Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tez o dzeiciach

Luteina?

Polecane posty

Gość tez o dzeiciach

Pytanie do pań które brały luteine dopochwowo w celu zajścia w ciąze. Jakie dawki i dokładnie brałyście? Mój gin. wypisał mi ten specyfik ale nie powiedział jka brac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem wiec pytam
ja biore od 16 do 25 dnia cyklu rano i wieczorem po pół tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez o dzeiciach
a długo już bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggg
Lutenyl to to samo? ja dostalam Lutenyl na torbiel i spoznia mi sie okres! wiecie cos o tym leku? prosze o dopoweidz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem wiec pytam
biore 4 cykle i nadal nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez o dzeiciach
Chciałabym mimo wszystko znac opinie dziewczyn. W encyklopedii leków z 2006 pisze, ze luteina wpływa negatywnie na płód- powodując maskulinizacje płodu.Moze to są bzdury ale tak tam pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez o dzeiciach
Jestem ciekawa czy którejś pani udało się zajsc w ciąze zazywając luteine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczona mamka
ja brałam 1 na noc dopochwowo ale to było na poczatku ciazy dla podtrzymania-moze gin zaznaczył na recepcie tylko w aptece ci nie powiedziały??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem wiec pytam
ja słyszałam ze luteina jest tylko do podtrzymania ciazy tzn jak juz dojdzie do zapłodnienia to ona działa zeby dzidzius rozwijał sie prawidłowo i nie doszło do poronienia. Sama w sobie nie powoduje zajscia w ciaze, to raczej 2 etap :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez o dzeiciach
Chyba nie. Chociaż jak poszałm do apteki to rózne panie miały sprzeczne opinie na temat luteiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam jedną na wieczór(gin powiedział że najlepiej będize właśnie o tej porze gdyż poleże sobie,rozpuści się i nie wypłynie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez o dzeiciach
A co w przypadku gdy owulacja występuje pod koniec cyklu - przeciez sa takie przypadki. Czy luteina moze chamowac połączenie jajeczka z plemniczkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak brałam gdzieś 3 miesiące później gin kazał odstawić i zrobić przerwe .Tak też zrobiłam.Po przerwie niewiem dlaczego ale już nie zalecal mi luteiny -wszystko to jest jakies zakręcone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem na jaką okoliczność dostałas ta luteinę ;) Ja na podtrzymanie, przy odklejaniu kosmówki brałam 12 na dobę. Nie pytaj na forum tylko przydzwoń do gina, nie będziesz ise tyle stresować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luteina to jezeli sie nie myle progesteron, wiem,ze jest w skladzie, kiedy nie bylam w ciazy, to ginekolog przepisal mi na uregulowanie miesiaczki(kilka lat temu), a na poczatku ciazy dostalam dopochwowo 2 tabl 3 razy dziennie na podtrzymanie, bo wlasnie progesteron pobudza budowe scianek macicy, a kiedy nie ma zarodka, to scianki macicy sie zluszczaja (miesiaczka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna=dłoń
Luteina typ 1: przed ciążą typ 2: w ciąży Substancja czynna: mikronizowany, sztucznie otrzymywany progesteron (1 tabletka zawiera 50 mg substancji) - hormon wydzielany przez ciałko żółte jajnika, niezbędny do utrzymania ciąży. Preparat powoduje przekształcenie błony śluzowej macicy w charakterystyczną dla fazy lutealnej, a będącej wcześniej pod wpływem estrogenów, umożliwiając zagnieżdżenie się w niej zapłodnionego jaja. Wywołuje zmiany w nabłonku jajowodów, szyjki macicy i pochwy charakterystyczne dla fazy poowulacyjnej (również zmiana rodzaju wydzielanego śluzu). Z tego powodu przy planowanej ciąży nie powinien być podawany przed owulacją, aby nie utrudniać zapłodnienia. Hamuje nadmierny rozrost endometrium pod wpływem estrogenów. Może podany zbyt wcześnie hamować dojrzewanie pęcherzyków Graafa, a przez to blokować owulację. Hamuje odpowiedź immunologiczną matki na antygeny płodu (ułatwia implantację i zapobiega odrzuceniu zarodka), jak i samoistną czynność skurczową macicy. Po podaniu dopochwowym jest bezpośrednio transportowany do błony śluzowej macicy. Wywołuje efekt termogenny – podwyższa ciepłotę ciała (stanowi to utrudnienie przy pomiarze temperatury jako metody określającej owulację). Może być bezpiecznie stosowany w I trymestrze ciąży. Nie wykazuje działania maskulinizującego, wirylizującego. Brak wystarczających badań na temat stosowania w II i III trymestrze ciąży – leczenie może odbywać się tylko pod kontrolą lekarza. Wskazania: • niedobory progesteronu (stwierdzone lub podejrzane) • niewydolność ciałka żółtego i niedomoga lutealna • brak miesiączki • nieregularne cykle miesiączkowe • bolesne miesiączkowanie • cykle bezowulacyjne • zespół napięcia przedmiesiączkowego • krwawienia czynnościowe z macicy (wywołane zaburzeniami hormonalnymi) • endometrioza • zapłodnienie in-vitro i inne techniki wspomaganego rozrodu • poronienia nawykowe i zagrażające na tle niedoboru progesteronu Przeciwwskazania: • nadwrażliwość na któryś ze składników preparatu • nowotwory piersi i narządu rodnego • krwawienie z dróg rodnych o nieznanej przyczynie • poronienie w toku i obecność resztek po poronieniu w macicy • zaburzenia pracy wątroby np. zespół Dubin-Johnsona, zespół Rotora, żółtaczka • choroba zakrzepowo-zatorowa • karmienie piersią Działanie niepożądane: Występuje sporadycznie. Obserwowano: senność, ból i zawroty głowy, zaburzenia koncentracji i uwagi, stany lękowe i depresyjne, nudności, brak miesiączki, zaczerwienienie skóry, trądzik, zwiększenie lub zmniejszenie masy ciała. Mogą również wystąpić krwawienia, plamienia międzymiesiączkowe, szczególnie na początku kuracji. Interakcje: Stosowanie dużych dawek może przejściowo powodować zwiększenie wydalania z organizmu sodu i chlorków. Preparat może powodować zwiększenie stężenia cyklosporyny we krwi. Leki zmniejszające aktywność cytochromu P-450 (np. ketokonazol) mogą spowalniać metabolizm progesteronu (efekt uzyskany w badaniach in-vitro). Dawkowanie: Lek podaje się dopochwowo lub podjęzykowo. Dawka dobierana jest indywidualnie w zależności od stanu zdrowia, stopnia odpowiedzi na leczenie. Zakończenie terapii powinno następować poprzez stopniowe zmniejszanie dawki leku. Zaburzenia cyklu miesiączkowego, bolesne miesiączkowanie, zespół napięcia przedmiesiączkowego, niewydolność fazy lutealnej: dopochowo 25-50 mg 2 razy dziennie lub podjęzykowo 50 mg 3-4 razy dziennie w drugiej fazie cyklu miesiączkowego (naturalnego lub odtworzonego) przez okres 10-12 dni. Przy niewydolności ciałka żółtego powinno rozpocząć się podawanie tuż po wystąpieniu owulacji (najlepiej stwierdzać ją poprzez badanie USG). Podobnie kuracja rozpoczyna się zaraz po jajeczkowaniu w przypadku trudności z zajściem w ciążę. Jeżeli test ciążowy okaże się pozytywny, nie odstawia się preparatu. Inaczej przestaje się podawać, chociaż niektórzy lekarze zalecają przyjmowanie pomimo negatywnego testu (w obawie przed utratą ciąży, której nie można było tak wcześnie wykryć) - jeśli nie doszło do zapłodnienia cykl przedłuży się o parę dni, a miesiączka wystąpi prawidłowo. Lek stosuje się w teście przyczyny braku miesiączki (tzw. próba progesteronowa): dopochwowo 50 mg 2 razy dziennie lub podjęzykowo 50 mg 3-4 razy dziennie przez 5-7 dni (krwawienie powinno wystąpić ciągu 7-10 dni od zaprzestania podawania). Krwawienia z dróg rodnych o charakterze czynnościowym: dopochwowo 50 mg 2 razy dziennie lub podjęzykowo 50 mg 3-4 razy dziennie przez 5-7 dni. Kurację kontynuuje się przez następne 2-3 miesiące podając lek od 15-25 dnia cyklu. Gdy w przeszłości dochodziło do poronień lub pojawią się niepokojące objawy sugerujące możliwość poronienia (tzw. poronienie zagrażające), cykle bezowulacyjne i przy indukowaniu owulacji: dopochwowo 50-150 mg 2 razy dziennie lub podjęzykowo 100 mg 3-4 razy dziennie. W poronieniach nawykowych terapię rozpocząć w cyklu, w którym planuje się zajście w ciążę, przed wystąpieniem zapłodnienia, kontynuować do 18-20 tyg. ciąży. Programy zapłodnienia in-vitro: dopochwowo 150-200 mg 2 razy dziennie lub podjęzykowo 100-150 mg 3-4 razy dziennie. Kontynuuje się kurację do 77 dnia po transferze zarodka. Uwagi: Przed rozpoczęciem leczenia należy przeprowadzić badanie ginekologiczne wraz z badaniem cytologicznym szyjki macicy i badanie piersi w celu wykluczenia nowotworów tych narządów. Szczególnie ostrożnie stosować u kobiet z przebytą lub w toku chorobą zakrzepowo-zatorową. Z racji, że lek może nasilać objawy depresji, osoby z depresją powinny być pod szczególną kontrolą. Nie należy stosować w okresie karmienia piersią (lek wydziela się z mlekiem matki, nie znany jest wpływ na dziecko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nai...
ja bralam luteine 2 razy dziennie- rano i wieczorem(dopochwowo). Jest to lek na podtrzymanie ciazy, ja plamilam .Ten lek bardzo mi pomogl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JBEATA
Cześć dziewczyny! Brałam luteine z przepisu lekarza na wywołanie okresu przez 7 dni 2x1.Po tych 7 dniach odczekałam 2 i dostałam normalny okres trwający 6 dni.Czy to znaczy, ze ciąże mozna juz wykluczyć?? dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata03
ja biorę luteinę dwa razy dziennie po 1 tabletce- miałam plamienie . Myślę, że lek okazał się skuteczny.Niepokojące sygnały minęły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja23pol
Witam, Lekarz powiedział że jestem w 3 t. c. i przepisał mi Luteine. Czytałam kilkanaście wypowiedzi na temat tego leku - pozytywnych jak i negatywnych. To moja pierwsza ciąża i bardzo bym chciała dotrwać do końca. Czy w od samego początku branie Luteiny nie zaszkodzi ciąży?? Czy Luteina nie wywoła miesiączki ?? Proszę o porady. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie ufaz lekarzowi, to go zmień.Luteina wywoła miesiączkę tylko wtedy, gdy nie ma ciąży.Ciąży rozwijającej się nie zaszkodzi a może pomóc, jeśli ierpisz na niedmogę lutealną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja23pol
Dziekuję za poradę. Jastem jeszcze młoda i mam pełno obaw. Jesli powiedziałam lekarzowi że mam bóle podbrzusza, to może dlatego przepisał mi luteinę. Czy podczas pierwszej ciąży mogą wystąpić takie bóle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola322
Tak, ja zaszłam w ciąże przy pierwszym cyklu brania LUTEINY. Niestety, była to ciąża pozamaciczna, ale przyczyną były moje jajowody. Teraz przyjmuję LUTEINĘ po udanym pierwszym IFV. Ja też mam pytanie: jestem w 14 dpt, zmniejszono mi dawkę LUTEINY do dwóch tabl rano i wieczorem podjęzykowo. boję się że to za mało...Czy ktoś wie jak powinnam ją odstawiać by nie stracić ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba blondynka
czesc dziewczyny w 2008 poroniłam w 8t.c. ciążę, właśnie staramy się o dziecko 1 cykl. miałam wcześniej problemy z plamieniami w środku cyklu, miewałam podwyższoną prolaktynę, ale nie za wysoką bo lekarz dał mi tylko luteinę na 2 fazę cyklu. tym razem przy naszych staraniach chyba przedwcześnie wzięłam luteinę w 10d.c, żeby zapobiec ewentualnym plamieniom. martwię się, że mogłam zahamować owulację, a z 2 strony pocieszam się, że po co ten stres, jak miało szansę się udać, to się udało. ewentualnie spróbujemy kolejnym razem bez luteiny w trakcie owulacji:/ wzięłam 100 g. myślicie że mam się czym martwić czy mogło się udać? żałuję jeżeli nie wyszło bo ewidentnie czułam, że owulacja wystąpiła. co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj chyba blondynka. Trochę jestem zaskoczona tym,że tak wcześnie wziełaś luteine-10dc? Lekarz tak Ci przepisał? Ja jestem stymulowana 3 cykl Clo i owitrelle a teraz przy 3 cyklu moja gin przepisała mi luteine, którą mam brać od 17dc przez 10 dni. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Mam strasznie nie regularne miesiaczki:(Kiedys moja Gin przepisala mi luteine pod jezuk ktora bralam dwa razy dziennie po jednej tabletce.Tabletki bralam przez 5 dni i po odstawieniu po dwoch dniach dostalam miesiaczke.Podejrzewala u mnie jajniki drobnotorbielowate(PCO) ale sie nie potwierdzilo.To bylo 3 Lata temu.A teraz niestety mam to PCO i martwie sie ze nie bede mogla zostac mama:(Teraz przepisala mi luteine dopochwowa ktora mam brac rano i wieczorem po jednej tabletce od 16 dnia cyklu do 25.Czy ktoras z was byla w takiej sytuacji albo podobnej??Co w takiej sytuacji robic>??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Mam strasznie nie regularne miesiaczki:(Kiedys moja Gin przepisala mi luteine pod jezuk ktora bralam dwa razy dziennie po jednej tabletce.Tabletki bralam przez 5 dni i po odstawieniu po dwoch dniach dostalam miesiaczke.Podejrzewala u mnie jajniki drobnotorbielowate(PCO) ale sie nie potwierdzilo.To bylo 3 Lata temu.A teraz niestety mam to PCO i martwie sie ze nie bede mogla zostac mama:(Teraz przepisala mi luteine dopochwowa ktora mam brac rano i wieczorem po jednej tabletce od 16 dnia cyklu do 25.Czy ktoras z was byla w takiej sytuacji albo podobnej??Co w takiej sytuacji robic>??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag28
Kama, ja miałam również bardzo nieregularne cykle - odkąd pamiętam - przy "dobrych wiatrach" czy "wspomaganiu" - 32 dni, ale zazwyczaj dłuższe. Każdy gin mówił, że należy się spodziewać problemów z zajściem w ciążę, że to najprawdopodobniej policystyczne jajniki, co potwierdzało USG i "prawdopodobny brak owulacji" przy mierzeniu temperatury, mocno zawyżona prolaktyna. Mój gin przepisał mi Luteinę najpierw podjęzykowo, ale ponieważ mam problem z pęcherzykiem żółciowym, przeszłam na dopochwową: 1 tabl od 16 dc przez 13 dni. Trzeci wspomagany w ten sposób luteiną cykl zakończył się ... niespodzianką :))) Jestem w 13 tygodniu ciąży. Do końca 12 tyg brałam 2 tabl dziennie dopochwowo. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×