Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

łe rety...

Feniks

Polecane posty

od rana rozmyślałam o wszystkich, których zabrakło... słucham Gary\'ego Moore\'a ;) cudowne solówki na gitarce. 3majcie się ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agucha--> Czuje to samo .. :) Ja jeszcze w pizamce siedze i tak mi dobrze w niej ...W domku cieplo ze mozna na krotki rekaw chodzic. Jak sobie pomysle ze mam wyjsc na wiatr.....brrr O ktorej idziecie na cmentarz? Ja pewnie gdzies kolo 14.00 -15.00 zawsze tak chodzimy bo mama chce na mszy zostac. Łee rety--> Przytulam :) bo dla ciebie nie jest to zapewne miły dzien. Oczywiscie dla nikogo nie jest ale nie ma porownania isc na grób babci, dziadka a jednego z rodzicow. Duzo tez zalezy pewnie od podejscia czlowieka do smierci. Od wiary...i od czasu jaki upłynął ... Ja mam tate na cmenatarzu. Zmarł 4 lata temu. Ja idac do niego na cmentarz nie czuje bólu, smutku... chyba by tego nie chciał. Poza tym wiem ze on jest gdzies tu obok... Tak w ogole to my z mama z nim rozmawimy przy grobie...Ja zawsze prosze by mnie chronił przed złymi mezczyznami :P Tarara--> witaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, ja mam dzisiaj bardzo zabiegany dzień, zjechała się rodzina, dzieciaki i dopiero pojechali. Widzę, że każda z nas straciła kogoś bliskiego :( Ale takie jest życie, nas też kiedyś tutaj zabraknie. - za wszystkich tych których nie ma już obok ale są w naszych myślach i sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, Vesnna, łe rety - ściskam Was ;) Vesnna - ja często rozmawiam z moim dziadkiem. Też nie raz prosiłam go, żeby mój facet był podobny do niego pod względem charakteru :) był oazą spokoju i cierpliwości:) czasem myślę, że mnie wysłuchał... i znalazł mi Rysia;) dobranoc! kolorowych!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) U mnie świeci słoneczko, mrozi nosy i namiastka śniegu leży sobie na trawce więc prawie zima :D Na szczęście dzisiaj mam wolne więc sobie odpoczne. Trzymajcie się cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie mam dość. W kompie działa mi tylko net. A co z całą resztą. F**** nie znam się na tym i nie mam kogo poprosić o to. Aaaaa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw nie mogłam połączyć się z netem i Pan z obsługi technicznej stwierdził, że niestety muszę przeinstalować system. I jak w końcu mi się to udało, to mam tylko to co mam. Laik ze mnie zupełny i nie mam pojęcia co z resztą. A ile rzeczy straciłam, wrrrr:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agucha--? jak to tylko net? a co z resztą ? nie mozesz nigdzie wejsc? A moze jakis wirek ci się przpałętał :) Skanowałas komputer? A wyskakują ci jakies błędy krytyczne? Łee rety--> jak tam dzionek ? Poleniuchowałas sobie ? :) T. dał jakiś znak życia? Wracam od przyjaciołki. Jej facet wrocił z Anglii na urlop. Ehh tak miło sie na nich patrzyło...Ja mam czasem takie dziwne zachowania...patrze sobie tak na ludzi z boku...robią niby przyziemne , naturalne rzeczy a ja widze w tym wszytkim coś wiecej ...jakby emocje....dziwna chyba jestem :P Wyszli własnie sobie na kolacje...szli tak za raczke... Tez chce zeby ktos mnie złapał za raczke...... Aha moj siodmy zmysł mnie nie mylił ...pracuje do konca listopada.... Ale powiem Wam szczerze ze byłam całą tą rozmowa zszkowana. Kierowniczka wzieła nas 3 do \" pokoju\" powiedziała ze nie była to dla niej łatwa decyzja z wytypowaniem kto ma odejsc ( ewentualnie przejsc na tamten sklep). Trafiła jej się niemiła rola bo widzi jak sie wszytkie tu zzyłysmy a poza tym nie ma zastrzerzen do naszej pracy. Ale na kogos musilo pasc. Jest nas za duzo na a tym samym wszytkie w ten sposb mamy małe zarobki a przeciez nie o to chodzi w pracy. Cała rozmowa toczyła sie w zjawiskowej atmosferze ..jakby nie chodziło o strate pracy... A na koniec na widok łez jednej z nas...p. kierownik zareagowała w ten sam sposób ! Kurde kierownik to jednak tez człowiek.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus--> oooo zrobiłas format :) Wcale sie nie dziwie ze nic nie masz w komputerze :) Na tym polega format. Ja mam dwie partcyje na dysku i jak formatuje to zawsze potrzebne rzeczy przenosze na partycje gdzie nie ma systemu. W ten sposob nie trace moich danych. A zaistalowałas wszytkie sterowniki ? Do płyty głownej , do karty dzwiękowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vesnna tak mi przykro . Tak, zrobiłam format, ale zaznaczam jestem kompletnym laikiem i to wszystko jest dla mnie bardzo skomplikowane. Ale mam już dźwięki. Jupiiiiiiiiiiiii, normalnie dumna z siebie jestem :D więc może i tv jakoś zainstaluje ;) O pratycjach to ja wiedziałam, tylko jak się to robi, hihi nie mam pojęcia. I mam zapewne teraz jeszcze większy bałagan, niż wcześniej, kiedy robił mi to kumpel. Ale jak na razie tak musi zostać, żadnego bliskiego informatyka niet :(. K. milczy P. myśli i milczy, a ja umieram z ciekawości i niepokoju. Jak widać uśmiechać się od ucha do ucha mogę tylko z dziećmi. A szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vesnna kurczę przykro mi, że tak się stało :( I będę trzymać kciuki żebyś znalazła pracę jak najszybciej :) Z T. tak jak pisałam w mejlu, ale ogólnie bez zmian :o Aguś, będzie dobrze, a ja wierze, że będzie! Za to zupełnie nie wierzę w to żebyście stwierdzili, że to nie TO! Tararara, obawiam się, że masz rację :o Chociaż chyba chciałabym żebyś nie miała... Jutro piątek, więc będzie wieczorne piwko z rowerowym kolegą, już się nie mogę doczekać, na pewno znowu wrócę uśmiana po pachy. Uciekam spać :) Spokojnej nocy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za wspoczucie. To miłe jak ktos sie przejmuje cudzym losem :) Ale musze byc dzielna....A moze za jakis czas okaze sie ze los mi przyszykował cos lepszego. Moze wreszcie znajde prace w swoim zawodzie..Tego sobie zycze :) Marzy mi się agencja reklamowa.....Kiedys dopne swego :P Jeszcze mnie co niektorzy popamiętają co nie wierzyli w moje mozliwości :P Agucha--> Na przyszlość ...jesli chodzi o jakąs sprawe z komputerem to wal śmiało do mnie na e-maila gdy nie mozesz sobie z czymś poradzić. Ja z miłą chęciąw większości spraw pomoge a moje instrukcje zrozumie nawet blondynka:P więc nie ma co obawiać ze jestes laikiem w tej dziedzinie. Ja jestem w więkoszsci dziedzin laikiem i jest mi z tym dobrze :P A poza tym człowiek uczy sie całe zycieeeeeeee :D łee rety-->e- maila przeczytałam. Sądze ze ten jego urlop bedzie przełomowy. Zobaczysz przynajmniej w jakim kierunku to idzie....lub czy w ogole idzie.... A w między czasie dobrze ze ma Cie kto rozśmieszac :D ...fajnie jest miec takich \"rowerowych\" kolegów :D Tarara--> rozumiem ze z Rysiem wszytko gra i buczy :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łe rety, ale jak na razie nie mam mowy o jakimkolwiek związku. Vesnna to ja trzymam kciuki ;) i na przyszłości dzięki bardzo :) Dzisiaj rozmawiałam z K. rano i zaoferował mi również swoją pomoc . A tak w ogóle dał mi swój telefon. I nawet miałabym okazję poznać go w niedzielę, bo będzie wracał z Wawy. Ale ja niestety wracam tym razem autobusem nocnym, bo mam zajęcia do 18. Komedie, to ci numer, hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej łe rety - rozumiem. W Twoim przypadku chyba też wolałabym, żebym nie miała racji... ;) Vesnna - noo z tym czy fra i buczy tak super... hmm no nie wiem, różnie jest... :O Generalnie nie jest jakoś tragicznie:P a własnie pojechał do domu. Mieszka pod Poznaniem:P Ja też zaraz jadę do siebie... Sentymentalnie tak mi się zrobiło dziś... jak znalazłam się w miejscu, gdzie mieszkałam całe studia... Kurczę, brakuje mi tamtych ludzi!:O tamtych czasów :O więcej na blogu piszę:P miłego wieczorku!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarara mi też brakuje studenckich czasów, bo te teraz to już zupełnie coś innego. Śmigam jutro raniusi do Wawy chłonąć wiedzę, hihi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, witaj też w barze:D lubię tamtych ludzi :) Dziś mi przyszła na myśl ksiązka Poświatowskiej \'opowieść dla przyjaciela\', o ile czytałyście to wiecie o co chodzi :) Jeśli nie, to bardzo polecam!:) piękna jest i cholernie smutna. A przyszła mi na mysl dlatego, że zobaczyłam w empiku olbrzymi tomik jej wszystkich wierszy, a jej wiersze po prostu KOCHAM! :) I gdyby nie ta cena, to bym już go miała na półce! kto wie, może sobie zafunduję na urodziny?:P udanego dnia jutro i weekendu! ja padam i uciekam zaraz spać! branoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarara to ja zapewne także polubię :). Musiałam zapić smutki i zawitałam, jak widzę dobrze trafiłam :) Dobra kochane pędzę na pociąg ;) Do napisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Aga, nieźle, dawno nie wstałam tak wcześnie :D a powiem szczerze, że wolę napić się z kimś NA ŻYWO niż wirtualnie - na żywo lepiej smakuje i lepiej działa :P łe rety 🌼 Vesnna 🌼 nawet z łóżka mi się wyjść nie chce, takie zimno :) zresztą, co mi tam, wolne mam :P miłego dnia dziewczyny! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, kurczę mam kaca :o Wczoraj było świetnie, wypiliśmy piwko i co nieco innego troszkę mocniejszego ;) obejrzeliśmy film i podreperowaliśmy mój humor :D Z resztą jego też :P W pracy fajnie :) Niestety z T. nie rozmawiałam, nie miałam na to czasu :o I nawet nie wpadłam na tlena. Może to i lepiej :) Vesnna, marzenia się spełniają więc z pewnością Ci się uda, a im mocniej będziesz tego chciała tym prędzej wyjdzie, a jak sama się przekonałam są takie miejsca w ktore się idzie pracować z chęcią :) Tararara, podobno związki w których jest cały czas dobrze, to związki w których ludziom nie zależy na sobie, może i coś w tym jest, bo o szczęście czasami trzeba walczyć. Więc nie ważne, że raz u Was jest świetnie, a niekiedy troszkę gorzej, ważne, że cały czas jesteście razem i idziecie dalej. Aguś, ładnie wyszło z tym Panem :) A jak P.? Odezwał się? Czekam cierpliwie na odpowiedź do poniedziałku ;) I nie daj się Warszawie. Tak sobie właśnie pomyślałam, że Pomarańczki to już wieki u nas nie było, a ciekawe co tam u Niej słychać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację łe rety... Podobno jeśli nie ma kłótni, to znaczy, że nie zależy... Hmm jesli tak na to patrzeć, to u nas kłótni jest mnóstwo... Czasem to dobre nie jest, a może jednak coś to znaczy... Ja zaraz się wybieram na urodziny mojej chrześniaczki, już ósme :) Bo ma w tygodniu, a mnie w tyg nie ma w tym mieście;) miłego wieczorku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy, znaczy, bo inaczej oznaczałoby, że jesteście obojętni, a tak ;) Z resztą po kłótni trzeba się w końcu pogodzić :D Miłego wypadu w takim razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu dzisiaj cisza :o Pogadam sama ze sobą :D Właśnie zrobiłam sobie grzane piwko i alkoholizuje się troszkę, hmm... Jeszcze trochę i alkoholizm mnie dopadnie :P Słucham sobie romantycznej muzyczki, tylko brak jakiegoś męskiego brzuszka co by na nim położyć główkę ;) Hmm... I cieplutkiej rączki.. Ups... No to robię się ehm... nieprzyzwoita ;) Pora odstawić piwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×