Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Giewontka

Jestem po studiach! - do sklepu nie pojde!

Polecane posty

Gość Ania z Zielonego
tak,myslalam o tym,ale w jedna osobe jest trudniej.z kolei moi znajomi,ktorzy nawet pokonczyli zarzadzanie nie chca,boja sie,a ja czuje ze sama nie podolam.we dwojkem,czy trojke zawsze jest razniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholewcia
też skończyłam studia. Zaoczne. W tym samym czasie koleżanka robila dzienne. Wiecie co, kiedy zobaczyla moje materiały, z ktorych sie uczylam na jeden egzamin, to tylko mi powiedziala, ze ona z wszystkich przedmiotow na calym roku nie ma tylu notatek co ja z tego jednego.. Podczas studiów pracowalam w sklepach, bo tam najłatwiej bylo znaleźć pracę. Przyjeżdzalam do domu o 20. i brałam się do nauki. Szef do d... ciagle w stresie, jeszcze nauka do późna, prawie żadnych wolnych dni.. ksiazki zdobywane wczesnym rankiem w bibliotece. Praca magisterska co noc pisana do 3 w nocy, o 7 pobudka i do pracy. Wkurzaly mnie takie krowy, ktore przychodzily na zakupy i myślały, że jak ktos pracuje w sklepie to ledwo zawodowke skończył i g.. umie. Nie oceniajcie nikogo, bo nie znacie jego sytuacji. Ja wolalam pracowac w sklepie niż nic nie robić.Wiem jak wyglada praca, jak to jest w ogole pracować, jak to jest mieć szefa. Teraz szukam dobrej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlaczego
ja mam do odstapienia dobry interes z allegro, wczesniej robil go moj brat, ale teraz znalazl prace, a ja mieszkam zagranica i nie jestem w stanei gonic z przesylkami na poczte jesli ktos jest zainteresowany to wklad 1000 zl, zysk tez 100 zl w ciagu 2 tyg jesli macie wiecej kapitalu zysk bedzie adekwatnei wiekszy prosze o odp wylacznei powaznei zainteresowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlaczego
korekta tez 1000 zl zysku po oplaceniu allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniu z zielonego
same studenckie wypociny w cv wiele nie zdzialaja, pracodawcy chca doswiadczenia w konkretnej branzy do ktorej wysylasz cv i tylko to sie liczy tak naprawde:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GIEWONTKA - Nie obrażaj ludzi mieszkających i pracujących za granicą ! Myślisz, że tutaj pracuje się wyłącznie na zmywaku i sprząta???? Ja jestem po policealnej, mieszkam w Irlandii i pracuję w fabryce ze wspaniałymi ludźmi i jest to moja PIERWSZA praca. O zarobkach nie wspomnę bo powiesz, że się przechwalam. I co ty na to? Jak się czegoś bardzo pragnie to można wszystko osiągnąć tylko trzeba próbować zrobić coś ze swoim życiem a nie tylko siedzieć na dupie. Studiowałaś dziennie a to oznacza, że tak naprawdę w wieku 26 lat jesteś nikim, bez doświadczenia, bez jakiegokolwiek stażu pracy. Wiem, że fajnie jest jak pieniążki dają rodzice a ty za nie \"ciężko\" pracujesz. Mój mąż ma 26 lat, studia i ponad 6 lat pracy - jednak można być kimś w tym wieku. Ty swoimi wypowiedziami jedynie utwierdzasz mnie w przekonaniu, że Polska pełna jest ludzi wykształconych ale zbyt leniwych żeby cokolwiek ze sobą zrobić. Pamiętaj, że wykształcenie nie idzie w parze z dobrą pracą a najważniejsze jest doświadczenie, którego ty nie masz:) Nie obrażaj ludzi w sklepach (oni naprawdę wiedzą co to ciężka fizyczna praca więc szacunek się należy!!! ) i powinnaś przyjąć tę pracę z uśmiechem na twarzy bo na nic innego nie możesz liczyć. pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psssssssssss
------------------> Giewontka skoro w naszych pieknych czasach wybierasz sobie prace bez ZNAJOMOSCI to tylko pogratulowac :oSkoro chcesz siedziec z pizda w chacie to siec!Tak jak przez ostanie lata!Jestes nierob i tyle;)Ale to juz Twoj problem,ze renty nie dostaniesz:DPraca nie chanbi-wystarczy zmienic podejscie!Wiesz jak sie nazywa student odrazu po ich ukonczeniu-KALEKA!Bo mysli,ze duzo wie-ale w praktyce gowno wie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie zgadzam sie w pełni z Waszymi opiniami ale co z tego...czyli mam nie iść na studia bo będe bez doświadczenia lub na nie iść z myślą że jak skończę to nie będę pracowała???paranoja... po prostu osoba która załozyła ten topic ma pod pewnym względem rację...piepszona Polska i nic więcej:/...przeciez po to się studiowało żeby z czasem nabrać doświadczenia...na wszystko musi być przeciez czas a jeśli ktoś tutaj pisze że ma powiedzmy 28 lat i 8 letnie doświadczenie to wybaczcie ale kończył raczej gimnazjum ,liceum czy coś policealnego....... a apropo studiów zaocznych i dziennych to nie ma porównania...nawet małego...wiedzą tylko Ci którzy studiują dziennie... pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka ze sklepu
Giewontka --- pod mostem skończysz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja skończyłem matematykę i nie wiem co mam robić po studiach :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż pokaze to swojemu dziecku
ania -a co skonczylas i gdzie ? szukalas pracy na swiecie? moze sprobujesz robic doktorat za granica? Albo choc jaki wolontariatz prawdziwego zdarzenia? W cv doswiadczenie to takze studenckie praktyki w dobrych firmach, wolontariat i praca wakacyjna w takichz, nagrody, prace badawcze, zreszta sama wiesz - to juz sie zbiera w czasie studiow. I z dobrym cv nie aplikuje sie do byle jakiej pracy, bo tylko ich przestraszysz, trzeba probowac do dobrych, niekoniecznie w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psssssssssss
A Ty udajesz mądrego, a nawet "hańbi" czy "siedź" nie potrafisz poprawnie napisać :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaaaaaa
do ...>to dlaczego , napisz cos wiecej na temat tego interesu z allegro , jestem zainteresowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to Giewontka pokazalas
klase:( Ublizanie ludziom, ktorzy nie zdobyli tytulu magistra doskonale ukazuje twoj poziom:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozong
wiecie co, ja skończyłam studia i nie mogłam znaleźć pracy około roku...w desperacji złożyłam CV w sklepie obuwniczym gdzie szukali sprzedawczyni od prawie pół roku....i wiecie co mi powiedzieli?? Że do tej pracy mam za wysokie wykształcenie!! BUAHAHA Ci po zawodówce nie chca pracować a ci po studiach nie mogą!! Od roku jestem we Włoszech. Pracuję w swoim zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwi mnie
tylko, ze autorka topiku studiując zaocznie (czy wieczorowo) jednocześnie nigdzie nie pracowała, moze dzięki temu zdobyła by doswiadczenie zawodowe, które mogłaby wykorzystać teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyksztalcona
przeczytalam ten topik dosc pobieznie, ale widze ze niektore z was nie rozumieja wspolczesnego rynku pracy. osobiscie podziwiam osoby ktore zasuwaly 5 lat odmawiajac sobie przyjemnosci zeby zdobyc papierek ktory otworzy wam droge do lepszego zycia. ja nie mialam tej szansy bo moich rodzicow nie bylo stac na to aby utrzymywac mnie przez 5 lat. nie uwazam jednakze ze przez to jestem gorsza od moich kolezanek ktore skonczyly studia. niestety obecny rynek pracy nie daje gwarancji dobrej pracy ludziom po studiach. rozumiem wasze rozgoryczenie, ze nie chcecie pracowac za 600 zl w sklepie gdzie nie macie szans wykorzystac swojej wiedzy. nie rozumiem jednak dlaczego czepiacie sie osob bez wyksztalcenia ktore pracuja np w supermarketach. to nie jest ich wina ze wy nie mozecie znalezc pracy. jednak uwazanie sie za "lepszy gatunek" tylko dlatego ze macie wyksztalcenie jest co najmniej zaprzeczeniem wartosci ktore staracie sie reprezentowac. na koniec chcialabym dodac ze nie stanowie dla was konkurencji na polskim rynku pracy gdyz pracuje za granica na stanowisku zgodnym z moim srednim ekonomicznym wyksztalceniem.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem po studiach
i też do sklepu nie pójdę, ale nie dlatego, że jestem strasznie ambitny, tylko dlatego, że wiem jak to jest. Moja mama pracowała kiedyś w sklepie z taką kobietą, która kradła i potem musiała za nią manko płacić. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden student
Nie ma większego upokorzenia dla dziewczyny po studiach niż praca supermarkecie, można to tylko porównać z kopaniem rowów przez wykształconych facetów! I nikt się nie czepia „niewykształconych” TYLKO SYSTEMU, który miesza wszystkich w jednym tyglu …wiec nie żałujmy niewykształconych – tylko tych którzy mają wiedzę - zamiast znajomości, a przez to ich życie nie bedzie wygladało tak, na jakie zasługują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnooo
ale wy pierdolicie mam załowac ludzi bo nie moga znalezc pracy a sa taacy wykształceni...:O:O pracca jest tylko sei ludzia nie chce pracowac ,bo sie nauczyli zyc na garnuszku rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden student
GDZIE JEST PRACA?? PODZIEL SIĘ Z NAMI....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frytki_z_occtem
ja po studiach wyjechclam za granice i zaczelam od zmywaka mimo ze mialam tez wielkie ambicje, no ale tzreba bylo za cos zyc, papiery sobie wyrobic i jezyk podszlifowac. potem kolejno byla fabryka, stolowka, sprzatczka. Skonczylam biotechnologie i to z dobrymi wynikami wiec jak latwo sie domyslic nie byl to szczyt marzen. Ale tez nigdy sie nie poddalam a te wszystkie prace traktowalam jako srodek do celu i zrodlo pieniedzy na czas gdy poczuje sie gotowa do prwadziwych poszukiwan. Dzis po ok 7 mies pracuje w zawodzie na stwnowisku : naukowiec, zarabiam kase o jakiej mi sie nie snilo i nie wiem czy kiedykolwiek wroce do Polski. Kupili mnie? to chyba raczej Polska mnie wygnala przytlaczajacym brakiem perwpektyw. Bo wiesz-mozna zmywac gary czy sprztac kible jesli wiesz ze w dalszej perspektywie masz szanse na cos duuuzo lepszego. No ale jesli jest to sklep a na tym sklepie ma sie skonczyc -no to ja cie piernicze-ale prespektywa zadna. I jeszcze jedno- w wiecej dzrzwi zapukasz tym szybciej ktos otworzy a jak nie wpuszczaja dzrezwiami to wlaz oknem. Okazalo sie ze taka wytrwalosc imponuje niektorym pracodawcom :-) no i uzbroj sie w cvierpliwosc- zeby zyc zlap jakajkolwiek prace i zacisnij zeby wciaz szukajac swej wymazonej. Pozatym nie wiedomo-poczta pantoflowa czyni cuda- moze znajomy pana mietka z zaopatrzenia sklepu zna Pania Jadzie a jej siostra jest mamagerem jakiegos banku o pracy w ktorym ty marzysz- niemasz znajomosci to je zdobywaj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to bardzo
ja wysłałam cv jednego dnia, drugiego zadzwonili , tydzien pozniej poszlam na rozmowę, dzien po rozmowie mnie przyjeli. Wszystko dzialo się kilka dni przed koncem studiow. szkoda mi was trza bylo konczyc studia techniczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden student
Zazdroszcze technikom - ja mam studia humanistyczne - mogę pracować w administracji państwowej - tylko ze po studiach trzeba miec staż - minimum roczny - czyli bede miał 27 lat i będę przed pierwszą pracą. Pewnie i tak zatrudnią córke kierowniczki z która mam staż! Nie ma to jak "czysta gra"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frytki_z_occtem
i nie pogardzaj ludzmi z nizszym niz twoje wyksztalceniem bo wcale nie znaczy ze sa glupsi od Ciebie. ja znam wielu debili skonczonych po studiach oraz na odwrot- ludzi na wysokim poziomie kluturowo-intelektualnym ktorzy studiow nie skonczyli. Nie papier da Ci prace- jakikolwiek by on nie byl . Musisz sama ja znalezc. pan mietek z mojego porzedniego posta mimo ze po zawodowce moze Ci pomoc bardziej niz nie jeden profesor wiec radze skorygowac nico podejscie do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to bardzo
Wiesz co? Pierdol się :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frytki_z_occtem
no i zablysnela pani magister..no comments....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden student
oj... tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden student
Do Frytki_z_occtem > długo sie zastanawiałaś nad "ucieczką" z kraju bez perspektyw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frytki_z_occtem
jakies 2 lata ..niecale..podczas nich zaoferowano mi prace w laboratorium w szpitalu za 600 zl/mc oraz w szkole jako nauczycielka za jakies 700... chcialam pracowac w zawodzie wiec o innych opcjach nie wspomne. w koncu po dlugich dolach dalam noge... puki co nie zaluje. w Polsce jestem czesto-bo bilety sa tanie , leci sie tylko 2 godz i ...stac mnie zeby je kupic. Nigdy sie nie wypieralam tego skad jestem i nigdy tego nie zrobie!!!! Ale zycie juest krotkie. W mojej branzy moze cos sie w Polsce zacznie dziac za jakies 10-20 lat. Ja wtedy bede za stara.... Jak cos sie zmieni wczesniej...moze wroce ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×