Feniks

znowu pracuję za 2 etaty, wiecie co nie miałabym nic przeciwko naprawdę. Ale nawet nie usłyszę dziękuję, to jest przykre :(

To rzeczywiście niemiło :( Ja byłam u dentysty i niestety złe wieści, nie idzie po myśli dentysty :o Więc wracamy do tego samego miejsca i wiadomo co mi grozi :o Ząb dostał dwa tygodnie, w tym czasie wszystko się wyjaśni. Dzisiaj program pocztowy mi ześwirował :o Tak mi ściągał pocztę, że w skrzynce pojawiły się wszystkie wiadmości jakie miałam nieskasowane na kontach od października, no i wyszło ponad 500 wiadomości do kasowania :o

cóż, przykre, ale prawdziwe i to wszystko pedagodzy, wstyd mi za nich :(. Jakoś się zbiesiłam z tego powodu :( aż do pracy nie mam ochoty iść. W poniedziałek mam mieć nowego Kaczora, paranoja po prostu. Wiecie czasami mam wrażenie, że dobro dziecka jest na końcu, rodzice, kadra robią tak aby było im wygodnie. No szlak mnie trafia, wrrrr

Dzień dobry :) Dzisiaj od rana trochę posiedziałam w necie i m.in czytałam to: http://gala.onet.pl/0,1375139,1,1,piotr_rubik_i_agata_paskudzka,tematy.html i szczerze mówiąc mam mieszane uczucia :o Mam wrażenie, że Rubik jest egoistą... Uciekam do pracy :)

Hej :) łeee rety--> rowniez czytałam ten wywiad. Nie powiem to dosc kontrowersyjna para wiec wiele ludzi ma dziwne odczucia patrząc bądz czytając o nich. Od początku trwania ich związku są robione zakłady ile to będzie trwało...jak to zresztą u każdej pary gdzie jest dość spora roznica wieku... Swego czasu trafiłam na Rubika strone internetowa i forum gdzie jest jego moderatorem. Wiecie co mnie powaliło na kolana...tam trzeba sie zwracać do niego per pan lub \"mistrzu\" ! :O. Dla mnie to ciut załosne mowic tak do kogos kto praktycznie od roku dopiero jest w mediach. Mozliwe ze w ten sposob chce sobie wynagrodzic lata kiedy tworzył w cieniu i jego nazwisko widnaiało tylko na koncowych planszach... Natomist zaskoczona byłam jego partnerką. Rowniez miała swoje forum. \"Mistrzu\" jej załatwił :P Jej wypowiedzi były dojrzałe, przymyslane i z klasą. Ma przeciez dopiero 19 lat a swiat praktycznie wywrocil jej sie do góry nogami... Agucha--> uuu do pracy nie masz ochoty iść. To muis byc rzeczywiście nieprzyjemna atmosfera. Nie ma to jak pracować z mężczyznami...takich problemów nie ma.

Vesnna - dokładnie to samo zauważyłam, że całkiem fajna z niej dziewczyna i bardzo trzeźwo myśląca i no cóź podejrzewam, że kiedy Rubik będzie chciał zrobić z niej "posłuszną panienkę" to się zgodzi ale po jakimś czasie z pewnością się zbuntuje... Kurczę słyszałam dzisiaj w esce nową piosenkę Piaska i Chojnackiego, bardzo mi się spodobała, nie znacie czasem jej tytułu? Albo jeszcze lepiej nie macie jej czasami? :D

To wcześniej to ja, tylko literki mi się zjadło :D :P

a ja za Rubikiem jakoś nie przepadam, za bardzo zadziera nosa. Ale cóż, może taki jego urok, hihi :P. Mam to w nosie:P Dziewczynka śliczna, ale młodziutka strasznie. A ile On ma lat? Vesnna atmosfera jakoś zbieszona nie jest, wszystko w normie. Tylko przykro jak pracujesz za Kogoś, a nawet Ci nie podziękują. Mało tego dzisiaj Ktoś mi powiedział, że za te godziny ktoś inny weźmie sobie pieniążki. No to sorry, ale coś tu jest nie tak. Prawda? łe rety za tymi Panami też nie przepadam ;) więc nie mam :) A poza tym to w weekend mam się spotkać (uciekam z zajęć, ups :D) z kolegą/może przyjacielem, poznanym rok temu na kafe :). Jej jak ten czas szybko leci, to już rok odkąd rozstałam się z byłym. Poznaliśmy się w takim właśnie momencie, ja składałam się po byłym, On również po rozstaniu. Wspieraliśmy się na forum, później maile, później gg, telefony do dzisiaj. Później zaczęliśmy na nowo cieszyć się życiem, wspierać w innych sytuacjach, przeżywać swoje sukcesy :D, rozmawiać o wszystkim i o niczym. I tak to trwa :D. W tym tygodniu przyleciał do Polski i mamy się spotkać.

Łee rety--> nie wiem jeszcze co to za piosenka ale zaraz poszukam i ja sciągne wiec ci podeśle ;) Agucha--> no no az zobaczyłam ten blysk z oku jak pisałas o koledze hihi. Wiem wiem to tylko znajomość :P. Tez bym sobie polazła z jakimś milym \" nowym\" panem gdzies na kawke. Ciagle czlowiek obraca sie w znanym gronie az tęskno do nowych znajomości...Moze na sylwestra poznam jakiegos wrocławiaka :P Wczoraj wieczorem zrobiłam sobie senas filmowy i oglądałam rewelacyjny film. Zwie sie "pułapka". O meczyznie ktory przez internet uwodzi nieletnie a pozniej je gwałci. Dosc drastyczny ale temat o pedofilach na czasie. Najciekawsze jest to ze akcja filmu jest zupelnie inna niz to sobie wyobrazacie :D. Tutaj "góre" ma własnie ta mloda dziewczyna, ktora zaskakuje swojego niedoszłego oprawce.

Agucha --> Rubik ma 39 lat jak sie nie myle.

Vesnna absolutnie nic nie będzie :P. Ja nie chcę, to raz. Dwa Pan ma nową Panią od jakiegoś czasu i super :). Tłumaczę mu czasami kobiecy punkt widzenia :). Pomagamy sobie dużo, pomimo odległości. A nigdy wcześniej nie chciałam się z Nim spotkać, bo bałam się, że może się zakochać:P a teraz już wiem, że takiej opcji nie będzie :). Ten czas to będzie troszkę dłuższy niż kawka, bo On musi kawałek przejechać,żeby się ze mną spotkać. Standardowo przeciągnę po Wawie, hiih;).Pokażę co nie co i odstawię pod koniec dnia na pociąg, a sama zostaję na drugi dzień zajęć. Wiecie co, najfajniejszych, najwierniejszych znajomych (bo przyjaźnią chyba tego nie można nazwać) mam wirtualnych. Też tak macie?? :D:D:D Macie ochotę odwiedzić Wawę, zapraszam :)

Mi też by się taka kawka przydała ale niczego na horyzoncie nie widać :o A na \"Pulapce\" była moja Przyjaciółka też mówiła, że świetny film.

A co do piosenki, to szukałam i nie znalazłam :o Bo w zasadzie szukałam po ciemku - nie znam tytułu :o :P

Dziewczyny sprzedawałyscie kiedys coś na allegro? Slyszlam ze oni jakies opłaty pobierają...ale za co to jest i od czego zalezy?

Proszę bardzo: :) Allegro pobiera opłatę za wystawienie przedmiotu. Jeśli przedmiot zostanie sprzedany, pobierana jest prowizja. Rejestracja, składanie ofert, kupowanie oraz korzystanie z większości pozostałych usług Allegro są bezpłatne. Podane ceny zawierają 22% VAT. Szczegółowe informacje poniżej. Opłata za wystawienie przedmiotu Opłata za wystawienie przedmiotu jest naliczana po rozpoczęciu aukcji. Dodatkowa opłata może być naliczona, jeśli Sprzedający dokona zmiany ceny lub liczby sprzedawanych przedmiotów w czasie trwania aukcji. Wartość początkowa Opłata za wystawienie 1,00-9,99 zł 0,15 zł 10,00-24,99 zł 0,25 zł 25,00-49,99 zł 0,50 zł 50,00-249,99 zł 1,00 zł 250 zł i więcej 2,00 zł Wartość początkowa to: a) (w aukcjach bez ceny minimalnej) cena wywoławcza pomnożona przez liczbę sztuk, b) (w aukcjach z ceną minimalną) cena minimalna, c) (w Tylko Kup Teraz! - bez licytacji) cena Kup Teraz! pomnożona przez liczbę sztuk. Maksymalna opłata za wystawienie (bez względu na liczbę sztuk) wynosi 2,00 zł. Opłaty za wystawianie pojazdów w ramach serwisu motoAllegro Kategoria Opłata za wystawienie Samochody 15 zł Motocykle lub Inne pojazdy i łodzie 5 zł Opłata za wystawienie w tych kategoriach jest stała i nie zależy od wartości początkowej. Pozostałe kategorie w ramach serwisu motoAllegro są objęte standardowymi stawkami. Opłaty za wystawianie przedmiotu/usługi w kategorii Nieruchomości Opłata za wystawienie w tej kategorii wynosi 20 zł i nie zależy od wartości początkowej. Prowizja od sprzedaży Cena końcowa za 1 sztukę Prowizja od sprzedaży Do 50 zł 4% ceny końcowej 50,01-1000zł 2 zł plus 3% kwoty powyżej 50 zł 1000,01-5000 zł 30,50 zł plus 1,5% kwoty powyżej 1000 zł Powyżej 5000 zł 90,50 zł plus 0,5% kwoty powyżej 5000 zł Cena końcowa to najwyższa oferta w licytacji lub cena Kup Teraz!. Aukcje i \"Tylko Kup Teraz!\" wieloprzedmiotowe: naliczona prowizja za 1 szt. zostanie pomnożona przez liczbę sprzedanych sztuk. Prowizja od sprzedaży naliczana jest automatycznie po zakończeniu aukcji z ważnymi ofertami równymi lub wyższymi od ceny wywoławczej, minimalnej lub Kup Teraz!. Prowizja jest zaokrąglana w górę do pełnych groszy.

Ale osobiście nigdy nie sprzedawałam więc nie wiem jak to się ma w praktyce. Mnie bardziej przeraża zrobienie strony, bo z html-a jestem zielona :o Ale Ty Vesnna raczej z tym problemu nie będziesz miała :D

Agucha--> jak sie zrobi cieplej czyt wiosna to moze przejade sie na wycieczke do Warszawy. Przynam sie szczerze ze nigdy nie byłam :) Dlatego zatrudnilabym Cie jako przewodnika. Uuu pan zajęty to nie po mojej mysli :P. Jesli chodzi i znajomości wirtulane to ja tak sceptycznie podchodze. Jedyną osoba pozaną wirtualnie , z ktora kontakt mam nieustannie od 3 lat jest pan F. Mimo tych wszytkich sytuacji i wielu emocji ciesze sie ze go poznałam... Moge na niego liczyc w wielu sytuacjach... Inne znajmosci wirtulane nie odcisnęły piętna na moim zyciu :) Byly i sie zmyły :) łee rety--> Dzieki :D :D :D Widzisz jaki leń ze mnie nawet mi sie poszukać nie chce :)

Tak myśle o tych znajomościach wirtualnych i no cóź u mnie bywają i znikają :o Są ludzie z którymi rozmawiam parę lat ale to są osoby które znam także osobiście. Vesnna, żadne lenistwo. Mogłam więc pomagam :)

Łee rety--> a co za stronke masz zrobic ? :) Troche jestem w temacie bo własnie probuje spłodzic strone tyle ze w PHP. Mam jednak maly problem bo nie potrafie serwera skonfigurowac :P. Mam 4 ksiażki i w kazdej inaczej piszą...

Tak myślałam, że mam kilka rzeczy do wystawienia i w przyszłym roku chyba to zrobię, dlatego czytałam zasady sprzedaży i wyczytałam, że stronkę robi się samemu :o No ale cóź może do tego czasu się nauczę, bo ponoć wcale nie jest to takie trudne, oby :D

Łee rety--> o ile sie nie myle to są tam równiez szablony do stron wiec nie ma obaw :) W koncu nie kazdy sprzedający zna sie na robieniu stron a tym samym odstraszałoby to allegrowiczów :)

Za bardzo się tym jeszcze nie interesowałam więc całkiem możliwe, że coś jest ;) Ok. Ja uciekam spać, spokojnej nocy życzę

Dobranoc :)

a widzicie u mnie, jeżeli są to osoby poznawane na kafe to zawsze przeradza się to w częsty kontakt, intensywny :). Poznajemy się, spotykamy chociaż zawsze jesteśmy z końców Polski :(. Zaprzyjaźniamy się w jakiś sposób i tak jak Q. jest to np. codzienny kontakt :D. A reszta moich znajomości wirtualnych to Panowie z portalu. Jeden został moim znajomym i też zaczęliśmy przedstawiać sobie nasze punkty widzenia wynikające z różnic płci. Pozostanie mi znajomy, sympatyczny i wartościowy Pan i tyle :). Więcej znajomości wirtualnych nie posiadam ;). Vesnna a proszę bardzo, chętnie jeszcze bardziej :D A co myślałaś, że my coś ten teges?? Hihi, nie. Miałam szanse, On się nawet ku temu skłaniał jak jeszcze był w PL, ale dla mnie to bez szans. Związek tak czy inaczej na odległość. I wiesz pomimo tego, że rewelacyjnie się dogadujemy i gadamy godzinami to w wielu sprawach na 100% się różnimy. Jak dla mnie jest to za dużo różnic. Jak fumfel świetnie, ale nic więcej. A teraz zmykam do łóżka, dobranoc

Czesc miski ;) Normalnie nie czuje ze jestem na bezrobociu. Zapewne odczuje gdy zabraknie pieniązkow :O. Ciagle gdzie laze to tu to tam .Zawsze jest cos do zalatwienia. W poludnie powysyłam troche cv. Jedną do call center. Widzisz lee rety jak ja ci zazdroszcze tej roboty :) Teraz wracam z miasta. Umowialm sie z przyjaciolką bo chciała wybrac cos dla swojego faceta. On siedzi w Anglii a pojutrze ktos z rodziny do niego leci wiec zrobiła mu małą paczke.Za godzinke ma wpasc bo jakis film sobie obejrzymy. Jadłyscie moze kiedys \" przysmak swietokrzyski\" .To takie cos w ksztłcie okienek. Smazy sie to na oleju i je :) Kupilysmy sobie i bedziemy wcinac do filmu...ostatni raz to jadłam w podstawowce. Ciekawe co tam u pomaranczki slychac. Dawno jej tu nie bylo. Pewnie sielanka trwa bo inaczej by sie odmeldowała :)

Cześć. Za mną ciężki dzień :( Ehh, teraz ważne żeby iść do przodu. Vesnna, a chętnie przyjmę Cię w szeregi :D Tylko swoją drogą uważaj, bo w większości pod ogłoszeniami o pracy w call center kryję się niestety telemarketing :o I niepotrzebnie człowiek traci czas. Aguś, przyjaciele też są fajni, kiedyś się przydadzą i na pewno bardziej niż my, bo w końcu z męskiej strony doradzą i wytłumaczą dlaczeg facet zrobił tak, a nie inaczej. Tararara - pewnie znowu jesteś zabiegana? ;) Wczoraj przez przypadek natknęłam się na Setunie na innym topiku, a do nas to kurczę nie zajrzy :P A Pomarańczka, mam nadzieję, że jest szczęęśliwa ale mogłaby wpaść i nam przypomnieć, że szczęście to nie tylko w filmach ;)

tak, zabiegana i nie zabiegana. Ostatnio nie mam za wiele czasu na komputer. Szkoda mi czasem życia na siedzenie przed monitorem... Ja wolę na żywo ludzi. Bardzo lubię ludzi. I lubię rozmawiać. Tylko, że dla mnie wszystkie wirtualne - tylko wirtualne znajomości tracą smak i jakiś blask :O Ale powiem, że ludzie, których poznałam potem w realu... do dziś są ze mną. Wiele lat niektórzy. I to jest fajne. A spotyka się naprawdę wartościwoych ludzi. Wielu bardzo cenię. Nawet jeśli jeszcze nie miałam okazji poznać ich na żywo. Choć mam nadzieję, że już niedługo... Jutro idę na wieczór panieński. Nie swój:P Mam nadzieję, że będzie fajnie. A w niedz postanowiliśmy, że zoo moż eodwiedzimy :D Najwyżej zostawię tam R., w jakiejś klacie albo on mnie, jak będziemy mieli siebie dosyć... :P Tak, też czytałam ten wywiad... Nie lubię Rubika... Tak samo Chojnacki itd. Czyli nie mam tej piosenki ;) Aga, ja się mam ochotę wybrać w ktoryś weekend, ale to pewnie dopiero w styczniu do W-wy... Tylko oczywiście w dzień, a Ty pewnie będziesz na zajęciach? :( miłego wieczoru.

A ja od jakiegoś czasu lubię W-wę :D Może to dzięki komuś, a może tak samo przez się? :) I postanowiłam, że między innymi tam będę już niedługo znów szukać pracy. Może tym razem się uda? A jeśli nie tam, to... ;)

Lee rety--> Co się stało ze smutną minka nas powitalas? Mam nadzieje ze nic powaznego... To moje call ceneter jest pewne bo to znana firma w naszym miescie tym samym cholernie trudno sie tam dostac.Ciezko nawet przez zajomosci no ale probowac trzeba. Jakie plany na wieczorek? Jutro zajecia czy wolne? Tarara--> normlanie tyle energi bije z twoich postow ze wcale ci sie nie dziwie ze nie mozesz wysiedziec przed komputerem. agucha--> jestes?