Tylko rtv mi daje siłę w życiu i progres w nim

2 minuty temu, The Big Siur napisał:

Stawiam dolary przeciw orzechom, że gdyby ktokolwiek stąd, np. ja czy Libed, zadzwonili do ciebie do furtki, to ty już byś kucał przerażony w kącie w piwnicy a twoje gacie szybko wypełniałyby się brązową, cuchnącą, mazistą substancją

No na pewno by ci się ulało w konfrontacji z psami

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

To ze dwa lata temu było leżak, a ciebie już teraz doopa boli.

A co do tych twoich 2 godzinnych drzemek to ci dobrze napisali, że masz początki cukrzycy. Przy twoim trybie życia i zamiłowaniu do higieny, to niedługo zaczniesz gnić od palców u nóg w górę. Jak już nie masz czucia w palcach u nóg to proces się zaczął

Bo on wstawil z neta znalazłem po sztućce to było z drugiego końca świata jakaś restauracja a nie Wrocław 

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

No na pewno by ci się ulało w konfrontacji z psami

To jeszcze te, co się wylegiwały w jukonskiej chacie i ostrzegały przed grizzly, czy już nowe?

3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

No na pewno by ci się ulało w konfrontacji z psami

To jak ktoś do ciebie do furtki dzwoni to policję wzywasz?  Niezła paranoja

To masz już jak leżak - on też chciał ludzi pozywać do sądu, za to że mu do drzwi dzwonią

7 minut temu, Śliwka Jukońska napisał:

Skąd niby możesz to wiedzieć?

Nie trudno się zorientować jak może wyglądać twoja wegetacja

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Nie trudno się zorientować jak może wyglądać twoja wegetacja

No chyba raczej trudno. Chyba że masz w głowie wizje, to już inna bajka.

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

To jak ktoś do ciebie do furtki dzwoni to policję wzywasz?  Niezła paranoja :classic_biggrin

To masz już jak leżak - on też chciał ludzi pozywać do sądu, za to że mu do drzwi dzwonią :classic_biggrin

Pisze o psach obronnych takie zwierzęta dеbilu, bo na swojej posesji mogą zrobić co chcą z intruzem. 

4 minuty temu, Lepiej mieć niż nie mieć napisał:

Bo on wstawil z neta znalazłem po sztućce to było z drugiego końca świata jakaś restauracja a nie Wrocław 

Kto normalny robi śledztwo dlatego, że ktoś zdjęcie sznycla wstawił?

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Pisze o psach obronnych takie zwierzęta dеbilu, bo na swojej posesji mogą zrobić co chcą z intruzem. 

Furtkę sobie też same otwierają?

1 minutę temu, Śliwka Jukońska napisał:

No chyba raczej trudno. Chyba że masz w głowie wizje, to już inna bajka.

A jak może wyglądać twoje życie skoro gnijesz tutaj o każdej porze Socjal i kalectwo

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

Kto normalny robi śledztwo dlatego, że ktoś zdjęcie sznycla wstawił?

A tak żeby go skompromitowac przed dumbo 

Wtedy byłem nią mocno zainteresowany 

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

Furtkę sobie też same otwierają?

Jest oznaczenie że są psy i teren prywatny , a jak otworzysz i wtargniesz to już twój problem

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

A jak może wyglądać twoje życie skoro gnijesz tutaj o każdej porze Socjal i kalectwo

Zanim rok czy półtora roku temu poszedłeś na całe pół roku do roboty pierwszy raz w swoim życiu to warowałeś tutaj jak bezdomny pies prawie 24h na dobę widmok

I jak to o tobie świadczy? No socjal i kalectwo

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

A jak może wyglądać twoje życie skoro gnijesz tutaj o każdej porze Socjal i kalectwo

Z pewnością było tu mnóstwo momentów że sobie bełkotałeś i nawet tego nie widziałam, szczególnie w ostatnich 2 miesiącach. To tyle w kwestii twojego "o każdej porze". Odstaw prochy lepiej.

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jest oznaczenie że są psy i teren prywatny , a jak otworzysz i wtargniesz to już twój problem

No to ja piszę, że przyjeżdzam i dzwonię do furtki jak normalny człowiek (mam nadzieję, że dzwonki elektryczne już dotarły na zpod karpacie ), a ty zaczynasz pierrrdolić o psach obronnych. Przed czym mają bronić te psy - przez tym, że ktoś do drzwi dzwoni?

Kim jesteście że przeżywacie jak mrówka  okres to że leżak ma lub nie ma seksu? Chciałbym was wszystkich zobaczyć wy  biedaczki życiowe. 

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

Zanim rok czy półtora roku temu poszedłeś na całe pół roku do roboty pierwszy raz w swoim życiu to warowałeś tutaj jak bezdomny pies prawie 24h na dobę widmok

I jak to o tobie świadczy? No socjal i kalectwo

Z przerwami pracowałem, a teraz już na stałe i tak jest dobrze. A ono cóż nie zanosi się na zmiany bo gdzie ono pójdzie i z czym do ludzi

1 minutę temu, Śliwka Jukońska napisał:

Z pewnością było tu mnóstwo momentów że sobie bełkotałeś i nawet tego nie widziałam, szczególnie w ostatnich 2 miesiącach. To tyle w kwestii twojego "o każdej porze". Odstaw prochy lepiej.

To niemożliwe bo ty pamiętasz każde słowo nawet sprzed dekady i jak temat wisi pięć minut też pamiętasz co kto pisał. Jak to wytłumaczysz

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

To niemożliwe bo ty pamiętasz każde słowo nawet sprzed dekady i jak temat wisi pięć minut też pamiętasz co kto pisał. Jak to wytłumaczysz

Ja też pamiętam. Ciężko nie pamiętać, jak takie bzdury tutaj pisałeś, że głowa mała. Bekowe rzeczy się łatwo zapamiętuje. Plus, jak się nie ma dwucyfrowego IQ, to mózg też łatwiej przyswaja

3 minuty temu, The Big Siur napisał:

No to ja piszę, że przyjeżdzam i dzwonię do furtki jak normalny człowiek (mam nadzieję, że dzwonki elektryczne już dotarły na zpod karpacie ), a ty zaczynasz pierrrdolić o psach obronnych. Przed czym mają bronić te psy - przez tym, że ktoś do drzwi dzwoni?

Próbuje ci wytłumaczyć jak traktuje się kogoś kto nie jest mile widziany i prawdopodobnie już byś nie wyszedł z posesji o własnych siłach i uja by mi sądy zrobiły

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Z przerwami pracowałem, a teraz już na stałe i tak jest dobrze. A ono cóż nie zanosi się na zmiany bo gdzie ono pójdzie i z czym do ludzi

Tu też biedak myśli, że na kafe każdy łapał sezonowe prace interwencyjne a tak yo żył na słoikach od siostry. I teraz jest wielkim wygrywam bo dostał stałą pracę

1 minutę temu, The Big Siur napisał:

Ja też pamiętam. Ciężko nie pamiętać, jak takie bzdury tutaj pisałeś, że głowa mała. Bekowe rzeczy się łatwo zapamiętuje. Plus, jak się nie ma dwucyfrowego IQ, to mózg też łatwiej przyswaja

Prawdopodobnie nie masz nic innego oprócz tego forum i musisz skriny dać bo ja nie wszytko pamiętam

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Próbuje ci wytłumaczyć jak traktuje się kogoś kto nie jest mile widziany i prawdopodobnie już byś nie wyszedł z posesji o własnych siłach i uja by mi sądy zrobiły

Ty serio musisz mieć jakieś lekkie upośledzenie umysłowe. Dobrze, że ci znaleźli jakieś zajęcie w zakładzie pracy chronionej, bo żeby z moich podatków takich bezmózgów mieli utrzymywać

1 minutę temu, Śliwka Jukońska napisał:

Tu też biedak myśli, że na kafe każdy łapał sezonowe prace interwencyjne a tak yo żył na słoikach od siostry. I teraz jest wielkim wygrywam bo dostał stałą pracę

Jak ktoś nie pracuje też hejtujesz a sam od ponad dekady wydajesz się być bezrobotnym śmieciem

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

Ty serio musisz mieć jakieś lekkie upośledzenie umysłowe. Dobrze, że ci znaleźli jakieś zajęcie w zakładzie pracy chronionej, bo żeby z moich podatków takich bezmózgów mieli utrzymywać

Ale czego nie rozumiesz, że stała by ci się krzywda gdybyś mi wszedł jakimś cudem na posesję , bo nie lubię cię. To jest naturalna reakcja

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Prawdopodobnie nie masz nic innego oprócz tego forum i musisz skriny dać bo ja nie wszytko pamiętam

No to jak - byłeś w Jukonie dekadę, jeździłeś karetką, łódką Honda pływałeś, z niedźwiedziami walczyłeś i nic z tego nie pamiętasz? Mszy o trzeciej w nocy z kompletem wiernych też? Ja jedne wakacje byłem w Toronto i okolicach i pamiętam co robiłem, a Ty nie?

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ale czego nie rozumiesz, że stała by ci się krzywda gdybyś mi wszedł jakimś cudem na posesję , bo nie lubię cię. To jest naturalna reakcja

Ale ja piszę, że podjeżdżam i dzwonię do furtki, a ty zaczynasz pierrrdolić o szczuciu psami itp. Ale ja jeszcze jestem po tej drugiej stronie ogrodzenia widmok. I jak normalny człowiek dzwonię ci do drzwi. Czego nie rozumiesz?

A posiadanie agresywnych psów jest karalne, i wystarczyłoby, że któryś by mnie ugryzł plus dobry prawnik, i mógłbyś sobie popatrzeć jak weterynarz daje twoim pupilom ostatni w życiu zastrzyk

5 minut temu, The Big Siur napisał:

No to jak - byłeś w Jukonie dekadę, jeździłeś karetką, łódką Honda pływałeś, z niedźwiedziami walczyłeś i nic z tego nie pamiętasz? Mszy o trzeciej w nocy z kompletem wiernych też? Ja jedne wakacje byłem w Toronto i okolicach i pamiętam co robiłem, a Ty nie?

Pamiętam to co wygodne

3 minuty temu, The Big Siur napisał:

Ale ja piszę, że podjeżdżam i dzwonię do furtki, a ty zaczynasz pierrrdolić o szczuciu psami itp. Ale ja jeszcze jestem po tej drugiej stronie ogrodzenia widmok. I jak normalny człowiek dzwonię ci do drzwi. Czego nie rozumiesz?

A posiadanie agresywnych psów jest karalne, i wystarczyłoby, że któryś by mnie ugryzł plus dobry prawnik, i mógłbyś sobie popatrzeć jak weterynarz daje twoim pupilom ostatni w życiu zastrzyk

Legalne jest tylko trzeba mieć zezwolenie na takie psy. 

Jeżeli ja wiem że ty masz brudne intencję i podjeżdżasz mi pod posesję,  dzwonisz , narzucasz się jak tutaj to ja wyjdę i każe ci wypieltalać. A jak nie posłuchasz to dochodzi do reakcji i dalej to już sąd decyduje gdyby coś ci się stało

1 godzinę temu, Maryyyś_/ napisał:

Tego typu rzeczy to kazdy normalny,  na etacie ogarnia, codziennie. lecz się.

 

Nie prawda. Kupujecie byle co. Posuadacie byle co. Robicie byle jak. Wasze życie to chaos. Tu manta tam philips obok esperanza cichy na krześle stół ujèbany. Zamiast płyty abonament cyfrowy na setke śmieci. W szufladzie smietnik. W plikach smietnik. Sex byle jaki. Porno 360p byle jakie demko 10minut. Telewizor umyty gabka od garow. Rzeczy po przyjściu do domu z kieszeni walniete jak burdel klocków lego dziecka. Wtedy tak możesz powiedzieć że wszystko jest możliwe po pracy. Jak se wchodzisz do rtv agd i mówisz proszę mi doradzic router rj45 ja się nie znam. A on ten będzie dobry 399 dobra świetnie do kasy. No i tak zyjecue a posuadanie to energii. Na tym przytniesz drugie będzie lepsze gdzie potrzeba jej więcej.