Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

miodowa muszka

*Sprawdzone i zdrowe sposoby na schudnięcie*

Polecane posty

hej, ja dzis zjadłam normalny obiad lae byłam na calo dniowej wycieczcie:D za granicą( w Czechach:)) nogi mi do tyłka wchodzą:) juz czuje sie niezle w swojej figurze ale czuje ze jeszcze sporo brakuje, wszystko przede mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja niestetty teraz przez ostatnie 4 dni jestem na bakier z dieta ale obiecalam sobie dzis ze koniec tego dobrego. musze byc twarda i tyle eeej wczoraj na 18stce... super bylo wiecie sie wyszalam na parkiecie.. niewiele wypilam..(2 banie) zjadlam tylko owoce pare paluszkow i jedno ciastko (to b.malo jak na mnie:P) normalnie jakiego goscia zarwalam :P w sensie tak mu sie spodobalam ze poprosil mnie o nr kom i gg i juz dizs pisal do mnie (choc go oswiecilam wczoraj ze mam chlopaka..:)) wiecie jak szalec to szalec.. kapka-> ladne zdjecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego to b. niskokaloryczne i zdrowe jedzenie jest takie drogie???????????????????/ :(:(:(:( przeciez węgorze, halibuty, antary, łososie, sandacze, krewetki, kalmary,ślimaki, kraby, raki, homary mogłabym jeść codziennie!!!!!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak to juz kapka jest, tak samo jak sklepy ze zdrową zywnoscią, tam tez nie kupisz niczego tanio... Ja dzis miałam doła...zjadłam duzo czekolady ..ale teraz ide troszke pojezdzic( z 1,5 godziny zeby to spalic:()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justy to tak jak ja.. jeszcze 4 kg i bede happy :) wlasnie wiesz wpadlam na dobry pomysl podwieczorku: surowka z jablka i z marchewki. latwa do zrobienia, slodka, niskokaloryczna i zapychajaca :) czego chciec wiecej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam w przedszkolu to tak jadłam:D hehe ale fajnie, tylko mnie by sie nie chciało ucierać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ...:O:O:O ledwo zaczeła sie szkoła a ja juz wczoraj przesiedziałam 5 godzin nad ta moja historią .. :/ dzis zapowiada sie ta sama sytuacja ... a jesli chodzi o diete to nie jem po 17 30 :D :D i jak sie ucze to nie mam potrzeby zeby cos zjeść :P jak przedtem .. cos czuje ze wten sposób zejda mi te kg ;););) + stres .... wracam do pracy .. a wam zycze powodzenia :D:D:D:D ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rimxtaiv
Dziewczyny, ja mam kolezanke ktora jest bardzo chuda, spytalam ja kiedys jak to robi a ona odpowiedziala " caly czas jem". Myslalam ze zartuje ale ona mowila prawde, i faktycznie co chwile cos podjada co jakies 2-3 godziny posilek wiem to bo z nia pracowalam, malo tego jadla codziennie fastfoody. Fakt faktem ze jak jadla to tylko 1, 2 razy dziennie cos pozdnego a tak to owoce resy itd.... Mowila tez ze w poprzedniej pracy nie mogla sobie pozwoloic na jedzenie co pare godzin tylko jadla 2 duze posilki w ciagu dnia i zaczela tyc. Podobno jak sie je co chwile to metabolizm jest na wysokich obrotach i szybko spala.Teraz sie wyprowadzilam i mam nowa kolezanke chuda ale bardzo zgrabna i tez ciagle je co pare godzin cos ale tylko do 19:00. Mysle ze cos w tym jest bo znam rowniz dziewczyny ktore sa na ciaglch dietach a figura nie za ciekawa.Napiszcie co o tym myslicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja wiem ze cos w tym jest i sama zaczelam to stosowac ze non stop pogryzam jakąs marchew czy jablko. bo jak np,. przez 4h nic nie jem to potem sie rzucam na jedzenie martyna-> ja tez tak mam z historia.. lacznie w tyg 7 godzin.. + pewnie spedze mase godzin nad ksiazkami w domu.. a do tego 5 godzin wosu w szkole.. chce sie zyc :/ i odchudzac tym bardziej.. co sie dzieje z kapką i jolcia..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) u mnie z dietka tak roznie - caly dzien jem pieknie zdrowo, tak jak ma byc, o 18 kolacja, a pozniej brat przyniesie chipsy o 21 i pozeram razem z nim :o mam slaba silna wole... ale brat powiedzial, ze tez odchudza sie od poniedzialku (zaczyna mu sie brzuszek robic ;) ) wiec bedzie spoko :) ej dziewczyny nie narzekajcie, z historia tak to juz jest, ze trzeba siedziec i czytac, czytac i czytac - mowi Wam to studentka historii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
f. ale ja bardzo lubie historie.. tyle ze co za duzo to nie zdrowo dzisiaj mi dolozyli kolejna godzine (\"dla maturzystow\") i dzieki temu w srody siedze w szkole od 7 do 15;10.. wiec nie za rozowo :) u mnie z odchudzaniem niezle o 21 jak mam gloda to zjadam jakies jablko albo cos, waga dalej stoi w miejscu ale terudno.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przejdzie Wam ta milosc do historii, wiem co mowie ;) ale tak powaznie, to jesli chcecie isc na takie studia to serio trzeba miec do tego zamilowanie - tam sie uczy takich rzeczy, ze to co do matury to jest pikus. W ciagu semestru luzik, ale pozniej do jednego egzaminu podrecznik ok. 1000 stron + ok. 3-ech lektur (tez do jednego of course), przynajmniej u mnie tak jest na uczelni. I coby nie bylo to nie chce Was straszyc, tylko dziele sie doswiadczeniem :) Cholera mam dzis dolek... mam okres i czuje sie opuchnieta, ciezka itp. i czuje, ze ta dieta na nic, bo spodnie dzis takie jak byly przed odchudzaniem, coraz wiecej sobie popuszczam i w ogole czuje sie do dupy 😭 co dzien mowie sobie: od dzis znow trzymam sie rygorystycznie dietki, ale i tak co chwilke cos zjadam slodkiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
f. ja tez tak mam w okresie ze sie czuje beznadziejnie i mi brzuch pecznieje i wyglada jak balonik pociesz sie ze niedlugo ci przejdzie (i az do nast miesiaca masz spokoj:P) co do dietki to wiesz staraj sie motywowac czyms.. albo jakies cwiczonka..? ja tez jej slodkie ale staram sie ograniczac wiesz a z ta gorzka czekolada patent jest naprawde skuteczny zjem jedna kostke i nie mam ochoty na czekolade (nie lubie gorzkiej). bedzie dobrze kochana :) co do historii to ucze sie bo mam w planie sprobowac swoich sil w olimpiadzie (etap szkolny tuz tuz;/) a potem wiesz nawet nie mtyslalam o studiach historycznych.. bo ja do konca nie wiem co chce robic ale mysle ze jak bede zdawac hist wos i ang rozszerzony to bede miec spore pole manewru i cos wymysle.. tyle ze wypadaloby to zdac i to niezle a z tym beda problemy w moim wykonaniu :( (ja tez mam dola ale z tego powodu ostatnio..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagatko dobrze bedzie :) matura to naprawde nie taka straszna rzecz, tyle materialu co do matury to potem jest na jedna sesje ;) ja tu umie pocieszyc, nie ma co ;) co do gorzkiej czekolady - u mnie nie dziala, bo ja uwielbiam :) a cwiczyc to cwicze duzo, ale jakos nie widze efektow, albo dzis mam taki dzien po prostu, ze nic mi sie nie podoba. Chociaz jakby nie bylo to jak dla mnie to za wolno to wszystko leci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff dzis juz zeszlo ze mnie troche to napięcie i spodnie zrobily się luźniejsze na szczęście :) jestem juz po sniadanku i po 45 minutowym spacerku, a zaraz pokrece troche hula hopem i pojezdze na rowerku (brzuszki dzisiaj jeszcze se odpuszcze), wczoraj nie cwiczylam bo wszystko mnie bolalo :o jak tu pisze to jakos latwiej mi sie trzymac, wiec se popisze nawet jakby nikt tego mial nie czytac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff dzis juz zeszlo ze mnie troche to napięcie i spodnie zrobily się luźniejsze na szczęście :) jestem juz po sniadanku i po 45 minutowym spacerku, a zaraz pokrece troche hula hopem i pojezdze na rowerku (brzuszki dzisiaj jeszcze se odpuszcze), wczoraj nie cwiczylam bo wszystko mnie bolalo :o jak tu pisze to jakos latwiej mi sie trzymac, wiec se popisze nawet jakby nikt tego mial nie czytac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam w przyszłym tyg 3 wielkie spr z historii :/:/ ... a za 2 tyg ... test hmm ... z całego materiału do XVIII w ... takze powtarzam :P:P:P i powtarzam .... chyba pojde spać :( codziennie wstaje o 6 ... :/ ... ciezko tak po wakacjach złapac ten rytm ;) odpoczne chwile i do nauki ;) . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam @ :Oi jestem napuchnieta :( ale to prawie koniec :D i biegałam wczoraj cała godz na w-f ;) nie jem po 17 ;) nie moge jesc lekkich posiłków bo padne w szkole :( ale sie ograniczam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz f mowilam ci ze to minie :) mi sie tak nie chce cwiczyc.. ale mam ambitny planm w tym roku nie opuscic ani jednego wfu! :P tio jest prawdziwe poswiecenie bo zwykle przez polowe weufow bulemowalam :) martyna nie martw sie ja tez mam 3 spr i to kazdy z innego okresu (przy tynm \"przy spr ze starozytnosci moze zdarzyc sie pytanie z nowozytnosci lub XXwieku\":/) zyc nie umierac:/ w ogole jak ja sie mam oduczyc jedzenia slodyczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe znam skads to bumelowanie na w-fie ;) na studiach mialam w-f na pierwszym roku i tam nie bylo ze boli, nie moznabylo miec ani jednego nie cwiczenia. a z historia dacie rade Dziewczyny, to nie jest takie straszne :) ide dzis na dluuugi spacer po lesie i spale troche kalorii, ale musze sie cieplo ubrac, bo zimno u nas strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co, mnie tez czeka referat na 28 i potop cały na 25 i za 2 tygodnie sprawdzian z chemi, za 2 tygodnie sprawdzian z geografii, czytam i ucze sie z lekci na lekcjie... to chyba jest jedyne rozwiązanie, dlatego dzisiaj jeszcze będę sie uczyć i odrabiac lekcje, zeby miec wekend wolny kiedys tak robiłam przez 2 miechy i było glancko, troche męczące to uczyc sie codziennie, ale za to zaden sprawdzian mi nie straszny i kazdy wekend wolny :D ja pisze mature z niemieckiego, polskiego (no nie..) i geografii i wosu.. zastanawiam sie na co mogę po tym iść :P chce na germanistyke, ale tam raczej dostają sie osoby co jezdza w kazdy wekend do niemiec, maja tam rodziny itp.. ja szans nie mam :( dlatego kompletnie nie wiem co robić.. bo jednak to co chce zdawac musze sie uczyc juz teraz... a w szkole mam rozszezony własnie niemiecki, wos i geografie.. hmmm aha mam pytanie, zapisywałyscie sie na jakies kursy przygotowawcze do matury??? polecacie coś??? i jak sprawdzic ze, no wiecie.. są rzetelni i nauczą mnie do matury a nie jakies duper srele..(bo jednak drogie są) i czy isc na jednoroczne? czy dwóletnie?? jednak chyba pojde na jedno roczne bo w tym roku odchodzą mi fizyka i chemia.. więc korki będą na 10000000% :o sorka ze tak nie na temat :P ale zyje teraz tylko szkołą haha :) dietke trzymam, tzn waze 54kg i na razie sie to nie zmienia.. nie przykładam do tego odchudzania tez za bardzo staran, nie chce mi sie.... więc jest ok. w szkole mnie poprostu wszyscy zaczepiają, nauczyciele itp.. \"oh jak Ty ładnie wyglądasz\" itp :):):):):) w sumie fajnooo... i jestem chyba najszczuplejsza w klasie.. :P i wiele osob mi powtarza ze najłądniejszą, oczywiscie jest taka jedna co wazy te 47kg, ale ona to juz jakaś anoreksja... ale nie to ze sie odchudza, taka poprostu jest :) kurcze :) szczęsliwa jestem, nareszcie po grubym zyciu w cieniu się wybiłam!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh kapka zazdroszcze :) f patrz tylko ty na razie masz to sczzescie ze nie zyjesz szkola jeszcze :P i masz czas na spacery i takie bajery.. apropo na studiach wszyscy chodza na jeden wf czy np. na dyscypline jaka cie interesuje? kapka ja nie mam pojecia co po tym wiem ze jak wos to mozesz isc na resocjalizacje:D poza tym mysle ze probuj z tym niemieckim jak postawisz wszystko na jedna karte i sie przylozysz to kto wie..? zreszta duzo uczelni w polsce chyba ma germanistyke wiec wiesz jest spore pole manewru :) co do potopu to tez mnie to czeka, ale nie teraz jeszcze bo dopiero konczymy lalke :P martyna a ty na co sie wybierasz po historii i wosie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez myslalam o prawie.. ale na uw jest sie dosyc ciezko dostac.. :/ a tylko w warszawie moge studiowac raczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×