Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

marleneczka - znam to uczucie doskonale. niby nic do dziecka nie mam ale czasami szlag mnie trafia ze on wtedy mogl a teraz kiedy ja chce i pragne jak niczego bardziej na swiecie to LIPA. moj maz jest ode mnie starszy o 5 lat, w czerwcu konczy 30 wiec tragedii jesli chodzi o wiek na razie nie ma ale ja tez juz dluzej nie chce czekac. Po pierwsze obudzil sie we mnie instynkt maciezynski tak ze po porstu szok. a po drugie chcialabym zmienic prace i mam suuuper propozycje ale chce byc fair wobec przyszlego pracodawcy - a jak zajde w ciaze to chce byc na chorobowym wiec to nie byloby uczciwe popracowac chwile i sie zmyc. Wiec czekam na ciaze jak na manne - to bedzie punkt zwront w moim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ale naklikałyście, aż własnym oczom nie wierzyłam ;) Marleneczka - ja mam dziecko, 10letnią córkę. Wtedy zaszłam za pierwszym razem. Postanowiłam że chcę być w ciąży i za niecały miesiąc już byłam. Czułam to bez testu, wiedziałam właściwie intuicyjnie już na następny dzień że się udało ;) Wiesz 5 tys euro to w sumie nie jest wielka suma, można spokojnie przezyć a jeśli tak bardzo pragniesz dziecka to nie ma co się zastanawiać. My jednak postanowiliśmy że tak daleko nie idziemy, to dziecko ma być owocem naszej miłosci a nie prubówki. Bliźniaki jednak bardzo by mi się uśmiechały ;) Tak jak już chyba pisałam ja luzuje ten miesiąc. Robię wykres temperatury żeby zobaczyć tylko czy wszystko OK. Dziś 7 dc a wykres wygląda komicznie. Na przemian 36,8 i 36,9 wychodzi taki zygzak - ciekawe co z tego bedzie ;) Życzę udanej soboty i słonecznej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleneczka777
Witam was-mowisz tak bo juz masz dziecko,co bys zrobila gdybys dowiedziala sie ze niebedziesz miala nigdy dziecka z milosci ?,jak to nazwalas,tylko mozesz je miec metoda invitro,myslisz ze jak bys sie poddala tej metodzie to by bylo dziecko nie z milosci???Chyba to jeszcze wieksza milosc,skoro robisz wszystko nawet invitro zeby miec dziecko.Sory ale na temat invitro pamietam ze tak ludzie mowili jak ty bardzo dawno temu,dopiero gdy zaczelo wchodzic w praktyki.Ja rowniez bym chciala aby moje dzicko poczelo sie naturalnie,ale co zrobic jak natura zawodzi,jak bym miala juz dziecko tak jak ty to tez bym nieszla na invitro tylko bym czekala na naturalne poczecie.Zreszta na tym forum prawie wszyscy zazywaja hormony,robia inseminacje,myslisz ze to tak calkiem naturalne?Musimy pomagac naturze i kozystac z techniki dwudziestego pierwszego wieku. Mari123-Ja rowniez bardzo polubilam coreczke mojego meza,jest kochana,co biedne dziecko ma do tego ze rodzice sie rozeszli.Mysle ze bedzie mi lzej widywac ja jak juz bende miala swoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marleneczka - dokladnie! moj maz tez twierdzi ze jak bedziemy miec swoje dzieciatko to moja zazdrosc minie i bedzie juz tylko lepiej. bona razie to sobie wyrzucam ze nie mam malenstwa i jest mi ciezko! ok, ja juz musze leciec. pozdrawiam i do poniedzialku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marleneczka, ale przeciez ja napisałam że to jest tylko moja opinia i decyzja moja i mojego partnera. W żaden sposób cię nie oceniam i doskonale rozumiem twoją potrzebę. I pisałam juz tu kiedyś że tak naprawdę znacznie cieżej czekać na dziecko kiedy już się wie jak to jest w ciąży. Ja też miałam schizy i rozumiem że u Ciebie duży wpływ na Twoje \" ciśnienie\" ma fakt że Twój maz ma już dziecko ze swoją było partnerką. Prawdopodobnie chcesz udowodnić sobie , \"jej\" i wszystkim naokoło że jestes równie dobra albo i lepsza ale pamiętaj że to nie ejst żaden wyścig. Myslę też że w zadnym razie nie można podchodzić do tego tematu tak nerwowo, bo im bardziej szalejesz i robisz wszystko za wszelką cenę tym szansa na powodzenie mniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleneczka777
Witam was-Mysle ze mnie niezrozumialas,dokladnie chodzilo mi oto ze dalas mi do zrozumienia ostro ze ,np,jak ja bym miala kiedys dziecko to bylo by ono z probowki a twoje z milosci,mysle ze to bylo niegrzeczne z twojej strony ale napewno napisalas to nieswiadomie.Nastepny temat w ktorym sie mylisz,to temat ze chce dziecko poniewaz chce udowodnic wszystkim to znaczy bylej zonie meza i mezowi ze ja rownie jestem dobra,wybacz ale to jest smieszne poniewaz ja jestem zdrowa i wiem ze moge miec dzieci,dla przypomnienia,to moj maz ma obnizonom ruchliwosc plemniczkow.To chyba normalne ze sie wychodzi za maz i sie pragnie miec dziecko,ale to co ty napisalas ze ja chce dziecko bo szaleje z zazdrosci bylo jeszcze bardziej niegrzeczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marleneczka a gdzie ja ci do cholery napisałam że szalejesz z zazdrości?? Chyba najwidoczniej tak jednak musi być skoro tak mocno się denerwujesz. Taka do końca zdrowa tez chyba nie jestes skoro masz nieregularne cykle i jak narazie to Twój mąż ma dziecko a ty nie możesz zajść. Więc? I wciąz zdaje mi się że jeśli ktoś stawia wszystko na jedna kartę to nie koniecznie w grę wchodzą uczucia a bardziej postawienie na swoim. Wyluzuj dziewczyno! A co do powstawania dziecka z miłości w prubówce, to wybacz ale w ten sposób powstaje w bardzo strerylnych warunkach gdzie nie ma mowy o żadnej romantyczności. Zgadza się, czasami nie można inaczej, dziecko tak samo rośnie w brzuchu tak samo kopie ale to JAK powstaje nazwać milością nie można. To jest moje zdanie, jeszcze raz MOJE i JA nie chcę żeby to się stało w ten sposób u MNIE. Tylko tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ja tez mam ten problem ze chce dziecko i niemoge z powodu mojego meza,a on jak sie widuje z corkom to jestem szalenie zazdrosna\" - to Twoje słowa nie moje Miłego weekendu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleneczka777
witam was-a wiesz moja droga co ja mialam na mysli jak powiedzialam ze jestem szalenie zazdrosna??????Sugerujesz mi ze jestem zazdrosna o bylom zone meza i ze chce udowodnic ze ja tez potrafie miec dziecko nigdy nieslyszalam czegos bardziej glupiego,ja jestem sloneczko moje zazdrosna oto ze moj maz moze odbierac dziecko ze szkoly ze moze mu opowiedziec bajke a nie oto ze ja musze udowodnic wszystkim jak to powiedzialas ze ja tez moge miec dziecko.A z bylom zonom meza mam dobre kontakty i jak jej to opowiem to sie chyba usmieje.Juz sie wyjasnilo dlaczego mialam nieregularny ostatnio cykl,poniewaz mialam stres przed zabiegiem dentystycznym,jestem juz po dokladnych badaniach i wszystko jest ok .Wiesz dla twojego przypomnienia te forum jest przeznaczone zeby sie wspierac a nie dolowac i komus dowalac ze jest chory.Jezeli czegos nierozumiesz to sie niewyklucaj bo to bardzo nieladnie wyglada z twojej strony.Jak ci sie nieuda naturalnie to i tak bedziesz miala swoja coreczke,dlatego wlasnie mowie ze nierozumiesz mojej sytuacji,widocznie mi bardziej zalezy na dziecku niz tobie dlatego decyduje sie na ta metode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marleneczka, nie ciskaj sie tak. A forum z regułu jest po to żeby rozmawiac i wyrażac swoje poglądy. Dla ciebie dobre sa tylko te które sa twoje? Nie potrzebuję się z toba licytowac kto bardziej chce dziecko, nie musze też wprowadzac całego świata w moje domowe sprawy. A ty, po co to robisz? Po co sie tak tłumaczysz? I teraz wybacz ale mam sporo roboty w ogrodzie, psy broją, krety kopią a dzieciaki rozwalają dom więc już mnie w biurze nie ma. Idę na odsiecz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleneczka777
Witam was-Wiesz co udalo ci sie,jestem smutna teraz z tego powodu,to chcialas osiagnac???Zadowolona teraz jestes??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w tą piekną niedzielną pogodę :) zaraz właśnie idziemy z domku -trzeba korzystać z uroków \"tej zimy\" ;) nawiązując do Waszych rozmów, jesli mogę wyrazić swoje zdanie na temat in vitro to powiem tak: ja w chwili obecnej nie jestem jeszcze na to gotowa podobnie jak na adopcję (bardzo chcę mieć swoje dziecko -moze to egoistyczne ale tak czuję) ...natomiast czy to będzie naturalne poczęcie czy metodą in vitro nie ma znaczenia! zakładam ze w tej drugiej metodzie jajeczko i nasienie będą od nas a nie od dawcy obcego i dlatego uważam że skoro \"nasze\" to jak najbardziej z miłości bo dajemy ich częśc nas samych.... może przyjęło się jak (najczęściej) młodzi świeżo poznani sypiają ze soba to wręcz od razu rodzi sie dziecko i mówi się ze to \"owoc miłości\' czasem musimy sie wspierać innymi metodami -no cóż czasem tak trzeba ważne że sie dwoje ludzi kocha i chce wychowywc dziecko- to ze go nie ma tak \"od razu\" to nie jest powodem ze się nie kochają ale spraw zdrowotnych..... teraz mimo że \"raczej naturalnie\" podchodzimy to staranek to jednak jest w tym coraz więcej \"niespontaniczności\" a raczej celowania w ten dzień! i też można by powiedzieć ze to nie miłośc tylko pewnego rodzaju przymus!? ale tak nie jest to nic innego jak metoda pomocnicza w osiagnięciu celu jakim jest chęc posiadania DZIECKA! owszem marzyła by mi się taka chwila -ale to już nie moze mnie dotyczyć - ze bez nastawienia mogłabym zajść w ciąże...to na pewno wspanałe uczucie ...ale skoro natura chce inaczej to należy jej pomóc..jesli tylko tego bardzo chcemy.... troche sie rozpisałam :) podrawiam was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleneczka777
Gabonik-zgadzam sie z tobom w 100%. co do tematu invitro. Ja rowniez dzis korzystalam z urokow wspanialej pogody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejka 00000
Witam WAS i Marleneczka Ile Wy macue lat że się tak kłocicie bez sensu??????? marleneczka musisz jaśniej się wypowiadać bo twoje niektóre wypowiedzi można zrozumieć dwuznacznie stąd podejrzewam doszło do nieporozumienia. Sama czekam na dziecko, narazie się nie udaje. marleneczka - niepotrzebnie sie tak unosisz, kazdy ma prawo do własnej opini. -witam Was- rozumiem sens twojej wypowiedzi i nie dziwie ci sie ze chcialabys poczac dziecko naturalnie. ja tez bardzo tego pragne, nie dopuszczam innej opcji choc staram sie juz dlugo ale...boje sie nie tyke tego ze dsziecko bedzie z probowki ale tego ze nie wytrzymam tego psychicznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejka 00000
psychicznie nie tego ze dziecko z probowki ale tych wszystkich prób, badań, wizyt u lekarzy...trzba byc silnym do tego bardzo...a ja juz sie boje na wstepie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka.....70 km od W-wy.........11.03......7.04....32m-ce K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........04.02...........07.03.... ......13m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......27.01.......25.02...... .....14m-cy(obecnie przerwa w staraniach) Gabonik............Bielsko-B........10.03............07. 04.... ......35m- marleneczka..Brem...........3dc......5.o4..........13m-c y gnieszka........60km od Szczecina..21.12........17.01.....16m-cy ziolka..............Lublin..........19.02............... ..20.0 3..........21 m-cy Szacha.............Toruń.........26.12.................. 26.01... .......15m-cy lojka32............Głogów...........31dc................ 15.11. ...........12m Gamna............Londyn..........29.01.........26.02..17 m-c y do 09.2006(teraz przerwa w staraniach) Vall............Kraków..................8.01............ .......4.02.. ... ............ aggi78..........Mielec..................09.02........... ....8.03...........9m-cy marleneczka777Brem.................3dc...............5.0 4.....13m-cy Witam Was.... Wsch Niemcy....... 12dc .............1.03......ponad dwa lata betka32.........Dolny Śląsk............8dc.............20.02 .........5 m-cy Nic dodać, nic ująć. iadomo o co chodzi. Mimi iz piekna pogoda to jestem troche podlamana. Ale znajac zycie zaraz mi minie. Bo zaczynam nowy cykl i nowa nadzieje. Zaraz....niech sprawdze w kalendarzu.....no tak. Owu wypadnie 23-24 marzec. Maz jeszcze bedzie. Ostatni cykl a potem to juz chyba przez zapylenie zajde....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie w poniedziałkowy poniedziałek. Przeczytałam Wasze posty i troszkę mnie zmartwiło, że sie kłócicie. Powinnysmy się wspierac a nie dołować. Każdy ma prawo do własnej opinii. Jedne chca dzidziusia za wszelką cenę a inne wola poczekać aż samo sie uda. Ja z kolei jeszcze troche chce popróbować naturalnie, tzn nie tak do końca bo w przyszłym miesiącu decyduje sie na inseminację. A jesli chodzi o in vitro to zdecydowaliśmy z mężem ze jesli przez najblizszy rok sie nie uda to wtedy pojdziemy droga sztucznego zapłodnienia. Skoro natura nie pozwala to tzreba ja jakos przechytrzyć :) A pod spodem uaktualniam tabelke: Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka.....70 km od W-wy.........12.02......11.03....32m-ce K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........09.03...........11.04.... ......14m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......27.01.......25.02...... .....14m-cy(obecnie przerwa w staraniach) Gabonik............Bielsko-B........10.03............07. 04.... ......35m- marleneczka..Brem...........3dc......5.o4..........13m-c y gnieszka........60km od Szczecina..21.12........17.01.....16m-cy ziolka..............Lublin..........19.02............... ..20.0 3..........21 m-cy Szacha.............Toruń.........26.12.................. 26.01... .......15m-cy lojka32............Głogów...........31dc................ 15.11. ...........12m Gamna............Londyn..........29.01.........26.02..17 m-c y do 09.2006(teraz przerwa w staraniach) Vall............Kraków..................8.01............ .......4.02.. ... ............ aggi78..........Mielec..................09.02........... ....8.03...........9m-cy marleneczka777Brem.................3dc...............5.0 4.....13m-cy Witam Was.... Wsch Niemcy....... 12dc .............1.03......ponad dwa lata betka32.........Dolny Śląsk............8dc.............20.02 .........5 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! u mnie przepiekna pogoda - az chce sie zyc! :) Jesem pelna optymizmu i nadziei. U mnie 9dc i czekam na owulacje! Jutro jedziemy na badania nasienia meza - oby byly lepsze! Trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!!! Dzisiaj wzięłam ostatnia tbletkę CLO i ciągle mam wrażenie że @ zaraz przyjdzie - niby nie możliwe ale ja tez myślałam że @ w 14 dc. jest niemożliwa więc teraz mnie już chyba niewiele zdziwi. GaboniK jutro ci napisze jakie badania miałam dokładnie zlecone zanim zaczęłam brać CLO, bo teraz dokładnie nie pamiętam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madalena - dzown do gina!!!! nie ma na co czekac!!! jakie to plamienie? brazowe czy czerwone? obfite czy skape???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąpe nie wiem chyba bardziej czerwone ale nizupełnie. Mam nadzieję że uda mi się zarejestrować na dzisiaj do gina. Mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane u mnie dziś 35 dc. Temperatura rano 37 i zrobiłam test są dwie kreski. Popłakałam się. Testowa jest słabsza od kontrolnej ale jest. Jutro ide na betę. Nie cieszę się jeszce bo nie moge w to uwierzyć, jak jutro się potwierdzi zacznę świetować i to mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacha - gratulije. Mari to dopiero 9 dc. Mój ostatni cykl bez clo trwał 14 dni a poprzednie z luteiną uparcie po 21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacha az mnie wmurowało! Wieeeelkie gratulacje. Strasznie sie cieszę. Wreszcie sie cos rusza. Nawet nie wiesz ile nadziei dajesz innym. Daj znać jak tylko bedziesz znała wynik bety. Jeszcze raz wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacha - juuuuhhhhhhuuuu az mi serce mocniej zabilo!!!!! strasznie sie ciesze! to dobry znak dla nas wszystkich! Kochana GRATULUJE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szacha - GRATULACJE!!!!!!, wreszcie podniosłaś nas na duchu, ciesze sie bardzo twoim szczęsciem, dało mi to iskierkę nadziei, bo szczerze mówiąc od dłuższego czasu nie było na topiku dobrych nowin i zaczełam się tym troche podłamywać, a ostatnio doszły jeszcze jakies głupie spory naszych koleżanek, naprawde az mi się wesoło na sercu zrobiło dzieki tobie. Jeszcze raz gratuluje Ci kochana, mam nadzieje ze niedługo i nas spotka takie szczeście, mocno w to wierze. Ja niestety jeszcze musze troszke poczekac na staranka, bo @ mysle ze dopiero gdzies za tydzień się pojawi, a póki co dalej biore leki i odpoczywam i szczerze mówiąc potrzebny mi był ten odpoczynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleneczka777
Szacha-To codownie,ciesze sie razem z tobom,zobaczysz wszystko bedzie dobrze.Znam te uczucie jak widzisz dwie kreseczki.Juz teraz dbaj o siebie mocno,najwazniejsze pierwsze tygodnie.Napewno masz tak dobry humor ze chcialabys posprzatyc caly dom,ale ja radze ci zebys wziela jakas gazetke i sie zrelaksowala.Trzymaj sie sloneczko nasze,trzymam kciukasy za bete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×