Feniks

Tarara--> Oczywiście ze zaskoczyłas na plus :) Zresztą to wcale nie świadczy ze wczesniej byłas na minus :P. Lubie ludzi zarówno otwartych i gotowych od zaraz opowiedziec swoje zycie jak i ludzi owianych tajemnica , ktorzy po kawałeczku odkrywają siebie :). Łee rety--> jak mogłas szukac paska czarnego od pól roku :D? Myslam ze to tak pospolita rzecz ze kupic ja mozna w kazdym sklepie . No chyba ze jakis okaz z tego allegrowiczowego paska :D Jak ty to robisz ze odnajduesz wszytko na allegro ? Ja wrecz przeciwnie. Wchodze , oglądam i nic do mnie nie przemawaia. Tak czy siak wszytko wydaje mi sie drogie jesli dolicze przesyłke :D Jakas taka dziwna baba jestem ze \"zakupomania\" nie wziela nade mna góry :P Czyli \"ex\" wyjechał juz. Jednak nie doszlo do spotkania między wami? Załujesz czy raczej myslisz ze dobrze sie stało ? Mam dzis lenia. Nie mam ani grama ochoty na wychodzenie gdziekolwiek. Chyba bedzie padac zaraz. A niech leje co mi tam :P.

łe rety Na pewno będziesz szczęsliwa w związku, zobaczysz... jak to Tilt śpiewa \'jeszcze będzie przepięknie\', a wszystko to kwestia czasu... widzisz... ja np. nie wyobrażam spotkać się z jakąś miłością, nawet jeśli minęło kilka lat... Nawet jak się z kimś takim spotkam przypadkiem na ulicy, zamienimy kilka słów... jest tak dziwnie. Ja palę mosty za sobą, nie chcę żeby coś wróciło, a nawet jeśli to nie jest możliwe to jakaś taka obawa siedzi we mnie;) ale to ja. a ten film, tak, o chłopaku który niesłusznie trafia za kratki. Ja lubię Szyca, Chyrę:P i na coś miałam wczoraj ochotę, a że padło na to.. :P Vesnna akurat jeśli chodzi o allegro to nie mam problemu, żeby kupić sobie jakiś sprzęt komp, czy fotograf, czy telefony :D ale z innymi rzeczami już sprawa nie wygląda tak prosto:P też mi się nic nie chce:D słucham trójki i czytam targowisko próżności a seti? ja ją bardzo lubię :D Aga

Tarara--> a skad znasz seti ? Spotkałyscie sie na innym topiku ? :)

tak, znam z innego topiku ;)

Vesnna, paska, szukała Aga :D Ale wybaczam pomyłkę :D A jak robię, że znajduje nie wiem, chyba dlatego, że jak usiąde i szukam, to szukam i szukam :D Zawsze mam tylko stracha, że coś nie będzie pasowało, okaże się za duże, za małe czy też nie będzie leżało fajnie :o Nie, nie żałuje, że sie z P. nie spotkaliśmy, nie ma sensu się spotykać kiedy ja wiem, że nie jestem na to spotkanie gotowa. Co do byłych, to ja z wszystkimi rozmawiam, z jednym to nawet często się spotykamy, bo przebywamy w tym samym gronie ludzi. (Ale tych ex-ów to znowu tak dużo nie było :P )

Dziewczynypoku dla kazdej:) Milej niedzielki i calego tygodnia!!:) P.S. podczytuje Wasz milutki topiczek;)

Łeee rety--> rzeczywiscie Aga szukała. Ja nie wiem jak ja czytam :D. Własne skonczylam sobie oglądanie horroru . Nawet fajny ale coraz bardziej zauwazalam ze wszytkie tego typu filmy są bardzo do siebie podobne:O. Lece sobie zrobic kawe z mlekiem. Setunia--> Witaj :)

Vesnna to ja szukałam czarnego paska ;) i wyobraż sobie, że u siebie w mieście znajdę dokładnie każdy kolor, ale czarnych jak nie było, tak ni ma. Ale już kupiłam i jest dobrze. A ja na allego też wyszukuję dokładnie takie rzeczy jakich dostać tutaj nie mogę :) i też nie cierpię łazić po sklepach :) łe rety Tarara Setunia a czem się nie udzielasz?? Pozdrawiam ciepło :). Ja na allegro kupiłam do tej pory karmazynowy szal, palczaste skarpetki i pasek, więc nie ma co nie pasować ;). A licytuję 3 swetry i bluzę, także jak wygram i dostanę to zdam relacje :)

łoo matko ta Konstancja odwiedziła chyba juz z 10-ty topik i wkleja to samo :D W koncu reklama dzwignią handlu :P.

tia i w dodatku jeszcze chcą Nas przekupić:P

Przyjechał mój przyjaciel:D:D:D Jupiiiiiiiiiiiii, śmigam kochane się z Nim zobaczyć :D:D:D Jupiiiiiiiiiiiiiii :D:D:D:D

Ups, o jakiej Konstancji mówicie, bo jestem w tyle :D Aga to miłej zabawy, ja uciekam do wanny, powylegiwać się trochę ;)

Łeee rety--> własnie zauwazyłam ze moderator usunął wpisy \"Konstacji\" :D. A była to jakas pani ktora na kazdym topiku wklejała ten sam post. Polecała w nim jakies nowe forum i zapraszała do jego odwiedzenia. Jako zachęte podawała ze po rejstracji mozna wygrac ciekawe nagrody :P typu aparaty cyfrowe, kosmetyki itd. Nawet to by mnie nie przekonało aby opuścic nasze gniazdko :D Ode mnie wyszla własnie kolezanka. Zal mi jej strasznie. Tkwi w bardzo toskycznym zwiazku na własne zyczenie. To \"cos\" ( czyt. jej chlopak ) robi z niej kłebek nerwow. Traktuje gorzej niz psa. Potrafi nie dzwonic do niej pare dni. Gdy ona wyciaga reke i pyta sie czy przyjedzie mowi ze mu sie nie chce. Na pytanie czy cos do niej czuje mowi ze nie wie. Na pytanie czy chce z nia byc pada taka sama odpowiedz.Nie wiem czy kiedykowiel ona usłyszala od niego cos miłego. Zero czułosci, zero partnerstwa.Seks wygląda tak ze on zaspokoja samego siebie. Gdy kiedys zwrocila mu delikatnie uwage powiedzial ze jak jej sie nie podoba to moze sobie zmienic partnera. Przyjezdza do niej dwa razy w tygodniu bo czesciej nie ma czasu. Tkwia w tym dwa lata. On twierdzi ze cos sie zepsuło w ich zwiazku ale tez nie wie co :O. Najgorsze w tym wszytkim jest zachowanie mojej kolezanki. Cigle płacze ale nie potrafi tego zakonczyc. Mowi ze nie wyobraza sobie zycia bez niego. Wierzcie mi ale ja i nasi znajmoi nie maja juz słow aby wytlumaczyc jej ze on wykonczy ja psychicznie gdy sama nie zakonczy tego zwiazku. Mowie wam nigdy nie widzilam takich relacji miedzy dwojgiem ludzi. Dzis ma do niej przyjechac i stwierdziła ze postawi sparwe jasno albo cos z tym zrobia albo koniec. Najgorsze jest to ze taką rozmowe mieli juz chyba z 5 razy. Do niczego nie doszli poniewaz nie potrafią ze sobą rozmawiac. On takie rozmowy tarktuje jak cos zbędnego. Twierdzi ze strzela fochy. Rece opadaja. Tak mi jej szkoda ale wiem ze dopoki ona sama nie dojdzie do dna nikt jej nie pomoże.

Agucha--> a co to za przyjeciel ? :D i skad przyjechał ze taka stęskniona ? Milych pogawędek.

Oglądałam własnie po raz 6 chyba \" Kiedy mezczyna kocha kobiete\" i po raz 6-ty płakałam. Mistrzostwo jak dla mnie.

Kochane, ale wczoraj narozrabialiśmy. Ciężki dzień przede mną i poważna rozmowa później. Napiszę maila jak tylko będę miała chwilkę. Dobrego dnia ;) P.S Przyjaciel mieszka na drugim końcu świata:( i znamy się już jakieś 18 lat:)

kiedy mężczyzna kocha kobietę? kurde... nie znam, a brzmi całkiem całkiem :D chciałabym zobaczyć... Vesnna, ochoty mi narobiłaś ;) a swoją drogą, z takim związkiem też sie styknęłam :O bynajmniej nie ja. Jak dla mnie porażka totalna Po prostu uważam, że jesli ktoś tkwi w takim związku i mówi, że nie wyobraża sobie innego... jak można kochać kogoś, kto poniża, nie szanuje itd.? jak dla mnie to tylko przyzwyczajenie i nic więcej. A na wszystko potrzeba czasu. Na pewno na początku łatwo nie będzie, ale potem... ;) a ja się dziś wybrałam do biblio po pracy, bo jak nie oddam ksiązek, to będę płacić karę:P no i szybko z pracy wyszłam o 16, biegiem prawie do mieszkania po książki, wzięłam je i zaraz wyszłam, myślałam, że biblio jest czynna do 17, nieważne, że mam tam kawałek drogi... jakieś 30 min na pieszo... no i okazało się jak doszłam, że do 17 to jest czynna, ale jutro , a dziś do 16 no i tak pospacerowałam sobie po starych alejach, na których kiedyś miałam okazję mieszkać kilka lat w akademiku ;) zdolna jestem niesłychanie, nie ma co;)

tarara podaj mail tysiąc myśli niespokojnych w mojej głowie...

gagatula@interia.pl Aga - niech no one wyfruną jak najszybciej:)

Tarara poczytaj maile

Aga odpiszę Ci zaraz :) spokojnie... jeszcze braciszkowi przez gadu zadanie z chemii rozwiązuję :D

Tarara nie to, że się niecierpilwię, po prostu wyjaśniam skąd ten miliard myśli niespokojnych.

Aga, napisałam, ale trudno mi pisać cokolwiek na ten temat :O dobrze Cię rozumiem, że można mieć mętlik myśli i nie wiedzieć co dalej, i co ze sobą zrobić... :( ale słońce z czasem zaświeci i będzie dobrze, zobaczysz...

Pożyjemy zobaczymy, ja chyba nic nie mogę już zrobić. Tylko tyle, aby jeszcze bardziej sobie nie namieszać:O Dobrej nocy Wam życzę i zmykam spać

Aga

miłego dnia!

hej hej

hej

Jestem, tylko jakoś nie mogę się pozbierać do kupy. Zmęt w glowie nadal trwa. Zadzwoniła do mnie dzisiaj kumpela, że rezygnuje ze studiowania. A ja zostałam na lodzie dosłownie w przenośni. Jestem wściekła, wrrrrr A co u Was?