czy to prawda ze od biegania wcale nie chudna nogi

czy to prawda ze od biegania wcale nie chudna nogi?tylko bardziej sie rozbudowuja? co wiec robic?zeby nie tworzyc miesni na nich tylko zeby je wyszczuplic????jakie cw?wiem ze aeroby, ale jakie?

mniej jesc :P

nie pytam czy mam jesc czy nie, tylko o ćw, masz problem z rozumieniem tekstu??????? pozatym dla twojej wiadomosci jem malo !!

to zależy ile masz takanki tłuszczowej, diety jaką stosujesz itp. , ale ja przychylam się do zdania, że absolutnie nie chudną. Trenowałam kiedyś biegi wyczynowo i mam bardzo rozbudowane mięśnie nóg, chociaż jestem szczupła bo waże poniżej 50 kg przy wzroście 165 cm. Tak na marginesie dla mnie jedynym pozytywem jest to, że do tej pory nie mam celulitu.

co wiec robic?zeby nie tworzyc miesni na nich tylko zeby je wyszczuplic - mniej jesc :D jeeeszcze mniej :D:D

nie schudną od żadnych ćwiczen.. tlykotł€szcz zamieni sie w miesnie które juz lepiej beda wygladac. Beda wygladac ladnie i łydni sie podkresla - nie nalezy wyobrazac sobie miesni atlety, bo do tego trzeba lat cwiczen ps. biegam 2 lata :) naprawde nie rozbudowaly mi sie miesnie do kosmicznych rozmiarow :)

chodzi o to,ze mam nieladne nogi, dosc masywne, dlatego boje sie biegac zeby sie "nie powiekszyly" jeszcze bardziej z drugiej strony pozbylabym sie cellulitu;)choc troche:)

moja rada to ćwicz, ale z bardzo małymi obciążeniami, za to większą liczbę powtórzeń. To co napisała pasibrzuszka, że tłuszcz zamienia sie w tkankę mięśniową jest prawdą. Ale stosując małe obciążenia będziesz wyrabiała sobie rzeźbę, a stosując duże obciążenia niestety przyczynisz się do jeszcze większego przyrostu masy mięśniowej.

a co z tym bieganiem w takim razie?wskazane czy nie/:)

jeżeli będziesz biegać sobie raz w tygodniu po ok. 30 min. to nic Ci nie będzie (ewentualnie wzrośnie kondycja), ale częstego biegania absolutnie nie polecam, bo bieganie samo w sobie to nie jest sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów z nóg.

?

najlepszy byłby dla Ciebie rowerek, bo on rzeczywiście ładnie wysmukla nogi ;-)

dziekuje za odp:) jak masz jeszcze jakies wskazowki chetnie skorzystam:) mam mottywacje, a jutro jest 1-szy to podobno najlepszy moment;)

Ha, a ja właśnie planuję zakup rowerku :) dzięki :) a jak szybko widać efekty? Chciałabym jeszcze zdążyć ze spódnicami jesienią, bo wakacje odpadają - mam mnóstwo tłuszczu na łydkach, mimo że szczupła jestem...

mialam rowerek ale sprzedalam i stacjonarny i taki normalny, teraz mam orbitrek, ale jakos nie chce mi sie na nim cwiczyc, choc zapieralam sie nogami rekami ze jak go biede miec to z niego nie zejde, niestety nie sprawdzilo sie...

stacjonarny rowerek odradzam zupelnie!lepszy orbitrek dziala na wioecej parti miesni , i przyjemnijszy jest w wykonywaniu cwiczenia.

jeżeli macie rowerek z możliwością regulacji obciążenia, to tak jak napisałam wcześniej, lepiej mały opór i jeździć 50 min., niż duży opór i jechać 20 min.

Tzn. piszę o normalnym rowerze, stacjonarnego nie mam i nie chcę, ale najwyżej sobie jakoś ustawię przerzutki ;)

no to jakoś się wkońcu dogadałyśmy ;-)