Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

łe rety...

Feniks

Polecane posty

Nie wiem, ciężko mi odpowiedzieć na Twoje pytania. Chciałabym wierzyć, że to był tylko zły sen :o A wcześniej się psuło ale jakoś dawaliśmy sobie radę, a może ja dawałam, a On nie?! Nie wiem :( To są chyba pytania do Niego, może kiedyś mi to wyjaśni :) A teraz próba nowej stopki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do czcionki to pytałam na ogólnym o czcionce w notatniku, bo wysyłałam mejlem i jakieś dziwne kwadraciki mi się tam robiły :o Ale juz wszystko wyjaśnione i jest ok. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szelka czy przypadkiem nie zalozylas topicku o swoim rozwodzie?Bo ostatnio taki czytalam;). Z ta ksiazka to swietny pomysl! Ja chetnie bym przeczytala bo lubie czytac takie kobiece ksiazki:),Pamietnik to tez swietny pomysl. Moze zacznij cos pisac i jakos samo poleci:) Pomaranczka najlepszym lekarstwem na takie rozstania jest wlasnie druga milosc! Ale ty to masz fajniusio, ja tez chce takie esy dostawac i jeszcze od kabareciarza:D.[no powiedz z jakiego kabaretu:>plisss:D]. Faktycznie ten Twoj Marcin , to troche nie powazny jak na 32 latka:o. To nie ma nawet nad kim plakac:o To na pewno wyjdzie ci na dobre:) Ten topick tez mi sie strasznie podoba:) Le rety ja chyba tez przejde na dietke:D bo dzis zauwazylam ze troche za duzo mam tego tluszczyku na bioderkach i na brzuszku i jak zalozylam taka fajna spodniczke to ...jak nie zaczne dietki to zacznie mi wyplywac to po boczkach:o, wiec od dzis chyba nie bede jadla kolacji;) A i z wlosami musze tez cos zrobic , a raczej je podciac i grzywke podciac:D . Ja tez jak zrobilam sobie grzywke i przefarbowalam na ciemny fiolet czy jakis tam fiolet:D to tez mnie ludzie nie poznawali i byli w szoku pozytywnym;) A teraz pofarbuje sobie na sredni braz mimo ze sama mam juz prawie naturalny braz bo farba sie zmyla:D i odrosty;) po🌻ku na mily poczatek dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Ja juz nie mogeeeeeeeeeeee!!!!te upały mnie wykończa:-( Wczoraj siedziałam w jeziorze.Przyjechali znajomi i nie było gadania.Dobrze ze dałam sie namówic Setunia--nie to nie moj topik. Pozdrowka🌼 !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ranne patszki widze ze juz co niektorych upał obudził :) Ja nawet nie chce na termomentr za oknem patrzec bo samo to ze wlasnie slonce mi rękę przez okno chce przypiec juz swiadczy o tym ze dzis bedzie koszmarny dzien. Zaczynam sie zastanawiac czemu jak tak za latem tęskiniłam :D Przeciez to jest nie do zniesienia. Szelka zazdroszcze ze masz okazje nad jeziorko jezdzić . U mnie troche daleko jest a tam gdzie blisko nie wsadziłabym nawet palca od nogi. Poprostu mały syf :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeziorko jest super!!!ale troche daleko.Tak koło 15km. Pół nocy myślałam o tej książce.Upał też nie pomagał zasnąć. Nie wiem czy dobrze robie ,ale zdecydowałam---pisze a co mi tam.Najwyżej zostawie ją w spadku dzieciom;-)jesli nikt jej nie wyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry 🌼 łe rety---> kurcze, jak opisywałaś swoją nową fryzurę, to aż zachciało mi się do fryzjera pójść. Brzmi to tak pięknie i na pewno pięknie wygląda. Kurcze, wciaz jakoś nie moge uwoerzyć w to ze sie rozstaliście. Ja wiem, ze takim gadaniem nie pomoge za wiele, ale najważniejsze jest to czy sie kochacie? i coś mi sie wydaje, że ta jego była coś namieszała....ale jak nie chcesz do tego wracać to spoko. Może widzisz, większość miała racje? Może te 9 lat to było za dużo? vesnna--->na upaly najlepsza jest herbata miętowa. Zdecydowanie polecam!! Ja mam o tyle odbrze, że nad morzem zawsze chłodniej, ale i tak studze się właśnie miętą non stop. szelka--->pisz bez \"ciśnienia\". Pisz to tylko dla sibie, nie udawaj, bądź naturalna i pisz jak najwiecej. i czytaj czytaj czyta, bo nic tak nie szlifuje umiejętności pisania, jak czytanie klasyków :) setunia--->czesc kwiatku :) uwierz mi, że język mnie świerzbi żeby Wam powiedzieć kto to jest ten kabareciarz, ale troche sie boje narazie, że nic z tego nie wyjdzie...nie chce zapeszać. On teraz sie przygotowuje do jakiegoś przeglądu i jest na Mazurach, ja w przyszłym tygodniu jade za granice i zobaczymy sie dopiero 5 sierpnia!!! ale gadaliśy przez telefon wczoraj dwie godziny i powidział mi, że czekał tak długo na mnie, że poczeka jeszcze ten miesiąc. On jest bardzo ujmujący i czuje taką niesamowitą ulgę i radość. ALe nieeeeeeeeeeeeeee, nie bede sie w nic angażować, ten miesiąc przeznaczam na odnowienie w sobie emocjonalnej równowagi :D:D:D:D:D a poznaliśmy sie rok temu w pociągu i tak przez ten rok sie mijaliśmy ciągle, aż do tej ostatecznej zeszlej soboty :D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D la la la śpiewać mi sie chce lalalalalalalaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kobietki :) Ja dopiero wstałam :D Nie mogłam wczoraj zasnąć, jakoś zbierało mi się na myślenie :( Ale nie dałam się i w ramach odwrócenia uwagi czytałam dalsze losy piszących na topiku którego adres podała Vesnna. No i tak się zaczytałam, że zasnęłam po 4. ;) Setunia, ja przeszłam na troszeczkę ostrzejszą dietkę, co prawda właśnie zjadłam banana :o No ale mieszcze się w 1000 kcal na dzień. A o to chodzi :) Szelka, pisz książkę i się nie zastanawiaj :D Kurcze też chciałabym wyskoczyć nad jeziorko ale u nas jest dość daleko i niestety. Pomarańcza, mi też się niestety tak wydaję (chodzi mi o jego byłą), Ona zawsze zaczynała się wpieprzać w jego życie kiedy pojawiała się u Niego większa kasa. Jego Siostra mnie przed nią ostrzegała :o Mówiła, że nie ma na nią innego określenia jak wredna zołza, no cóż, widać On nadal jest od niej w jakiś sposób uzależniony. Nie wiem. A czy to za duzo? Nie :) Nawet teraz twierdze, że nie :) Ehhh... Tylko pozazdrościć Kabareciarza :D Mam nadzieję, że Wam się ułoży i w końcu będzie tak jak powinno być :) No nic, uciekam zrobić rekonesans w ogłoszeniach z pracą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańcza---ty jestes z nad morza??hehehe ja tez mam tam swoje korzonki:-)w/g słownictwa telewizyjnego to jestem poznanistka tak jak marcinkiewicz warszawista;-) łe rety...wiesz co ja rozwiodłam sie po 20 latach małżeństwa.Przeżyłam i nadal zyje--na smutki jak dla mnie najlepsza jest praca,obojetnie jaka nawet pielenie chwastów:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko chciałam wtrącić, że dieta 1000 kalorii jest najlepsza na świecie i jedyna słuszna!! ja schdałm na niej pięć kilo dosyć szybko, poprawiło mi sie samopoczucie, zmieniłam nawyki żywieniowe i trzymam piękną wage cały czas :) tylko poćwiczyć by sie przydało więcej :o szelki--->ooo a gdzie te korzonki Twoje? :) i gratuluje podejścia do pracy. Podono praca fizyczna jest najepszym lekarstwem na doły. łe rety-->kurcze, no różnie to bywa, ale jeżeli mam być z Tobą w 100% szczera, to od początku topiku, którego nazwy nie wymieniamy :) wydawało mi się, że z tą byłą żoną coś nie gra, serio, zresztą nie raz Ci o tym pisałam. Wiesz, jednak małżeństwo sakramentalne to jest coś takiego co wiąże mimo wszystko na całe życie a dziecko cementuje dodatkowo. Jeżeli mogłabym coś doradzić, to jednak polecam Ci zapomnieć o nim. To jest bardzo trudne, wiem, ale zobaczysz, że los, albo Bóg (ja wole to drugie ;) ) Ci to wynagrodzi. Bo z cierpienia rodzi się najwięcej piękna. Może lece banałami, ale to jest Kwiatuszku naprawde prawda :) 🌼 spadam lallal lallalalal lalalalalalalalalallalalaaaaaaaaaaaaalallalalala :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No rekonesans zrobiony :) Przed chwilą dzwonili do mnie z kolejnej firmy i jestem umowiona na piątek, na 8 30, jak ja na tą godzine wstanę to nie wiem :D Pomarańcza, próbuje o Nim zapomnieć ale sama wiesz, że nie jest to łatwe :( Jak na razie to wszystko kojarzy mi się z Nim i strasznie tęsknie. Musi minąć trochę czasu wtedy będzie mi łatwiej. Ale koniec użalania, bo znowu zacznę ryczeć, a tego robić nie zamierzam! Szelka, dlatego właśnie chce szybko zacząć pracować, nowe otoczenie, obowiązki na pewno pomogą mi zapomnieć, a o to chodzi. No i oczywiście kasa, bo jak się dzisiaj dowiedziałam, będę musiała zapłacić te 600 zł po które zgłosił się komornik. Kurde odsetki od odsetek kto to widział :o Dziewczyny ponoć w piątek ma być ochłodzenie!!! Oglądam własnie pogodę. Co prawda nie powiedzieli jakie ochłodzenie :o Mam nadzieję, że znaczne! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczko czyzbys sie juz nam zakochala:D. Trzymam w kciuki za to co sie rozwija:). I oby kabareciarz mimo swego zawodu , byl powazniejszy od M!:)Na pewno tak bedzie. A\'propos diety 100kcl , ile wazylas przed ta dieta i ile masz wzrostu? I jaki byl Twoj przykladowy jadlospis i przez ile dni stosowalas taka diete? Le rety do Ciebie mam takie same pytania jak do pomaranczki:D Ile obecnie wazysz i przy jakim wzroscie i jak wyglada Twoj jadlospis? Szelka bardzo fajnie , ze zdecydowalas sie na pisanie ksiazki! Pomaranczka a jak Twoja ksiazka? w toku? Ja tez bym chciala cos napisac, ale poki co nie mam natchnienia ;) Poczekam az dopadnie mnie calkowita nuda wtedy moze z desperacji zaczne cos pisac:D. Vesnna gdzie sie podziewasz? jakies opalanko?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja uciekam pod prysznic, a potem jadę do Poznania na kolejny dzień próbny. Setunia, ilości moich kilogramów nie znam dokladnie, bo nienawidzę takiego jednego wstrętnego urządzenia, a mianowicie wagi :D Mam 168 wzrostu, a warze pewnie około 58 kilo. Tak więc przydałoby się troszkę z siebie zrzucić ;) Jakoś tak po zimie mi przybyło :o I brakowało motywacji jak do tej pory. Ale dosyć tego, już niedługo wskakuje znowu w krótką kiece i haha lecę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
le rety to powodzenia na tym \"dniu probnym\"! a mam ok 160cm a waga dzis wskazala 50kg:oale podobno ona dodaje 2kg:D nie wiem juz czy mam jej ufac:D I tak chcialabym zrzucic z 3kg przynajmniej;) Jeszcze raz powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szelki
moje korzonki spod Kołobrzegu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wam dziewczyny troche na przkór dziś napisze :D odnosnie tego odchudzania. Własnie zrobilam pyszny koktail malinowy. Aktulanie mrozi sie w lodówce . W sam raz deser na taką pore :) Chciaz kalori pewnie sporo. Ale co tam. Nigdy jakoś nie przyszlo mi do głowy by zrzucić pare kg. u mnie wynika chyba to z tego ze jestesm wysoka ( 174 cm ) i raczej szczupła. Jedno co mi od zawsze przeszkadza to moj brzuch :D Nie jest taki jaki bym sobie wymarzyła. Tu i owdzie robia sie fałdki. Tak wiec u mnie odchudzanie raczej nie przynioslo by efektu. Zapewne zmizerniałabym a brzuch i co gorsze wisząca skóra i tak został. Wiem ze musze cwiczyc ale tak mi sie nie chce !!! Marzy mi sie talia osy :D Setunia juz rozumiem skad u Ciebie zdrobnienie w nicku. Przy wzroscie 160 cm to rzeczywiscie setunia jestes :D Pewnie zabawnie byśmy razem wyglądały :) Czasem chcialbym miec pare cm mniej .Wystarczyloby mi 170 cm. Mozna sobie latac wtedy w szpileczkach. Chcoiaz dobrze sie u mnie składa bo i tak ich nie lubie. Buty takie zakładam gdy jest przymus. Wesele, sylwester. Pomarancza--> gdzie ty nam za granice uciekasz co ? ładnie to tak nas zostawiać :) Oczywiscie zdjecia z wyprawy bedą obowiązkowe :D łee rety widze ze tamten topik Cie wciągnał :) To tak ja mnie kiedyś . Nie mogłam sie oderwać. W pozaniu z pracą to nie najgorzej ? . Ciagle gdzies biegniesz na jakies rozmowy :) Mam badzieje ze sie wreszcie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vesnna , a wiesz ,ze nie pomyslalam o moim nicku w ten sposob nawet;)ale rzeczywiscie pod tym wzgledem to to zdrobninie jest bardzo na miejscu:) . Ale szczerze mowiac to do dzis nie wiem dlaczego wybralam sobie taki nick:o bo bylo pierwsze co przyszlo mi do glowy:D , a uzylam go po raz pierwszy na jednym z portali kulinarnych;) Vesnna moze masz po prostu dobra przemiane materii, nie masz tendencjji do tycia, ani uwarunkowania genetycznego;) i mozesz jesc do woli:).Ja mam pare takich kolezanek , ktore sa chudziutkie i duzo jedza zeby przytyc ale jakos im trudno o ten kilogram wiecej:o Zawsze tak jest , ze nie doceniamy tego co mam, wszystko musi byc na przekor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha jeszcze jedno, podajcie ten topick , ktory tak zawziecie czytacie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was ponownie :) Tak żebym nie zapomniała to adres tego topiku to: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=818558&start=0 Ja już nie mogę się doczekać czy Daniel okaże się dla autorki tym z którym będzie szczęśliwa, czy w końcu dojdzie do zlotu, jednymi słowy ciekawość mnie powoli zjada :D Co do pracy w Poznaniu to ofert jest rzeczywiście dużo ale większość z nich to porażka. Po wieloma kryje się akwizycja, sprzedaż perfum na ulicy :o albo po prostu praca polega na okłamywaniu ludzi :o Ta dzisiejsza to właśnie czyste bzdury, a praca ma to prawie charytatywna, niecałe 500 zł na miesiąc przy dużych porywach :o ale dzień ma swój plus, poznałam bardzo fajną przedstawicielkę płci pięknej i jutro jedziemy razem porozwozić cv :) Dziewczyny wpadłam na mały pomysł, co Wy na to żebyśmy wkleiły swoje zdjęcia na jakąś stronkę i w końcu się \"zobaczyły\"? Albo może wysłały sobie na pocztę, żeby się reszta kafeterii nie dorwała do fotek ;) Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jenny jeennnny jeeeeeennnnyyyyyy!!!!! Kobitki łapcie za książke \"Cień Wiatru\" włąśnie ja skończyłam czytać.....REWELACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!! padłam w totlanym rozmasakryczeniu!!!!!!!!!!!!! Fotki jak najbardziej :) chciaż ja już Vesnne np widziałam i uważam, że pownnyśmy sie poznać wszystkie nareszcie :) proponuje jednak na meila słać. To jak sie umawiamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :D Łee rety odnośnie topiku to zdradze Ci nawet ze 2 osoby z niego ( oprócz szczęsliwej ) również juz planują ślub :) Po ciazkich przezyciach i poszukiwanich udało sie im znalezc szczeście. Taki historie dają nadzieje na przyszłość. Bardzo poruszyła mnie też historia Szarka ( jesli go jeszcze nie ma to niedlugo sie pojawi) ktory nie mogl pozbierać sie po odejściu ukochanej. To niezwykłe wręcz jak kobieta potrafi zawładnąć czyiś sercem .A odchodząć doprowadzić prawie do \"obłedu\". Kiedys myslam ze mezczyni nie sa zdolni do takich uczuć . Ze po nich spływa to jak woda. Jednak w zyciu osobistym rowniez spotkałam takiego osobnika ktory dość długo leczył rany....Niestety pozniej ja po nim :) Bo jednak probelmy zblizają. Tyle ze to byl , jest przykład 30 latka ktory okazał sie bardzo dojrzały i do tej pory utrzymujemy dośc bliskie, nawet przyjacielskie kontakty :) A propo \"obłedu\" po rozstaniu. Zapewne łee rety dojdziesz w topiku do pewnego opowiadania o kobiecie ktora prowadzac pamietanik zapisała wszytkie etapy jakie przechodziła po odejsciu partnera. Czyta sie to jakby ktos wkradł sie do twojej duszy . Ten kawalek pamietanika wkleiłam tam ja. Z ksiazki ktora ktos mi kiedys podarował i wiele mi w zyciu pomogła zrozumiec. Nosi tytuł \" Kiedy partner odchodzi \" :) Tak wiec polecam ja kazdej osobce ktora przezywa te nie mile ale bardzo odkrywcze przezycia. Jesli chodzi o wklejanie fotek na stronie to nie ma mowy :D A co bedą mnie wszyscy podziwiać :P Nie dam :) Z miła checia wysle na poczte. Tak wiec prosze o kontakt. Pomarancza--> Ty mi nawet nie mow o książce Cien wiatru . Jestem na 270 stronie i nie moge doeczekac sie konca :D Odkaldam na chwile po czym znow zabieram sie do czytania bo tak mnie wciagnela. Ty juz masz mojego e maila wiec teraz czekam na twoją osobke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, no to chyba zaraz po przeczytaniu całego topiku rzucę się na tą książkę! Rany jak fajnie, że nie tylko Szczęśliwa jest w końcu szczęśliwa :) A ja własnie skończyłam rozmawiać z moją najlepszą przyjaciółką, nie słyszałyśmy się całe dwa miesiące, bo jest w Grecji na praktykach. Rany jak ja za Nią tęsknię!!! Ale cieszę się, że jest szczęśliwa i, że bawi się w najlepsze. :) Dziewczyny, ja biorę się za wysyłanie mejli ze zdjęciem, uprzedzam, że zdjęcie nie jest piękne :D Mała osobniczka znajdująca się tam ze mną to moja Siostrzenica - Aga, uprzedzam, że wyciągnęła jęzora :P Bo nie chciała zdjęcia z Ciocią no! :P Mój mejl to le_rety@onet.eu i czekam z niecierpliwością na Was drogię Kobietki. A gdzie się podziała Szelka?! Czyżby już pisała książkę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto mnie szukał???:-) jestem jestem!!!własnie po wielu bojach dostałam sie do kompa;-) Cholerka jasna njatrudniej zaczac to pisanie,ale zastosowałam wasza rade i zaczełam tak poprostu! Najlepsze jest to ze pisze na papierze nie w kompie.Jakos lepsze mam skupienie i moge siedziec tam gdzie chce i jak chce!Dzisiaj chodze po domu w majtach i staniku,gdyby nie dzieci łaziłabym nago,no kurde jest tak gorąco ,że nawet mój kocur dostaje na swój łepek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
le rety dzieki za foteczke zaraz obacze sobie ja , a raczej Ciebie;) Ja poki co nie mam aktualnej fotki, wiec musze jakos wykombinowac a bedzie ciezko bo nie mam ani aparatu cyfrowegom ani skanerka:( Ja juz ide spac bo dzis nie w humorze cos jestem Spijcie dobrze🖐️🌻 P.S. fotki jeszcze nie widze, pewnie do rana dojdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lee rety zdjecie poszlo :D Odeslij na ten adres co przyszlo. Nie chce go tu podawac poniewaz mam tylko jedego e -maila . A spamu nie lubie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×