Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Gość marleneczka777
witam was-a ja mieszkam bliziutko Bremen,moj mezulek tez w biznesie caly czas tam jezdzi ziolka-ale sie usmialam PRL-oskie kolejki he he.A ja to ciasta jeszcze wogole niumiem upiec,daj jakis latwy przepis moze sie naucze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część dziewczyny jestem U Was pierwszy raz. Też mam wysoką prolaktynę dowiedziała się o tym pięc lat temu. Po leczeniu bromergonem i dexamatazanem zaszłam wkońcu w upragniną ciąże i urodziłam śliczną zdrową córeczkę teraz ma 5 miesięcy. Moja endokrynolog dała mi nadzieje że po ciązy czasem prolaktyna sie reguluje lub też częściowo spadnie i nie trzeba tego leczyć. Moje wyniki sprzed 1,5 roku to PRL 720 mlU/l a po MTC 3980, a teraz po MTC mam 6782 mlU/l. Raczej dużo sie pogorszyło. Do tego dochodzi mi zespół nadnerczy i zespół policystycznych jajników. Ale mam zdrową Oliwkę i z tego się bardzo cieszę. Nie wiem czy bede mogła mieć jeszcze jedno dziciątka, ale szansa jakaś zawsze jest. Sorki za przynudzanie musiałam się u Was wygadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam tez zmienione plany weekendowe. Bylam w pracy a tam ...pradu nie ma, wiec posiedzialam troche i do domku wrocilam. Ziolka-nie masz jeszcze chyba @? A ja dzis upieklam szarlotke. Niezla. Ale jadlam lepsze. Wieczorkiem ide na piwko. Wczoraj tez bylam na piwku. Zapije sie na smierc :) Tyle, ze jak pije 1 piwko na imprezie. :) Marleneczka: a ktory to dzien cyklu? Zatestuj w dniu spodziewanej @ a nie w dniu zagnieżdzenia. Poczekaj kilka dni jeszcze. Witam Was-zaraz obejrze te Twoje wykresy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was-sliczny ten wykres. Wyraznie widac skok. A te pszczolki to przytulanki? :) Fajnie, ze masz mozliwosc na stronce to robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie ginekolog mi kazal robic wykresy temperator i mam do was pytanie czy wystarcza mu tylko temperatury czy tez musze pisac jaki mam sluz oprocz tego odebralam wyniki prolaktyny i mam wysoka bo 73.06 ng/ml prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleneczka777
nadwislanka-dzis jest 21dc.Wiem wlasnie ze powinnam zrobic tescik dopiero puzniej nawet niewiem co mi odpalilo,nigdy tak nietestowalam,chyba poprostu ciekawosc mnie zrzera,a tescik tak sobie lezal w tej lazience i mnie kusil. A ja to piwka nielubie pic,bo strasznie mi sie zawsze siusiu ponim chce.Ale lampke wina to tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gocka-obserwacja i notowanie sluzu jest dodatkowa czynnoscia ulatwiajaca okreslenie dni plodnych. Ja mam problem z obserwacja sluzu, wiec za wiele Ci nie pomoge w tym temacie. Ziolka-jak z @? szacha-co u Ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwislanka - @ nadal brak, ale tak sobie myślę ze moze przyjdzie później, bo skoro te pęcherzyki były takie popaprane to moze wogóle nie było owu, skoro nie wiadomo tak do końca, czy w koncu one pękły czy nie. Sama nie wiem, czekam nadal jeszcze z iskierką nadzieji ze moze nie przyjdzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, żiołka-to trzymam kciuki.:) może jednak sie uda mimo tych \"popapranych\" pecherzykow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Macie racje dziewczyny! Kiedys musi przyjsc ten dzien! Wytanczylam sie przez weekend na balu, odespalam i sily do walki wrocily na nowo! Akurat w sobote jak bylismy na balu mialam jajeczkowanie - jestem pewna. Wpiatek robilam test owulacyjny, w sobote rano zreszta tez i wyszyly dwie grube krechy. Po poludniu strasznie kulo mnie w prawym boku. Wczoraj rano szybko zrobilam tescik i byla juz tylko jedna kreska. Na czwaret. jestem umowiona do mojego gina-sprawdzi czy pecherzyk pekl. Byloby super bo nie mialam podanych zadnych lekow na pekniecie typu Pregnyl itp. Mimo klopotow z nasieniem meza ciesze sie ze ze mna wszystko wporzadku. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uaktualniam tabelkę :(:(:(:(:( Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka.....70 km od W-wy.........12.02......11.03....32m-ce K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........04.02...........07.03.... ......13m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......27.01.......25.02...... .....14m-cy(obecnie przerwa w staraniach) Gabonik............Bielsko-B........13.01......10.02.... ......33m-ce gnieszka........60km od Szczecina..21.12........17.01.....16m-cy ziolka..............Lublin..........19.02...........20.03..........21 m-cy Szacha.............Toruń.........26.12..........26.01... .. .........15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11. ...........12m Gamna............Londyn.......29.01.........26.02..17m-c y do 09.2006(teraz przerwa w staraniach) Vall............Kraków...........8.01.............4.02.. ... ............ aggi78..........Mielec...............09.02.........8.03. . . ............9m-cy marleneczka777..bremerhaven..3dc..........24.02......... ...13m-cy Witam Was.... Wsch Niemcy..... 12dc .........1.03......ponad dwa lata betka32.........Dolny Śląsk........8dc.........20.02 .........5 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziółeczko, przykro mi ale wiesz co ten Twój lekarz chyba poprostu chciał od ciebie wyrwac kase jak najszybciej. Sama czytałas że takie wielkie pęcherzyki nie są OK. Zobaczysz uda się w najmniej spodziewanym momencie i z dobrym lekarzem u boku. Moja lekarka zawsze mówi swoim pacjentką że najdroższe metody nie sa najlepsze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam koleżanki. U mnie nic ciekawego się nie dzieje. Powiem szczerze nawet nie wiem, który dzień cyklu mam. Odpuściłam sobie totalnie ten cykl i tak mi dobrze. Przestałam mierzyc temp. i spalać się. Straciłam nadzieję że sie uda. Może za pare lat jak dam na luz to się uda. Potrzebuję przerwy w tych staraniach i tak mi dobrze. Nie chcę się łudzić, juz nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🖐️ czy mozna dolaczyc???a teraz pare slow o mnie: jestem mama pol rocznej zuzi i znowu zaczelismy starac sie o rodzenstwo dla niej a tu powtorka z \"rozrywki\". ale po kolei: zanim nie zaszlam w upragniona ciaze to przeszlam przez poronienie,ciaze pozamaciczna,usuniecie torbiela i kawalka prawego jajnika,oraz mialam niedrozne jajowody.doszlo jeszcze branie hormonow na zbicie prolaktyny.duzo tego ale mam kochana coreczke ,wiec szybko zapomnialam.po ostatnich badaniach u gin okazalo sie ze jajniki mi nie pracuja a ze wciaz karmie piersia to wzrasta prolaktyna ktora i tak zawsze byla wysoka i prawdopodobnie to przez to.musze zbadac jej poziom i jezeli rzeczywiscie bedzie ponad stan to konieczne bedzie odstawienie od piersi i branie hormonu na zbicie. weszlam na wasz topik bo po sadzac po temacie mozemy podac sobie rece . wszystkim zafasolkowanym zycze zdrowych dzidzi i lekkich porodow a i mam pytanko:jaka jest norma prolaktyny przy karmieniu ? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was - dzieki, zupełnie sie z tobą zgadzam jeśli chodzi o mojego lekarza, po przeanalizowaniu tego wszystkiego stwierdzam ze to było czyste naciągniecie na kase. Przykro mi tylko z tego powodu, ze wybraliśmy te klinike, bo myslelismy ze skoro to specjalistyczna klinika, prywatna, słynna w całym mieście to tam sie nami zajmą profesjonalnie, a tu takie niefachowe zagranie. Az kipimy ze złości, ale tylko rozkładamy bezradnie rece, no bo po co sie szarpac i narazac na dodatkowy stres. Własnie zmieniam lekarza, chce sie umówic na wizyte w tym tygodniu, tylko cos nie moge sie dodzwonic.Moze tym razem trafimy na kogos odpowiedniego, chociaz mam wogóle wątpliwości czy tacy istnieją. Ale trzeba szukac, bo w koncu musi sie udac:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziółko wierzę z całych sił że znajdziesz lekarza z prawdziwego zdarzenia. Niestety z mojego doświadczenia wynika że tych dobrym jest znnnnaaaaacznie mniej niż partaczy którzy oprócz przepisania tabletek anty, odebrania porodu i stwierzenia ciązy ewentualnie przeprowadzenia skrobanki nie umieją wiele więcej. no i oczywiście kasowanie za każde USG, wizyte, recepte itp to tez ich domena. Pamiętaj co nas nie zabije to nas wzmocni, szkoda tylko że tak cię tym Pregnylem nafaszerowali. Aha jeszcze słówko do nadwiślanki: tak te pszczółki to sex, trochę infantylny znaczek ale wykres wychodzi bardzo przejżysty. jesli zalogujesz się na tej stronie też masz możliwość robienia wykresu online. I nareszcie zabieram się za pracę bo wlaśnie spędzilam 1,5 godziny w poczekalni u pediatry z moją córką. Tatuś zabrał ją na ferie na basenw PL chociaż zabroniłam i zatruła się lekko chlorem. Mówie wam czasami dorosły człowiek może być głupszy od niemowlaka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny! Dawno się nie odzywałam ale nie miałam zbyt wiele czasu. U mnie sporo problemów sie pojawiło. Już drugi cykl nie biore Clo i pęcherzyki mi same rosna. Byłam w piatek (13dc) u gina i pęcherzyk miał 17mm, sporo śluzu (tak okreslił lekarz). Na sobotę umówiliśmy się z lekarzem na badanie wrogości śluzu. Przytulaliśmy się zgodnie z zaleceniami, czyli 12 godzin przed badaniem. Wytrysk na pewno był bo sprawdzalismy. W sobote tez okazało się, że pęcherzyk urósł do 20mm. Dziś (16dc) byłam sprawdzić czy pękł i po wyniki badania. Okazało się po pierwsze, że pęcherzyk nie pekł i ma 23mm wiec dostałam zastrzyk. Najgorsza wiadomością było jednak to, że w sluzie nie było ani jednego plemnika. Ale nie dlatego, że ja je wybijam bo byłyby przynajemniej martwe. Nie było nic. Wyniki męża sprzed 4 miesięcy są super. Lekarz stwierdził, że albo: a) nie było stosunku - moim zdaniem idiotyczne stwierdzenie bo chyba nie wydawałabym tyle pieniedzy żeby sobie zarty robić; b) nie było wytrysku - był bo sprawdzaliśmy, zresztą zawsze sporo mi wypływa i czuje c) mąż nie ma plemników w nasieniu i nalezy powtórzyc badanie. Lekarz był bardzo zdziwiony takimi wynikami. My tym bardziej. Teraz już zupełnie nie wiem co jest grane. Może ja nie wpuszczam nic do środka tylko na wejściu wypływa ze mnie. Juz nic nie wiem. Teraz mnie to wszystko dopiero podłamało. Moja chęć do walki jest na ten moment zerowa. Czasem mam wrazenie, że nawet juz nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elusia-nie zanm normy na PRL podczas karmienia piersią. Noramlnie to jest do 25. Z tego co wiem to karmienia normalnie powoduje podniesienie jej poziomu i blokuje owu, satd dawniej uwazano, ze jak kobieta karmi piersia to nie zajzdei w ciaze, ale to zludna metoda antykocepcyjna, bo czasem organziam wariuje. Elusia- najwazniejsze,z e masz juz dziecko. Mala ma pol roku, mzoe ejszcze potrzymaj ja ze 2 miesica na cycu i cazs na rozstanie. Lekarz sam najlepiej podpowie Ci kiedy jest optymalny czas rozstania z cycem. Wydaje mie sie ze 6 m-cy to min. Wiec jak poczekasz jeszcze na ciaze 2 m-ce to nic nie powinno sie dziać. Życze powodzenia!!! Szacha-moj maz dzis zapytal gdzie moglabym robic inseminacje w kujawsko-pomorskim (bo od kwietnia bedzie tam mieszkal). Powiedzialam mu, ze zapytam o to Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edyta28 - wydaje mi się, ze nadwislanka odpowiedziała na twoje pytanie, tylko znając ją to jak zwykle pomyliła nicki:P Ja niestety nic ci nie poradze, bo nie mam problemów z prolaktyną, ale tez czytałam ze jej poziom sie znacznie podnosi podczas karmienia piersią, ale nie było napisane jakie sa normy, a to powoduje, ze nie wystepuje owulacja, ale tylko przy intensywnym karmieniu od 8-12 razy na dobę. Jesli karmi się rzadziej, to owulacja moze wystapić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziew czyny po tygodniwej przerwie. wrocilam z wakacji i jestem nimi strasznie zmeczona :P ale tak to jest po aktywnie spedzonym urlopie :) edyta, to chyba nie tak ze nikt nie zauwazyl, po prostu nie mamy jeszcze doswiadczenia w tym wzgledzie, bo wiekszosc z nas, poki co, nie ma dzieci. witam wszystkie nowe kolezanki. mam nadzieje, ze bedzie wam ten topik pomocny. a tak w ogole to widze, ze tu straaaaszne pustki. piszcie dziewczyny, bo nam topik zamkna 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleneczka777
Edyta-Ja rowniez nic niewiem na ten temat,jak narazie jestem na etapie problemu z zajsciem w upragnionom ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edyta-ja Cie zauważylam (jak zauważa Ziłka :) ) ale mam tendencje do myelnia faktow i ludzi. (np. Mari z marlenaczką i lakierami : ). Ale do póki nie spotkam człeka na oczy, albo mi sie jakość w oczy nie rzuci to mam prblem z zapamiętaniem. Witamy u nas. Pojawiaj się często i dziel się przeżyciami. Gamna-witam!!!! Agawa-faktycznie, coś ostatnio pusto bez Ciebie było :( Przyznam się szczerze, że zszokowałas mnie tą wiadomoscią. Faktycznie b. dziwne, ze tam nic nie było. A zapytam: a mieliście wczesniej kilkudniową absynencję? W Novum robiłaś tą wrogość? Mi w Novum powiedzieli, że trzeba 6 godz przed badaniem mieć stosunek. Więc nie wiem... Ale skoro kilkanaście tyg. temu wynik męża rewelacja, to nie wierzę, ze nagle plemniczki zaginęły!!! Nie poddawaj się tylko albo zbadajcie raz jeszcze plemniczki, albo raz jeszcze wrogość (w N. cena każdego z tych badań ok. 70-80 PLN). Wiem, ze to tylko koszty i koszty. Ale moze w następnym miesiącu.. Nie ma możliwości by tak nagle zginęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadwislanka - badanie robiliśmy w Invimedzie. Przed mielisy 5-dniowa abstynencje. Wyczytałam gdzies, że możliwe, że lekarz źle ocenił moją owulacje i było za wczesnie na badanie i wszystko co mialo dotrzec do środka wypłynęlo na zewnatrz bo śluz nie był w stanie tego przewodzić. Najpierw powtórzymy wyniki męża a potem badanie na wrogość śluzu. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agawa-faktycznie, to wygląda na sensowną odpowiedź, z tym śluzem. Jak powtórzysz to się uspokoisz i będzie wsio OKI. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziolka: dzieki za odpowiedz:) troszke wyglada przerazajaco ale po droznosc jajowodow nic mnie chyba nie przerazi:P agawa: hmm moze wyniki pomylili!!!! czasami i tak sie zdarza albo faktycznie sluz byl za gesty i nie przepuscil zadbego plemnika..... hmmm glowa do gory wazne zeby wyniki meza byly ok a mozesz napisac ile kosztowalo to badanie na wrogosc sluzu?? jpojutrze moj maz jedzie na powtorne badanie nasienia oraz na posiew nasienia oby wszystko bylo ok.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzena, ja robiłam to badanie w Warszawie w Invimedzie i kosztowało mnie 100zł ale nie wiem dokladnie ile powinno byc bo tam lekarze raz biora za wizyte raz nie, innym razem łącza wizyte z mini-zabiegiem i za to jest opłata. Czasem juz sama głupieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agawa: dzieki za odpowiedz a to jeszcze wzgledna cena:) mnie poki co czeka inseminacja w nastepnym cyklu..............ehh ile to sie trzeba nacierpic wrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny! No wiec dzisiaj wiele sie wyjasnilo. Bylsimy u gina z mężem i okazało się, że badanie najprawdopodobniej zostało zrobione za wczesnie ponieważ było robione w sobote a ja owulacje miałam wczoraj. Śluz mógł być wogóle niepłodny. Mamy badanie powtórzyć za miesiąc. Za to zrobiliśmy badanie na przeciwciała we krwi. Od obydwojga pobrali krew i zapłaciliśmy 400zł. 3 tygodnie czekamy na wyniki. Mam nadzieję, ze dobre. Doktorek stwierdził, że bardzo żadko zdarza sie taka przypadłośc ale sprawdzic nie zaszkodzi. Pozdrawiam wszystkie starajace sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Panie :) Wlasnie wrocilam od gina - moj piekny pecherzyk o ktorym pisalam tydzien temu cudownie pekl! I to sam bez zadnego Pregnylu! Strasznie sie ciesze ze moja owulacja wrocila do normy. Kurde po takich wydarzeniach czlowiek odzyskuje wiare i sily do walki! Mimo kiepskich wynikow mojego mezusia wierze ze w koncu zakielkuje w brzuszku fasolka :) Gorrrrraaaaco pozdrawiam - odezwijcie sie dziewczyny co tak cicho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×