Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

łe rety...

Feniks

Polecane posty

łe rety aj Ci współczuję, pracować w Święta, kiedy wszyscy się byczą. Nic miłego. Żaba nie smutaj się, ułoży się wszystko zobaczysz ;). Ja znowu mam ten błogi spokój w sobie. Jak dobrze... Vesnna Pan się odzywał?? Ale miałam wczoraj ubaw z kolegów, cieszyli się jak dzieciaki, że chociaż raz w roku mogą się poprzytulać i wycałować ze mną. Hihi, nie sądziłam, że taki dystans do siebie trzymam między nimi. Paranoje :D:D:D To co poniektórzy bardzo się zdziwili widząc moje szaleństwa na parkiecie, hihi. Dobrze, że nie słyszałam komentarzy:P. Zmykam kochane, do napisania później :). Miłego dnia :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agucha--> Hehe chciałbym Cie widziec wczoraj na parkiecie :D Miłego popłudnia. Pan F. jeszcze milczy. Jesli bedzie mial sie odezwac to zrobi to dzis wieczorem lub jutro rano. Zawsze tak robi. Moze nie chce zawracac tyłka swoją osobą w święta. A jesli nie zadzwoni.... No cóż. Raczej żyletek na taką opcje nie szykuję :P wiec tak czy siak będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem to sobie myślę, że... daleko mi do Was, a może bardziej Wam do mnie:P bo... nie wyrywam facetów na parkiecie ani ich nie podrywam ani nie jestem w portalu randkowym ani nie mam jakichś problemów miłosnych... może tylko czasem je mam;) ani nie mówię tylko o nich, o mężczyznach. I czasem to myślę, że... ... to dobrze;) Tylko, że właśnie może najbardziej przez to najmniej mamy wspólnych tematów, czasem czuję się tu cholernie obca. Cholernie! Bo nawet nikt nie ma mnie o co zapytać. A przecież życie nie toczy się tylko wokół tego... wokół nich. Wybaczcie. Coś mnie naszło :O Ja po prostu tu chyba nie pasuję. Jakakolwiek moja nieobecność będzie więc usprawiedliwiona... Pozdrawiam! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarara a puknij się w głowę co. Nie przyszło Ci do głowy, że Ci Panowie pojawiają się tylko dlatego, że nie ma przy Nas nikogo Kto by kochał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarara przepraszam za ostry ton, ale przed chwilą wróciłam i to co przeczytałam nie było miłe. A Kto, że tak zapytam wyznacza to że pasujesz tutaj, albo nie?? Bo ja jakoś nie pojmuję. I co to znaczy, że nie pasujesz? A musisz? Świetnie, że jesteś w związku, który Ciebie satysfakcjonuje, że daje Ci szczęście. I super, bo ja czasami tracę wiarę, że takowe istnieją.... Chciałabym być z człowiekiem którego kocham. Ale ciągle mi nie wychodzi i bardziej stwierdzam, że to ja nie pasuję do tego świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarara--> O mało nie spadłam z krzesła gdy przeczytałam twoj post. Powiem Ci ze to było takie ....szczere :) Doceniam to ze napisałas co Ci na serduchu leży! Poruszmy moze najpierw temat męzczyn. Tarara racja zdarza sie ze jest on u nas tematem przewodnim i wiele wokół niego krażymy. Nie da się ukryć ze oprocz Ciebie zadna z nas nie ma stałego związku. A tym samym jestesmy na drodze poszukiwań. Wiąże sie to z tym ze w naszym życiu pojawiają się jakies sytuacje damsko- męskie, które są czescia naszego zycia a ze jest to forum \"uczuciowe\" to poruszamy tę strefę również. Co nie znaczy ze ograniczamy się tylko i wyłącznie tego tematu. Ja uważam ze mówimy poprostu o naszym życiu. O tym co nas otacza. O tym co dzieje sie w nas. Rozmawiamy zarówno o płci brzydkiej jak i filmach, ksiązkach, muzyce, pracy. Być moze są to mało elokwentne tematy :P ale to jest poprostu moje życie. Moze nudne ale własnie takie jest :D. I z miłą chęcią posłucham jak wiedzie się innym co sądzą na taki czy siaki temat. Jedno jest przykre. Ze czujesz się tu obco. Nikt chyba nie chciał tego i bardzo dobrze ze ujrzało to swiatło dzienne :) Moze ten brak tematów między nami wcale nie jest tylko i wyłacznie naszą winą. Nie pytamy sie Ciebie o pewne sprawy bo o nich poprostu nie wiemy! Rzadko kiedy się uzewnetrzniasz i opowiadasz co sie u Ciebie dzieje. P.S. I nie mow ze do nas nie pasujesz bo\" nie wyrywasz facetów ....\" Ja rowniez nie wyrywam bo nie ma kogo :) nie podrywam bo jestem malo pewna siebie...nie mam portalu na randkach bo zoabczyłam jak to jest i to mi wystarczyło....a problemy miłosne to chciałbym miec :D ale przez takie duze \"M\". Tarara kazdy jest tu inny i to jest wspaniałe :D Dlatego nie ma mowy abyś nam stąd uciekła !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoło bardzo :D ale będę miała kaca jutro, hihi. Nie było Pana Plamy ponieważ całą ekipą byliśmy zaproszeni do mojego innego brata ;) (a to już inne klimaty). Ale tu też się działo, czego dowodem jest to, że dopiero odstawiono mnie do domu ;). Moi bracia bardzo dbają o to żebym nie miała pustego kieliszka, łoejej ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No szalejącą ! :D Nie wyobrazam sobie Aguchy brykającej na parkiecie wiec pewnie fajny widok ! Napisał przed chwilą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agucha--> ale co tym razem czem ??? :D Dopiero wstałam wiec jeszcze nie kontaktuje. Jesli to chodzi jeszcze raz czemu chcialbym Cie widziec na parkiecie to poprostu tak mi się napisało ! Związane to bylo z twoimi słowami \"To co poniektórzy bardzo się zdziwili widząc moje szaleństwa na parkiecie, hihi\" Wiec ja napisałam ze chcialbym rówiez to widziec bo pewnie fajna zabawa. Nie pytaj mi sie jeszcze raz czemu hihi bo ja nie wiem czemu tak napisałam. To byl impuls ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co porabiacie ? Ja wyskoczyłam z kolezankami na pizze. Była pychaaa ale teraz oddychac z przjedzenia nie moge :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Gdzie was wcieło ? Pojechałam dzis rano do mojej szkoły podstemplowac legitymacje bo się przyda gdy do Wrocławia będe jechac. Wstąpiałm rowniez do biblioteki niedaleko uczelni. Nigdy tam nie byłam i doznałam szoku ze biblioteka moze być tak wyposażona w najróżnijesze ksiązki! Wiem moze wydawac sie to dziwne ale u mnie w miescie są 3 biblioteki z czego mozna wypozyczyc albo jakies \"przedwojenne\" egzemplarze albo harlekiny ( nie licząc lektur). W tej kolo uczelni były same! nowości, ktore bardzo częto podczytuje w empikach :) Na poczatek wzięlam powieść Mary Gaitskill \"Veronica\". Najbardziej jednak się ucieszyłam z ksiązek de Mello , na ktore mialam ochote. Wzięłam sobie \"Wezwanie do miłosci\" . Kurde Agucha chyba nie umiem czytać tego po jednym rozdziale. Jestem juz w polowie :O. Rewelacja! Wieczorem będe miała nad czym rozmyślac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moze nie same! nowości ale również nowosci :P ( ja najpierw pisze pozniej to czytam :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem, miałam tylko księdza po kolędzie ;). Ale mi się upiekło, a nie widział mnie może z 10 lat, nie skomentował, bo wbił się w gadkę z tatą. Ufff ;) Vesnna Tej książki nie czytałam. Też jest w formie opowiadań? A jak twoje samopoczucie? Umówiłaś się z F. na jakiś konkretny dzień??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Wezwanie do miłosci\" jest częscią \"Przebudzenia\" . Razem tworzą całość. Składa sie z krotkich rozdziałow. Ich tematem jest przede wszytkim miłość i to coją utrudnia: przywiązania, pragnienia, żądze, chciwość. Zapiski pokazują w jaki sposób mozna sie od nich uwolnić. Niektore dość kontrowersyjne jak dla mnie. Warte jednak przeczytania. Dziś rano rozmawialm z F. przez telefon. Jest narazie u siebie w mieście (trojmiasto).Nie ustalismy jeszcze daty spotkania. Dlatego nic nie wiem. Ma zadzownić jutro. Kurde steskniłam się za nim ...nawet nie za nim jako mężczyna ale jako człowiek, przyjaciel? aaaa nie myśle juz ! Uspokój sie malutka :D Łobocym jak to będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie Ty bylas przez 10 lat ze ksiądz Cie nie widział ? :P Chowałas sie w szafie czy jak ? Mnie mama zawsze wystawi ! Mam takiego pecha ze ona w dzien kolędy chodzi do pracy na popołudniu i to ja musze przyjąć księdza :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×