Gołębie zagrożeniem dla człowieka i nosiciele niebezpiecznych chorób!!!

Dzis sie dowiedzialam z gazety i wiadomosci ze golebie roznosza choroby ktore powoduja zapalenie mozgu, dur brzuszny, zapalenie miesnia sercowego i opon mozgowych... Oprocz tego z ich kału wytwarzaja sie jakies kleszcze ktore po ukaszeniu czl;owieka moga doprowadzic do jego smierci... We wrocku i Krakowie wprowadzili zajkaz dokarmiania golebi a u mnie te gnidy non stop sraja na baLKON mimo ze usilne je rozpedzam... MaCIE JAKIES SPOSOBY NA GOLEBIE?????

w KRAKOWIE - zakaz dokarmiania golebi???? nie bedzie juz turystow na rynku glownym, ktorzy kupuja paczke ziarna po to tylko, zeby porzucac golebiom??? nie bedzie sprzedawcow tych ziaren??? nie bedzie dokarmiania srajacych gdzie popadnie, opaslych szarych kul pierza??? ALLELUJA!!! :D spelnilo sie moje marzenie :D golebi pelen Kraków, g***o ma z tych ptaków, a ja nie znosze tych bydlaków :P

Lilian - z tym sraniem na balkon to swietnie Cie rozumiem, bo mam to samo :O kiedys przez jakis czas pomagalo zawiazywanie na barierce czegos kolorowego, blyszczacego, co powiewalo na wietrze (takie kokardy, jak w bukietach z kwiaciarni), golebie baly sie tego i omijaly nasz balkon. ale po jakims czasie chyba zalapaly, ze to im nie grozi i sposob przestal dzialac..... naprawde nie wiem, co mozna zrobic, zeby pozbyc sie problemu, osobiscie chetnie powystrzelalabym te bydlaki.

Ja mam tylko nadzieje ze w kazdym miescie wprowadza ten zakaz a nietylko w Krakowie i Wroclawiu, te spasione pierzuchy to chodzaca jedna wielka trucizna dla czlowieka. Zawsze wioedzialam ze one roznosza jakies syfy ale nie wiedzialam ze to az takie niebezpieczne jest dla ludzi :(

też nie cierpie gołebi...:O zasrane żebraki z nich, usiadziesz na ławce to zlatują sie i sie gapią:O brrrrrr nie cierpie ich

golab, tak jak kazdy inny zwierzak czy czlowiek, moze roznosic te chorobska - najniebezpieczniejsze moze byc ich udzial w przenoszeniu ptasiej grypy

Tez nie cierpie tych cholernych gołębi. A najbardziej to wku...ją mnie starsze kobitki karmiące je na balkonach albo na Plantach. Dałyby ten chleb bezdomnemu, a nie tym ptaszyskom. Srają wszędzie, na ludzi :-O... blee

u nas jest tan sam problem ,wywieszaliśmy reklamówki na balkonach ale po pewny czasie gołębie i tak maja to gdzieś.....doszły też jaskółki,wiem że sa pożyteczne komarów i much zero ale srają w locie więc okna zapaskudzone

kurs masaz tajski warszawa - ale wiesz, np. taki pies nie wleci Ci ze swoimi zarazami na balkon na czwartym pietrze (na ktorym moze np. bawi sie kilkuletnie dziecko) i nie narobi na ten balkon. generalnie golebie sa o tyle bardziej niebezpieczne, ze sa niewielkie, latajace i stad bardziej wszedobylskie. a do tego robia sie coraz bardziej bezczelne. nie boja sie juz ludzi, jak kiedys. dawniej, zeby zgonic dziada z balkonu wystarczylo glosno klasnac przy oknie, nawet bez wchodzenia na balkon. teraz trzeba je prawie osobiscie strzepywac z barierki, bo klaskanie, machanie, czy krzyki nie robia juz na nich wrazenia...

W wyborczej jest caly artykul o tym. 11 letni chlopiec dostal zapalenie mozgu bo dokarmial te paskudztwa i mial z nimi bezposredni kontakt...

nie wspomnę że próbowały uwic gniazdo w korytku z pelargoniami niestety kwiaty tego nie przeżyły

A jak w wyborczej to się uspokoiłem. Tam zawsze cos napiszą by przestraszyć człowieka. Całe 40 lat zyłem i miałem stycznośc z gołebiami. I teraz nagla stały się zagrożeniem ? Daj spokuj juz z ta tania sensacja(nie znam ceny gazety co prawda). :o

sezon ogórkowy :-D

Myrevin tylko ze tam bylo zdjecie tego chlopca w szpiatalu i jego rodzicow, poza tym wypowiadali sie lekarze. To nie ejst tania sensacja, gdyby tak bylo toby nie zakazali karmic golebi!!! Poza tym golebie hodowlane sie chyba roznia od tych z ulicy , tak samo jak szczury. ale to twoja sprawa ze mysl;isz ze to tania sensacja. Pozdrawiam

--> Lillian*** Już za komuny czytałem takie artykuły. I juz w tamtych czasch ludzie się zarażali od gołebi. Teraz dodatkowo ptasia grypa... choć na tą zwykła ludzką umiera więcej osób.. itd. itp. Jak chcesz to żyj w strachu. Każdy ma jakieś fobie. Równiez pozdrawiam.

gołebi od 20 lat .puszcza je na loty szczepi daje im odzywki itd-to jego hobby.nikomu to nie przeszkadza i jakos przez 20 lat bliskiego kontaktu z nimi nikt sie nie rozchorowal

Dlatego napisalam ze te hodowlane sie roznia od tych dzikich. Sam/a napisales/as ze je szczepi itp. Ja tez znam goscia co am szczura w domu i nikomu nie zagraza, ale to nie ejst szczur z piwnicy czy kanalu. MOj wujek tez mial golebnik z golebiami pocztowymi i sam przyznal ze one sie roznia od tych dzikich...Kazdy am swoje zdanie ale ja wole byc ostrozna nie chce zachorowac przez te gnidy...:(

Ludzie czy Wy nie macie Serca? Uwielbiam gołębie, jak wszystkie ptaki, są śliczne, póki co jeszcze żyję :P Najlepiej w ogóle nie wychodźcie na ulicę, wymordujcie wszystkie zwierzęta, które Was otaczają, no i ludzi bezdomnych może też? Wszędzie tyle zagrożeń... Tylko Myrevin tu do rzeczy mówi, ale to w sumie nie nowość :O

z gołebi jest dobry rosół, delikatny mniam ciekawe ze nikt nie wpadł jeszcze by sprzedawać jakoś zrobione gołebie na rynku pełno ich tam i tak dalej

Dla tych co to pasożytów się nie boją polecam knigi "Przerażająca fauna' i "600 gatunków lokatorów" - oczywiście nie oznacza to że jestem zwolennikiem strzelania do gołębi.

ja wysypujen zatrute ziarni od szczurów z piwnicy w tamtym roku w tydzień wytepiłem całą populacje osiedlową , na rok był spokój:(

nie wiedziałam tego to strraszne co się dzieje