gdy komuś brak argumentów to wytyka ortografię

nie wypieram się,to moja wina i pies też mój..tyle,że jak widać zbyt bojowy,mój bez kagańca a tamten bez smyczy i może dobrze,że nie odwrotnie..egoizmem ode mnie powiało..

noooooooooooooo

to w związku z niezależnością--poglądów,myśli,przywiazywania sie do miejsc a nie ludzi..takie są stereotypy jeśli chodzi o ..??

kotolubnych

jest ok ale po 2piwie bo nie pachnie i jest przeźroczysty...........

znów mnie ktoś zaczerniłi zgubiłem wątek w temacie moczu--do palmy jak każdy,jak każdemu uschła,o..i do słoika i jeszcze pod prysznicem..dobra starczy..lepiej czasem nie pamiętać,w kosze nie sikałem..

nawet mi nie mów na zmarnowanie...........................:(

będę teraz na czarnym a i jeszcze tyłem do przechodzącej wycieczki ale na swoje usprawiedliwienie dodam,że pod toaletą publiczną zamkniętą na cztery spusty w biały dzień w Berlinie..

a czemu w lubelskie??? ja cały czas goły jestem.................gorąc taki.........

a poza tym lubię świeży prosto od.............. i zaraz się odwdzięczam...............wdzięcznie zresztą............a później dołącza cała reszta.........

a w lubelskim konkretne miejsce?

wsio rawno jak mówią górale,może być i w lubelskie ale precyzyjniej-przybliż..

a tak mnie zastanawia po co dwa razy ktoś mi ukradł nick,skoro go nie wykorzystuje..??!!czegoś jeszcze nie wiem?może buszuje na innych..

z pochodzenia czyli urodzenie,nawet wychowania bym powiedział..

dziękuję za towarzystwo,idę popływać..dobrej nocki życzę.

no tak --na basenie byłem,spać się potem położyłem,zasypiałem i zaczęło walić...

witam tych co się wyspali i nie mogą ruszyć chwilowo w plener,dzionek piknie się zapowiada...,zachowanie moje co do wystrzałów oceniam jako co nieco histeryczne,tłumaczy to jedynie ilość w młodości przeczytanej literaturt sensacyjnej i pan King -zaczynam czytać romanse,he,he...ale najpierw dokończę WIELKI MARSZ wyżej wymienionego..

ładne

zgadza się,książka tak samo dobra jak film--rzadko spotykane,ale czytanie trwa dłużej a ja należę do lubiących przedłużanie przyjemności na max..

tylko dlaczego taka długa:) ja nie, dzień góra dwa, chyba że Das Boot, to chwile dlużej.

Lothar też jest w porządku..

:) znasz Roztocze?

dzisiaj to: |^^^^^^^^^^^^^^|| | ZIMNE PIWKO ||'""|""__,_ | _____________ ||__ |__|__ |) |(@) |(@)"""**|(@)(@)****|(@)

jako pachole jezdziłem z rodzicami na wczasy do Krasnobrodu,Zwierzyńca...pamiętam jakieś czaszki..

:) i nad Białe, ale to dawno.

to już Włodawa--tam z namiotem..i bez mamusi--po takim wypoczynku trzeba było wypoczywać co najmniej tydzień...

to tak jak ja:D ;) albo nad Czarne do takiej głuszy, woda, komary i las

Łowcy..fakt--niezła,Mroczna wieża momentami mi sie niestety dłużyła i miałem wrażenie jakiejś niespójności ale to nie powinno być dziwne-pisał i pisał..latami,te krótsze wychodzą mu lepiej--Tolkien to on nie jest..ale przeczytałem wszystko i lubię wracać..

--Łowca ...-oczywiście ale na moment tylko wpadłem zerknąć i znikam...