jaki pies do mieszkania w bloku?

może mops - mały , niezbyt ruchliwy , jak będziesz chciała go wyciągnąć na spacer , to będzie sie opierał :P

a kota do bloku to na pewno nie - kot to dopiero musi się wybiegac

oj tak , kot jest lepszy do bloku i do dzieci. Nie daje sie męczyć jeśli niema na to ochoty...

zabawką rzuconą na podłogę. nie musi przepatatajtać lasu wszerz i wzdłuż

to może zależy , czy od małego jest w bloku jakbym mojego kota zabrała do bloku , to by mnie chyba zagryzł w nocy - on ma co noc wychodne , wieczorem stoi zniecierpliwiony pod drzwiami , żeby mu otworzyć i idzie sobie na polowanie ; wraca nad ranem i czeka na oknie , aż mu ktoś otworzy pies sie bardziej trzyma ludzi

to tak jak z ptakiem. jeśli złapiesz dzikuska i wepchniesz do klatki - zdechnie. jeśli urodzonego w niewoli i wychowanego w klatce uwolnisz - zdechnie. kot domowy niewychodzący ma inne zwyczaje i bardzo przywiązuje się do człowieka.

to prawda; dzieci zwykle chcą psa , a potem jak chce wyjść , to nie mają 0ochoty , i na ciebie wszystko spadnie jeśli się chcecie zdecydować na psa , to najpierw bardzo obrazowo dzieciom wytłumacz , że pies musi w deszcz nie descz , mróz nie mróz , upał nie upał - wyjsć na zewnatrz i pobiegac; kupe trzeba sprzątnąć , dać jedzenie , uzupełniać wodę; sporzadź z nimi umowę na pismie , co będzie czyim obowiązkiem - bo powiedzieć - tak tak - to jest łatwo ,a potem udają głupa

Sama miałam psa w bloku to wiem co to znaczy.. teraz każdemu odradzam, pies najlepiej sie czuje w domku z ogrodkiem. Na tygodniu to jeszcze nie było problemu ale w wekend kazdy chciał pospać jak najdłużej a psu należał się spacer. Dobrze , że było nas czworo , to obowiązki podzielone były równo.

A ja Wam mówie, że najlepsza jest tchórzofretka, jak dziecko ją zdenerwuje, to pokąsa go i na drugi raz dziecko bedzie pamiętało, ze zwierzę nie jest po to, zeby go meczyc albo mu dokuczac, a jeśli nie zrozumie, to polecam mojego kota, on wszystkim pokaże :P

W sumie to dzieci lepiej chowaja sie przy zwierzakach, ale musisz wybrac bardzo umyslnie i wziąć pod uwagę, że to dzieci i blok, czy na pewno będą miały ochote wychodzic z psem w 20-sto stopniowe mrozy o 6 rano itd.

moje dzieci: - błagały o psa do domku (mamy mikroskopijny ogródek więc i tak trzeba pieska wyprowadzać), - przysięgały ze zajmą się karmieniem, wyprowadzaniem, czesaniem itp. no dobra wzięliśmy ze schroniska naszą psowatą..i zgadnijcie kto najczęściej wychodzi :P przez miesiąc dałam się wodzić za nos, znosiłam jęki, że nie teraz, bo jestem zajęty/zajęta, nawet lekcje wolały robić niż psowatą wyprowadzić ;) teraz Julka ma rok (w lipcu skończy), dzieci mają dyżury, syn przed szkołą, córa po szkole, ja wychodzę b.chętnie wieczorem gdy mnie egzystencja przytłacza, naturalnie wakacje też ja (dzieci u exa, a potem u babci), problem jest gdy jedno z dzieci zachoruje, wtedy drugie ma ciężko, bo bierze dwa dyżury :D niestety córcia choruje częściej..wiecie jaki jest wtedy Meksyk w chacie? a kiedyś czytałam taką mądrą poradę, jeśli Twoje dzieci/dziecko błaga o pieska, to niech przez pół roku codziennie (z żelazną konsekwencją z Twojej strony) wychodzi np. z zabawką na dwór, rano, po jedzonku, wieczorem, jeśli zda ten egzamin to spokojnie kupuj psa jeśli nieee...to psiak jest na Twojej głowie :) przemyśl to

a moze sznaucer sredni lub miniatrurka lub beagle???:)

A moze jakiegos dużego jaszczura?

może manguste

Tarantulę

sa to psy nadzwyczaj żywiołowe, z nudówi samotnośc i potrafia zrobic spustoszenie w domu.. Jest to rasa gończa, przeznaczona do polowań. Nie bedzie nigdy kanapowcem. Sa mało posłusznymi, nienasyconymi obzartuchami. Nigdy nie mają dość spacerów i biegania .

jamnik jest dobrym kompanem dla dzieci. znajomi maja, ten pies uwielbia być z dzieciakami. az wychodzi ze skóry zeby byc wszedzie tam gdzie one. charakterek ma, niepowiem, strasznie psoci, jest przekorny. Pytanie tylko jak wysoko mieszkasz, ponieważ jamnik ze wzgledu na swoj kręgosłup nie może za bardzo0 chodzic po schodach. zwłaszcza w podeszłym wieku.

może maltańczyk podobno są bardzo miłe .. tam poniżej ktoś mówił że tchurzofretke naprawde nie polecam a zwłaszcza dla małego dziecka bo gryzie a poza tym odrywa cały czas listwy i szybko sie denerwuje dlatego polecam maltańczyka albo pińczerka

ja mam sznaucerka miniature i nie zgadzam sie jak ktos npisał wyzej ze małe to a szczeka mój jest spokojny ,szczeka wtedy gdy córcia sie gania z nim po mieszkanku lubi sie bawic,jest grzeczny nie robi w domu wychodzimy z nim 3 razy dziennie rano o 7 potem o 15 i o 21 .Jestem zadowolona ze mam takiego psiaka.Najwazniejsza rzecz kocha dzieci i pana mój mąż pracuje cały dzien jak wraca to piesek widac ze go kocha skacze na niego itp.Jednym słowem kocha swoich wlascicieli.I wcale nie gubi włosów.Wymaga strzyzenia ja swojego strzyze co 3 miesiace.

mieszkam w bloku, przeprowadziłam sie z psem oczywiscie (york) :) Nigdy mu nie skąpie spacerów, wychodze z nim nawet 6 razy dziennie a w weekendy zabieram do parku gdzie biega sobie po 2 godziny a ja czytam ksiazke lub jak jestem z kolezanka to rozmawiamy a pies szaleje :) Na szczescie nie ucieka daleko wiec moge go puscic bez smyczy. Nie jest glosny jak to inni mowia, w ogole nie szczeka chyba ze slyszy dzwonek do drzwi. Sasiadka ma kundelka, niedużego ale potrafi wyc caly dzien! Nie wiem czy zostawia go samego w domu na kilka godzin i pies wyje non stop, wytrzymac sie nie da :o Moj jest na szczescie cichy i na spacery lubie z nim chodzic :)

Mumi! Ja moim synom, chcącym mieć pieska, proponowalam układ: TYLKO 2 tygodnie porannego wychodzenia po świeże bułeczki do sklepu i masz psa. Żaden ani razu nie ruszył się. No i problem z głowy.

Miałam kiedyś jamnika. Jamnik nie jest dobry dla dzieci. Jest to rasa, która lubi "rządzić" w domu, potrzeba mu więc konsekwentnej ręki, nie można mu ulegać! Dodatkowo jamniki lubią "łapać" za nosy. Juz niezłą gromadkę dzieciaków ze szramami na twarzy po jamnikach widziałam. Małym psem do towarzystwa moze być maltańczyk, ale ta rasa wymaga niestety dużo zabiegów kosmetycznych: czesania, czyszczenia, kąpania itp. W domu mam sznaucera miniaturę z linii amerykańskiej- dwa dni bez czesania i kołtun na kołtunie- pies wymaga mnóstwa pracy. Dodatkowo co 2-3 miesiące chodzimy na strzyżenie. Plusem jest to, że ostrzyżony nie gubi sierści. Charakter za to ma cudowny, wspaniale "dogaduje" się z dzieckiem i wbrew obiegowej opinii o tej rasie- mój jest cichy. Ale sznaucery to generalnie bardzo żywiołowe i głośne psiaki. Pamiętaj, ze pies to nie zabawka! Musi to być przemyślana decyzja a nie zachcianka dziecka...

JA uważam, że każdy pies do bloku jest dobry, jeśli tylko nie jest to mieszkanie 30 m, jeśli pies będzie miał zapewnioną opiekę weterynaryjną, dobrą karmę i odpowiednią ilość ruchu. I najważniejsze- nie będzie zostawiany na całe dnie sam w domu. Najwazniejsze przy wyborze dużych psów zadbać o to by hodowla miała badania w kierunku dysplazji stawów biodrowych- bo to problem u dużych piesków, szczególnie takich, które muszą biegać po schodach. Rozsądni i odpowiedzialni ludzie dobrze przemyślą wybór psa, bo pies to nie zabawka, to odpowiedzialność do końca psiego życia, czyli około 10-15 lat. I jeśli nie zdecydujemy się w ciemno- na życie z psem przez tyle lat, to można sobie odpuścić szukanie hodowli czy pieska ze schroniska- bo najgorsze co można psu zrobić to wziąć go- by nas pokochał, a jak urośnie za duży, jak zacznie gubić sierść, jak zacznie chorować, wybrzydzać w jedzeniu, być nieposłuszny- to oddać, bo nie spełnia ludzkich oczekiwań.

pies niemowa

dla dzieci tylko bokser! Kochane pieszczochy, bardzo łagodne dla dzieci.

wszystko fajnie... tylko po pierwsze zastanowcie sie czy to ma byc pies maly, duzy czy sredni? - czyli ile maci miejsca w mieszkaniu dla tego psiaka... po drugie zastanowcie sie ile czasu mozecie mu poswiecic na pielegnacje, duzo psow potrzebuje jej np. czesanie, trymowanie, cyszczenie czeste uszu zeby nie doszlo do infekcji tym bardziej w mieszkaniu itd. po trzecie... ma byc glosny czy nie? sa rasy ktore prawie nie szczekaja albo rzadko a sa psy czujne ktore w genach na szmer jakis podnosza glos... po piate... PAMIETAJCIE ZE PIES POTRZEBUJE CZASU Z WLASCICIELEM-SAM SIE NIE WYCHOWA-MACIE TYLE CZASU? PAMIETAJCIE ZE PIES TO NIE ZABAWKA DLA DZIECI-MUSI MIEC MIEJSCE W DOMU NP. LEGOWISKO GDZIE NIKT NIE MOZE MU TAM PRZESZKADZAC-WLASNA OAZA BO MOZE SIE OKAZAC ZE PSIAK ZACZNIE SIE BRONIC PRZED WAMI I PAMIETAJCIE ZE DECYDUJECIE SIE NA NOWEGO CZLONKA RODZINY NA JAKIS 15 LAT... pisze to bo niektorzy ludzie kupuja pieski a pozniej sa zdziwnieni, bo przeszkadza, bo pobrudzil, bo nie moze ustac w miejscu, jakby zapomnieli ze to nie figurka ktora jak sie znudzimy to postawimy na polce i bedzie lezala az nam sie zachce nia zajac... to tak ogolnie o wszystkich osob - te ktore maja juz pieski to mam nadzieje ze wiedza o tym, nie chce juz wiecej ogladac porzuconych psiakow, niektore umieraja w 2 dni w schronisku... dlaczego? z tesknoty za wlascicielem ktory go porzucil...

Ja proponuje african basenji nie duży pies z afryki nie szczeka jest bardzo czysty jak kot. Lubi dzieci i nigdy nie reaguje zębami. Wada nie lubi samotności jak zostaje sam powinien mieć klateczkę bo inaczej można domu nie poznać.

Do mieszkania w bloku nie nadaje się żaden pies bo potem paniusia wyprowadza swojego śmierdziela a on sra pod blokiem. Dzieci pobawią się pieskiem przez tydzień a potem już tylko pozostanie zasrany teren wokół bloku i zaszczana winda lub klatka schodowa.

ja bym musiala cos wiedziec wiecej o was zeby wam cos doradzic... najlepiej jakbys mi odpowiedziala na pytania ktore postawilam wyzej...