JAK SPĘDZIĆ takie WAKACJE, aby obie strony były szczęśliwe?

Witam Witam - mam problem .Nie wiem jak zaplanować czas 3 miesięczne wakację .Kazdy inny by skakał ze szczęścia a dla mnie jest to powód do zgryzoty.Moj chłopak ma bardzo absorbująca pracę często dzień kończy po 20.00, pisze zaległa pracę magisterską, dokańcza właśnie kupione mieszkania. Razem spędzamy dwa wieczory na tydzień W tym roku skonczyłam studia,plany zawodowe zaczynają się od pazdziernika.Wcześniej planowałam wyjazd do Angli - w celach zarobkowych ,towarzyskich.moi znajomi własnie wylatują -kazdy w inna strone świata aby przed "dorosłym zyciem " doświadczyć czegoś co nie ma ram hormonogramu,rutyny.Zostaję sama. Jestem aktywna osobą- nuda i rutyna powoduję że natychmiast więdnę. Chłopak nie chce słyszeć o innym rozwiązaniu niż to ze zostaję w mieście --- bo i tak mamy dla siebie mało czasu. Kocham go i rozmiem ale mam wizję uczucia rozczarowania i gryzienia ścian przez tydzień ,oczekiwania na tę kilka chwil które jest dla mnie w stanie wygospodarować. Jak WY rozwiązalibyście taką sytuację ?