Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

Kwik kwik :) Dziękuję :) ❤️ Jest śliczna. Zupełnie talentu nie posiadam do takich śliczności, więc zapraszam do mnie na seans robienia takich cudeniek. Dla Wisienki będzie z wisienką na czubeczku ;) P. S. Dopiero dziś jako tako chodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Dziękuję, śliczny o prezent. Maczus jaki foch, aż statek kosmiczny spadł i wylądował gdzieś w trawie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
maczku bez foszków mi tutaj! Jesteście na równi z Wisienką, trudno było słowo jedno stworzyć, wybór losowy nic nie znaczący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet fochnąć mi się nie dadzą 😠 Foch do kwadratu, bo poświąteczny! 😡 I nadal Wisienka ma krzak, a mi to co? Rózga jeno? 😭 🌼 Zarówno wczoraj, jak i dziś poćwiczyłam. Bałam się bólu nogi, muszę uważać przy nadupniczkach z wyciągniętą nogą. Poza tym makowce i serniki zgromadziły się w tkance utrudniając rozciąganie się na nodze [wstydzi się]. Za to ślicznie wczoraj zrobiłam szpagacik i dziś ponowiłam sukces. Uwielbiam te ćwiczenia, żeby z dnia na dzień przybywało tyle siły i elastyczności ❤️. Nawet pelvisom jestem w stanie sprostać Jak Wam idą ćwiczenia? Cytrus, na pewno wchodzisz w kieckę i wyglądasz tak że każdy facet przyjacielem podnosi stół :D Wisienkę boję się zapytać [wstydzi się jeszcze bardziej] 🌻 Cytrusia, Twe cytrynowe prace są PIĘKNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Wisienka melduje się po ćwiczeniach. :) Jak zwykle ciało świetnie się czuje, odprężone, czuje mięśnie, przyjemnie. Ćwiczenia? To bardziej masaż ciała i duszy, zmieniający wnętrze i ciało.:* Kocham! O co Maczuś boisz się spytać? ja nie mam czym podnieść stołu, jeśli o to chodzi. :D 🌼 Tobie nagromadziły się makowce i serniki, a ja samoistnie lekko schudłam... Biust mi wzrósł w siłę rażenia. Nie pojmuje własnego ciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
Moje kochane callaneticski u cytruśki 1 kg na plusie, ale to przez dzieżko strawne jedzonko, dziś owsianka i wszystko schodzi, wczoraj callanetics obowiązkową był. Wisienka - szczęściara Akcja ,,zrzucam poświąteczne kilosy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po ćw. zaawansowanych. Ciężko mi dzisiaj szło, może przez zły rytm jedzenia,może przez czające się przeziębienie. Za to finisz był fantastyczny: skupiłam się na rozciągnięciu zamiast liczenia i po staremu, cudownie wygodnie głowę pokładałam na podłodze, zasypiałam wtulona we własną nogę. Bosko jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
Świetnie Maczku Ci idzie. Ja zrobiłam mój standarcik z Callan :) teraz coś na poślady przed sem. P.s mój Maruda był dziś zadowolony;) jak mu wyskoczyłam w zakolanówkach, więc chyba wracam do formy poświątecznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Oj Maczku nie strasz! Jeszcze twoja wizja sprawdzi się i co wtedy? Jakie są jednostki rażenia biustem, miseczkowe. A, B, C, D... Tylko obwód też jest ważny. :) Maczuś choruje, tobie poszło gorzej, a mi trochę lepiej. Nadal muszę uważać, ale wszystko w swoim czasie, ćwiczę dla przyjemności, efektem ubocznym są zmiany w moim ciele. A widać zmiany, ciałko stało się bardziej zbite, brzuch się wchłania, tyłek pojędrniał. Cytrus, a mnie nie dopieścisz mailem, pisząc co u ciebie, a ja w promocyjnej cenie rad udzielam, tylko 0 zł ;( Prawdę mówiąc dodawanie innych ćwiczeń to tylko urozmaicenie, callanetics świetnie sam sobie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
Już Wisienko piszę:* wczoraj znalazłam tylko chwilę na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
Dziś odpalam Cardio Callanetics ;) zachęciłam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Jak tam Kobietki. Dzisiaj włochaty ciężarek nie pozwalał mi skupić się przy ćwiczeniach na brzuch. Położył się własnie na nim, a później przymilał się doszukując się pieszczot. Dałam radę go pokonać i skończyć całość. :) Jak wam się ćwiczyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cisza. Nie ćwiczą ;) U mnie ćwiczone z pokorą, radością i samodyscypliną, jak życie. Ubrania spadają, staniki cudownie się defasonują: obwód pod biustem za duży, miseczki za małe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Maczulo to ma jak ci idą ćwiczonka, ja z racji czerwonego jeziora musiałam zmniejszyć intensywność ćwiczeń. Nadal jednak ćwiczę, ostatnio ktoś pochwalił mój brzuch, a może okresowe wzdęcie minęło i dlatego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RedCytrus
ćwiczą, z przerwą na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie się odezwałyście ❤️. Ćwiczę i to codziennie! Ku swej radości dopiero niedawno dosłyszałam że Callan mówi aby c. zaawansowany ćwiczyć raz lub 2 w miesiącu. Ponieważ nie wiem jak, ale skatowałam się sporymi zakwasami brzucha (jednego dnia ćw. zaawansowany, drugiego evolution), dziś był taniec brzucha. Świetnie porozbijał napięte uda po c. zaawansowanym. Ja przy miesiączce na ogół ćwiczę, nie przeszkadza mi to, wręcz przeciwnie. Ze stanikami nadal tak samo : obwód hula, miska za mała :D Syn mi tłumaczy że to przez to, że biust chudnie na ostatku. Uważam że się myli i denerwują mnie jego teorie :) Nawet jeśli on ćwiczyłby 25 h dziennie c. nic by mu w biuście nie drgnęło :P Buziole dla fanatyczek 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Przy miesiączce też ćwiczę, tylko mniej intensywnie, a jak potrzebuje robię sobie więcej przerw. A dzisiaj to ja chyba spróbuje jogi i dodam parę ćwiczeń z c. Taka ochota mnie złapała na jogę. Kochana Maczkowata piękności ty ma :D U mnie również obwód zmalał, a miska ta sama. Oglądałam wczoraj zdjęcia i po tańcu brzucha ładnie nogi mi wyszczuplały, za to po c miałam śliczną talie, oczywiście resztę też szczuplejszą i byłam drobniejsza. Już nie będę komentować, jak wtedy siebie oceniałam, a jak teraz to widzę... Co u ciebie Cytrusku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, właśnie, Cytrusek zaniemówił 😭 Ładnie piszę o jej talencie - cisza. Nawet nt. ćwiczeń cisza. Cytrus, nie chcę żeby Ci się źle działo :( 🌻 Tekstami o chudnięciu i staniku znacznie denerwuję moje znajome, zaczynają traktować c. poważniej :D pewnie, chudnięcie jak chudnięcie, ale większy biuścior to jest to :D 🌻 Ach, Moja Wisienko z ogonkiem ❤️ już ja wolę siebie nie oglądać,mam wrażenie że moja samoocena to inny matrix niż rzeczywistość. Tak jak radziłaś wagę wywaliłam na strych, w centymetr też gdzieś unicestwiłam. Jak względem jogi, Moja Ty Niebieska? Pozdrawiam w ukłonach, Maczystowska Lisica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny mam rozmiar 38-40. No i jak wiadomo gdzieniegdzie odstaje coś co nie powinno. Nie chce zmieniać rozmiaru ew. o jeden. Chce spłaszczyć brzuch wyszczupilić uda, zmaksymalizować wcięcie w talii. Kiedyś ćwiczyłam callanetics i sobie chwaliłam, tylko jak zaczeły mi leciec cm z bioder to nie mogłam tego zatrzymać. Jak bardziej przekierunkować zrzucanie na brzuch i boczki? Jak potem zatrzymać proces chudnięcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Nie da się ukierunkować ćwiczeń na coś, bo chudniemy z całego ciała, nie ma czegoś takiego jak ćwiczenie danej partii ciała, owszem można się skupić na jednej partii, ale i tak przy okazji odchudzasz całe ciało. Niestety tak już jest. Wybieranie poszczególnych ćwiczeń niewiele da, bo tutaj liczy się całokształt w przypadku callanetics. Można jedynie wzmocnić działanie ćwicząc coś dodatkową na daną partie. Zatrzymać proces odchudzania można, ale będzie to polegało na podtrzymywaniu efektów i może ewentualnie minimalnym spadku z paru miejsc albo mocno opóźnionym, cały czas chudnąć nie będziesz, w końcu każde ciało ma swój limit. Callanetics działa w podobny sposób jak nasz organizm w okresie dojrzewania powoli dochodzi do przemiany i ciała staje się bardziej harmonijne(proporcjonalne), jeśli nie masz bardzo wąskich bioder to nie ma co się przejmować, a nawet jeśli to i tak z czasem pośladki się zaokrąglają, nabierają kształtu niczym dwie kule od kręgli, chociaż bez dziur. Kochana jeśli chcesz odchudzić parę partii to musisz wziąć na klatę wszystkie efekty, inaczej się nie da, z czasem ciało nabiera ładnych proporcji, twój problem polega na tym, że z bioder najszybciej chudniesz, a na resztę musisz poczekać, taki masz organizm i budowę. Ćwiczyłam i ćwiczę dłuższy czas callanetics, naprawdę kiedyś te spadki zatrzymują się w pewnych miejscach, a w innych wolniej, ale nadal spadają. W anorektyczkę czy kobietę-mięsień nie zamienisz się, nabierze bardziej proporcjonalnej i drobniejszej, przy tym wciąż kobiecej sylwetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Wisienka
Wisienka dzisiaj spróbowała jogę, pewnie źle coś zrobiłam, bo bolały mnie nadgarstki, przeszło. Miło się ćwiczyło, odprężające, ale czegoś mi brakowało, może męczyły mnie powroty do: "deski, kija, psa, wojownika" czy czegoś takiego, wybaczcie ignorancje, mój prostacki umysł nie ogarnia tych nazw. Spodziewałam się większego wysiłku, ale nie będę narzekać, bo jutro mogę się obudzić z wielkim bólem zada. Dodatkowo zmieniłam plany i spróbowałam pilatesu, chociaż poziom nie dla mnie, zaraz po jodze i wiecie jak to jest, za niski. Poziom dla początkujących faktycznie dla osób w różnym wieku. 36 minut ćwiczeń, a jednak taki callanetics bardziej "męczy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×