Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaklopotanaaaaa

jadłospis dla matek karmiacych-prosze o pomoc

Polecane posty

Gość zaklopotanaaaaa

kobietki bardzo was prosze pomóżcie mi jutro mamy rodzinnego grilla chciałabym zrobic swojej siostrze przyjermnosc i zrobic jej coś dobregomoze jakąs sałatkę bidulka jest mama od 10dni i ma dietke bo karmi,pomóżcie i co moge jej zrobic i z jakich składników??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmiąca
No to chyba nie poje sobie. Napewno nic tłustego i smarzonego. Mięsko pieczone lekko doprawione jak maluszek taki mały to tylko solą. Jesli chodzi o warzywa no to niestety surowe odpada na początku. Ale może byc gotowana marchewka albo buraczki. No nie są to niestety grilowe warzywa ale taka dieta karmącej. Nie wiem jak inne dziewczyny -może jeszcze któraś sie wypowie. Moim zdaniem za wcześnie na eksperymenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie.. czy mozna np takie miesko z grila??? mnie tez to ciekawi.. pytam bo mam wielka ochote a boje sie.. Pielegniarka z noworodkow powiedziala mi ze smazonego nie wolno..ale pieczone mieso w folii aluminiowej niby tak .. i sama glupia juz jestem... Ja rozniew prosilabym o rade.. A... jak ktos chce cos na temat diety matki karmiacej... u mnie jest w stopce jest link do bloga.. na nim mam rozne linki miedzy innymi do diety dla matki karmiacej... Tyle ze on dziwny jakis jest dla mnie.. Bo w szpitalu trabili.. \"0 CYTUSOW!!!!\" A tam pisza ze mozna sok pomaranczowy... OGLUPIEC MOZNA!!!!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 80
Dziewczyny miesą w folii-chyba można o ile nie jest przesiakniete dymem-o to głownie przy grilu chodzi. Napewno nie sok pomarańczowy i nic z cytrusów. Jesli juz to sok jabłkowy rozcieńczony 1:1. Chociaż w przypadku takich maluszków to najlepiej woda mineralna niegazowana-po co narobic sobie problemów. OOO w szpitalu naprzykład piłam kompot jabłkowy taki delikatny-lekko słodki. Mojemu synkowi nic po tym nie było. Napewno żadnych kapust grochów brokuł kalafioró nie można. Czyli to co wzdyma. Nic surowego przynjamniej na początku. Potem można pomidorka ewentualnie ogórka ale tez nie na raz bo jak cos się zadzieje to nie będzie wiadomo na co dziecko źle reaguje. Mięso tylko pieczone gotowane lekko doprawone. Zupy wszystkie rosołowe-marchwianka, krupnik, zacierkowa, pomidorowa-nie za duzo koncentratu i zabielić mlekiem niezbyt tłustym. A ważywa to najbezpieczniejsze na początek są gotowane buraczki i marchewka. Nie wiem jak inne dziewczyny ale ja tak jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nic nowego nie wniosę, ale coś od siebie dodam... Po pierwsze : ŻADNYCH WARZYW WZDYMAJĄCYCH, kapusty, grochu, brokułów, kalafior baaaardzo ostrożnie... A jeśli mama jest ryzykantką, to od razu \"strzelić\" sobie szklankę naparu z kopru włoskiego :D ... Po drugie : NIE PRZESADZAĆ Z OSTRYMI PRZYPRAWAMI, ale nie znaczy to, że macie jeść papierowe jedzenie. Pamiętajcie o umiarze... Po trzecie : NIE ZA TŁUSTO, ale zawsze musi być tłuszczyk, bo właśnie w tłuszczach rozpuszczają się niektóre, ważne dla każdego witaminy... Po czwarte : NIE SMAŻONE, A PIECZONE LUB GRILLOWANE :D... Z dużą ilością warzyw, nie spalone :D ... Do picia polecam soki jabłkowe, jak dziewczyny mówiły, rozcieńczone, ewentualnie, sok śliwkowy... Na deser owoce, jabłka, czereśnie, z truskawkami ostrożnie :D ... Generalnie, jakiejś specjalnej diety dla karmiących nie ma i nie należy samej odmawiać sobie mleka, bo ktoś nagadał, że potem będzie alergik... Bzdura... Jak się w ciąży jadło ogórki kiszone, to dalej można je jeść, byle z umiarem :D ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda80
Atriada to i mnie pomogłaś:):). Moj syn żle nawet na jabłko reaguje więc w zasadzie ze wszystim musze uważać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda80
Sorki przejęzyczenie ,,Atrida''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako że ja z rodziny sadowników jestem, to i na jabłko może coś zaradzę... Jabłka, które teraz są na rynku nie są \"świeże\", znaczy się wprost z drzewka. Leżały przeważnie w chłodniach od poprzednich zbiorów. Więc radzę poczekać trochę z podawaniem jabłka, do połowy sierpnia. Nie wybierajcie tych pięknych, lśniących, wyglądających jak z okładki kulinarnego pisemka... Bierzcie takie, które niekoniecznie są doskonałe, jak zdarzy się ugryzione przez robaczka, znaczy, że dobre i nie trujące :D ... Magdo, a ile ma twój maluch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda80
Atrida niecałe 3 miesiące i jest wczesniaczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda80
Atrida prawie 6 tygodni ale jest oki dostał poczatkowo 9 potem 10 p. zdrowiutki:) i jak na wcześniaka to duży bo 2555 i mił cialko a nie skóre i kości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wiesz, jeśli chodzi o wcześniaki ich rozwój liczy się od właściwej daty porodu. Czyli twój malec może być rozwinięty na poziomie 2miesięcznego oseska - więc jego układ pokarmowy może być jeszcze niedojrzały :D. Nie obawiaj się jednak, bo po jakimś czasie wszystkie różnice zanikają... Mój syn był o ok. 2tygodnie przenoszony - w związku z czym zęby pojawiły się wcześniej, siadać umiał szybciej niż jego kuzynek. Teraz różnic nie widać, poza wzrostem, bo syn jest o 5-10cm niższy od rok starszego kuzynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda80
Jak na razie widac różnice ale nie przejmuje się, ładie się rozwija. Napewno jest mniejszy od rówieśników trzymiesięcznych. Też tak myśle że róznice z czasem znikna-ważne żeby był zdrowy-żarłok jest więc chyba nie będzie problemu:). Atrida Ale wszystko dobrze było w czasie porodu ??bo ja w szpitalu nasłuchałam sie o tym przenoszeniu zreszta nie tylko o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda80
Wiesz ja urodziłam 6.04.2006 a powinnam 12.05.2006 więc troszke różnicy jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak młodzieniec jest zdrowy, przybiera na wadze i powikłań nie było to się nie martw. Jak karmisz go piersią pamiętaj, że musi mieć skończone! 4 miesiące by wprowadzać pokarmy niemleczne... Tak jest zawsze, a na etykietach słoiczków tego nie piszą :D ... A mój Smoku? Poza nieco złuszczającą sie skórą na stópkach i łapkach wszystko z nim było ok. Gorzej ze mną - odwodniłam sie po porodzie i potem miałam inne wesołe przygody :D ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda80
Mój ogólnie miał suchą skórkę, nawet jak wróciłam ju ze szpitala. Skóra platami mu schodziła, na szczęście jest już lepiej. No ja tez miałam przeboje. Małemu pobierali krew z piety zamiast z łożyska które wyrzucili. Dostali ochrzan jak nie wiem co. A ja że łozysko mi sie odkleiło to 5 min póxniej i byłoby po małym. chcieli mi jeszcze krew przetaczac ale obyło się. Dobrze że wszystko szcześliwie sie skończyło ale strach był. Dzięki za rady:). Widzisz zawsze to jakoś jest si e pewniejszy jak sie porozmawia z kimś bardziej doświadczonym:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam strasznie doświadczona nie jestem :D ... Mam poprosu małego indywidualistę, z którym musiałam nauczyć się żyć w zgodzie... A tak poważnie,mam tylko jedno własne, ale pomagałam wychowywać dzieci swojej siostry, nastoletni brat jest bardziej jak mój własny dzieciak... Życie jest przewrotne, a na niektóre dzieci trzeba mieć sposób :D...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×