokładne, ale chyba 8 cm kolano: od końca stycznia 1 cm, nie pamiętam czy mierzyłam się wcześniej łydka: chyba 7 cm kostka: chyba 10 cm(miałam grube kostki :D) Nie ważę się, ale z doświadczenia wiem, że maksymalnie 3 kg. 🌼 Wczoraj miałam 7 dzień, chociaż to było bardzo głupie, ale zrobiłam. Hula hop na talie i boczki jest świetne, jak ktoś ma problemy w tych strefach to również polecam zakup dobrego kółeczka. 🌼 Maczku Ciebie nie lubić? Rozumiem jednak ciebie, wszyscy jesteśmy onieśmieleni, nie znamy siebie nawzajem, wyciągamy mylne wnioski. Maczku jak masz problem z brzuszkiem(nie wiem gdzie ci się to sadełko odkłada) to może spróbuj tych ćwiczeń na brzuch, płaski brzuch w tydzień, 1 dzień - 1 cm. U mnie nie ma dużo do schudnięcia, więc 7 cm nie ma mniej, ale faktycznie działa. 🌼 Gratuluje odrzutu od słodyczy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Cześć Wszystkim! Dziś szósta godzina za mną! ;-) Chyba dobry dzień mam do ćwiczeń , bo ćwiczyło mi się bardzo dobrze. Byłam przy tym bardzo dokładna i nawet zajęło mi to prawie 1,5 godziny. Wciąż czuję napięte mięśnie "tu i ówdzie"- aż miło! Pewnie dlatego, że wczoraj juz ćwiczyłam, jestem lepiej rozciągnięta niz zaraz po przerwie. Ćwiczyłam też później niż zwykle i byłam (kilka godzin) po śniadaniu a zwykle ćwiczę przed jedzeniem. Może to tez miało wpływ? Jestem juz coraz bliżej 10 GODZIN :-D :-D :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Droga Wisienko! Ale Ci zadanie trudne zdałam! ;-) Tak poruszyc pamięć!!!;-) Szczególnie duże zmiany u Ciebie od talii w dół. Jak na tyle cm to 3 kg wydaje się bardzo mało. Szkoda, że się nie ważyłaś! Jakoś mam wrażenie, że więcej kg przy takich zmianach powinno ubyć. Ale przy callaneticsie to tez możliwe! Dużo ćwiczysz dodatkowych rzeczy. Super, że masz chęci i motywacje. U mnie ciężko z czasem na tę godzinę podstawowego callaneticsu. Miałam sprawdzić ten "evolution" i nawet nie mam kiedy zajrzeć. Ale wszystko przede mną. Widzę efekty, czuję się super, na razie pozostanę przy tym podstawowym, który póki co i tak potrafi dać w kość...Jak ten stanie się rutyną i nie będzie przynosił większych efektów to będę szukała czegoś więcęj. szybkiego powrotu do zdrowia Wisienko! Podrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Maczku! Właśnie trudno jest kogoś lubic lub nie, nie znając się.;-) To ja dołączyłam do Was i też nie chciałam się narzucać. Możesz byc spokojna, z uwagą czytam, co piszesz. Bawią mnie Twoje porównania;-D Jak znajdę chwilę to poszukam tych ćwiczeń, o których pisałaś, bo poki co nie zaglądałam nawet. A czy to ma byc w zastępstwie za ćwiczenie z krzesłem? Nie miałam w kserach tego ćwiczenia ze ściskaniem nogami krzesła. Robie to, bo u Bojarskiej na filmie widziałam, więc dołączyłam przy 3 godzinie, ale nie wiem czy na pewno robię je dobrze, bo domyślałam się właściwie o co w nim mogło chodzić, ponieważ na YT filmik jest urwany przy końcu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Witaj *lilian! Zapał póki co mam, ale jak długo...? Czasami cos zaczynałam i szybko kończyłam. mam nadzieję, że forum będzie mi w tym pomocne. Chyba juz rozmowy z Wami dały dużo, bo wytrzymałam 6 godz. a ćwicząc pierwszą juz zastanawiałam się, ile jak w takim wysiłku wytrzymam. Jestem zasowolona z siebie! jak przychodzi przerwa to nawet zastanawiam się, czy jednak nie udałoby mi sie ukradkiem znaleźć godzinki, żeby przerwa nie była tak długa. Zastanawiałam się czy nie ćwiczyć co drugi dzień, ale póki co przerwy weekendowe wypadają trzydniowe i szkoda mi tych dni, jakby miało jeszcze miedzy moimi ćwiczeniami dojść po jednym dniu przerwy. Wtedy w tygodniu poćwiczyłabym zaledwie 2 razy. Jak powiem mężowi to wtedy bęę miała większe możliwości i wtedy może co drugi dzień bęę. Zobaczymy... Mąż na razie milczy ;-) Powodzenia i wytrwałości w ćwiczeniach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chybcikiem pisząc: @Liliann dzięki za odpowiedź co do Cindy :) Życzę Ci aby Ci było bardzo niedobrze na sam widok słodyczy :D 🌻 @Wisienko grypeńko, Ty się domyslasz gdzie sadłoń się zgromadził. Tak jak u Obelixa, tylko że Obelix tak imponującego dekoltu nie miał :D Boszszsz ile Ty stracilaś cm... Ja też tak chcę [patrzy błagalnie] 🌻 Calazjo, wobec tego przepraszam że Cię nie przywitałam. Witam Cię bardzo serdecznie. Pamiętam jak sama ćwiczyłam callanetics żeby po porodzie dojść do siebie więc chyba trochę Ciebie rozumiem. Możesz liczyć na moją pomoc. Nie , to nie zastępcze ćwiczenie, to wersja skuteczniejsza - naprawdę niesamowicie ujędrnia wnętrza ud. W filmie z super callanetics masz dwie wersje i one są na tym filmiku który umieszczalam. A teraz nie mogę go znaleźć na YT :( Po prostu ściskaj piętami krzesło i siedź w miarę prosto i licz do 100 - powoli! ;) Evolution jest głupio pocięte, mając małe dziecko trudniej zrobić całą godzinę jednym ciągiem. 🌻 Mam dziś dzień wariata, wszystko jest w innych godzinach niż miało być :( chcę zmieścić ćwiczenia i nie wiem czy mi się to uda. Niech ta zima się kończy, bo chcę wyjść pobiegać bądź na rower, a tak to mogę się raptem poslizgać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dusza :)
Callanetki kochane Wisienko Twoje wyniki są aż szokujące bardzo dużo zgubiłaś w dolnych partiach ciała, ja natomiast w górnych a więc potwierdza się moja teoria, że najwięcej się gubi tam gdzie jest najwięcej tłuszczyku, tak ? Mam naprawdę piękna łabędzią szyję - jak z czasów panieńskich ;) i w talii 11 cm mniej :) 🌼 Maczku byłam na zakupach... przymierzając sukienki spojrzałam w lustro i ... zrezygnowałam z zakupów a może poprostu miałam zły dzień ? lustro było dla mnie bezlitosne - pozytywne jest jednak to że wróciłam do domu i odpaliłam sobie cała godzinkę callaneticsu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dusza :)
Maczku polecam dietę z główna zasadą małe a częste procje na początku wręcz z zegarkiem w reku - tak aby organizm przyzwyczaił się do stałych dostaw pokarmów i nie będzie wtedy magazynował otrzymywanych porcji w postaci tłuszczyku bądz uzupełniania tego co wypociłaś własną pracą. Najważniejsze są jednak ilości spożywanych porcji ! moj ulubiony łosoś podobno ma więcej rtęci niż jodu :( i co tu żreć ?? ;) 🌼 Calazjo odpoczynek dla mięśni jest wręcz wskazany, jak ćwiczę 3 dni pod rząd to czuje że mój organizm domaga się odpoczynku 🌼 Lilianko a co wogóle polecasz z ćwiczeń siłowych tak żeby się wypocić i podnieść sobie kondycję ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dusza :)
Mae🌼 ćwicz mimo iż planujesz obżarstwo na świeta ! zapewniam Cie że zmieści się dużo mniej i lepiej się będziesz czuła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duszyczka z łabędzią szyją - śliczne! I z talią osy:) Co do ubranek - jeszcze nie kupuję i nie patrzę w lustro. Zawzięłam się i dopnę swego. Zafascynowałam się kilkoma rzeczami z jedzeniem - np. jedz więcej, ale warzyw i owoców. Albo jedz ziemniaczki / kaszę w wielkości odpowiadającej pięści itp. Dziękuję Ci za rady i zazdroszczę efektu, ale własnie taki dzień jak dziś powoduje że jest póki co złe samopoczucie bo nawet nie było kiedy normalnie jeść :( Idę na skromną kolację i potem ćwiczę. Nie odpuszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja tylko na chwilę wpadam, bo jestem umierająca :O Kobiece dni mnie dopadły i skręca mnie z bólu. Wzięłam już 5 nurofenów, które nic nie dały i teraz ketonal, oby to pomogło do wieczora, bo ćwiczeń nie odpuszczę przez to. x 🌻 Duszo, Tobie tak na szybko odpowiem. Z ćwiczeń siłowych i na kondycję to dobre są interwały. Szybkie ćwiczenia przeplatane siłowymi. Np. Jillian Michaels. Ćwiczenia na 30 dni, 3 zestawy, każdy na 10 dni. x Ps. Lustra w przymierzalni są bezlitosne ;) Nawet jak byłam piękna i szczupła to wyglądałam jak potwór. A teraz to już nie kupuję nowych ciuchów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Witajcie! Nie było mnie jeden dzień na forum, ale dziś mogę zameldować o kolejnych 2 godzinach (wczoraj i dziś), które są za mną. To juz 8 godzin! Teraz 3 dni przerwy i pewnie tez mnie tu nie będzie. Wszystkim Wam życzę spokojnych świąt, aby każda z Was mogła się nacieszyć najbliższymi i... smakołykami świątecznymi a centymetry na miarach , zeby nawet nie drgnęły (oczywiście w górę). Przede mna jutro mierzenie :-) Maczku! Dziękuję, pewnie nieraz skorzystam z rady ;-) Ćwiczenie (na wewnętrzną częśc ud) właściwie robię w ten sposób, jak pisałaś. Jak skończę ćwiczenia to idę po nim jak robocop. Niezłe jest, a takie niepozorne!Powodzenia w "dopięciu swego"! Obyśjak najszybciej miała przyjemnośc z kupowała ubrań i z przyjemnością patrzyła w lustro :- ) ///////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////Duszko, przerwa będzie teraz trzydniowa, więc mięśnie odpoczną. Mam nadzieję, że nie będzie po niej trudniej. Dziś ćwiczyłam czwarty dzień pod rząd w tym tygodniu i ćwiczyło mi się najlepiej. Najgorzej jest po przerwie!Być może 3 dni to za długo? Tak niestety się układa, że te weekendy odpadają (plus poniedziałek święto), a później szkoda mi robić przerwę, bo za chwilę kolejny weekend...więc w przyszłym tygodniu znowu się zapowiada 4 dni pod rząd. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
*lilian! Współczuję złego samopoczucia. Też wkótce mnie dopadną "te dni". Mam nadzieję, że ćwiczenia trochę ulgi dadzą, bo ja tez okropnie je znoszę. A co do tych luster...Czy to one są takie wstrętne czy może my zbyt krytyczne wobec siebie jesteśmy? Widzimy to, czego inni z boku czasami nie zauważają w ogóle!Jak to jest? Oczywiście też są takie rzeczy, kórych nie da się nie zauważyć nawet z boku :-) Nam się wydaje, że wszystkie takie są. Ale czy na pewno? Życzę super kondycji na święta! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Wisienko! Jak twoje samopoczucie? Wyzdrowiałaś? Jutro mierzenie!!! Taka jestem ciekawa! Twoich pomiarów również ;-) Super Śwąt życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Heloł, Super Dziewczyny! 😘 Czy widzicie to piękne jajo w "kafeteria.pl"? :D 🌻 Życzę Wam dużo szczęścia, wypoczynku i radochy podczas Świąt. 🌻 Wisienko, dużo sił i szybkiego powrotu do zdrowia zyczę :) 🌻 Ćwiczę, porcjami zjadam serniczek od sąsiadki i porcjami ćwiczę. Odnoszę wrażenie że panuję nad sytuacją (nie mylić z obwodami :D) a w lustra staram się nie patrzeć - szukam życzliwych zwierciadeł ludzkich ciepłych serc. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIebieska Wisienka
Witajcie dziewczyny, ze mną zdecydowanie lepiej, może jutro poćwiczę nawet? Dziękuje za miłe słowa. :) 3 kg mało? Dla szczupłej osoby? Nie sadzę szczególnie, że po mnie widać jak gorzej sobie zjem(czyli mniej niż zazwyczaj). Stracone cm nie mszą być tłuszczykiem, ćwiczenie przecież również porządkują kształt sylwetki, łydek, pośladków. Bardzo lubię mieszać ćwiczenia i łączyć swoje ulubione w cudowny zestaw ćwiczeń. :) Nie wiem czy jutro będzie czym się chwalić, ale dzisiaj kolejna osoba zwróciła mi uwagę, że schudłam. :) Co może być związane z chorobą, mało ćwiczyłam. 🌼 Calazjo cieszę się z twojego samozaparcia i trzymam kciuki, aby ukochany zobaczył zmiany. Za spadek cm również! 🌼 Maczusiu, nie przejmuj się, zakasuj rękawy i powolutku pozbywaj się nadprogramowych płatków. Mam nadzieje, że uda ci się znaleźć czas na ćwiczenia, a na brzuszek poleciłam ci ćwiczenia i mogę wstawić link ponownie. W końcu obiecująca oferta w tydzień - 7 cm mniej. :) 🌼 Duszku dziękuje, nie wiem czy ta teoria się sprawdza, bo na łydki miałam raczej twarde, rozbudowane, a Callan ładnie mi je odchudził. :) Właściwie taniec brzucha i Callan świetnie się uzupełniają w moim przypadku, dbając o dolne części ciała. łabędzia szyja, cudo. :) Nienawidzę sklepowych luster, są bezlitosne dla nas. Lepiej wybrać się na zakupy zaprzyjaźniona osobą, ja polegam na sobie i zwykle trafiam, z kolorami, krojem itp. 🌼 lilianko współczuje tych trudnych dni, trzymam kciuki, aby było tylko lepiej. 🌼 Zmieniłam trochę nick:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIebieska Wisienka
Kolejny pomiar mniej o: talia - 1 cm przedramię - 2 cm biodra - 1 pupa - 2/3 udo - 1 kolano - 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mae57
dusza :) haha trzymam za słowo , że mniej zmieszczę :D w brzuszku lilian :) upiekłam już sernik, czekoladowiec , babkę więc rączki do jedzenie już zacieram Ale po świętach biorę się za siebie ( te słowa kobieta chyba wypowiada tak często jak mówi dzień dobry :)) ale moim zdaniem jest to urocze . Wszystkiego dobrego Wam życzę , Samy pozytywnych myśli i emocji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Cześć! A oto moje pomiary: -szyja : -1 -ręka: bez zmian -biust; -0,5 -pod biustem:bez zmian -talia: -1-1,5 -biodra(wys.miednicy):-1 -biodra(tyłek):-0,5 -udo:-0,5 -udo(nad kolanem):-1 -łydki:bez zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calazja
Sprostowanie: -biodra (tyłek): -0,5 cm, -udo: -0,5 cm. Znowu jakieś zmiany są. To dobrze. To po 4 dniach ćwiczeń. No ciekawe jak po świętach będzie? Wszystkim Wesołych Świąt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Znalazłam ten wątek - i wsiąkłam na dobre. Minie jednak trochę czasu nim przyswoję 307 stron ;) Właśnie zakończyłam 3 seans z Callan i czuję się cudownie gibka i rozciągnięta (ach, te złudzenia ;)) Ćwiczyłam juz kiedyc callanetics i efekty były spektakularne. Teraz chciałabym stracić z 5 kg i ujędrnić ciało, a zwłaszcza poprawić stan brzucha, który po drugiej, niedawnej zresztą ciąży, zdecydowanie odbiega od ideału. Staram się ćwiczyć codziennie, ale trudno mi czasem zmobilizować się do ćwiczeń przy małym ssaku i brykającej 5-latce. Za to już po ćwiczeniach czuję się wspaniale. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIebieska Wisienka
Calazjo świetne wyniki :) Witam Sainkho, już masz 3 godzinki za sobą i czujesz się lepiej? Trzymam kciuki za twoje efekty i zmiany. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w białe święta! :D 🌻 Sainkho, powiem Ci szczerze: nie przyswajaj tych licznych stron. Zastosuj robizację: po prostu rób ćwiczenia i gadaj z nami :) 🌻 Pozdrowienia dla wszystkich callanetek :) Wzorem Kochanej Wisienki walczę z wirusem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Naprawdę jesteście cudowne: ciepłe, fajne, dowcipne :) 🌻 A i z Sankho (skąd taki nick?) mam cechy wspólne: chcę zrzucić podobną ilość kg (takie resztki ponoć najtrudniej zrzucać) i też chcę uładnić sobie brzuch. "Mały ssak", hi hi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maczku, sainkho stąd: http://www.youtube.com/watch?v=ew-bu4bBC7k Przyznam, że z przyjemnością nadrabiam te 300 stron, jednak bez nastawienia że przeczytam całość. Ten wątek jest ewenementem na skalę światową - dawno nie natknęłam się na tak idealną mieszankę wypowiedzi na temat i nie tylko, w dodatku z wykorzystaniem pięknej polszczyzny :) Czekam teraz aż ostatni kawałek mazurka ułoży mi się w brzuchu i przystępuję do ćwiczeń. Mały Ssak śpi, Buszująca w domu buszuje dziś u babci, a Ojciec Dzieciom wybył do pracy, więc cały parkiet dla mnie:) Ściągnęłam Callanetics Evolution - korci mnie, żeby wypróbować coś nowego, ale boję się, żeby nie przedobrzyć. W końcu jestem doświadczoną początkującą;) Dużo zdrowia dla zawirusowanych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dusza :)
Hej 🌼 spoznione ale szczere życzenia Wesołych Swiąt, Warszawę zasypało normalnie piękne święta , klimat wigilijny ... na choince wiszą pisanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście, Warszawa wygląda jak baśniowa Kraina Śniegu. Dzieci na podwórku lepią wielkanocne baranki i zajączki;) Właśnie skończyłam Evolution. Czuję się opół metra wyższa :) Bardzo przyjemne ćwiczenia. Niektóre łatwiejsze od programu Callan, a niektóre porządnie dają w kość (plank! ratunku!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Widzę, że mazowieckie tutaj rządzi! :D Na mojej wsi też bajecznie, tylko trudniej mi niż Duszy cieszyć się, że to Kraina Śniegu, bo są awarie prądu (zimno!!!) Znów jestem przeziębiona :(. Dobrze, że prąd już jest. Duszka, piszesz o pisankach ;) U mnie , ulicę dalej, ktoś wywiesił dla żartu bożonarodzeniową dekorację :D Na twojapogoda.pl widziałam zajączki ze śniegu :D Duszka, Ty pewnie nawet po świętach schudniesz :) 🌻 Sainko - bardzo dziękuję Ci za link do Twojej pieśniarki. Jest niesamowita, zupełnie niesamowita ❤️ /U mnie Duży Kochany Ssak śpi, aż tak wymęczyła go szkoła i choroba/ Które z ćw. evolution dały Ci w kość? Dzięki za życzenia odwirusowania :) Chciałam pomóc komuś choremu i mam za swoje, ech 😠 Zazdroszczę Wam że ćwiczycie 😭 Też chcę tylko nie wiem czy znajdę siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×