Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalinoooska

Kto pozbył się wiecznego obgryzania warg i policzków od środka?

Polecane posty

Gość kalinoooska

Macie jakiś sposób.. dla mnie jest to obsesja robie to od dziecka później mam rany od zewnątrz.. nie wiem jak sobie z tym poradzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkh
bo to sie tworzy zamkniete kolo, im bardziej obgryzasz, tym czesciej dostaja sie miedzy zeby.... znam to z okazjonalnych, niecelowych ugryzien to o czym piszesz to juz jakis problem nerwicowy i tu potrzebna jest silna wola lub wizyta u specjalisty (psychologa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinoooska
Ale ja nie ma neriwcy czy coś.. po prostu obojętnie co robie to je obgryzam..ot nawyk podobnie jak niektórzy paznokcie z tym że paznokcie są na tle nerwicowym a ja jestem szczęśliwą kobietką nie mam sie czym przejmować a tym bardziej denerwować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajala
każdy taki "nawyk" jest na tle nerwowym.Często nie zdajemy sobie sprawy z tego,że coś nas "gryzie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elemka
u mnie obgryzanie warg i policzków od wew powodowane było silnym stresem i nerwowym okresem ,przez który ostanio przechodziłam teraz kiedy do mojego zycia wrocila harmonia juz tego nie robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkh
sobie czytam i lekko podszczypuję policzek od środka ;DD hihihihihi... i zgadzam się z kajalą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obgryzaczka
to dziwnie ale ja tez to lubie.. moj mąż mowi mi wtedy smacznego (zwraca mi uwage zebym przestala), a jak to nie dziala to czasami dostaje w zeby (tak w zartach oczywiscie) ale i tak to lubie.. czasami jestem tak poobgryzana ze az boli.. ale nie martwicie sie to chyba tak samo jest z obgryzaniem paznokci, ciesze sie nawet ze znalazlam ten topik, bo myslalam ze to tylko ja taka porąbana jestem :p pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asta
straszne to jest, mam ten sam problem nie denrwuje sie a robie to.. może ktoś coś wymyśl tak jak np. śmierdzący i niedobry lakier do paznokci który odstrasza potencjalnych obgryzaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się pozbyłam
ale za to zaczełam obgryzać paznokcie :p potem przestałam obgryzać paznokcie i zaczęłam się znęcać na cerze :o zawsze muszę mieć jedno jakieś autoagresywne zachowanie, to chyba mój wentyl bezpieczeństwa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest groźne
Ciągłe drażnienie wewnętrznej powierzchni policzków może wywoływac zmianę zwaną leukoplakią. Lepiej nauczyć się panować nad tym obgryzaniem, gdyż leukoplakia, nie musi ale może przeistoczyć się w nowotwór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccccccccc
a ja juz tak nie robie, jak oststanio widzialam w kosciele ajk pewna dziewczyna tak robila... jak to okropnie wyglada!!! a mnie zarazil moj chlopak, u mnie to nie przypadek nerwicy czy czegos tam, a moja siostra starsza tak samo robi od kilku lat - i chyba chca nie chcac od niej zalapalam. Ale raz takich ran narobilam ze koniec, juz nie robie tak - ale fakt glupi nawyk i glupio to wyglada ble:/ zobaczcie keidys na kogos, albo przy lustrze, jak morde sie wykrzywia, smieszne to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asta
ja znów od pewnego czasu żuje gumę miętową i to w sumie pomaga ale przecież nie bede żuła gumy np. w kościele..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle234444
mnie oduczyla dentystka!!!! Zapytala czy jestem nerwowa bo mam straszne rany w buzi na policzkach wlasnie.Bylo mi wstyd tak strasznie.Od tego czasu nawyk mi minal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrr
Ja tez tak mam :) pamietam jak sie zaczelo - spodobalo mi sie przegryzanie skorki od wewnatrz, jak tak fajnie peka w ktoryms momencie (wiem, to brzmi drastycznie), potem zaczelam robic to czesciej, teraz mam takie zgrubiemia, ktore tez obgryzam - po prostu jak czuje jakies zgrubienie, to lapie zebami. czasami mam tak, ze czuje w pewnym sensie satysfakcje jak pogryze sie do krwi :/ Nie zalezy to wcale od mojego nastroju. to cos w rodzaju nerwicy natrectw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijonka
Witam Walczę z tym problemem już dosyć długo, niestety bezskutecznie :( Mam świadomość jak to wygląda i jakie mogą być tego skutki, ale... mimo wszystko nie mogę przestać. Czasem pomaga mi żucie gumy, ale potem Bardzo mnie szczęka boli. Straciłam wiarę :( POmoCY !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przestałam jak gdzieś
przeczytalam,ze to może byc przyczyną raka oraz jak się dowiedzialam,że te obgryzione do krwi mijsca smierdzą bo rozkladajca sie u ustach ranka wydaje nieprzyjemny zapach:-oi nie pomaga tu częste mycie zebów czy plukanie ust plynami odświeżajacymi oddech,po prostu kazda ranka,szczegolnie taka az do krwi,w tkim miejscy jak usta,gdzie jest zawsze w9ilgotno nieprzyjemnie pachnie:-oOd tego momentu obgryzanie mi przeszlo na dobre:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak robie od.....nawet nie pamietam od keidy:) czaaami nawet przylapuje sie ze niewiem kiedy zaczynam i po pewnym czasie orietuje sie ze to robie:/ czuje sie wtedy jakbym byla psychicznie chora bo nie panuje nad tym:D ale ja to lubie i chyba mam to troche na tkle nerwowym bo keidy sie denerwuje to sie zaczyna...zjadanko:d moj chlopak zyczy mi smacznego i mowi ze przyniesie mi cos do ejdzenia jak ejstem glodna:D ale co tam, robie tak od malego i nic mi nie jest. a morda fajnie sie wykrzywia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikow
Witam! moim zdaniem jest to nawyk, pewnego rodzaju uzależnienie i napewno nie na tle nerwowym. Robiłam juz to w przedszolu a niedawno zauważyłam, że moj 8 letni syn tez tak robi. Tłumaczę mu, że jak teraz z tym nie skończy to już będzie przez całe życie obgryzał. I wiecie co mi to nawet sprawia przyjemność :) chociaz staram zeby nikt nie widział jak to robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany! ja nie wiedziałam że inni też mają taki problem. Ja mam to chyba już od dzieciństwa czyli obgryzam wargi od śrobka-robię to nie świadomie-nawet teraz:( czasem to tak mocno sobie obgryzę że później podczas jedzenia mine boli.Ale to jest przyjemnie- nie?Uczucie odrywającej się skórki i nieraz tak fajnie się ciągnie. No nie! Wiecie to już jest chyba takie przyzwyczajenie z którego trudno będzie się odzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc biedaczki no ja mam ten sam problem . Nic nam nie pomoze jak sobie same nie pomozemy. Wiec zawrzyjmy pakt . Kto chce skonczyc z tym nalogiem to niech napisze na forum KONIEC Z TYM NALOGIEM i obiecac sobie ze nie bedzie tego robic. obaczymy ile wytrzymam (smarowanie warg roznymi nawilzaczami pomaga) KONIEC Z TYM NALOGIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny a ja mam
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina.
Ja miałam ten problem w podstawówce (oczywiście na tle nerwowym). Przeszło jak zainteresowałam się nadmiernym wyciskaniem :O Leczę się na nerwice i jest poprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobianka
ja tak robie ale nie jakos nałogowo raz na jakis czas ;) bogu dzieki bo wiem jak to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margot88
no ja oprcz tego nalogu mam jeszcze kilka w zanadrzu :D wyciskanie wagrów na twarzy, to nic ze ich nie widac, skubanie paznokci i skorek, i chyba moj najgorszy rozdrapywanie ranek po depilacji nog;/, nie bede mowic jak to wyglada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obgryzanie paznokci uważam za obrzydliwe i nawet mnie cholera bierze jak widzę gdzieś na ulicy ludzi obgryzających pazury nie czytałam całości, próbowałaś specjalnych gorzkich lakierów?? (nie wiem jak to się nazywa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka jest tego przyczyna
Tez zdarza mi sie obgryzanie warg (bardziej non stop je przygryzam) i czasami gryzienie wewnetrznej strony (nigdy do ran). Ale najbardziej wkurza mnie to, ze caly czas dotykam wlosow, twarzy, ciagle jakby mi cos przeszkadza, swedzi, laskocze. Wydaje mi sie ze robie to z nerwow... ale dlaczego? czy jest to ogolna sytuacja, czy denerwuje sie kiedy przebywam z ludzmi? nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy sa jakies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×