Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie jestem Bralczyk

gdy komuś brak argumentów to wytyka ortografię

Polecane posty

ale jak czytałem w Rose Madder fragment , w którym pobita przez męża kobieta poroniła miałem autentycznie mdłości--potęga literatury!!!.....a nad CZARNYM komary mi tyłek pogryzły,kąpaliśmy się na golasa..jezioro BIAŁKA blisko..,chcę na urlop a tu taka zwariowana niedziela...lecę..a nie chcę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dolores też--to przechytrzanie z robieniem kupy na zawołnie,wieszanie prześcieradeł w mróz-wyglądało to jak syndrom kopenhaski--im dalej w jego książki tym bardziej wplata wątki z poprzednich,zaćmienie z Gry Geralda przeniósł do Dolores..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale fakt--napisać ksiażkę w formie monologu i to do tego dowcipnie to sztuka..tak na marginesie to trzeba być trochę popapranym-w pozytywnym sensie-żeby takie historie wymyślać,sam to robi czy ma sztab jak ci od Harlekinów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona mila .
za kąpiele i komary nad CZRANYM👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Mrocznej to połowa jego książek się przewija..chyba za bardzo nie miał już pomysłu jak to ciągnąć..końca nie zdradzę ale Wilki dobrze się czytało a ostatni tom to już czytałem wszędzie,żeby tylko skończyć jak najszybciej..a Misery było dobre jako film i książka-ta aktorka robi dzieło z każdego filmu ,w którym występuje..pamietasz Smażone Zielone Pomidory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masterton też jes spoko:) i Frank Herbert (Diuna) a teraz czytam \"Chemię smierci\" Simona Becketta ( historia seryjnych morderst opowiedziana oczami anatomopatologa - ze wszystkimi obleśnymi szczegółami:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po obejrzeniu strony mam następujace odczucia:brak gustu jest tak powszechny,ze co niektórzy biorą to za modę,mnie osobiście białe kozaczki degustują,dziewuchy aseksualne choć docelowo to miało chyba być odwrotnie..osobiście raz widziałem białe kozaczki wyglądające dobrze -Torbicka na jakiejś gali--ale to wyjątekpotwierdzający regułę... Mastertona uwielbiam też,w ogóle jestem miłośnikiem pisanego ..u niego jest zawsze jakiś fajny wątek seksualny..umie chłopak o tym pisać.A teraz pomykam niestety zarabiać na ..jeszcze się zastanowię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato przecież, a Wy o kozaczkach? powiem Ci że nie obejrzałam do tej pory po pierwszej odsłonie nie chciało mi się:P temat „gdy komuś brak….” został wyczerpany, autor przekonany, że nie ma racji:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za szybko to chyba wklepałem i miałem wyrzuty sumienia,że może na którymś ze zdjęć jesteś ty Chochliku,bo tak zasadniczo jeśli ktoś nie chodzi śmierdzący i obdarty a ma coś do powiedzenia,to jestem tolerancyjny w temacie stroju...no chyba tylko tych co wymyślili KODEKS UBRANIOWY do pracy w letnie upały darłbym w pasy i sypał solą.....jak ktoś tu zajrzy i zobaczy co ja wyrabiam zamiast ślęczyć...malutka--zobowiązuję się do nawiazywania do tematu topiku,bo że bywa erotycznie to musisz przyznać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgodnie z obietnicą nawiązuję---czytanie i pisanie są umiejętnościami nabytymi,poprawne zajmuje średnio 4 lata i niestety tendencja do zanikania jest tu tak samo powszechna jak przy innych umiejętnościach n a b y t y c h z tym ,że wrodzonych nie tak łatwo się pozbyć(niektórzy nawet w wieku emerytalnym nie mogą się oderwać od cyca inni od butelki)...zgadzam się niestety,że są tacy,którzy nie mają wątpliwości co do pisowni i piszą .....z błedami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie nie mogą bo nie dorastają lub mentalnie 14 lat wciąż mają, jeśli chodzi o stronkę to nie dykutuję o tym bo ponoć się nie, nikt mi nie każe tego zakładać i nie karze iż nie zakładam. Masterton pisał poradniki? nie miałam pojęcia, nie wiem dlaczego jakoś mnie nie kręci.Sołżenicyna albo Remarque wolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poradniki,obyczajowe na pograniczy Harlekina..taki płodny..coś mnie chyba do nich pchało ze względu na 6 w dacie urodzenia na końcu..obaj mają tak jak ja..muszę poszperać kto jeszcze...bajki ostatnio w polskim wydaniu czytam Piekara,Ziemiański,Dębski..Sapkowski lepiej pisze niż ta ekranizacja Wiedżmina wygląda ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teoria nie moja,to nawet nie teoria--z obserwacji mi wyszło...mam pracownika młodego,inteligentnego z matki polonistki,pracę ma kompletnie nie związaną ze słowem pisanym,komputera uzywa w celach rozrywkowych ,gdy coś musi napisać biegnie,żeby mu ktoś sprawdził--mówi,że mu zanika ortografia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bydełko IV RP
Tłumaczenie swojej głupoty dyslekcjączy dysortografią to tak jak chwalenie sięmałym penisem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj wiesz tak to już jest, że nieużywane obszary osłabiąją się zanikają etc. jesli chodzi o długośc uczenia się i pamiętania poprawności naprawdę mogłabym polemizować, Wiesz jak to jest ja jestem wzrokowcem, raz zobaczę i pamiętam ktoś inny musi powtarzać wciąż \" wróżka przez z kropką ż\"- jak np. moja koleżanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×