Duszę się w te upały!! Mam już dość!!

właśnie zaczęlo padać:-D:-D:-DCieszę sie strasznie z tego bo jest tak przyjemnie rześko na dworze;-)Chyba wybiore sie na spacer jak przestanie padać;-)Powietrze jest takie chlodnawe i świeże że az chce sie żyć:-)Nie jest wcale bardzo zimno,jest w supie cieplo ale to takie przyjemne,rześkie,dświezajace cieplo z odrobiną chłodu,mozna swobodnie oddychać,kocham taką pogodę!!!

cześć dziewczyny Nie było mnie kilka dni, bo pojechaliśmy z mężem do teściów, ale na szczęście już jesteśmy w domku:D U nas było bardzo ciepło i nadal jest, ale dziewczynki pocieszę was, bo idzie ochłodzenie i słyszałam że upały już nie wrócą. Kasiulek....> mam nadzieję, że przyjmiesz moje spóźnione życzenia urodzinowe:) wszystkiego dobrego i szczęścia niech nigdy Ci nie zabraknie Miłego dnia dla wszystkich:D

Witaj letnie słońce!Fajnie,ze już jesteś z nami na forum:-) Również życzę Ci przyjemnego dzionka i pozdrawiam

letnie słońce--> pewnie, że przyjmę życzenia dziękuję pięknie :) wiadomość, że upały już nie wrócą jest cudowna!! :D Tralala nareszcie zaczniemy żyć dziewczynki. Tylko szkoda mi \"letniego słońca\" bo będzie marznąć :(

Czesc dziewczyny!U mnie sloneczko ale tak w miare na szczescie juz bez upalu.Da sie wytrzymac i niech juz tak zostanie.Niestety nie moge jeszcze wyjsc na spacerek bo troche sie boje po sobotnich zawrotach glowy,niby lepiej sie czuje ale ten strach pozostal na kilka dni.Musze sobie zalatwic jakies masaze bo nie wiem czy to wszystko nie od kregoslupa odcinka szyjnego,chociaz niby mialam robione jego przeswietlenie i nic nie wyszlo ale czesto mnie boli.Chyba juz przeszlam wszystkie mozliwe badania w tym kierunku i nic.Jakos bedzie.Pozdrawiam was i zycze milego dnia! anabelka co u Ciebie dawno nie pisalas,co postanowilas?

Asiu (mamy Asie i Kasie ;) ) z jakiej czesci polski jestes? bo kompletnie do tego nie doszlam ;) Kasiu :D alez u Ciebie to fajnie wyszlo ;) ja juz powiem Wam szczerze ze nie moge sie doczekac jak wbije sie w kozuszek i super kozaczki :) i wreszcie makijaz nie splynie monola ale od czego te bole? co do mojego faceta...hmm...wczoraj znow do mnie przyjechal...niby wszystko wyjasnione...ale wiecie jak to jest...czuje ze cos jest nie tak,cos sie zmienilo i nie jest jak dawniej :( nie wiem juz czy to ja sie czepiam? czy dopiero jak on zupelnie to zakonczy to zrozumiem co stracilam?

a wogole dziewczyny to nie wiem co sie dzieje bo kurcze z tej zakladki ulubione tematy wszystko mi poznikalo :( nie wiem czemu to tak

anabelka na pewno dlatego Ci zniknęło, bo za długo tu do nas nie zaglądałaś i to za karę ;) A co miałaś na myśli pisząc, że \"fajnie to u mnie wyszło\" bo trochę nie kojarzę, którą moją wypowiedź masz na myśli :0 monola--> to niedobrze że masz zawroty głowy. Leż dużo i odpoczywaj. I pomyśl, że teraz pogoda będzie z dnia na dzień przyjemniejsza :D Od razu lepiej sie poczujesz!.

Dzieki dziewczyny za wsparcie jak zwykle jestescie kochane!U mnie juz lepiej szukam kogos od masazy musze sobie zafundowac . anabelka tak naprawde nie wiem od czego te zawroty bo badania nic nie wykazją po prostu sa raz na jakis czas ,wedlug mnie normalne to nie jest ale co mam zrobic.moze te masaze pomogą.Pozdrawiam was dobrze ze chlodniej.

anabelka21--->jestem z Brzegu(takie 40-tys.miasteczko w województwie opolskim,pomiędzy Opolem a Wroclawiem);-)

Monola---> może jednak zgłoś się do dobrego lekarza i zrob szczegolowe badania bo rzeczywiście takie czesto zawroty glowy to niepokojący objaw:-oMam nadzieję,że te zawroty głowy to nic poważnego i masaze Ci pomogą bo to rzeczywiście moze byc od kręgoslupa(chociaz i tymprzypadku na pwno zalecane jest jakaś odpowiednie leczenie) a moze nawet od pogody:-(Jednak zrób lepiej te badanai aby wszystko się wyjaśnilo.Millego dnia i dużo zdrówka życzę:-)

anabelka--->jesli chodzi o Twojego bylego faceta to nie rob nic na silę i wbrew sobie,czas jest najlepsyzm doradca,nie ma sensu przysieszać niczego na siłę,wszystko na pewno sie uloży,jesli go nie kochasz to nie warto tego ciągnąć a lepiej poczekać na prawdziwą odwzajemnioną miłość;-)

Kasiu mowilam o tym zachwycie nad mrozniejsza pogoda ;) monola moze to migrenowe? a co do kregoslupa to moja mama jest po wypadku samochodowym w sumie niewielki ale gosciu tak ja feralnie stuknal w tyl ze z kregami szyjnymi ma problemy do dzis:( musi co jakis czas nosic ten kolnierz rechabilitacyjny bo jak np spada cisnienie czy na niepogode to ją to rwie podobno ostro... mialas jakis wypadek?moze to odzywa sie teraz. Asiu oczywiscie masz racje jak i reszta dziewczyn jak mi tu radzicie,tyle za na pewno wiecie tez to ze realniej mysli sie na trzezwo gorzej to zainicjowac w praktyce ;) ciezko mi jest bez niego ale z nim jeszcze gorzej,to troszke chyba taki toksyczny zwiazek....

~~anabelka~~nie mialam zadnego wypadku a zawroty zaczely mi sie jak Pola miala 10 miesiecy i w ogole od tamtej pory zaczela mnie gora plecow bolec jak ja karmilam ,moze cos nadwyrezylam. ~~Asia 24~~ja juz naprawde zrobilam chyba wszystkie mozliwe badania przeswietlenia,tomografie glowy,dooplery tetnic okolomozgowych,ekg,najrozniejsze badania krwi zeby wykluczyc choroby tarczycy,cukrzycy itd.nie bede wymieniac co jeszcze.Trzy razy bylam prywatnie u naprawde dobrej neurolog ,szpital tez zaliczylam i nic mi niby nie jest.Leczylam sie homeopatycznie.Neurolog nie chce mnie szprycowac lekami dostalam tylko zelazo i musze je co jakis czas przyjmowac bo czesto mi spada i to ewentualnie moze tez byc powod tych zawrotow.Moze tez tak migrena sie zaczynac,spadek cisnienia itd.Ja wlasciwie do konca nie wiem na pewno od czego to.Dobra nie bede was zanudzac bo zrobilam jakis kacik chorobowy.Ostanio mialam takie zawroty w listopadzie teraz dopiero w sobote,to w sumie rzadko da sie wytrzymac.Musze sie jakos trzymac mam kochana coreczke i musze sie nia opiekowac,nie moge sie zalamywac.Pozdrawiam ,zycze milego wieczoru !

monola no przeciez nie zanudzasz! ja to wam powiem ze interesuje sie medycyna choc to kierunek zupelnie odwrotny do studiow;) i szczerze mowiac takie zagadki wzgledem jakis bolow sa w wiekszosci realnie niewytlumaczalne...a powiedz myslalas moze o bioenergoterapii?moja siostre cioteczna wyleczyli w ten sposob z przewleklych migren...

anabelka a co studiujesz?o ile mozesz napisac.no musze pomyslec o innych rozwiazaniach bo lekarze to chyba mi nie pomogą im najlatwiej powiedziec ze to nerwica i maja spokoj .a ja ostatnio sie nie denerwowalam nawet wstaje po prostu rano i takie zawroty sa bez powodu.maz siostry ciotecznej dostal strasznych zawrotow glowy kilka miesiecy temu i wlasnie cos mu tam wyskoczylo w odcinku szyjnym kregoslupa byl u dobrego masazysty i od tamtej pory spokoj.musze wziac od nich namiary tylko teraz sa w Norwegii i nie maja przy sobie tel.jeszcze dzis sie bede z siostra kontaktowac bo ona pracuje do 22 g.dzieki za zainteresowanie,upaly sie skonczyly musimy miec nowe tematy na pogaduchy.

Monola...> zrobiłaś tyle badań i nic nie wyszło, jesteś zdrowa, w takim przypadku lekarze wciskają że to nerwica....musisz sama znaleźć sposó na te zwtroty. Ja cierpie na bóle głowy, często z nudnościami, zrobiłam badania i jest ok, w moim przypadku to chyba ze stresu ale zdażają mi się ataki kiedy wcale nie byłam zestresowana. Mój sposób to zaaplikowanie sobie tabletki i łóżko, wtedy powoli przechodzi, wiem wiem tak długo być nie może, wkońcu tabletki nie będą działać:( U mnie dziś jeszcze słoneczko ale w ciągu dnia ma być deszcz. Wczoraj wieczorem była burza, a ja biedna sama w domku:( Okropnie boję się burzy i wczoraj przesiedziałam w nocy godzinę w łazience, bo tam nie widać błyskawic:( Wiem że to śmieszne ale ja burzy boję się okropnie Dziś wyjeżdżam znowu na wieś, ostatni raz na dłużej w te wakacje, mam nadzieję że tam dojadę zanim zacznie padać:( Miłego tygodnia dla wszytskich:D Odezwę się jak wrócę w piątek

letnie słońce--> ja też się boję burzy :( monola--> Twoja siostra cioteczna jest w Norwegii??? To co Ty jeszcze tu robisz?? :D Ja bym już dawno zwaliła jej się na głowę ;) Norwegia to kraj moich marzeń :) A co do zawrotów, to spróbuj tego masażu. Może akurat będzie lepiej. Tylko uważaj, bo nieumiejętny masaż może zaszkodzić. Znajdź dobrego specjalistę.

Dzieki ~~letnie slonce~~przynajmniej wiesz jak to jest z tymi badaniami.Musze cos wymyslec na te zawroty. ~~Kasiulek~~wlasnie szukam dobrego masazysty wlasnie ta siostra ma telefon ale ma go w Radomiu,mam tylko adres a na informacji nie maja musze tam jechac po prostu.On jest ponoc bardzo dobry bo tez nie poszla bym do kogos nieznanego bo wiem ,ze mozna sobie zaszkodzic.

letne słońce--->udanego wypoczynku:-) Monola--->sprobuj z tym masażami,może pomogą na te zawroty glowy. U mnie dzisiaj jest fajna pogoda,jest w sam raz,świeci słońce ale wacale nie jest gorąco ani zbyt zimno,godzinę temu spadl deszcz i teraz jest bardzo rześko i przyjemnie na dworze:-)Mozna wyjśc spokojnie na dwór bez obawy,że jest przegrzeje albo udusi z gorąca:-P Milego dnia dziewczynki:-) Pozdrawiam

cos topik zamiera:( monola studiuje psychologie...choc smiem sadzic ze nie bedzie ze mnie najlepszy psycholog skoro nie potrafie sobie sama ze soba poradzic....mam dol...kolejny dol,znow przez niego...jest glupi...glupi...glupi....a ja go kocham...za co?....nie wiem... wiecie ze juz nawet nie cieszy mnie to ze sie skonczyly te upaly:( nie wiem co sie ze mna dzieje...moze ja wpadlam w jakas depresje...? nie chce mi sie jesc,schudlam juz 4 kg przez ten okres a i tak jestem chuda:( niedlugo znikne kompletnie...nie chce mi sie spac,potrafie polozyc sie ok 2 a wstaje przed 7 nie dlatego ze musze...sama sie budze..chodze osowiala,potrafie bez powodu sie rozplakac...a potem jeszcze nie wyschna mi łzy a nagle opetuje mnie jakas niesamowita euforia ktora trwa zaledwie kilka sekund...ta cala sytuacja meczy mnie psychicznie....nie daje rady... przepraszam ze tu sie wylewam...ze was obarczam swoimi sprawami....ale nikomu realnemu nie powiem co we mnie siedzi...nasi znajomi sie znaja i zaraz by to doszlo do niego...zreszta nie mam chyba prawdziwych przyjaciolek....ani tym bardziej tej jednej jedynej takiej od serca ktorej moglabym sie zwierzyc i powiedziec co lezy mi na sercu...znajomi owszem są ale...do czasu az nie ma sie problemow....

~~anabelka~~tak nie mozna ,bo naprawde nabawisz sie depresji przez niego.Wiem ,ze latwo sie doradza jak sie nie jest w takiej sytuacji a wiem ze nadal go kochasz .Ale naprawde musisz wybrac co jest dla Ciebie najlepsze nie mozesz sie tak wykanczac.Pisz i zal sie ile tu chcesz ja to zawsze przeczytam ,mysle ze dziewczyny na pewno tez ,wszystkie bysmy jakos chcialy Ci pomoc.Takie to wszystko w zyciu pogmatwane,czasem nie wiemy co zrobic ,ale to musi sie w koncu jakos rozwiazac.Wiem że czasem nie ma komu sie wyzalic ja mam rodzine ,znajomych a tak naprawde nie ma z kim pogadac ,kazdy zajety soba.Dzis przed dentystką weszlam do bratowej zaczelam cos opowiadac o zawrotach glowy jak mi ciezko ,ze ledwo do niej dojechalam a ta bardziej byla zajeta smazeniem nalesnikow,wlasciwie chyba mnie nie sluchala dalam sobie spokoj az przykro sie robi.Moze ludzie myslą ,ze ja sobie to wymyslam nie wiem.A ja naprawde to mam. po co bym miala zmyslac jestem postrzeloną i wesolą osoba,gdyby nie klopoty ze zdrowiem to bym normalnie biegala z dzieckiem na spacerki i w ogole ,a tak to raz na kilka miesiecy dostaje lęku i wylacza mnie to z normalnego zycia.Dlatego wiecej pisze wam niz znajomym.~~anabelka~~widzisz wiem jak to jest.A Ty na pewno bedziesz dobrym psychologiem nie wiem czy dobrze napisalam ,sobie chyba najtrudniej pomoc czasem latwiej innym.Kurcze tez sie rozpisalam tez mnie na jakies zale wzielo moze dzis cos w powietrzu.Pozdrawiam pisz ~~anabelka~~

Kurcze i jeszcze okresu dzis dostalam wszystko naraz .Siedze tak sama cisza w domu Pola juz dawno chrapie .Jedyny plus że chociaz upalow nie ma to tyle.

Anabelka--->no cóż inego mogę Ci kochana doradzić jak nie podpsać sie pod tymi wszystkim radami co napisala Monola.Pamiętaj,ze zawsze możesz na nas liczyć,zawsze możesz się tu wyżalić a my postaramy sie zawsze Ci coś doradzic,zawsze Cię wysluchamy(a raczej przczytamy;-))Niestey tak to juz jest,że w realu czlowiek nie zawsze ma sie przed kim otworzyć i przed kim wygadać,wyżalić:-oNa szczęście forum jest takim miejscem,ze tu mozna się wyplakać,wyzalć,czasami nawet latiwej otworzyć,wyadac się się tu na forum niż w relanym życiu...zawsze p takim wyzaleniu sie czlowiek odczuwa ulgę.dobrze,że jest takie miejsce bo w realu nie zawsze mozna liczyć na kogos kto nas wyslucha...Pamietaj,że zawsze jesteśmy z Tobą,bądz silna! Monola--->Ty także zawsze mozesz się wyzalic na na forum,wspolczuję Ciza powodu okresu,ja mam dostać jutro lub pojutrze i juz ktorys dzienz kolei laze cała podenerwowan i jaks przybita:-oJedynie pociesz mnie o,ze nie ma upału bo wtedy byłoby jeszcze gorzej:( Życzę Wam wszystkim milej nocki,slodkich snów oraz zeby jutro było juz o wiele lepiej:-) Pozdrawiam serdecznie

dzieki Asia 24,okres teraz z zwrotami glowy to pryszcz juz nawet o aparacie na zeby nie mysle.Czasem mysle ze jak czlowiek mysli o pierdolach to cos z nieba gorszego spada zeby sie glebiej nad wszystkim zastanowil i o glupotach nie myslal jak np.aparat na zeby,bo są wieksze choroby i problemy.Pozdrawiam i dobrej nocki tez zycze!

Czesc gdzie wszystkie sie podziewacie,cisza tu straszna.Pozdrawiam!

Cześć Dziewczyny!jestem teraz,caly dzien byłam zabieganana,latalam p miescie,robilam zakupy,teraz jestem panięta,siedze wiec pyz muzyczce i lampce wina;-)Pogoda u mnie jest nawet calkiem przyjemna tzn,jest cieplo ale tak umiarkowanie cieplo,ze mozna normlanie funkcjonowac,czlowiek sie nie topi ale tez nie jest mu zbyt zimno,taka pogoda mogłaby być clay lipiec zamiast tych ówczesnych upalów:-PNo ale dzięki temu ze wtedy były upały mozemy w pelni docenić urok tej pogody ktora jest dzisiaj;-)No i dzięki tym upalom powstal ten topik i dzęki niemu sie poznaylyśmy i przetrwalyśmy te upały:-)A więc nie ma tego zlego co by na dobre nie wysżlo:-) Pozdrawiam i zyczę milego wieczorku i spokojnej nocki

Czesc Asia 24!No rzeczywiscie dzieki upalom sie poznalysmy to duzy plus ,ale dobrze ze ich juz nie ma.Taka pogoda jak dla mnie jest idealna.Lece zaraz spac bo Pola mnie dzisiaj jakos wykonczyla,byla jakas marudna .a rano pobudka ,mam nadzieje ze usne bo dwie ostatnie noce mialam koszmarne ciagle sie budzilam. ~~anabelka ~~co u Ciebie napisz cos bo sie martwie ,nie zamykaj sie z tym wszystkim sama tylko pisz do nas ,zawsze jak sie czlowiek wygada to lzej . Pozdrawiam was dziewczyny.Spokojnej nocki!

Witajcie Widzę, że tu cisza jak na morzu :( Anabelka co z Tobą??? Wiem, że nie jedna osoba już Ci to mówiła, ale naprawdę czas leczy rany. Na razie masz wakacje, ale studiujesz więc w październku zajmiesz się nauką i wogóle życiem studenckim .... Wiem co piszę, ja też przeżyłam wielkie rozczarowanie miłością i najgorsze wtedy były wakacje, jak wróciłam na studia powolutku zapomniałam i poznałam mojego męża, którego kocham nad życie:) gdybym teraz spotkała tamtego, nawet bym się do niego nie odezwała, bo nie zasługuje na to i jest mi zupełnie obojętny. Głowa do góry Anabelko, będzie dobrze:) wiem co piszę. Napisz co tam u Ciebie:)

A jeśli chodzi o przyjaciólki od serca, to ja też takiej nie mam. Niestety każdy się martwi o swoje sprawy i jeśli słucha kogoś to jednym uchem to wpuszcza a drugim wypuszcza:( albo słucha i roznosi plotki bądź cieszy się niepowodzeniem innych. Niestety tak na tym świecie już jest. Koleżanki owszem mam, czasem ponarzekamy ale o zwierzaniu się od serca nie ma mowy... szkoda... moja natura też taka jest że nie lubię się obnażać ze swoich sekretów przed innymi...