Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

Gość moni 83
wczoraj zrobiłam godzinkę callan., a w zasadzie to mi wychodzi 45 -50 min., z tym że ja robie tą wersję orginalną, no i po zakończeniu nie jestem zmeczona, i zastanawiam się czy chociaż wykonuje wszystko poprawnie. Oprócz callan skaczę jeszcze na skakance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie musisz być zmęczona po godzinnym wycisku z Callan :) Swoją drogą może spróbowałabyś c. zaawansowanego (supercallanetics) albo evolution? Ev. jest nawet bardziej lajtowy, ale swoje robi. Jak czujesz się po ćwiczeniach? Chodzi mi o rozciągnięcie, odprężenie, rozgrzanie mięśni. 🌻 Cytrusie, ślicznoto, co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
Maczku:* u mnie wszystko dobrze. Ćwiczę dalej codziennie C plus przysiady. Ostatnio osiągnęłam najniższa wagę od 3 lat:) Zabrałam się za przerabianie ubrań;) efekty na Vitalii w pamiętniku. Znalazłam w lumpku sportowe staniki dla mnie i dla SIS więc ćwiczenie jest przyjemniejsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qrde, prawie popłakałam się ze złości i zazdrości widząc jak śliczne masz ciało. Do tego doszły Twoje śliczne kubki, przerabiane ciuchy, kaktusiki w kokardkach. Przypomniało mi się że w ogólniaku projektowałam sama sobie ubrania. Masz przepiękne biodra. Jestem fanką proporcji Twojej twarzy. Masz za grube nogi? Według kogo? Gdzie??? Znam miłość do wygodnych sportowych staników. Jakim błogosławieństwem są ćwiczenia przy których nie trzeba mieć pancerzy na klatce piersiowej ;) 🌻 Świetnie mi robi że piszecie otwarcie ile zrzucacie, jak Wam idzie, że nie ma fabuł w stylu "No taka jestem doskonała i jeszcze muszę być bardziej perfekt". To też mobilizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
Oj Maczku kochaniutki:* bardzo mi miło. Fajnie tutaj mi z wami na forum:) tak się zaciągam ćwiczeniem, że nie opuszczam prawie żadnego dnia:) Na pewno fajne ciuszki Ci wychodziły. Muszę zrobić pomiary bo na razie widzę spadki na wadze. A jak Tobie moja Droga Weteranko idzie:*? A gdzie nasza Wisienka się podziała. Moni gratuluję z całego serca:) wiem jak ciężko jest zrzucić zbędny balast, ja na początku drogi miałam 15 kg do zrzucenia. Małgosiu - dasz radę kobitko, z nami na pewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wisienka zachorowała. My chorujemy wahadłowo:raz ona, raz ja ;) Mi idzie nieźle, tyle że biorę się za inne ćwiczenia, potrzebuję dużej zmiany (nie mam na myśli Ewy CeHa ;)) Małgosiu, też miewam problemy z konsekwencją, a szkoda, bo przykład Wisienki czy Cytrusa pokazuje ile daje konsekwencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
Biedna Wisienka, Może Maczku Mel B :) dziewczyny sobie ją chwalą. Ja jestem na razie wierna C;) robię wyzwanie przy siadowe, dziś 150.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Wisienka żyje, postaram się wrócić do ćwiczeń, lepiej się czuje, chociaż o dziwo wczoraj nie ćwiczyłam, ba dokonałam małych grzeszków dietetycznych, to mam dziwne wrażenie jakbym wyglądała lepiej, chyba pewne produkty wybitnie mi nie służą. Małgosiu musisz się zaprzeć w sobie, bo innej rady nie ma, chociaż parę razy w tygodniu poćwiczyć jak nie masz czasu to chociaż przerobić Kwadrans dla Młodości z Mariolą. 20 minut codziennie, zawsze coś. :D Monia, gratuluje spadku 3 kg, jak przeszłaś @? Podejrzewam, że twój brak zmęczenia wynika z wyrobionej kondycji, spróbuj callanetics wersje zaawansowaną albo c. evolution i zerkaj w stronę Pani z piłeczką. :D Cytrusek, to bardzo zgrabny owoc, ale to chyba mandarynka, bo taka słodka? Prawda Maczku? Nie wiem czy dla Maczka ćwiczenia z Mel będą odpowiednie, to oddziałuje na inne mięśnie i może obciążać stawy, bezpieczniej ćwiczyć z Callan lub Sandrą. Chyba, że ktoś chce Chińską wersje? Niedawno widziałam na YT, nie wiem czy naprawdę to c. po chińsku, bo całości nie obejrzałam. :D Ty tu Maczuś nie ciumkaj o swoich zmianach, bo pewne nie wymagasz aż takich nakładów pracy jak ci się wydaje, jak poczujesz się lepiej to rusz kopytka i pracuj. Syn Cię wesprze. Psa zagonie do pomocy, coby Maczuś ćwiczył chociażby i w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Mam taką propozycje dla dziewczyn, ćwiczymy ciałko, a kto dołączy do mnie, aby przetestować ćwiczenia do twarzy? Zapobiegają zmarszczką, potrafią je nawet spłycić i migracji twarzy. Czytałam, że działa, a warto byłoby zapobiec niż potem płakać. 30 próbnych dni. Zrobienie fotek( na własny użytek)przed i po 30 dniach po. Podzielimy się obserwacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Jeszcze jedna rzecz, zareklamuje wam kochane przyrząd, propozycja dla opuchniętych buziek(o dziwo działa) które jest wspaniały, możecie zrobić go same, potrzebujecie 3 patyczki kosmetyczne, gumkę. Musicie związać patyczki gumką. Na filmie, część z patyczkami macie pokazane jak wykonać masaż. Działa, twarz wygląda ładnie, nie jest napięta, rysy ładniejsze i skóra robi się jaśniejsza i promienna. Część z łyżką to masaż na wyszczuplenie buzi. you tube.com /watch?v=iiUTy0S1_mE#t=70 Program koreański, Pani jest japonką, zwróćcie uwagę na różnice pomiędzy Azjatami, jak widać nie są tacy sami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni 83
Redcytrus, jak długo Ci zajęło zrzucenie tych 15 kg, i co robiłaś oprócz callan? po ćwiczeniach czuję się super rozciągnieta i mam wrażenie że boczki mi się wygładzają, ale największy mój balast jest na brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry Chciałam się Was poradzic w sprawie callana.Cwicze od 11 dni, podobno po 10 godzinach widac juz pierwsze fekty.Szczerze mówiac nic nie widzę, nawet ciało nie rozciagneło sie specjalnie i nadal ni eumiem wykonac skłonów do nogi i cwiczen rozciągajacych/ Czy to sie jeszcze poprawi Waszym zdaniem ? Nigdy nie cwiczylam i z ruchem nie mam nic wspólnego ;) Jestem 3 miesiace po 2 porodzie i moje ciało zmieniło sie na wielka niekorzysc.NIe potrafie jednoczesnie robic cwiczen z Ewa Ch czy Mekl B, bo kondycja zerowa.Mam wiec wielka nadzieje w callaneticsie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
hej moni 83:) zrzuciłam na razie 11 kg;) więc tak: czerwiec: dieta South Beach minus 5 kg żołądek się skurczył od lipca jem mniej, ograniczyłam pieczywo, nie jem po 18 i ćwiczę codziennie - minus 6 kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klopsik123
Witam dziewczyny! Jestem po 11h z Callan. Zmian w ciele jakoś specjalnie nie widzę, ale znów potrafię zrobić szpagat na prawą nogę, jak będę potrafiła także na lewą to będzie sukces :P Napiszcie czy jest dostępna wersja polska callaneticsu evolution lub super?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Klopsik123, nie ma polskiej wersji, jednak oglądając film i ćwicząc wcześniej podstawową wersje, spokojnie zrozumiesz co jak wykonać. Jak wrażenia po 11 godzinach? Ja tam widzę zmianę u ciebie, znowu szpagat możesz zrobić:) A to już coś.:) :D Cytrus, laska z ciebie jak marzenie, chłopak nie jest zazdrosny? :D Avent, może twoje ciało potrzebuje więcej czasu, aby dojść do siebie po porodzie? Nie zauważyłaś żadnej poprawy w łatwości wykonywania ćwiczeń? Mierzysz obwody? Czy patrzysz głównie w lustru i na wagę? Po ubraniach też nie widzisz zmian?Wykonujesz ćwiczenia poprawnie w miarę swoich możliwości? Ile razy w tygodniu ćwiczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
Dziękuję Wisienko:* czasem chyba jest, ale kto go tam wie. Mężczyźni czasem są nie do ogarnięcia z ich myśleniem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klopsik123
Wrażenia dobre, myślałam, że to będzie strasznie nudno, ale wcale tak nie jest. Ćwiczę z mamą to też jest lepiej, ale ona trochę narzeka na ból w krzyżach (moim zdaniem jest za ambitna). Z jednej strony dorzuciłabym jeszcze jakieś ćwiczenia, ale jak poćwiczę te 45 minut to mi się już nie chce :/ No i nie chce już chudnąć, chcę tylko wysmuklić moje ciało. Może trochę podrasować brzuch :P Polecicie coś? Może się zmobilizuję, ale ostatnio tyle się naczytałam jak to brzuszki szkodą na kręgosłup...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
Klopsiku Mnie wystarczają brzuszki z C :) czasem dokładam parę więcej efekty są rewelacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni  83
i jak tam dziewczęta ćwiczycie bo coś tu zamarło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
hej Moni ja ćwiczę;) rękę rozcięłam, ale dalej ćwiczę:) kg lecą jak szalone, do celu tylko 0, 2 kg, jutro się mierzę:) A Ty jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klopsik123
W weekend była przerwa, ale dziś z mamą mamy już poćwiczone :) Nie chciało mi się, ale mama mnie zmotywowała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni  83
u mnie ciężko, znów brak motywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
ja cwicze dalej mimo kontuzji reki ( rozcieta). Daje radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lay
HEj dziewczyny. Dawno mnie nie było. Z tą pogodą odeszłą mi motywacja, nei pamiętam kiedy ostatnio ćwiczyłam...Kiepsko. Na wadze kilogramów nie przybyło, ale... ach, szkoda gadać. Nic nie ubywa. Dietetyk mnie motywuje, ale potem przychodze do domu, nie ruszam się, a lodówka stoi i kusi. Nie potrafię sięzebrać w sobie. Wczoraj zauważyłam, że mój tyłek oklapł, zwiotczał? To był bodziec, dzisiaj wskakuję w dres i mam zamiar zacząć przygodę z C. od początku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, znowu zaczęłam przygode z callaneticsem, cwiczylam go po porodzie, w ciągu 2 miesiecy wrocilam do dawnej wagi ( 20 kg mniej) fakt połaczylam z dieta, ale to bylo dawno teraz bardzo mnie polubiły te dodatkowe kilogramy i nie chca ze mna zerwac,mam nadwage znaczna ok 15 kg , jak myslicie czy kobieta po 40 stce moze je zgubic przy callaneticsie, macie jakies doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
ja ćwiczę codziennie, pozwala mi to utrzymać wagę:) po 40 też zamierzam, mam na razie 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nata, u mnie sam c. nie ruszał nadwagi :( W połączeniu z dietą "jedz bardzo mało" działał, ale wtedy przecież niedojadanie samo zadziała. Wyszczuplały ręce, nogi, tyłek, ale brzuch był syzyfową pracą. Po 40-tce zwalnia nam metabolizm i uważam że intensywniejsze ćwiczenia nie zawadzą ;) 🌻 Pozdrowienia dla wszystkich Callanetek, Cytrusa zwłaszcza 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
Dziękuję Maczku kochany :* już się bałam, że nas opuściłaś, zaglądałam codziennie i czekałam na Ciebie i Wisienkę:) Ja dziś zrobiłam przegląd garderoby troszkę mnie to przeraża bo stuknęło 12, 5 kg na minusie, i dużo rzeczy mam za dużych oj oj oj. Ach ten Callanek co on ze mną robi;) jutro się mierzę. całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytrusia, nie opuszczam forum, zaglądam. W desperacji wzięłam się za coś innego i efekt jeszcze gorszy niż przy c. :( 😭 I w ogóle mi źle, więc po co jeszcze dołować innych. Ale pozdrawiam wszystkie i te ćwiczące, i te wahające się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×