Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

Gość bogdan
Cześć. Jeżeli nie słyszałaś, że przy przepuklinie można sobie pogorszyć stan kręgosłupa nawet najprostszymi ćwiczeniami prowadzonymi przez rehabilitantów, ale bez konsultacji ze specjalistą [w naszym przypadku najlepiej neurochirurgiem] to widać [nie obraź się], że jeszcze jesteś "świeża" w temacie. Wypadniecie jądra może spowodować nawet lekki skłon i już mamy przepuklinę, a pogorszenie nawet kichnięcie. Tak że zgadzam się z Anuśką7 w 100% i to samo powiedzieli mi lekarze prowadzący mnie przed i po zabiegu. rehabilitacja "tak" ale TYLKO po konsultacji ze specjalistą. Gwarantuje Ci też że ten kto tu już pisze to na pewno nie leży i nie czeka na wizytę u lekarza [nie wiem skąd Ci to przyszło do głowy] Na końcu dopisujesz że piszesz ze swojego doświadczenia. Jak możesz opisz nam na forum o jakim doświadczeniu piszesz, każda uwaga może się przydać. Zdrówka bogdan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w klubie!W czerwcu dopadły mnie \"korzonki\" - diagnoza lekarza rodzinnego. Po dwóch seriach zastrzyków, wizyta u neurologa i skierowanie na rezonans. Wynik: olbrzymia centralno-obustronna przepuklina jądra miażdżystego na poziomie L4/L5, która uciska na worek oponowy i rdzeń. Do tego stenoza i duża przepuklina na poziomie L3/L4, też z uciskiem. Następnie prywatna konsultaja u neurochirurga (do końca roku brak miejsc na NFZ!). Po wizycie wiem mniej niż przed:-( Na początku lekarz powiedział, że operacja, ale w trakcie rozmowy coś wspomniał o masażach, o tym że jestem za młoda (28 lat) na operację. W końcu zarezerwował mi termin na 02 listopada, kazał się zaszczepić p/żółtaczce. Mam zadzwonić i potwierdzić chęć operowania. Czy ktoś z Państwa był operowany w Szpitalu Wojskowym na Weigla we Wrocławiu?Ogólnie jestem zdecydowana na operację, bo \"ta\" przypadłość chyba sama nie minie?Dodam że mam bóle pleców i ból lewej nogi, która często mi cierpnie. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuśka7
Witaj ewelka. Słuchaj mialam praktycznie to samo...tylko na innym poziomie. Nie wiem jak jest u Was ale ja w Tarnowie czekałam na taka operacje tylko 2 tygodnie i to w trybie pilnym mialam zrobione. Dziwie sie że ci lekarz taki glupoty plecie jak masaże bo tym mozesz sobie tylko zaszkodzić, w takim stanie czlowieka nawet na rehabilitacje nie mozna wysylac, a masazami mozna tylko zaszkodzić... Jeśli byś chciała moge dać ci kontakt do tarnowa do poradni neurochirurgicznej, mialabyś kawał ale terminy są w miare szybkie zeby się dostac na oddział. Poczytaj w necie o doc Andrzeju Maciejczaku...ja jak bylam na oddziale to pacjenci przyjeżdżali z Warszawy,Krakowa i nawet z Węglińca jedna pani była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuśka dziękuję za odp. Wyślij mi proszę te namiary na e-maila. Byc może jak będę pod ścianą to skorzystam. U nas jest tak że na państwową wizytę u neurochirurga nie ma już szans do końca roku. Poszłam prywatnie do ordynatora o. Neurochirurgii i ten wyznaczył mi termin \"państwowo\" na swoim oddziale. Właśnie dzwoniłam żeby potwierdzić i termin mam jednak na 19.11.Pani w rejestracji powiedziała, że jak mi przejdzie to żebym odwołała termin:-) Paranoja. Nastraszyła mnie że po takiej operacji leży się ok. 2 tyg. w szpitalu. A jak to było w twoim przypadku? Przypomniało mi się: w zaleceniu pana neurochirurga mam noszenie \"pasa pani teresy\" 4-5 godz. dziennie. Czy ktoś z Państwa miał doświadczenie jak on działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuśka7
Napisalam meila. Pozdrawiam wszystkich tu obecnych połamańców ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka.pa
Witajcie! Swój przypadek dokladnie opisalam na poprzedniej stronie (ostatni list na str 2), ale czytając Wasze wypowiedzi do głowy przychodzi mi jeszcze kilka pytań, zadam je jesli pozwolicie, bede wdzieczna jesli ktos zechce odpowiedziec, w koncu wszelkie informacje moga sie przydac nam wszystkim. Tak jak pisalam zdecydowalam sie na operacje termin mam na 21 wrzesnia to juz za dwa tygodnie! a ja z dnia na dzien coraz bardziej sie boje, coraz wiecej mysli kumuluje mi sie w glowie, stad tez pewnie te pytania: 1. Ile trwa operacja, czy odbywa sie w calkowitej narkozie i ile czasu lezy sie po niej w szpitalu (wiem, ze to jest indywidualnie u kazdego inaczej, ale slyszalam ze krotko i ze na dzien lub dwa po stawiaja na nogi)? 2. Czy istnieje mozliwosc, ze przepuklina sie wchlonie bez potrzeby operowania? 3. Czy podczas operacji usuwaja wszystko wewnatrz dysku dochodzac do jadra, czy tylko wypukline wystajaca poza, powodujaca ucisk? 4. Czy istnieje jakies powazne zagrozenie podczas lub po operacji? (moj lekarz informowal mnie juz po krotce o ewentualnych komplikacjach i bylo to m.in. oslabienie nogi jakis czas po zabiegu, pooperacyjne dretwienie maks. do pol roku) 5. Przepuklina moze dojsc do rdzenia co wtedy? 6. Czy dysk, ktory u mnie jest wysuniety, po operacji wroci na swoje miejsce, czy jednak mimo niej po czasie moze wypasc calkowicie (slyszalam ze zbaezpieczaja go wlanie w jakis sposob przed calkowitym wysunieciem - boje sie ze po operacji nastapi powrot choroby, czytalam listy osob na innych forach, ktorzy przechodzili po 3-4 operacje na tym samym odcinku)? Moze niektore pytania wydaja sie smieszne lub zupelnie niepotrzebe, ale to wszystko jest chyba wynikiem mojego ogromnego stresu i obawy przed operacja. Z gory dziekuje za dpowiedzi. Pozdrawiam Wszystkich! Trzymajcie sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuśka7
Wklejam kilka linków. Warto wiedzieć pewne rzeczy. Może i wam się to przyda. Choroby kręgosłupa http://kuliksystem.pl/gabinet_terapii_manualnej_choroby_kregoslupa-s-88-pl.jsp Choroba dyskowa kregosłupa http://www.damian.pl/choroba_dyskowa_kregoslupa.html Małoinwazyjne zabiegi chirurgiczne http://www.damian.pl/maloinwazyjne_zabiegi_neurochirurgiczne.html Przepuklina krążka międzykręgowego http://www.fizjoterapia.pl/artykuly/kregoslup.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuśka7
Izka, na wszystkie pytana odpowie ci precyzyjnie lekarz który bedzie cie operowak wypytalam swojego. Przed operacją ma obowiązek powiadomić cię o zagrozeniach i wtedy na piśmie wyrażasz zgodę do zabiegu. Ja tak wypytalam swojego lekarza i nie bój sie :) 22 września idę na drugą operację. Wiem że ten czas oczekiwania jest gorszy niz sama operacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka.pa
Dzieki! Kazde dobre slowo w tych naszych chwilach jest tak wazne! A powiedz czemu idziesz znow na operacje, ja tego sie wlasnie tak bardzo boje ze na jednej sie skonczy! Dzieki wielkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuśka7
Może moje przesłanie w tym momencie będzie dla niektórych smieszne,ale mówię bardzo poważnie. Ja sobie sama zaszkodziłam po operacji, myślę że za dużo sobie pozwoliłam...czyli: pranie sprzątanie wycieczki to tu to tam ...w efekcie mam nawrotową przepuklinę w tym samym miejscu. Przesłanie do dziewczyn: zero sprzątania w domu tuż po operacji...ja sie za dobrze poczułam i przedobrzyłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka.pa
Rozumiem... To wiem, ze do pracy trzeba zagonic po operacji męża :), ale nie pocieszylas mnie niestety, bo tego sie wlasnie obawialam, ze to kiedys powroci... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuśka7
Jeśli przepuklina jest wielka trzeba to zoperować- może dojść do pęknięcia przepukliny i wylania się treści jądra miażdżystego do kanału kręgowego...czy jakoś tak. Ale Nie wiem czy tym tez cie pocieszylam. Po prostu trzeba się zoperować a poźniej scigać męża ile sie da ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka.pa
Czyli wylanie sie do rdzenia, o to tez pytalam, bo to jest chyba niebezpieczne i niesie nieciekawe konsekwencje... Ale nie zakladajmy najgorsazego. Bedzie dobrze - MUSI Jeszcze jedna rzecz, ktora nie daje mi spokoje - to ciaza... Jestem 3 lata po slubie chcialabym o niej juz myslec a tu prosze, na razie moge chyba zapomniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuśka7
Napisalam Ci meila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryzu80
Witam. Mam przepuklinę jądra miażdzystego L3-4. Mam do wyboru dwa szpitale w których mogę być operowany : W-wa Szpital Wojskowy Szaserów lub Szpital Wojskowy w Bydgoszczy. Może ktoś z Was miał zabieg w którymś z tych szpitali i pomógłby mi w dokonaniu wyboru, który z nich wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawo55
Witam, Mam 21 lat od pol roku bolalo mnie cos z nodze (biodro) , po 4 miesiacach bol narastal wybralem sie do lekarza neurologa. Zalecił mi rehablitacje po miesiacu nie przynosilo efektów ( leczony bylem terapia MCKeizie). zrobiłem rezonans magnetyczny. OPIS Zniesienie fizjologicznej lordozy lędźwiowej z nieznacznego stopnia kefotycznym zagięciem osi kręgosłupa. Wysokość oraz sygnał trzonów kręgowych w normie. Cechy częściowej dehydratacji, obniżenie krążka międzykręgowego L5/S1. Na tym poziomie widoczna pośrodkowo-prawoboczna przepuklina jądra miażdżystego tarczy międzykręgowej wynocząca 8mm, modelująca worek oponowy, uciskajaca korzeń prawego nerwu rdzeniowego S1. Na poziomie L4/5 uwypuklenie krążka międzykręgowego typu bulging modelujące worek oponowy, przewężające dolne odcinki otworów międzykregowych, bez wyraźnej kolizji z korzeniami nerwów rdzeniowych. Szerokość obramowań kostnych kanału kręgowego w wymiarze strzałkowym w granicach normy. Stożek końcowy położony na poziomie L1. Na przekrojach strzałkowych w odcinku krzyżowym widoczne ponadto wielopoziomowo strefy płynowe lokalizujące się na przebiegu korzeni nerwów rdzeniowych, zwłaszcza na poziomach S1/2- S3/4 po stronie prawej, mogące odpowiadać okołokorzeniowym torbielom oponowym. Od 3 tygodni postanowilem chodzi na inna rehablitacje. Fizioterapeuta kuje mnie igłami ( wbija w jedno miejsce i w srodku nakowa pare razy bolace miejsca. Ta metoda troche pomogla faktycznie mniej boli biodro , ale ból nadal pozostaje w miesniach u nogi , i nadal jest opuchniety kregoslup , rano wystepuja cos w stylu wciaganie brzucha , i czasami kuleje na noge Dalej jestem niezdolny do pracy. Co dalej mam robic trwa juz to kokolo 2 miesiace, Neurolog mowi ze musi byc operacja... a fizioterapeuci mowią ze postepy w leczeniu są i ze na operacje zawsze jest czas....Sam nie wiem co mam dalej z tym robic.... Prosze o pomoc tomdex@poczta.fm lub tu na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanfair
czy nerwy uciskane moga obumrzec od czego to zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanfair
jak długo czeka sie na operacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuśka7
Powinieneś dostać skierowanie od neurologa do neurochirurga. Neurochirurg oceni czy jest niezbedna operacja. Nie piszesz skąd jesteś. A czas oczekiwania na operacje zależy: po pierwsze od pilności zabiegu i zagrożenia po drugie z jakiej czesci Polski jestes Ponadto piszesz że to trwa już 2 miesiące. Choroba kręgosłupa jest na lata. Jeżeli jest dużo zmian zwyrodnieniowych, a tym bardziej masz torbiele-ja bym się nie zastanawiała nad operacją. A każdy fizjoterapeuta niczego w środku nie naprawi-co jawyżej usprawni Cię trochę-oby nie pogorszył.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawo55
Dzieki Anuśka7 za komentarz w mojej sprawie ciesze sie ze ktos sie zaitersowal moja notaka tu na forum. Skierowanie mam do neurohirurga. W środe jade do kreglarza jesli on nie pomoze to pewnie bede musial sie juz zdecydowac na operacje... Jestem z Brzeska ( Brzesko leży miedzy krakowem a tarnowem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogdan
Cześć! Poczytaj wcześniejsze wpisy! Wybij sobie z głowy kręgarza bez konsultacji z neurochirurgiem!!! Masz niedaleko siebie dwa dobre szpitale w Krakowie i Tarnowie. Dobrze Ci radzę najpierw konsultacja! Widziałem pacjentów przywożonych prosto od "kręgarzy", nawet tego z Łapczycy. Zdrówka bogdan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuśka7
Bogdan dobrze Ci radzi :) Osobiście nawet bym nie poszła do kręgarza gdyby mnie ktoś nie wiem jak nakłaniał. Pozdrawiam. W najbliższym czasie nie odpowiem-jutro szpital. Do poczytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc bralam juz udzial w dyskusji. (07 maja br) jestem po jednej operacji w 2001 r. pisalam juz - ze zlapało mnie ponownie po 7-miu latach w marcu tego roku. teraz napisze - jak sobie z tym radzilam - chcociaz nie poradzilam jeszcze do konca. mialam termin ponownej operacji na 11 sierpnia - musialm zrezygnowac - bo stracilam prace, podjelam nową i nie moglam sobie pozwolic na operacje w tym czasie - poki co przesunelam termin na blizej nieokreslony. ale dlatego ze zlapalo mnie tak w marcu - jak zbój - to zglosilam sie do \"kreglarza\". nie wiem, czy ten lekarz nie obrazilby sie za takie nazywanie go. jest to lekarz, o specjalności ortopeda - traumatolog. na prawde zna sie na rzeczy - nie chodzilam do \'babki\', tylko do lekarza, znajacego sie na rzeczy. bylam trzy razy - i poki co - chodzę na swoich nogach - a poszlam do niego podtrzymywana przez męża i syna, poniewaz nie potrafilam ustac na wlasnych nogach... nawiasem mówiąc - dzieli swój prywatny gabinet lekarski z neurochirurgiem, który mnie operował i chcial wyslać na kolejny zabieg... nie mowie, ze nie poddam sie operacji, pewnie to bedzie konieczne, ale skoro nie musialam teraz? skoro moge poczekać?... każdy wie, że ingerencja w kregosłup - osłabia go.. a każda następna - wiadomo - oslabi jeszcze bardziej... zobacze jak będzie - jakby co.... bedzie stół, ale póki co - mam nową prace i.... zyję, od czasu do czasu zapodając sobie diclofenac w razie potrzeby.... pozdrawiam i sorry, jeśli yasiaam ynw jakis niepokj........ Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawo55
Agata_G podasz jakies namiary na tą osobe? co Ci dokladnie robil masował? rosciagał kregoslup? po ktorej wizycie zaczynalo cos pomagac? tomdex@poczta.fm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaro332
Witam! Z wiadomych powodów tu pisze. Wycinek z opisuTK :\"Tylno-boczna lewostronna przepuklina jadra miazdzystego krazka miedzykregowegoL5/S1 o wielkosci 10mm!..... oraz lewostronna wypuklina krazkaL4/L5...\" Dyskomfort w biodrze, \"korzonki\" itp ciagnie sie od marca tr. Jestem po rechabilitacji (magnetron, laser itp) BOL minąl ale dyskomfort pozostaje. Mam skierowanie na zabieg(czekam juz 2 miesiace) ale nie wiem czy sie decydowac, bo od 1,5 miesiaca sie\" oszczedzam \" i i w zasadzie nie dokucza mi to tak jak 3 miesiace temu kiedy juz utykalem na jedna noge. Nie wiem co robic. Mam 26lat. Jak dlugo jest sie \"uziemionym\" po zabiegu? chodzi mi o powrot do pracy normalnych czynnosci domowych. Jakos niewiele osob pisze tu po zabiegu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia zabieg maj 2007
Przed operacja bylotak;duża przepuklina tylno-centralno-lewoboczna grubości 1 cm na poziomie L5-S1 wypełnia cały zachyłek korzeniowy.Tarcze L2-L5 z obecnościa wypuklin tylnych grubości 5 mm.Sparaliżowało mi prawa nogę część odbytu jednym słowem masakra.Po operacji jest tak;utrzymuje się niewielkie zniekształcenie worka oponowego L5-S1 od L2-L5 protruzje dyskówmk powodują lekki ucisk tego worka i w tym zakresie dehydratacje dysków. Przed operacja jezdziłam na wózku inwalidzkim po operacji chodzę na własnych nogach pozostaje mi odretwienie stopy i tylnej sciany uda bo uszkodziły sie nerwy.Cały czas sie rehabilituje bo najszybciej zanikaja miesnie przykręgosłupowe i mam ich sztywność,ale najważniejszeże znowu moge sie cieszyć spacerami .A teraz zobaczcie co przyplatało sie jeszcze;Na poziomoie C5-C6 uciśnięcie rdzenia kręgowego przez osteofity i protruzje wieksze po stronie lewej z umiarkowanym przewężeniem kanałów.Na poziomie C6-C7 uciśnięcie rdzenia i zwężenie obu kanałów.Jak macie jakies pytania chętnie odpowiem mam 43 lata zdaniem zusu do roboty tylko pytam do jakiej niestety skończyło mi się świadczenie rehabilitacyjne nie czuje sie jeszcze na silach i nie wiem co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZCZEPKO
15.O9.2008 miałem zabieg operacyjny dwóch przepuklin jądra miażdżystego L4-L5i L5-S1 w szpitalu w Tarnowie .Jestem już 3 tygodnie po zabiegu czuję się w miarę dobrze nogę czasami czuję ale na tym etapie tak ma podobno być .Jestem zadowolony i polecam wszystkim neurochirurgów z Tarnowa jak i cały personel który jest wspaniały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K B
cześ jestem po operacji miałem ją 1 kwietnia 2008 w szpitalu na Spartańskiej w warszawie prawie pół roku po operacji moje samopoczucie nie należy do najlepszych pomimo że mój lekarz kazał mi iść do pracy już po 3 miesiącach aja wtym czasie ledwo chodziłemTeraz kończy mi się zasiłek rehabilitacyjny a na rentę z zusu raczej niema szans pozatym zaczynam czuć bóle na innym poziomie kregosłupa obawiam się że jak pójdędo pracy znów wyląduję na stole operacyjnym i czy lekarz medycyny pracy w ogóle mnie do niej dopuści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×