Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

łe rety...

Feniks

Polecane posty

agucha--> chyba zaraziłam sie od Ciebie witrualnie bo dzis obudziłam sie z okropnym bólem gardełka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w zasadzie to cały dzień robiłam nic :P. Trochę spałam, trochę czytałam, troch pogadałam. Nadal kiepsko się czuję :O Temperatura rzuciła mi się na mózg, odpisałam na mail P. Może w końcu zrozumie, że nie będę się już więcej uzewnętrzniać. Nie chce mi się jutro iść do pracy, najchętniej uciekłabym na koniec świata do Q. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co z Wami ostatnio?? Czem tu tak pusto?? Byłam dzisiaj u lekarza po pracy, wzięłam zwolnienie do końca tygodnia. Znowu antybiotyk, ech:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Agucha--> czyli rozchorowałas sie na dobre. No ładnie... Odpoczniesz sobie przynjamniej na zwolnieniu. Ostatnio nasz topik rzeczywiscie troszke opustoszał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanudzę na śmierć raczej, hihi :P. Jej już nie wiem jak to jest mieć tyle czasu i jak na złość jak mam możliwość to wcale nie mam ochoty leżeć w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agucha--> wstałas ? :D Twoja choroba udzielila sie rowniez mnie. Kapie mi z noska okrutnie a na dodatek gardlo boli. Musze isc do sklepu po makaron bo mnie dzis wzielo na spageti na obiad ale ubierac mi sie nie chce! Wczoraj umowilam sie w gabinecie na depilacje woskiem. Wizyta za tydzien w piątek mam nadzieje ze sie nie rozmysle do tego czasu :P To bedzie moj prezent dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstałam niedawno, właśnie piję kawkę. Masz ochotę?? Pogadałam chwilę z Q. i jestem. Spałam 12 godzin, ale się nie wyspałam, po prostu w życiu nie miałam jeszcze tak zawalonego nosa i zatok. Nie wiem skąd to, wrrr :O Jakaś taka nie mrawa jestem, rozłożyłam się na dobre. ech . Będę marudzić niemiłosiernie. Przeżyjesz?? ;) Też bym chętnie zrobiła sobie taką depilację, ale nie mogę ze względu na naczynka, wrrr Jakieś plany masz na dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie wraca z marketu. Droge mialam \"wspaniałą\" Zimno, deszcz pada a na dodatek z nosa mi ciekło jak z kranu. Troche sie nagimanstykowałam by trzymac parasol, siatke z zakupami i chusteczke przy nosie :) Najlepsza i tak była pani w markecie ktora zrobiła zakupy i stwierdziła przy kasie ze za drogo wyszlo i za to nie zplaci bo nie ma tyle pieniedzy. Kasjerka mowi ze w takim razie wycofa paragon i towar bedzie trzeba zwrocic. Po czym klientka ze nie odda towaru :D. Moze zaplacic 104 zl bo tyle ma. Paragon był na 114 zl wiec kasjerka mowi ze w takim razie niech zwroci jakies dwa produkty i bedzie w porzadku. Kasjerka zaczeła jej wymieniac jakie produkty mogalby wycofac a klientka nie zgodzila sie na zaden hihi. Wszytko bylo potrzebne :D Wszyscy piali ze śmiechu a co niektorzy checili zrobic zrzutke dla tej pani byle tylko odeszla juz od kasy! Normlanie rece opadały gdy po raz piąty z kolei pytała sie to ile ja mam jeszcze zapłacic? Gdy kasjerka mowiła ile ona twierdziła ze to oszustwo.Po 10 mintach negocjacji pozniej juz nawet z kierownikiem marketu ! klientka zaplaciła całą kwote i wyzywajac wszytkich od złodzieji wyszła :D Cała ta sytuacja była komiczna bo widac bylo ze to typowa pani ze wsi. Zacofana, zakrecona. Dlatego nikt nie zareagował nerwowo, agresywnie a spokojnie wszyscy probowali wytlumaczyc jej ze jesli chce sie potargowac to niech idzie na bazarek :) Agus plany na dzis mam raczej zadne :D Zrobie teraz obiadek, pozniej poprzegrywam troche filmow kolezance bo mnie prosi od paru dni :) a ja zapomniam. A po tym mozliwe ze sie wezme za pisanie mojej pracy inż. bo czas goni. Aga robisz prezenty na swięta rodzicom ? Aaaa i ktory to Q? :D Ten ze zdjecia ? bo sie zakreciłam Za kilkanascie dni bedziecie musialy dziewczyny trzymac za mnie kciuki. Przyjezdza do Polski F. i wiem ze bedzie chcial wpasc w swieta. Nie wiem jeszcze co postanowie bo czesc mnie skacze z radosci ze go ujrze, dotkne, przytule sie a czesc boi sie tego co bedzie po ...pustka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pnie na kasie powinny mieć anielską cierpliwość, hihi ;) Q. to ten z którym ostatnio widziałam się w wawie :) ale numer, ostatnio na portalu jakiś Pan mnie zaczepił, hihi :D. Ale jak mu odpisałam to się już więcej nie odezwał, buha ha ha. Coraz lepiej:D:D:D już chce mi się tylko z tego śmiać :D:D:D. Bywasz tam jeszcze? co do prezentów to wypadałoby, ale nie mam pomysłu :/. I dzieciakom muszę jeszcze kupić, bo jadę do mojej Hany w drugi dzień Świąt. Miałam to wszystko załatwić w tym tygodniu, a tu lipa. Siedzę na pupie. F. powiadasz. Łojej... Ja z kolei obawiam się przylotu P. Myślę, że będzie chciał się spotkać, tylko ja jakoś nie widzę w tym sensu. Uparty jest, tak jak ja ;). Zapewne będzie drążył temat. Wrrrr a wtedy to już go nieźle opier****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie na portlalach dawno nie bylo. Pamiatem moj ostani raz jak sama zagadalam do jakiegos pana. Wydawal! sie sympatyczny wiec mowie sobie co mi szkodzi. Mial podany numer gg wiec dalam sobie spokoj z wiadomosciami i od razu skorzystalam z gg. Jakie bylo moje zdziwienie gdy pan prawie zaczął wrzeszczec na mnie :D ze po co ja do niego pisze skoro on jest z Warszawy a ja 70 km dalej :) Zaczał robic mi wykład ze on nie ma czasu na pogaduszki, ze nie wierzy w zwiazku na odległość ( daleko zaszedl w myslach) po czym zszedl na temat swojej bylej ktora rowniez mieszkala w innym miescie ale ich łączyła milosc ! i to w ogole bylo co innego :D Nie wiedziałam czy mam smiac sie czy płakac przed tym ekranem. Przeprosiłam pana i sie grzecznie pozegnałam. Czasem mnie korci aby zalozyc profil ale jakos nie moge sie zabrac. Juz nie pamietam jak to jest poznac i pogadac z kims nowym :D Agucha a ty co napisałas panu ze zamilkł :D A P. kiedy ma zamiar przylecieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vesnna Ci Panowie są jednak jacyś nie teges, bhuha ha :D:D:D Hę, nic strasznego. Otóż Pan był z Wawy i spodobał się mu mój opis (bardzo oryginale, ale cóż). Zapytał czy czasem bywam w wawie? Bo On czasami bywa u mnie w mieście. I że zaprasza na kawę, albo spacer:). A i jeszcze podał link do swoich zdjęć na gronie. (Spoko :)) To mu odpisałam, że bywam z racji kolejnych studiów. A na spacer to zapraszam, jak będzie u mnie w mieście. I podałam również swój link do zdjęć na gronie. I co Ty na to? Bo mi się tylko śmiać chce :D:D:D A P. myślę, że przyleci na święta. Widzisz nie dopytuję się kiedy przylatuje, bo nie chcę się z Nim widzieć. W ogóle ostatnio jak byłam w knajpie w piątek to w zobaczyłam profil pewnego Pana i o mało na zawał nie zeszłam. Bo Pan był bardzo podobny do P. I przemknęło mi tylko przez głowę. Dobrze mnie zna, bo nie uprzedził, że przylatuje. A druga to podejść czy uciekać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agucha--> rzeczywiscie dziwny powod aby zamilknąć. Moze pan nie odzywa sie bo nie ma dostepu do komputera ? Czy widzisz ze byl zalogowany? Po poludniu wpadłam z mamą na pomysł by jechac kupic pralke bo nam sie stara popsuła. Troche mi auto szwankuje ale mailaysmy nadzieje ze nic sie nie stanie. Nadzieja matką głupich oczywiscie :D. Samochod stanął na skrzyzowaniu ! i wiecej nie ruszyl. Mama prawia plakala hehe ona straszna panikara jest :D Wariaci trąbili oczywiscie jakby nie widzieli ze włączone mam awaryjne! Zadzowonilam po brata. Kazal mi auto zepchnąć gdzies na pobocze ( bo wczesniej na to nie wpadałm :D) Przyjechałi mowi ze nic nie zrobi. A holowac mnie nie moze bo nie ma linki no i sie boi ze mu w dupe wjade:P bo to trzeba recznym hamowac. Wyszlo na to ze auto zostawilam na poboczu po czym brat podwozil mnie i mame do domu. Gdy sie zmniejszy ruch pojedzie po niego z linką i kolegą przyholuje do siebie do domu bo to niedaleko od niego . Miejmy nadzieje ze wszytko dobrze sie skonczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vesnna ale w tym portalu jest taka opcja i widzisz czy Ktoś przeczytał Twój mail czy nie. I otóż On go przeczytał po 2 godzinach od wysłania. Więc coś mu nie pasowało, hihi ;). Pewnie mu się nie spodobałam, cóż... :D:D:D:D O nie wiedziałam, że jeździsz samochodem. Fajnie :). Ale przygody masz przednie, ha ha ha :D:D:D. Rozumiem, że pralki nie zdążyłyście kupić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo ? jest tu kto ? Dzis udalo nam sie kupic z mama pralke :D Juz sie pierze... Jutro ide na rozmowe. Prosze trzymac kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ;) zataczam się ze śmiechu, buha ha ha :D:D:D. Przed chwilą dzwonił do mnie Pan od plamy, czy się z nim dzisiaj nie wybiorę do kina. :D:D:D Dobre, dobre, a ja mu na to, że nie, bo jestem na zwolnieniu :P. Ma zadzwonić po weekendzie. Umówić się z Nim?? Biedaczysko bardzo się zdziwił, jak odbierając telefon przestawiłam się nazwiskiem, bo nie mam zapisanego Jego numeru. Buha ha ha :D:D:D Skutecznie poprawił mi humor :D:D:D:D:D:D A o której trzymać kciuki?? Szkoda, że nie pracuję bo zatrudniłabym Kaczory również :D. Już 2 razy pomogło :D A dzisiaj to albo siedzę przy kompie, albo słucham muzyki. Kompletnie nic nie robię, hihi ;). Leń totalny, ale w końcu czuje, że tabletki zadziałały. Te od kataru są rewelacyjne ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agucha--> ale jaja :D :D :D. Umow sie co Ci szkodzi. Przynjamniej sobie film obejrzysz :P. Tak malo przyjemnosci w zyciu wiec jak jest okazja to trzeba korzystać! A on w ogole wylumaczyl sie z tej plamy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie nie, trochę mnie zaskoczył i zagadał, że nie zapytałam. Ale nie omieszkam zapytać po weekendzie, hihi :P A zastanawiałam się czy aby przypadkiem nie zadzwoni i długo czekać nie trzeba było, buha ha ha :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pobudka :) Ja juz od 2 godzin na nogach. Mialam ciezką noc. Aga chyba nocny dól udzielił mi sie tym razem. Plakałam do 1.00 :) Sama nie wiem czemu. Teraz oczy mam opuchniete a na rozmowe niedlugo...chyba jakis okladzik sobie zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostalam prace :D:D:D !!!! Ale jestem szczęsliwa ! :D Narazie to miesiąć próby ale mam nadzieje ze dam rade i mi przedłużą :) Bede pracowac w szkole językowej. A opdowiedzialna bede za sale komputerową , zadania ktore trzeba wspiywac do komputera i za dzieci ktore tam uczęszczją na zajęcia. Piekny prezent na swięta :D ********************************************************** Załuje tylko ze nie mam z kim sie tym szczesciem podzielic....... Fakt odwiedzialm dzis koleznke z ktora wczesniej pracowalam. Usciskała mnie i zaczela gratulowcac...ale dobrze wiecie o co mi chodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od jutra :D Troche sie boje bo ja nie mam wysztalcenia pedagogicznego a tu najwiecej dzieci z gimnazjum. A wiadomo jakie one potrafią byc. Jak ci taki wyskoczy \" a co mi pani zrobi \" jak mu powiem aby byl grzeczy...to rzeczywiscie co ja zrobie :O. Pani uprzedzała mnie ze trzeba byc stanowczym bo inaczej na leb Ci wejdą..... Aga bede Ci sie pytac o rady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agucha--> a pan \"plama\" przypomnia o sobie codzinnie czy raczej stara sie nie byc nachalny i zadzowni dopiero po weekndzie :D Kurde co z łee rety. Napisalm wczoraj do niej e-maila ale cisza. Mam nadzieje ze to problemy z komputerem. Trarara--> zyjesz ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ale łee rety ma dostęp do komputera tez w pracy ! Zaczynam sie martwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vesnna a proszę bardzo, służę :). Strasznie szybko, ale może to i lepiej, nie będziesz się tak bardzo stresowała ;) Nie, całe szczęście, że nie jest nachalny, bo bym go pogoniła na palmę:P. Zaproponował, że zadzwoni po weekendzie i lepiej aby tak zostało ;) ciekawe, ciekawe, nic nie rozumiem z tego. Co z łe rety?? Alooo, odezwij się. Tarara też zniknęła :(. Ecg, Kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak poza tym, dasz radę. Na dzień dobry będę próbowały właśnie wejść Tobie na głowę, badając granice. I tu musisz być stanowcza. A autorytet musisz po prostu wypracować. Dzieciaki są boskie i można do nich trafić. Super nianię polecam ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×