Po tetrycylinie nastapil powrot...

Mam 26 lat jestem w dobrej sytuacji materialnej mam 2 letniego synka i naprawde przepiekna zone (sam tez nie wygladam najgorzej prez 2 lata pracowalem jako model ) ale od ok 3 lat powrocil problem z tradzikiem . W okresie dojzewania tez mialem problemy ale nie bylo to nic nadzwyczajnego . Przed 5 latami stwierdzilem ze w moja cera jest naprawde OK ( nie jakas tam rewalacja ale nie odroznialem sie do innych "normalnych" ludzi ) . Dopiero przed 3 laty znowu sie zaczelo , "pryszcze"pojawiaja sie w 90% na brodzie , sa to duze bolace gule ktorych nie da sie wycisnac a jak juz dojrzeja to wyplywa z nich taka wodnista mazia a na koncu krew ( brzmi fanatsycznie co ? ) . Przed trzema laty udalem sie do dermatologa i jeszcze jednego dermatologa i jeszcze jednego ( mieszkam w niemczech i lekarze tu sa naprawde do dupy ... ) w koncu trafilem do takiej polki ktora twierdzila ze ma to samo i przepisala mi "tetracyline Wolff 500 mg" - wszystko zniknelo po tygodniu i moglem znowu cieszyc sie zyciem ... Ale ze nie zyjemy w p....onej bajce po zaprzestaniu brania antybiotyku po gora 2 tygodniach wygladalem jak...( TRAGEDIA ) no i znowu szedlem do tej polskiej lekarki ktora przepisywala mi kolejna recepte ( raz dziennie jadna tabletka przed sniadaniem ) i tak przez dwa lata !!! Po nieustajacych bulach brzucha , stalej biegunce itp. stwierdzilem ze nie ma to dalej sensu i zaprzestalem brania tego wspanialego leku . Stalo sie to co musialo sie stac , czyli nie wychodzilem ok 2 miesiace z domu ( oczywiscie na tyle na ile to bylo mozliwe ) . Po tym zyciu w ukryciu poszedlem znowu do dermatologa ktory przepisal mi dwa antybiotyki w postaci masci jedna na dzien jedna na noc ( nazwy nie pamietam ) i kazal zdrowo sie odrzywiac tzn. zadnych slodyczy , ostrych i slonych potraw ,oraz alkoholu . Znowu sie zdarzyl cod wszystko przeszo w ciagu 2 tygodni a ja po uplywie 3 miesiec zaczolem sobie znowu pozwalac sobie z jedzeniem slodyczy i od czasu do czasu mala libacja alkoholowa ... Ta bajeczka trwala do Kwietnia tego roku , ni z tego ni z owego znowu zaczelo sie to samo tyle ze teraz nie pomagaja juz ani masci ani dieta ani modly no po prostu nic . Moje pytanie do was ( = ludzi z podobnymi problemami ) brzmi ... Czy jestescie w stanie stwierdzic jakie produkty zywnosciowe wplywaja pozytywnie badz negatywnie na wasza cere ( czy w ogole ma to dla was jakiekolwiek znaczenie ) ? Ja ze swojego doswiadczenia jestem w stanie powiedziec ze w moim przypadku odgrywa to chyba kluczowa role (tzn. wyzywienie ) , stwierdzilem ze po tygodniu unikania niektorych produktow zywnosciowych moja cera jest zdrowsza ale wystarczy jeden dzien slabosci i znowu jest to samo . Upewnijcie mnie ze tak nie jest albo potwierdzcie to prosze gdyz niewiem co mam dalej robic ...

ortograficzny bo tych byków czytać się nie da.

z tego co wiem mleko wpływa bardzo nie korzystnie,tłuste żółte sery, chrzan,chyba też kwaśne rzeczy typu ogórki kwaszone no i to co wymieniłeś,poza tym oczyszczanie twarzy,spórubuj myś twarz płatkami owsianymi,poprawiają kondycje skóry

Do: wez słownik !!! Widze brak tolerancji, człowiek prosi o pomoc a Ty z takim czyms zastanów sie! I nie dołuj ludzi bedziej! tomektom !!! Ja takze mam problemy z tradzikiem (mam 17 latek) i jeszcze nie byłam u dermatologa i z tego co czytam i mówia inni lekarze tylko sepia kase i nic wiecej =/ poczytaj (jesli moge na Ty) troszke topic o URYNOTERAPII moze Ci sie to wydaj obrzydliwe i straszne ale jednak sa ludzie którym to pomaga wyleczaja sie z o wiele straszniejszych chorób niz tradzik i wiem co czujesz bo ja od 6 dni nie wychodze z domku:( ale wiesz co , babcia kiedys zaleciła mi przecierac twarz uryna nie byłam za tym wydało mi sie bleee, ale teraz gdy poczytałam o tym na forum przekonałam sie i zaczełam pic i przecierac twarz uryna a mam zaledwie 17 lat nikt mnie do tego nie zmuszał sama chce spróbowac gdy nie zadziałaja naturalne rzeczy pojde z koniecznosci do lekarza ale nie mam do nich zaufania! Takze jestem na diecie wykluczyłam przede wszystki mleko bo podobno ma wpływ na pogarszanie sie tradziku a ja piłam mleko ok. 2-3 L dziennie jakies 2 latka temu i sadze ze to takze moze mniec wpływ na pogorszenie sie mojego tradziku a wiec zachecam do poczytania o urynoterapii temat ten znajdziesz na tym forum mam nadzieje ze pomoze a jesli znajdziesz inny sposób na tradzik to napisz! Pzyczyna tradziku jest takze witamina B12 która jest zawarta w miesie (przede wszystki wołowym), rybach, podrobach i mleku!

Na co komu uroda jak we łbie siano...

i po odstawieniu tez miałam nawrót.Brałam jeszcze inne antybiotyki ( tetrasyl, davercin, metronidazol,Dalacin C)i zawsz po skończonej kuracji był nawrót. Jedyne co mi pomaga to picie ziół Ojców Bonifratrów na trądzik 3 razy dziennie. Dieta ma w moim przypadku równierz ma kluczowe znaczenie, bardzo lubie ostre potrawy (najlepiej z dodatkiem chili itp.), tłuste sery i jak sobie pofolguje z takim jedzeniem to zaraz widać to na mojej twarzy. Jedyne co Ci mogę polecić to pij dużo wody, przestrzegaj diety i może spróbuj jakiś ziół na trądzik. A tak na marginesie to mam 24 lata i od 10 lat walczę z tradzikiem.

no więc..ja nie mam straasznego trądziku,ale zaskórnikowy-z którym świetnie sobie radzi brevoxyl:) Jednak na tydzień przed miesiączką(ostatnio)pojawiają się u mnie bolące pryszcze:(.Nic na to nie pomaga,bo to powstaje od wewnątrz.Na dodatek swędzi mnie cała twarz.Nieciekawa sprawa:o. Jednak.... piłeś drożdze?....zaczęłam niedawno i naprawdę działają świetnie.Trzeba jednak pamietać,aby zalewać je wrzatkiem i odstawić na dwa dni.Pozniej wypić..najlepiej z rana.Pomaga równiez zielona herbata,świetnie oczyszcza:).Gdy będziesz ją pił regularnie conajmniej 4 herbaty dziennie,to na pewno zauwazysz jakąś poprawe.Polecam również zaopatrzyć się w jakieś witaminy(prowitamina A,E,selen).Do tego mnóstwo wody mineralnej. Natomiast jeśli chodzi o jedzonko...to ciężko tu cokolwiek powiedzieć.Bowiem coś zjedzone w małych ilościach nie powinno szkodzić,jesli nie masz na to uczulenia.. Ja np.nie mogę jadać niektórych czekolad.Nalezy unikać też wszelkiego rodzaju landrynek ,słodkich nafaszerowanych chemią cukierków ..w ogóle wszystkiego co zawiera duzo konserwantów. Efekty diety widać dopiero po miesiącu,czasem po dwóch..dlatego warto uzbroić się w cierpliwość.

Sorrka zy bledy ale ja nie uzywam jezyka polskiego w pismie od wielu lat i nie uwazam aby mialo to w tym momencie az tak wielkie znaczenie ...

mam 16 lat od niedawna zmagam sie z tradzikiem. jestem zalamana. bralam juz wiele lekow np tetrasyl i juz anwet nie pameitam czy mi pomogł.stosowalam rowniez zineryt ale okropnie wysuszal mi skore chociaz mam tlusta. obecnie stosuje zel dalacin t pomagal mi on na poczatku ale teraz nie widze poprawy ale nadal go stosuje. bo co innego ma zrobic? bylam wczoraj u kosmetyczki powiedziala ze mam zapalenie skory.najwiecej mam ich na żuchwie. okrponie to wyglada! kosetyczka nie pomogla, wiem po jednej wizycie nie da sie uczynic cudow. chodze do dermatolga ale on mi chyba nie pomaga msuze go zmienic. powiedzcie co mam robic? :(((((

mam 16 lat od niedawna zmagam sie z tradzikiem. jestem zalamana. bralam juz wiele lekow np tetrasyl i juz anwet nie pameitam czy mi pomogł.stosowalam rowniez zineryt ale okropnie wysuszal mi skore chociaz mam tlusta. obecnie stosuje zel dalacin t pomagal mi on na poczatku ale teraz nie widze poprawy ale nadal go stosuje. bo co innego ma zrobic? bylam wczoraj u kosmetyczki powiedziala ze mam zapalenie skory.najwiecej mam ich na żuchwie. okrponie to wyglada! kosetyczka nie pomogla, wiem po jednej wizycie nie da sie uczynic cudow. chodze do dermatolga ale on mi chyba nie pomaga msuze go zmienic. powiedzcie co mam robic?

Tez mialam problemy z cera i kilka lat meczylam sie z tradzikiem. Chodzilam od lekarza do lekarza i nic... bralam wiele lekarstw-antybiostykow, tetralicyne tez. Pomagaly leki na krotki okres czasu maks rok i znowu byl powrot. Takie bledne kolo. Az w koncu trafilam na porzadnego dermatologa, ktory zdiagnozowal mnie i jak sie okazalo to nie byl juz tradzik tylko alergia pokarmowa, kandydoza itd. Zaczelam sie leczyc pod tym katem i widze roznice. Oczywiscie sa wzloty i upadki na mojej twarzy, ale generalnie jest lepiej niz bylo. Jak mawia moj obecny lekarz w wieku powyzej 20 paru lat nie ma sie tradziku- zdarzaja sie sporadyczne przypadki. Jesli wystepuja jakies nieoczekiwane "zdarzenia" na buzce to powod jest inny niz tradzik i bez dobrze postawionej diganozy mozna sie leczyc bez konca.

Twój lekarz to chyba dawno na ulicę nie wychodził... Coraz częściej ludzie po 20 roku życia (zwłaszcza kobiety) mają trądzik :O przez zaniczyszczenia, stres itp. Taka nowa choroba cywilizacyjna :O