Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Platoniczna

Mężatki zakochane...nie w mężu...

Polecane posty

witam wszystkich cieplutko 🌼 nie bylo mnie dluuuuuuuuugo i tesknilam za wami :) w weekend szkola i wielkie zawirowania, padalam ze zmeczenia... widzialam sie w piatek z dwojka... sam podszedl dal buziaka, przedstawil koledze... heh... byl taki moj, taki jak dawniej :) swiadomie sie nie odzywam :P jedna sprawa ze nie mam czasu, a druga ze swiadomie chce zeby zrozumial, chce zeby mnie mu brakowalo... nie ma innego sposobu.. jest tak blisko i tak daleko jednoczesnie, no ale... jestem silna i daje rade :) milego wieczorku 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest mi źle i nie dobrze:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Czemu nie ma nikogo komu moge sie wypłakac w rękaw? Idę do wyra..może złe myśli ulotnią się? Spokojnej nocy:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej nulinka roziwązanie może i znalazłam,ale czy wprowadze je w życie?Okaże się dopiero po pewnym czasie ..jak wszystko ostygnie..ale zanim ostygnie powinnam przejść poważną romowe z 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"możemy zostać przyjaciółmi\" heheh, nienawidzę tego stwierdzenia!!!! ehhh, kolejny facet mnie wyrolował. dobra, teraz jestem czysta jak łza. sama, bez żadnego kandydata. na 1, 2 , 3 , 4... wyciszę sie, poszukam swojego wnętrza i zobaczę, co będzie dalej :* buziaki dla Was wszystkich,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Kobietki!!! Chcialam sie tylko z Wami przywitac bo zaraz zmykam na meczyk naszych siatkarzy:) Mam nadzieje, ze pojdzie im rownie dobrze jak ostatnio:) Pinezko...Dobrze, ze sie odezwalas bo juz mialam pisac za Toba list gonczy:P Inesko...Musisz byc cierpliwa bo zanim sie to wszystko pouklada to jeszcze sporo czasu minie. Trzymaj sie!!!😘 Satinellko...Dystans i Relaks, to teraz powinni byc Twoi najlepsi przyjaciele:) Facetow sobie na razie daruj;) Ale i tak jestem z Toba!!!:) Dla pozostalych dziewczynek przesylam buziaczki!!!😘😘😘 Milego dzionka!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam również :):). Ja niestety meczu nie obejrzę bo siedzę w pracy, ale też duchem kibicuję:) Bellu, kolejna wspólna cecha - lubimy oglądać siatkówkę:):) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiata😘Musimy sie kiedys umowic na pogaduchy:) Buziaczki dla Ciebie:) Aha, prowadzimy z Japonia1:0 w setach:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo chętnie pogadam. No i super, że prowadzimy. Czekam na dalsze relacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka fajna
hej kobietki:) dobrze mają te co mogą sobie pooglącać:) zazdroszczę...pozdrawiam wszystkie ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka fajna
zielonej panienki nie było??? zastanawiam sie co u niej ....cos mam dzisiaj kiepski nastrój.....mała roznica zdan z 2....nie gadamy od przedwczoraj.....chyba umre!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meczyk znowu wygrany 3:0!!!:) Jak na razie nie ma sie do czego przyczepic:) Myszko...Nie umieraj!!!;) Na pewno szybciutko sie pogodzicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc kochane..ja dzisiaj mam tak kiepski humor że... Nie dosc że wstałam rano cała obolała, za oknem deszcze to jeszcze moja 1 dała mi w nocy do wiwatu:( bylismy na imieninach u Szagra (ale nie u tego) mojej 2 nie było;( i dla mnie cały ten wieczór był do dupy...że tak się wyraże...wypiłam jedno piwko i musiałam zając sie 1 który pił jak oszalały:( potem tak napsul mi newów ze normalnie mam dość...:( powaznie zaczynam zastanawiac sie nad seperacją.. a 2 ??? echhh chyba po prostu zaczoł unikac mnie na dobre.... nie radze sobie już..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, wreszcie nadrobilam zaleglosci :) widze, ze alkohol i \"zostanmy przyjaciolmi\" sa tematami jak najbardziej aktualnymi... ;/ wkurza mnie to!!!!!!! co oni sobie wyobrazaja??? sa slepi??? jak mamy zostac przyjaciolmi????????? no jak??? przyjaciolmi jest sie bez zadnych podtekstow... w moim przypadku za duzo sie wydarzylo... zreszta... nawet nie o to chodzi... jak bedac kims zauroczonym, patrzac na kogos jak na obiekt seksualny, jak na MEZCZYZNE mozna byc spokojnie jego przyjaciolka?????????????? moze mi to ktos wytlumaczyc? :P aj, jakos tak mi sie cisnienie podnioslo jak poczytalam... bo zauwazam tu pewien schemat i szlag mnie trafia 😠 a tak poza tym to 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 dla was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pinezka>>>> własnie do tego trzeba byc facetem tylko oni tak potrafia miec takie przyjaciolki do łózka. przekonalam sie ostatnio na wlasnej skorze. jak ostatnio zbieralam opieprz ze wogole sie do 2 odzywam to nawet uslyszalam ze \"on nawet moim kolega nie jest\". myslalam ze mne rozniesie w gruncie rzeczy to nie wiedzialam czy smiac sie czy plakac. moja 2 jest idealna jak sie spotkamy jak jestesmy oko w oko sami ale jak jestemsmy gdzies daleko od siebie to traktuje mnie jak nie wiem co....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to ostatnio inaczej wytlumaczylam mojej 2 ze chce miec\" tania dziwke na telefon\" tylko szkoda ze tylko wtedy jak on ma ochote .....to sie chlopak odezwal wtedy....:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki🌼 widze ze panuje na naszym topiku ponury listpoadowy nastrój..:C kobietki nie dajmy sie tym facetom...zebysmy od nich uzalezniali nasz nastrój...oni maja byc miłym akcentem naszego zycia..rozswietrlc go:):)ja sobie to powtarzam codziennie...ucze sie tego...choc to nie łatwe zadanie...ale cos trzeba robic zeby całkiem nie zwariowac...:P dzisiaj ide do fryzjera i mnie nie bedzie do wieczorka...niech poteskni za mna...a do tego nowa fryzurka tez mnie troche podniesie na duchu...:) Zycze wszystkim przede wszystkim troche spokoju ducha....i duzo słoneczka...i oczywiscie duzzzzzzzo usmiechu...i buziaki a co tam jak szalecto szalec👄👄👄👄👄👄👄👄 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 :):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam od razu ponury nastroj:P Ja sobie dzisiaj poogladalam meczyk, nacieszylam oczka ciekawymi widoczkami i jest calkiem milutko;) Juz kiedys tu pisalam, ze My kobietki za bardzo uzalezniamy sie enocjonalnie od facetow, a oni z reguly mysla tylko o jednym...Chyba, ze dopadnie ich milosc taka przez duze M, ale to raczej sporadyczne sytuacje. poza tym nam po prostu brakuje w zwiazkach ciepla, uczucia i zainteresowania wiec kiedy je dostaniemy to pragniemy otrzymywac ciagle i ciagle. Faceci niestety po okresie tzw.\"zdobywania\" osiadaja na laurach i szukaja nowej \"zdobyczy\". Dlatego musimy byc silne i czasem pokazywac, ze nam na nich nie zalezy. Wiem, ze to trudne bo kiedy juz sie przywiazemy i zaangazujemy to trudno jest sie tak \"wychlodzic\"...Daltego tez musimy zyc swoim wlasnym zyciem, a oni niech sie staraja;) Tak jak mowi Zakrecona, maja byc milym akcentem w naszym zyciu, a jesli bedzie szansa to moze czyms wiecej:) Buziaczki!!!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie miałam szansy się tego nauczyć. Mąż był moim pierwszym poważnym facetem, byłam zakochana na maksa i łatwo mi wmówił, że jest kimś najlepszym dla mnie i mam wyjątkowe szczęście, że jest ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero tera, gdy nabrałam pewności siebie, stanęłam na własnych nogach widzę, że wcale nie jest doskonały i że bez niego będę bardziej szczęśliwa. Mimo jego \"pomocy\" udało mi się dojrzeć i rozwinąć. On jest oczywiście innego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie uzalezniam swojego nastroju od dwojeczki :) jestem wyjatkowa, dla niego najbardziej wyjatkowa kobieta jaka kiedykolwiek znal, z jaka byl itd... on to wie, ale mysle ze nie do konca jest tego swiadomy... stratega jest taka - zamrazamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym wcześniej znała tę strategię i zastosowała na mężu, to albo nie byłoby rozwodu, albo byłoby dawno po :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz misiata.... bo my glupie, oddajemy sie cale dla tych facetow... identycznie jest z dwojkami - jestesmy na kazde kiwniecie palcem, trzeba zmienic taktyke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×