Dlaczego to właśnie Ewa zerwała jabłko ?

Bo, kurcze, nudno było. Wszędzie niebiesko i zielono, bezpłciowo. A tak to i trochę czerni i bieli, i czerwieni (co miesiąc) się znalazło. Inne życie. Dzięki temu wiemy co mamy na wzgórkach i od razu jest radośniej. To dzięki nam, Ewuski. Pozdrawiam Was:)))

jak nic Ewa była na diecie...i na wiecznym głodzie i wiecznym wkurwieniu nie wytrzymała i sięgnęła po tragicznego owoca ....

Podniosę bo topik uroczy. :P

jak mamy przepieprzone? mnie tam dobrze :D:P

gdyby Ewa nie zerwała jabłka żylibyśmy nie wiedząc co to szczęście bo nie byłoby zła ;) bylibyśmy kukiełkami bez uczuć ;)

uping

11:27 rozzłoszczona kobieta \"Gdyby nie traktować biblii dosłownie to o co tu właście chodzi ? To tak jakby kobieta inicjowała zło. Kolejne stawianie faceta w roli tego niewinnego który może popełnić grzech, ale to kobieta będzie zawsze tą złą i tą winna. No kurde. Chyba szlag mnie trafi. Tym jabłkiem jest chyba kobiece ciało. Nie ? \" to chyba oczywiste, że nie można traktowac tego dosłownie. Jednak wg mnie to nie grzechem był seks i nie chodziło też o zdradę. Jaki mam pogląd, na pewno nie wyjawię, bo raczej tu nie ma takich osób z którymi możnaby poważnie na ten temat porozmawiać.

a wąż to symbol czego? :D bo to on skusił...

--> neurosa1 Z lekcji religii pamiętam że szatan pod postacią węża się skrył. :P

ja tam biblie uwazalem za cos takiego dziwnego. Caly czas gadka o pustyniach , wielbladach, i jakis tam mulach, a co najwyzej u nas Pustynia Bledowska, i plaza nad Baltykiem. Jakies brodate poganiacze wielbladow i jeszcze durnowaty raj z jedna jablonka z zatrutymi jablkami. Glupawy ten pomysk z Biblia od samego poczatku, i jeszcze musiala jablko zerwac, moze to gdzies tam na bliskim wschodze z jablkami krucho, kupilem dzis na bazarze 3 kg jablek malinowek i te brednie z biblii o jabkach za pomys glupawy

w Biblii nie jest napisane,ze to bylo jablko,tylko owoc,niektorzy uwazaja,ze moze to byl granat,pomodor czy mango

to tylko ja mam dziwne skojarzenia :p nie jest dobrze...

--> migdali Ja myślę że to w ogóle nie był owoc. :D W końcu to przenośnia.(nie wiem) Chodzi ogólnie że człowiek łamiąc jakiś zakaz poznał co to zło. A co do biblii.. pełna jest opisów, które (IMHO) przeczą boskości stwórcy. :P

moja prababka pochodzila z miasta Lodzi gdzie przed wojna bylo Zydow multum, i wyobrazcie sobie babunia nie uznawala Starego Testamentu, to byla dla niej ksiega zydowska a ona jako Polka nie chciala miec z tym nic wspolnego, i prosze mi tu nie sugerowac ze jestem antysemita, po prostu uwazam Biblie za dziwactwo, no literature taka sobie, a nie jakies natchnione marne wypociny

Myrevin A co do biblii.. pełna jest opisów, które (IMHO) przeczą boskości stwórcy. a to ciekawe, bo ja nie znalazłam ani jednego.....

Chce uswiadomic otumanionych przez wieki przez semitow ze cala religie stworzyli ludzie i biblia tez napisana zostala przez ludzi,ktorzy sa niedoskonali. Bog jes doskonaly,madry ,inteligentny.Na zdrowy rozum ,czy Bog mogl wymyslic taka historie z jablkiem,czy innym owocem, ze niby ma zaszkodzic Ewie i Adamowi i po zjedzeniu beda horowac?a jak kazdy wie dzieciom sie mowi jedz owoce i warzywa dla zdrowia. Bog wcale nie powiedzial nie jedz owocow tego drzewa,Bog powiedzial nie zabijajcie i nie jedzcie tych swin zerujacych i zjadajacych lezace zgnile jablka pod drzewami, bo te swinie to stworzenia nieczyste i mieso znich jest skazone pasozytami.Taki scenariusz jest bardzej prawdopodobny a jako dowod jest to ze zydzi semici nie jedza swinskiego miesa i to zydzi sfalszowali prawdziwa historie o Bogu.Na drzewie to nie siedzial waz tylko zyd ktory przyszedl na zlodziejke do Pana Bpga zezarl jablka i zmienil slowa Boga ktory zakazal jesc swin a nie jablek.

Bo wąż wiedział, że Adam to idiota, więc wolał namówić ewke. A że ona jako kobieta ma dar przekonywania to zakrecila kraglosciami i adasko zjadł jabłuszko. Kobiety są sprytniejsze. A gdyby Adam zerwał to jabłko to Ewy by nie przekonał na zjedzenie jego. Bo jest za głupi. Jak większość mężczyzn.

@up Tak, tylko, że ty nawet nie stałaś na półce koło logiki :D Ale to urocze, że myślisz, że jeśli ktoś dał się zrobić w konia wężowi, to jest mądrzejszy od tego, kto dał się zrobić w konia jedynej posiadaczce cycków w mieście. Śmieszny temat odkopaliście. :D