uderzyłam narzeczonego

trzymam kciuki - ja tez. ale dobrze, ze jest internet - czasami tak wirtualnie tez mozna pomoc. wy tez jestescie fajne.

tez sie ciesze ze wirtualnie sa tak wspanile dziewczyny ! szkods ze realnie nie ma takich :(

Matko...dziewczyny...ależ Wy tu dawkujecie napięcie...no też czekam niecierpliwie:) Ale jesli rozmawiają...to możemy się nie doczekać...

oj dobrze ze jest net:-) Tylko netowe znajomości szybko sie rozpływają.

JEZELI WSZYSTKO IDZIE PO NASZEJ MYŚLI TO JUŻ DZISIAJ NIE NAPISZE CO BYŁO DALEJ!!!

masz racje anulka szkoda ze w realu takich nie ma

będą sie godzić do samego rana :)

nie rozplywają się szybko....

a ja mysle ze nawet jak wcale nie napisze to znaczy ze wszystko ok, brak wiadomosci to dobra wiadomość;-)

pewnie tak bedzie :):) ja jestem pozytywanej mysli :):) ja wam poweim ze bardzo duzo ludzi znam z neta ale osoatnio niektorcyh poznalam na rwalu zajebsici ludzie :)::)

I NA ZDROWIE IM!

anulka - w realu tez sa takie wspaniale osoby. ja mialam (teraz sa daleko) bardzo kochane , dlugoletnie przyjaciolki. Wyjechalam z Polski, kontakt jest - ale one sa daleko ode mnie. Ale wierz mi - w realu tez sa.

przyjaznie trzeba pielegnowac - a wtedy nigdy nie zawioda.

wiem wiem tylko ciekawe czemu ja ihc nie uwazam za przyjaciolki;/ ciezko mi zaufac im zwalszcza jednej .....

TO PRAWDA JA POZDRAWIAM MOJA PRZYJACIÓŁKĘ kASIĘ,KTÓRA WIE O MNIE WIĘCEJ NIŻ KTOKOLWIEK NA ŚWIECIE!

Anulka - bo jeszcze jej nie spotkalas - nie jest to latwe znalezc prawdziwego przyjaciela - ale to jest mozliwe.

dobra kochani ja jescze tu wpadne potem :) teraz ide z chlopakiem ogladac film :) okej papaski laseczki ;*;* buziaczki ... aha i slonce ktore zalozylo ten topik BWEDZIE NA PEWNO DOBRZE !!!!!!

papa Anulka

życze wszystkim kolorowych snów... lece do pracy....nocka dzis niestety..

zajrze tutaj za jakis czas - ide przed dom. papa - kto wychodzi na dobre.

IDĘ LAĆ TRAWĘ PA

ja ty zajrzę rano jak wróce:):):) pozdrawiam wszystkich:)

kurcze i8 ja się wciągnełam!!!! mam nadzieję, że dobrze się skończy, bo szkoda by było tak wielkiej miłości!

ale dlugo gadaja, ja sie nie dziwie, ona facetowi by nie wybaczyla ale on jej ma wybaczyc.... niech skonczy z nia, nie powinno tak byc, ja nie lubie kiedy po lakoholu dochodzi do klotni, takich bez powodu, a co dopiero pobicie. Nie mam zadnego wpsolczucia, dla mnie to niezrozumiale i tyle

długo? jakby ona sie teraz odezwala to byl by zly znak, dobrze ze jej nie ma. musza pogadac i to pozadnie. bedzie dobrze :) zapewne dopiero rano autorka topiku cos nam napisze. :)

wlasnie - to, ze dlugo gadaja - to jest dobry znak.

Przeczytałam topik i ciekawi mie co dalej

nasza autorka pewnie odezwie sie dopiero jutro dajcie im sie nacieszyc:)

:) póki co jej nie ma - ojej a więc wszystko dobrze :)) no miejmy taką nadzieje :) ahh ;] pzdr. ;)

ja mysle, ze oni sie kochaja i wszystko sie dobrze zakonczy. milosc jest piekna - ale wymaga tez umiejetnosci wybaczania. ciagle czekam .....