przepuklina jądra miażdzystego

Ja mam takie dzienne na 21 dni i potem 2 tyg przerwy i od nowa. Ja mam pole magnetyczne, laser, i ćwiczenia a i galwanizacjana odbudowę nerwów i 21 zabiegów. Ja to mam pecha i szczęście.. Dzis z synem jechaliśmy do zoo i w autobus wjechał samochód.. Cale szczecie maly siedział mi na kolanach i ochronilam go sobą od uderzenia i szkla... A mnie zabralo pogotowie, bo rozbolal mnie kręgosłup i biodra, na szczęście syn caly. Przebadali mnie i zrobili rtg i stabilizacja trzyma ale mam skręcenie wiezadla w kręgosłupie.. Ale stres byl straszny.. Ci ludzie co lecieli i te szkla we włosach itd..

dagsam rany dobrze że wam się nic nie stało , ale uważaj na siebie i synka, obserwuj czy nic się nie dzieje , czasami po takich zdarzeniach kontuzje wychodzą później .

Nowa Ola,jak się czujesz? Jak zdrętwienie? Czy juz nic Cię nie boli zupełnie.Jak długo chodzisz nie czując dyskomfort? U mnie dziś 10 doba,jest lepiej ale szybko czuję zmęczenie nóg.Zdrętwienie też jest niestety.Uzbrajam się w cierpliwość

Oczywiście zjadło mi resztę posta! Dagsam,wszystko ok?ale przeżycie,oby nigdy więcej!!!

Czy po operacji dostaliście jakieś leki do domu(tzn.recepty).Czy warto brać coś konkretnego np.zestawy witamin,tran itp?pozdrawiam!Ela

Dagsam, ło matko jedyna! Jeszcze Ci tego brakowało! Uważaj na siebie! Ela, mogę chodzić bez bólu dosyć długo, bo nawet z 2-3 godziny. Zdrętwienie uda i pięty nadal trzyma ale jest łagodniejsze. Ja nie dostałam żadnych leków po szpitalu. Moja rana już zagojona. Nie naklejam na nią plastra. Idę we wtorek do lekarza rehabilitacji i zapytam czy mogę trochę samochodem jechać. Pozdrawiam

Nowa Ola

Do licha,zjadło całego

Elu pisz w jakimś edytorze i po prostu kopiuj. Ja też tak robię chyba, że piszę z telefonu, to nie

Hej dziewczyny! Nie piszecie nic czy po prostu pada forum? Po raz pierwszy od operacji (jutro miną 3 tygodnie) nic mnie dzisiaj nie boli! Zdrętwienie nadal jest ale NIE BOLI!!!

Hej Od niedawna czytam waszą korespondencje, i jestem pełen podziwu dla was, jak obie z tym dajecie rade i wgl bo mnie tez t dopadło i gdy sie o tym dowiedziałem to totalnie się załamałem i d tej pory nie mogę z tego wyjść, a mam dopiero 24 l i jak to wszyscy mówią jeszcze wszytko przed tobą. Ze z tym da sie "zyć " tak powiedziała moja pani neurolog. A wszytko przez to ze chciałem pracować, było siedzieć w domu nic nie robić to bym był zdrowy i szukać lżejszej pracy chociaż sami wiecie jak jest z ta praca. Jednego czego nie moge przebolec to ze tak wczesnie mnie to dpadło bo co innego gdy sie ma 40- 50 lat a co jezlei jeszcze do tej 40 jeszcze mi brakuje 16 lat, teraz jeszcze jakos tego nie odczuwam ale jest to wkur.. bo czuje ze mnie to kuje przy np gwałtownych ruchach. trzymajcie sie. jakos musimy przezyć ten marny los.

Nie załamuj sie ja mam 28lat I man 4sruby w kregoslupie ;) do tego jak zachorowalam moj syn mial tylko 1,5roku ;) Ze mna lepiej boli po tym wypadku ale juz lżej..

Kamjad2, spokojnie! Najważniejsze jest pozytywne nastawinie. Rozumiem Cię, że na początku trudno o takie ale jak sam czytasz tutaj, wiele z nas powolutku dochodzi do siebie i wraca do normalnego życia. A jaka w ogóle msz diagnozę. Chodzisz na jakąś rehabilitację? Czeka Cię operacja? Wszystko będzie dobrze! Pisz i pytaj bo łatwiej przez to przejść jak ma się z kim na ten temat pogadać i wymienić doświadczenia. Dagsam! Uważaj na siebie!

Diagnoza( to brzmi jak wyrok, chociaż po części to jest )przepuklina tylna centralna (odcinek piersiowy ale w kwietniu mam 2 Rm na odcinek lędźwiowy bo czuje ze i tam jest cos nie tak ;/;/)na poziomie Th6/Th7 i wypuklina tylna centrala Th7/Th8 a uciskami na worek oponowy bez ucisku na rdzeń(narazie). Jeśli chodzi o reh to mam dopiero co isc do tej pani doktór :P co ma mi przepisać jakie mam miec te zabiegi , bo jedne już miałem ale to na lędźwiowy bo mi w wakacje poległ zledwoscia sie schylałem i prostowałem, teraz jest OK jeżeli o operacje to pan neurochirurg wgl to jak szedlem do niego pierwszy raz to mnie przyjął tak na op*****l pan sie czyli dal mi tez wyniki cos tam powiedzial a ze ja jescze nie bylem wtajemniczony co to za choroba i jak to sie z tym (je) to mi powedzial " chce pan isc na operacje?"ja zamarłem poweidzialem ze nie , narazie nie to spytał się czy biorę jakieś leki to ja na to ze tz nie , to mi przepisał tramal i się spytał czy na pewno nie chce iść na operacje t ja ze no nie odp jego aha no to dowidzena. I tyle w tym temacie było i dal mi skierowanie na kolejny Rm za 8 miesiecy na kwietnia .

Kamjad, nie jest tak źle moim zdaniem. Twój problem jest raczej natury psychicznej. Powiedziałeś sobie, że to jest wyrok, koniec o nie ma nadziei. A nadzieja jest i będzie dobrze. Ja wczoraj byłam u lekarza rehabilitacji. No i co? Za wcześnie na jakąlkowiek rehabilitację, bo todopiero 3 tygodnie od operacji i tego się spodziewałam. Prądy i laser mam z NFZ ale dopiero na początek marca. Póki co mam spacerować, pogłębiać lordozę,nie schylać się, nie skręcać, nie nosić. I tyle. Żyć spokojnie. Wczoraj mnie bolało znowu trochę udo i dzisiaj też. Jak mi nie przejdzie (bo w poniediałek ne bolło) to chyba pójdę prywatnie na te zabiegi, 10 zł jeden zabieg. Zobaczę. A co u Was? Ela? Vovlova? Dagsam? Pozdrawiam. Ola

Hej, ja w poniedziałek na wizytę u lek rehabilitacji i on mi zleci znow pewnie pole terapuls i laser i ćwiczenia ale to będę wiedziała w pon, a we wtorek jadę na komisje do zusu w celu przedluzenia zasilku, a w środę sie dowiem istotnego info ale to zdradzę jak będę miec 100% pewności :)

Nowa Ola!Dzisiaj 13dzień,zdejmuję szwy.Nie potrzebuję przeciwbólowych.Zresztą jeżeli boli mnie to zupełnie inaczej.Tak ćmi ,kręci,czasem kłuje jak złośliwy jeż

Brr..zjadło resztę.napiszę potem w edytorze.ela

Czy po zdjęciu szwów zaklejałyście jeszcze plaster?Na dzień?a potem już normalnie pod wodę? olu,pobolewa Cię?myślisz,że za dużo pochodziłaś?Pozdrawiam!.Ela

Nowa Ola nie rozumiem tego lekarza ja na rehabilitację poszłam 7 sierpnia do szpitala na oddział( i tu już doktor liczył dni by jak najszybciej ruszyć by się zrosty nie porobiły)a operacja była 17 lipca . Potem następna intensywna rehabilitacja dwa tygodnie w Cilumna Medica i teraz w Damianie . Mi mówią żeby cały czas się rehabilitować , miałam przerwę miesiąc i rana zaczęła się przyklejać do kręgosłupa od nowa ją masują i rozciągają .

Elu ja zaklejałam ale na noc na dzień i do mycia bez plastra . Myłam szarym mydłem ładnie osusza ranę . A na noc zaklejałam tylko dwa pierwsze dni ponieważ śpię na plecach .

Witajcie, Elu, po zdjęciu szwów kilka dni zaklejałam ranę ale ja miałam zdejmowane w 7 dzień po operacji. Noga mnie pobolewa bo chyba za dużo niosłam w siatce na zakupy a poza tym mam okres i moze to też potęgować. Ale ból jest lekki, tak jak piszesz takie ćmienie, nic mnie nie kłuje tylk lekko ciągnie w niektórych pozycjach. Volvova, powiem szczerze, że czytając wcześniej Twoje wypowiedzi byłam w szoku, iż tak szybko miałaś rehabilitację! Może są różne szkoły. Mój operator i rehabilitantka w szpitalu powiedziali, że jakiekolwiek ćwiczenia można zacząć 2-3 miesiące po operacji. Teraz spacery, spacery i jeszcze raz spacery. Może to zależy też od tego co Ci robili. Ja mam 4cm szew i już mi prawie zbladł. W miejscu cięcia, w środku nic mnie nie boli. Dobrze się czuję. Mam zamiar wybrać się w grudniu prywatnie do tego rehabilitanta, z ktorum spotykałam się przed operacją, prywatnie i myslę, że on mi wtedy też podpowie co ewentualnie mohę już robić. Dzisiaj mam zamiar pojechać po córkę samochodem, 10 min w jedną stronę i 10 spowrotem. Taka próba :-) Pozdrawiam Was i życzę zdrowia.

Dziękuję dziewczyny

Olu ja mam 7 szfów i rana 10 cm miałam usuniętą przepuklinę L4/L5 bardzo duża z uciskiem na rdzeń i nerwy kulszowe niedowład lewej nogi nie czułam do kolana .Mam jeszcze dwie przepukliny L4/L3 i l5/S1 i nie są malutkie też dają o sobie znać . Ale jak popatrzyłam po forach to różni lekarze różne opinie .Ale ja lepiej się czuję jak ćwiczę . Pogoda też ma wpływ na dolegliwości i okres też w tych dniach bardziej odczuwam ból.

Może przez te dwie muszę bezprzerwowy być pod kontrolą fizioterapeuty , jak byłam na wizycie u operatora to powiedział że jak sobie pozwolę na szaleństwa to się szybko spotkamy na stole i będzie stabilizacja a tego bardzo nie chcę.

Volvova, ja miałam sekwestr na L5/S1 wielkości 7cm i jeszcze mam przepuklinę na L4/L5 ale małą. Wczorajsza jazda smochodem jako kierowca nie byłą dobrym pomysłem. Boli mnie tył lewej nogi i to dosyć mocno. Ma nadzieję, że odpoczynek przyniesie ulgę.

Olu! Uważaj na siebie!.dla mnie operator dał całkowity zakaz siedzenia 6,8 tygodni.Też mnie nosi a na widok samochodu za oknem aż śliinka leci.Dzisiaj załadowałam pranie do pralki i już żałuję.Musiałam się położyć.Noga ćmi tak nie wiadomo jak,łażę po domu jak zwierzak w zoo...Ale jakie mam wyjście.Olu,jak zdrętwienie?Ela.Volvova pozdrawiam!Kupię szare mydło.

Volvova! Jak Twoje ostatnie pobolewania? Przeszło? Kiedy cofną Ci się niedowład stopy?ela

Dziewczyny ja nie mam wyjścia muszę jeździć samochodem nawet na rehabilitację ale dzięki ćwiczeniom jest lepiej . Po jeździe też mam taki ucisk w tylnej części uda nie można tego nazwać bólem ale jest dyskomfort. U mnie niedowład całkowicie cofnął się po około 6 tygodniach .Bardzo ważne jest to jak wstaję z pozycji leżącej .Z siedzeniem mam problem 15 minut na krześle to maks a na kanapie wcale nie mogę jak się zapominam to ból i tak mi nie pozwala siedzieć , w samochodzie cały czas czuję ucisk w kręgosłupie i w nodze .

A ja już 2,5 tyg po . Denerwuje mnie to ćmienie, kręcenie nogi.dla odmiany lepiej jak chodzę(przed operacją nie mogłam).sama nie wiem ,co o tym myśleć.ela