przepuklina jądra miażdzystego

Kalina35 Ja pisze lezac na brzuchu na lozku ,a lapek na podlodze. Nie wiem czy kobiecie tak wygodnie ,ale ja daje rade. Chosia; A moze Ty przesadzasz z chodzeniem? Mi czasedm pomaga ja sobie uklekne i na czworakach polaze lub postoje..

Tuning, wróciłem do pracy po niecałych dwóch miesiącach. Tak szczerze to sięumówiłem z szefem, że jak nie dam rady fizycznie i psychicznie to wrócę na chorobowe. Potrzebowałem wrócić do formy psychicznej i fizycznej, praca, ludzie tam mi pomogli. Miałem możliwość położyć się jak było mi ciężko, więcej stałem i kucałem, nie siedziałem. Po tygodniu wyzywałem na siebie, że się nie szanuję. Po dwóch tygodniach w pracy byłem szczęśliwy, że się zdobyłem na tępróbę. Teraz wnoszę do domu zgrzewkę wody mineralnej, ale też bywają dni, że podwinie mi sięnoga i rypnę na ulicy albo gdzie tam, jak to było tydzień temu. Dłuższe leżenie zawsze mnie usztywniało, nawet teraz jak za długo leżę to potem jestem sztywny i pobolewa. Mi szwy ściągnęli jprzed wyjściem do domu ze szpitala, w 7 dobie.

Teraz to sięfajnie mówi jak byłó. Poczytałem sobie swoje wpisy po operacji - to dopiero lektura, aż mi się wierzyć nie chce że to pisałem. Czarna rozpacz.

Spadłam, zgadzam się, są dni, że nikt się nie odezwie, a są dni, że zagadają :-P. Jamore, widać, że jest Tobie ciężko, ale tu skupiamy się na jednym aspekcie. Jeśli potrzebujesz wsparcia jest wiele katolickich stron, księży, którzy poprowadzą Cię w dylematach mistycznych: Jezuici, Katolik....Faktem jest, że często choruje ciało, gdy choruje dusza...ale głowa do góry! Chosiu, pomyśl, czy za bardzo się nie męczysz? Czy warto czekać? Podziwiam Cię Kobito. Beatko, ja też przez pierwszy miesiąc nie ruszałam się z domu, chyba dopiero na kontrolę. Może warto teraz więcej poleżeć, by rana zagoiła się, a kręgosłup wzmocnił, my chcemy słyszeć, jak nam zdrowiejesz :-)) Pięterko, mi dano ćwiczenia do wykonania od razu po wyjściu ze szpitala, a że źle przeczytałam zaczęłam później. teraz jestem 3 m-ce po i ćwiczę, myślisz, że za wcześnie? Bo czasem kurczę czuję się trochę wykończona po ćwiczeniach, kręgosłup jest słabszy o dziwo :-). A jeśli chodzi o góry, to bardziej miałam na myśli szlaki te z linami w Tatrach czy wspinaczki takie prawdziwe.... A muszę Ci się pochwalić, że resztką sił przed pójściem do szpitala pomalowałam sobie też paznokcie u nóg z ładnymi białymi i krzywymi :-))) :-)) szlaczkami na końcówkach. To się nazywa siła kobieca, no i próżność :- P. O dziwo nikt przed zabiegiem nie kazał mi ich zmyć. Zresztą w sexi rajstopkach nawet nie było ich widać :-)) A mam pytanko do Was, gdy ćwiczę, chrupie mi, wydaje odgłosy staw biodrowy chorej nogi, czy to może być rwa kulszowa, czy po prostu ta noga do końca jeszcze się nie zregenerowała? Tuning, a ja poduszkę dużą podkładam pod piersi, ewentualnie podusię małą pod brzuszek i ćwiczę z deka mini przeprościk. Sam tak wypracowałeś? Jeszcze trochę i wróci Jutka po operacji :-)

Na Taxi aż niemożliwe. Najgorsze jest to że po 1 operacji 2 tylko kiedy się to skończy... ja miałem Dysk usunięty ale teraz już wiem że zaraz następne pujdą. i reszta życia w strachu...

Witajcie, jestem studentką fizjoterapii, sama mam problemy z kręgosłupem dlatego postanowiłam pisać pracę magisterską własnie na ten temat. Zamierzam zbadać które zabiegi są najskuteczniejsze w leczeniu bólu krzyża. Bardzo proszę wszystkich "obolałych" internautów o pomoc i wypełnienie ankiety. Jest ona anonimowa i posłuży tylko do celów mojej pracy magisterskiej. Poniżej zamieszczam link" http://www.ankietka.pl/ankieta/51959/skutecznosci-poszczegolnych-zabiegow-rehabilitacyjnych-w-leczeniu-dolegliwosci-bolowych-odcinka-ledzwiowo-krzyzowego-kregoslupa.html Pozdrawiam i życzę zdrowia!

POwiem tyle przepuchlina to tak do wyleczenia operacyjnie , mam szwagra 7 lat po zabiegu i jest ok .

Kalina, ja teżćwiczyłem po operacji w domu - jeden zestaw dostałem na pierwszy miesic a dodatkowe po miesiącu. wiczenia w domu ok, ale rehabilitacja typu sanatoryjnego (ćwiczenia w podwieszeniu, base, rowerek, absolutnie nie masaże, borowiny) to dopiero po min 3 mies a najlepiej po pół roku. Ja pojechałem za wcześnie (skierowanie NFZ) i mi poszkodziło, nie wiedzieli co mi zapisać a nawet dostałem aqavibron od którego uciekałem, samo wstawanie z tych wąskich kozetek dało mi popalić, bo jak tu wstać z leżenia na wznak nie móc sięobrócić na bok albo na brzuch.

Mieszkam na 1; To Ty bardzo szybko wrociles do pracy,no ale masz tam dosc korzystne warunki dla swojego "krega" no i traktuja Cie ze zrozumieniem ..po ludzku w wielu przypadkach jest inaczej..generalnie probuja sie pozbyc chorego czlowieka.. Ja wyszedlem ze szpitala po 2 dniach,szwy mialem sciagane po 7 dniach ..Mnie sytuacja zaskoczyla nie wiedzialem nic na temat..forum znalazlem dopiero po operacji...dodatkowo w tym czasie rodzilo mi sie dziecko..byly komplikacje..kobieta po cesarce...mialem istny sajgon..o wszystko trzeba bylo walczyc..a pomocy z nikad..chcialo mi sie wyc..juz nie wiem czy z bolu czy z rozpaczy. Mare 38 Mi tez mowiono ,ze po jednej operacji nastepne dyski padna po jakims czasie...cholernie to przygnebiajace.. Kalina 35 No to masz niezla pozycje, ja swoja sam wypracowalem. Mi sie wydaje ,ze jesli chrupie to trzeba odczekac,ewentualnie takie cwiczenia ,zeby nie chrupalo no i wydaje mi sie ,ze to nie musi byc RWA. Podobaja mi sie Twoje wpisy ..jak szlas na stol ..taka "odstawiona". Nawet to sobie wyobrazam..

Witamm Jest żle nie chce mi się żyć,,, praca na leżąco to może tak .. teraz po 6 tyg. widze że to jest wszystko skończone. My , ja jestem wrakiem i tyle , jak patrze na moją Babcie 86 lat to jest sprawnuiejsza ode mnie..

Mare, spokojnie, to DOPIERO 6 tygodni, co byś chciał, fruwać na wysokości lamperii? Ja miałem jeszcze takie chwytające w plecach skurcze w miejscu operowanym, że mnie rzucało na ziemię i traciłem przytomność. Po takim czymś czołgałem się na łóżko i wsuwałem z łzami w oczach. I co - minęło. Mieszkam sam, zupełnie sam, myślisz, że to łatwe? Jak zapomniałem zamknąć drzwi na balkon a się położyłem już to wsuwałem nos pod kołdrę i odleżałem swoje w chłodzie bo nie miałem siły tyłka podnieść z łózka. Myślisz, że my tu sprawniejsi mieliśmy rabat na bóle i dołki psychiczne? Był czas, że dotarło do mnie, że jestem kaleka do końca życia ale co z tego - i zdrowi żyją bez wspinaczek górskich, i zdrowi tracą pracę, i zdrowi traca miłość. Spoko, dasz radę, tylko zacznij myśleć inaczej - nikt Ci nie pomoże tak dobrze jak Ty sam sobie możesz pomóc. Ja tu też miałem wsparcie duchowe na forum. Po powrocie ze szpitala wstanie z łóżka i toaleta poranna zajmowały mi 2 godziny, po 2 tyg już tylko 40 min a dla zdrowego to AŻ 40 min, dla mnie to TYLKO 40 min. Spacer - ledwie zszedłem po schodach a chciałem wracać, ale nie - założyłem sobie cel - w ciągu tygodnia dojść do końca ulicy i doszedłem! Powiem jeszcze, że im więcej leżę (nawet teraz) tym trudniej mi się rozruszać, więc leżenie trzeba też ograniczyć. A chodzenie po mieszkaniu to za mało - nie można nabrać kondycji między kuchnią a pokojem. Ja też mam problemy życiowe, myślisz, że nie? Ale nikt nic nikomu nie daje darmo, trzeba sobie na wszystko zapracować - i na chorobę i na szczęście.

Masz racje na 1 P IĘTRZE ALE to po6 tyg i mam wrażenie że teraz będzie gożej nie wiem ale tak mi się wydaje ja po 4 tyg mogłem chodzić wszędzie ale teraz już troszke boli a to tu ato tam widze że jest nie tak jak myślałem. nie moge założyć skarpetek i butów. koszmar a ty jak sobie radzisz z tym.

Mare38 Wiesz ja 4 tygodnie po operacji czulem sie lepiej niz teraz po 10 .. i rowniez trace nadzieje...psychika bardzo siada..niestety..ale to chyba standart przy takich schorzeniach.. Mieszkanie samemu ma swoje plusy..liczysz na siebie nikim sie nie zajmujmesz-przejmujesz,nie jestes dla nikogo przeszkoda. Oczywiscie sa tez minusy,ale nie warto sie licytowac,bo sa rozne konfiguracje i sytuacje. Ja przyjalem ,ze musze zaczac od zera.. moze tak lepiej..nie wiem..

Mare, Tuning - wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Ja też po 4 miesiącach miałem kryzys - i fizyczny i psychiczny. Buty wiążę (mogę kupić wsuwane, ale nie jest to dobre rozwiązanie do butów sportowych) robiąc akrobacje - nie schylę się tylko sięgam na kucąco, wyszorowanie nóg od spodu też jest dla mnie wyzwaniem a paznokcie u nóg poobcinałem dopiero po kilku miesiącach, bo jak naciągnąłem nogę to potem czułem ból w plecach, więc odpuściłem i powolutku po centymetrze udało się sięgnąć. Od lekarza słyszałem tylko jedno - brak cierpliwości. Uwierzcie, potrzeba nam duuużo cierpliwości.

Ja mam żone i 2 dzieci i czuje się żle z tym , chyba wolałbym być sam a tak to dla nich jestem udręką. Jadę dzisiaj do kolegi też mu wycieli dysk 2 lata temu zobacze jak funkcjonuje chyba aż się boje, ale mówił mi że jeszcze 1 rok temu starał się do Policji ale nie wyszło.Mówił że biegał ,chodzi dobrze ale trzeba uważać i lęk jest.

Wiec napisz co u kumpla..tez mam kolege jest znacznie starszy 57 lat mial robiny kregoslup 1,5 roku wczesniej ,gadalem z nim ..rok czasu dochodzil do siebie stracil prace olal go ZUS ..obecnie czuje sie srednio i szuka pracy ..mowil ,ze w zasadzie go nie boli ..tylko wtedy gdy zrobi cos hardkorowego np. podbiegnie do autobusu czy cos, to mu biodro dokucza ...ale jezdzi rowerem ,bo to zapalony cyklista ..tak to u niego wyglada

Ciekawe co u Jamore... co u Ciebie?

Słyszeliście o przeszczepach Dysków ,odbyły się u 5 pacjętów. Ciekawe, wydaje się to kosmiczne ale za 20 lat całkiem możliwe.

Mare- ja jestem 4 m-ce po i też nie czuję się najlepiej. Rano jak się budzę to mam wrażenie e walec po mnie przejechal , musze się rozruszać zeby jakoś zacząć funkcjonować a znowu wieczorem jak kladę sie spać zaczynaw noga drętwieć ze zdwojoną silą nie mogę pozycji sobie znaleść. Dochodzę jednak do wniosku że nie ma co się użalac nad sobą, trzeba być cierpliwym i dać kręgosłupowi czas na dojście do siebie. Cwiczę więc , chodzę na spacery i cierpliwie czekam na efekty, musi być dobrze i tyle. Też się zastanawiam nad kupnem pasa lędwiowego, chciałabym go używać jak wrócę do pracy, w tygodniu przejdę sie po sklepach medycznych i zobaczę jakie są.

PAS LĘDZWIOWY.. POwiedz kiedy go można używać ten pas.W czasie pracy a są jakieś przeciwskazania.

Ja mam pas ..po operacji kazali w nim wstawac ,jest to pas elastyczny na rzepy z tylu sa wszyte jakies fiszbiny czy cos ,ale w zasadzie mam go nie nosic i nie nosze ..rzekomo oslabia miesnie kregoslupa..czasem mozna do ciekiej pracy zalozyc ..dzis troche posprzatalem i noga mnie rwie..

podobno nie można pasa nosić non stop bo mięśnie wiotczeją ale myślę że w czasie pracy wskazany bo chroni odcinek lędźwiowy. Spadla będzie pewnie więcej wiedziała.

Mieszkam na 1 Pietrze, dobrze, że przypomniałeś, aby unikać masaży. Neurochirurg powiedział, że masażu powinien podejmować się naprawdę wprawny masażysta, a wiadomo, że nie każdy taki jest. Dodał, że najniebezpieczniejszy jest w okolicach szyjnych. Ale dlaczego unikać borowiny, wytłumacz, proszę????? :-))

ale się dobrze czuje ,pochodziłem i nawet autem pojezdziłem. Czuje się jak nowo narodzony. zmieniam nastawienie

ALE CISZAAAAAAAAAAA

CZy ktoś się odezwie

miałem pogadać z kolegą ale miał gości. chciałem zobaczyć jak sobie radzi po 2 latach od zabiegu/

Widzisz , grunt to pozytywne nastawienie !!! Ja się gorzej czuję jak siedzę w domu , jak gdzieś wyjdę, przejdę to jest lepiej.

kurde mam kłucia w lędzwiach czy to normalne, teraz w lewej stronie czasami mnie zakuje,

Niecierpliwa ile jesteś po zabiegu.. siadasz już ? kiedy będe mógł wstać z łóżka na siedzoco, jestem ponad 6 tyg. po operacji.