przepuklina jądra miażdzystego

Gonzi! Też za zgodą lekarza specjalisty i powinno się TYLKO na plecach!!!

Dzięki. Ja teraz jakoś się nie wybieram do lekarza bo mam te zabiegi zapisane, tak więc Bogdan co byś mi radził? Chodzić czy nie chodzić?

Dzięki. Ja teraz jakoś się nie wybieram do lekarza bo mam te zabiegi zapisane, tak więc Bogdan co byś mi radził? Chodzić czy nie chodzić?

Gonzi! Cały wic na tym polega, żeby właśnie robić wszystko pod kontrolą lekarza!!! Dam Ci swój przykład, ja miałem przepisaną rehabilitację przed zabiegiem, przez naprawdę świetnie mnie prowadzącego neurologa. Lecz źle odczytane wskazania i źle rozpisana rehabilitacja zaprowadziła mnie szybciej na stół. Skończyłem na drugiej wizycie. Zobacz jak ważna jest dobra konsultacja i jak łatwo się pomylić. Jeśli chcesz ryzyko podjąć sam na własną rękę to ni może Ci tego nikt zabronić.Ale radzą Ci, zresztą nie tylko akurat w tym przypadku, zawsze konsultuj wszystko ze specjalistą

No w sumie masz rację. Dzięki za pomoc. a Ty miałeś wskazane chodzić na basen?

No w sumie masz rację. Dzięki za pomoc. a Ty miałeś wskazane chodzić na basen?

Gonzi, jedna choroba, ale objawy neurologiczne są zupełnie inne!!! Tak, że ja, ani nikt inny nie może Ci służyć za przykład! Metodę leczenia MUSI dopasować do Twoich objawów popartych badaniami lekarz specjalista.

Nie spojrzałem na to z tej strony. Dzięki bardzo.

Gonzi, ogólnie rzecz ujmując kręgosłup nie lubi pływać - takie stwierdzenie usłyszałam od jednego z lekarzy w pewnym programie w TV. I coś w tym chyba jest. Jedynie pływanie na plecach wchodzi w grę przy dolegliwościach kręgosłupa. Ja przed operacją chodziłam przez miesiąc na basen, pływałam tylko na plecach - dodam, że chodziłam na basen po to by schudnąć, bo po przed/po operacji im mniej się waży tym zdrowiej. W każdym razie pewnego pięknego dnia gdy pływałam nagle poczułam, że nie mogę ruszyć lewą nogą a w dodatku niemiłosiernie mnie ona zaczęła boleć. Do tej pory pływanie odciążało kręgosłup, ale wtedy było inaczej. Od tego dnia przestałam chodzić na basen a dolegliwości bólowe nasiliły się jeszcze bardziej. Tak więc Bogdan ma rację - nie wolno robić nic na własną rękę, bo można sobie tylko zaszkodzić a przecież nie o to chodzi. We wszystkim można przedobrzyć. Pozdrawiam. Beata

Dzięki neyra. Czyli bym musiał zrobić tak jak Bogdam mówił. Dzięki bardzo.

Gonzi, to nie jest tak, że masz robić, co ktokolwiek tu na forum Ci powie. My jedynie możemy zasugerować Ci kierunek postępowania, albo na podstawie własnych doświadczeń, albo naszych znajomych przestrzec Cię przed czym czego nie powinieneś robić. Tak, że wyciąg wnioski z naszych postów, przeanalizuj je, zastanów się, ALE decyzję musisz podjąć SAM !!! To musi być Twój wybór.

Ja rozumiem o co Ci chodzi Bogdan. Jednak rady takie bardzo pomagają

Gonzi, każda rada jest dobra. Jednak każdy przypadek jest inny i należy go rozpatrywać indywidualnie co może uczynić wyłącznie lekarz. Bo to co dla jednego jest niewskazane dla drugiego będzie złotym środkiem. Tak więc najlepsza rada jest taka - udaj się do dobrego lekarza, z nim się skonsultuj, omów wszelkie nurtujące Cię sprawy i pytania :) Pozdrawiam cieplutko. Beata

DLA WSZYSTKICH DZIEWCZYN:D:D:D Z OKAZJI TEGO SZCZEGÓLNEGO DNIA, CHCIAŁBYM WAM ŻYCZYĆ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, SPEŁNIENIA WASZYCH MARZEŃ, ZARÓWNO TYCH MALUTKICH, JAK I TYCH TROSZECZKĘ WIĘKSZYCH. PAMIĘTAJCIE, ŻE ŚWIAT BEZ KOBIET NIE MIAŁBY SENSU !!! Dziś wykorzystujcie do oporu Waszych facetów!!! ;););) Rany, dobrze, że moja połówka tego nie przeczyta :D:D:D

DLA WSZYSTKICH DZIEWCZYN:D:D:D Z OKAZJI TEGO SZCZEGÓLNEGO DNIA, CHCIAŁBYM WAM ŻYCZYĆ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, SPEŁNIENIA WASZYCH MARZEŃ, ZARÓWNO TYCH MALUTKICH, JAK I TYCH TROSZECZKĘ WIĘKSZYCH. PAMIĘTAJCIE, ŻE ŚWIAT BEZ KOBIET NIE MIAŁBY SENSU !!! Dziś wykorzystujcie do oporu Waszych facetów!!! ;););) Rany, dobrze, że moja połówka tego nie przeczyta :D:D:D

Jako kobieta - dziękuje za życzenia Bogdan :) Pozdrawiam cieplutko. Beata. A swojego lubego wyeksploatuje dziś porządnie ;) hehe

..Boguś - dzięki za życzonka - to bardzo miłe ,że o Nas pamiętasz :-) :-) :-)...cieplutkie pozdrówka z zasypanego śniegiem Lublina !!...buźka..

Cała przyjemność po mojej stronie Dziewczyny :D:D:D Miło komuś zrobić przyjemność ;):D Nie objedzcie się za bardzo !!!:D:D:D

..tak jak wspominałam w jednym z poprzednich postów w trakcie oczekiwania na powtórną konsultację neurochirurgiczną ( termin 22.04.br) otrzymałam na "cito" skierowanie do Szpitala Uzdrowiskowego w Cieplicach Zdroju ( wiem- to nie poprawi mojego zdrowia jeżeli chodzi o przepukliny,ale może usprawni choć trochę nogę i mięśnie przykręgosłupowe ?!)..i..właśnie jutro raniutko wyruszam w tą daleką podróż ( 14 godz. jazdy pociągiem- ufff!!)....jeżeli prawdą okaże się fakt iż na terenie tegoż Sanatorium jest kiosk internetowy - będę się odzywać do Was !!:-)..a jeżeli niestety nie będzie to możliwe - to...napiszę dopiero po powrocie !!...tymczasem..życzę wszystkim dużżo , dużżo zdrówka..:-) :-) :-)..- będzie mi Was brakowało!!!...trzymajcie kciuki za moją podróż ...buziaki..:-)

GOSIU!!! BĘDZIE OKI ;) Lepiej zamiast podróżą się martwić, bo na pewno dasz radę, to lepiej uważaj na młodych terapeutów ;););) :D:D:D Zazdroszczę Ci \"parkietoterapii\" ;););) :D:D:D Trzymaj się zdrowo !!!:)

Dawno sie nie odzywałam a dzis mnie tak naszło.dla przypomnienia jestem 13 tygodni po operacji i cos sie zemna stało.Niewiem czy to z powody takiej nagłej zmiany pogody ale zaczeły mnie bolec plecy przy kezdym obrocie, pochylaniu nawet jak lerze to czuje dyskafort.Kolejna wizyte u specjalisty mam dopiero w kwietniu i niewiem co mam o tym myslec.Czy ktos z was jest po operacji mniej wiecej tyle samo co ja i czy macie jakies zalecone rehabilitacje jestem bardzo ciekawa.prosze napiszcie .jak macie rehabilitacje czy cwiczenia to prosze napiszcie mi.pozdrawiam i błagam o jakas odpowiedz.EDYTA.

..dzięki Boguś za słowa otuchy !!..muszę dać radę ..a..na terapeutów będę uważać :-) :-) :-)...no! już czas na sen..raz jeszcze ..duża buźka...:-) :-)

..dzięki Boguś za słowa otuchy :-) :-) :-)..muszę dać radę !!..a..na terapeutów będę uważać !!!...pora układać się do snu..więc ..raz jeszcze ..pozdrówka..do usłyszenia na forum!!...dużżża buźka :-) :-)

Witam wszystkich! Moje problemy z kręgosłupem zaczęły się ok 5 lat temu, co jakiś czas pojawiały się ataki bólowe, które uziemiały mnie w domu na tydzień. Lekarz rodzinny leczył mnie przez ten czas na korzonki, jak pytałam czy mogę zrobić jakieś badania aby zapobiec bólom to mi powiedział, że tego nie da się wyleczyć taka moja uroda stwierdził. W listopadzie 2009 r ataki bólowe zaczęły się powtarzać co dwa tygodnie i były tak silne, że dosłownie wyłam z bólu. Wtedy lekarz stwierdził, że coś jest nie tak i dał skierowanie do neurologa. Neurolog przy badaniu stwierdził lekki niedowład lewej nogi i dał skierowanie na tomografię komputerową. Wynik: przepuklina jądra miażdżystego. Diagnoza: jak najszybciej do operacji. Byłam z wynikami u trzech neurochirurgów aby być pewną diagnozy. 19.02 miałam operację w Szczecinie. Operował mnie jeden z najlepszych lekarz w Sz-n (gdyby ktoś potrzebował namiary to służę pomocą to jest naprawde najlepszy neurochirurg w szczecinie). Teraz powoli dochodzę do siebie, z dnia na dzień jest coraz lepiej. W szpitalu byłam tydzień czasu po operacji trzy doby musiałam leżeć, a teraz przez miesiąc nie wolno mi siadać. Ale mam nadzieję, że teraz to już tylko będzie lepiej, chociaż lekarz nie ukrywał, że pewnie wrócę na oddział na stabilizację kręgosłupa bo jest w kiepskim stanie ale teraz o tym nie myślę. Aha mam 27 lat. Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrówka :-)

Witam wszystkich :) edzia 54, ja jestem 6 tygodni po operacji. Pomału zaczynam już siadać (wreszcie :) ). Mam zalecone ogólne ćwiczenie nogi - wszelkie "rowerki", "nożyce", zginania itp. Poza tym kucanie (trzymając się czegoś) i stawanie na palcach. Jeśli chodzi o sam kręgosłup to na rehabilitację u mnie zbyt wcześnie - kości zrastają się co najmniej 3 miesiące.

Witam wszystkich zainteresowanych.Jestem 2 tygodnie po operacji przepukliny L5-S1.Uważam że jeśli nie pomaga leczenie zachowawcze w postaci leków czy rehabilitacji nie ma co zwlekać z operacją.Długotrwały ucisk na nerwy może spowodować pozostałości pooperacyjne w postaci odrętwiałej kończyny np.Mnie bóle meczyły od maja 2008r i teraz miejsca gdzie bolało najbardziej są zupełnie drętwe.Ponoć z czasem ma to ustąpić.Tak więc głowy do góry będzie dobrze.Pozdrawiam

Chej mam 36 lat, bole krgoslupa zaczely sie gdy mialem 17 tal (wtedy ostro trenowalem) nie bolalo caly czas tylko korzonki od czasu do czasu, oczywiscie czas bolu trwal dluzej i dluzej, az ktoregos pieknego dnia w grudniu 2008 jak zaczelo bolec to myslalem ze .. dostane. Wymusilem na 3 neurologu aby dal mi skierowanie na RM, czekalem 2 miesiace i dostalem odpowiedz.: przepuklina miedzy L5/S1 z dehydratacja jadra miażdżystego. Jak wyrok, czlowiek tyle lat sprawny fizycznie i nagle to. Kregoslup nie boli strzyka na p[oczatku jak ide potem boli pieta , stopa, ludka i udo ale juz po 15 sekundach iscia mozna jajo zniesc bo noga boli naprawde ostro. Czytam wasze wypowiedzi i az nie moge uwierzyc ze to sie leczy tylko operacyjnie:( prosze niech ktos mnie pocieszy ze mozna jakims cudem uniknac operacji - prosze