nie karmie piersia

jestem 2 tyg po porodzie i nie karmie piersia dostalam bromergon na zasuszenie pokarmu i bralam przez 10 dni bo zaczelam sie bardzo zle czuc i musialam odstawic i dostalam od mojego lekarza leki homeopatyczne na zasuszenie ale zauwazylam ze piersi zrobily mi sie ciezsze wieksze cos tam z nich wylatuje nadal jak scisne czy ktoras tez tak miala po jakim czasie pokarm zanika i czy to normalne?

Ja nie brałam żadnego leku na zanik .Karmiłam b.krótko ,nawet nie by to miesiąc.Pokarm zanikł mi sam po przeszło 8 miesiącach w prawej piersi a w lewej od czasu do czasu coś tam poleci

Ja choć próbowałam karmić, to nie udało mi się. Pokarm sam mi zanikł i nie musiałam niczego brać, z resztą w ogóle jakoś mało go miałam... Coś tam leciało jeszcze po jakimś miesiącu,dwóch od zaprzestania karmienia piersią, później już nic nie było.

pomimo, że brałaś bromegon to pokarm nie zaniknie Ci od razu. Jeszcze przez jakiś czas będziesz miałą małe wycieki. Dopóki Ci wycieka to noś wkładki laktacyjne - zapewnią Ci komfort. Organizm potrzebuje czasu aby laktacja całkowicie wygasła, najważniejsze aby piersi nie bolał.

mam normalne balony i caly czas mi z nich pokarm wycieka i sa obolale mam jakby nawal pokarmu sciskam i leci i sam tez wycieka co mam zrobic?czy to minie?pomozcie!!!!