Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

Się dzieje Armagedon Rodacy lepiej ide spać,bo post sie znalazł,a odświeżałam przecie bom nie taka goopia na tym świecie :P Już mnie nie ma PA .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Na razie tylko do nich dzwonie,ale w tym tygodniu rzuce cos na papier i im wysle ,bo przez telefon chyba niczego z zusem nie zalatwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadłam Czytałam, wielkie dzięki, ta animacja taka że aż się w żołądku poprzewracało mi wszystko :D Tuning nie rozumiem dlaczego Ci zatrzymali wypłatę świadczenia? Zgłupieli czy co? Co to sa te ruchy rotacyjne? Wiesz co nie wiem jaki Ty masz implant, ale ja mam problemy ze schylaniem, mam wrażenie że mi tam coś szoruje czasami. Dobra dobranoc wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dobrze zobaczyłeś, mam zmiany juz w piersiowym też, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze mi pewnie tez nie przedłużą świadczenia, to co ja zrobie jak to cholerstwo jeszcze żyć normalnie nie daje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Chosia; Ruchy rotacyjne to jak tulowiem krecisz nie poruszajac biodrami . U Ciebie na rtg wyglada to dobrze,ale na rtg nie widac miekich tkanek ,wiec w rzeczywistosci niewiadomo co sie tam dzieje,a ze schylaniem to mi powiedzieli lekarze ,ze juz do konca zycia bedzie bez rewelacji..a buty jestes w stanie sama zasznurowac? U mnie ten zus to juz przegina,najgorzej ,ze nie ma tam z kim rozmawiac...chyba musze do nich jakies pismo skrobnac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Chosia; A skladalas papiery o rente? A moze tak jak pisze Spadlam trzeba sie starac o orzeczenie o niepelnosprawnosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcy-Darcy
Cześć, chciałam tylko złożyć raport z mojego samopoczucia po operacji L4/L5, która miała miejsce 4 m-ce temu. W trakcie zwolnienia aż dwa razy ZUS chciał się ze mną widzieć, przy czym lekarz orzecznik denerwował się tylko, że po co mnie wzywali, skoro wiadomo, że po takiej operacji należy mi się zwolnienie z pracy. W tej chwili czuję się bardzo dobrze, praktycznie nic mnie nie boli, ale się pilnuję - w ogóle się nie schylam tylko po wszystko kucam, nie dźwigam więcej niż drobne codzienne zakupy, zaczęłam delikatnie ćwiczyć mięśnie brzucha i pleców. Po 4 m-cach od operacji wróciłam do pracy (praca siedząca przy komputerze przez 8h dziennie), mam krzesło ortopedyczne i staram się jak najwięcej ruszać, wstawać, przeciągać. Mija drugi tydzień i nie narzekam na żadne bóle. Zniknął też niedowład lewej nogi, który utrzymywał się przez około 2 m-ce po operacji, teraz jest ok. Ogólnie rzecz biorąc aż nie wierzę, że teraz może być tak, że wstaję rano z łóżka i nie zastanawiam się, czy mogę się spokojnie wyprostować i czy powinnam od razu łykać movalis czy inne świństwo. Pozdrawiam wszystkich i dużo zdrowia życzę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany Marcy-Darcy to dlatego tak długo tu nie zagladasz?! Cieszysz się wolnością i zdrowiem :) Dobrze, to znaczy że jest szansa i dla nas, skoro u ciebie jest ok, znaczy to że udaję się wyjść z tego, niektórzy moze maja inne organizmy i trzeba czasu. Tuning Ja butów w ogóle nie mam wiązanych, mam łyżkę do butów, a jak musze pomóc sobie coś tam popoprawiać to jakos okrakiem się nachylam i grzebie w tych buciorach, owszem mam z tym problem. Łazienkę sprzątam dosłownie na kolanach, wannę jak trzeba umyć czy sedes, inaczej nie ma mowy. O właśnie teraz troszkę ogarniałam i ledwo usiadłam, w krzyżu ból nieziemski jak krzyż dotknął poduszki. A i tak staram się wszystko po woli i na raty robić. Niedawno w godzinę obleciałam i miałam posprzatane, a teraz to tra i trwa albo w ogóle mam bajzel i już. Mam problem z obcięciem paznokci u nóg! Masakra. Tuning ja o rente się nie starałam, na razie mam do lutego świadczenie, jak bóle nie przejdą, moze mi przedłużą. Ja nie planuję dłużej cierpieć :D i chciałabym góra najdłużej do pół roku wracać już do pracy, no chyba ze się nie uda, wtedy będę myslała i pytala jak to jest z rentą i tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rtg mam ładny, a na rezonansie wyszły zrosty i zmiany bliznowate, to jest to co teraz mi dokucza i ogranicza mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpisuję moje wyniki dla tych co nie czytali. MR z 2009 roku oto wyniki: KRĘGOSŁUP SZYJNY: Zmiany degeneracyjne krążków międzykręgowych na poziomach C4-5,C5-6,C6-7 .Przepuklina centralna , nieco prawostronna jądra miażdżystego krążka C5-6 uciska worek opony twardej z modelowaniem rdzenia kręgowego.Mniejsze wypukliny krążków C4-5,C6-7 uciskają worek opony twardej.Nie stwierdza się cech ucisku korzeni nerwowych.Rdzeń kręgowy oraz struktury kostne bez zmian ogniskowych. KRĘGOSŁUP PIERSIOWY: Zmiany degeneracyjne krążków międzykręgowych z towarzyszącymi cechami uszkodzenia blaszek granicznych trzonów na poziomach Th9-10 i Th10-11.Wypuklina centralno-lewoboczna jądra miażdżystego krążka Th9-10 uciska worek opony twardej z modelowaniem rdzenia kręgowego.Niewielkie uwypuklenie krążka Th10-11.Rdzeń kręgowy bez zmian ogniskowych.Niewielkie obniżenie trzonu Th10,bez zmian intensywności sygnału. KRĘGOSŁUP LĘDŻWIOWY: Poziome ustawienie kości krzyżowej.Zmiany degeneracyjne w postaci dehydratacji i obniżena krążka międzykręgowego na poziomie L1-2 z obecnościa wypukliny tylnej pierścienia włóknistego uciskającej w niewielkim stopniu worek opony twardej.Pozostałe krążki bez wypuklin.Stożek rdzenia kręgowego niezmieniony.Guzki Schmorla na pograniczu piersiowo-lędżwiowym. W 2010 roku miałam MR szyjny porównawczywynika z niego że zwiększył się ucisk na rdzeń kręgowy ,neurochirurg martwi się na razie o szyję , ja mam wrażenie że dokucza mi trochę kręgosłup z każdej strony.Tak jak pisałam wcześniej czekam na wezwanie do szpitala.Co sądzicie o moim kręgosłupie?Czy będąc w szpitalu powinnam poruszyc zmiany w innych częściach kręgosłupa? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja przegiełam dzisiaj i to mocno, a nic na to nie wskazywało! Wyszło słoneczko, wzięłam szmateczkę i zachciało mi się przetrzeć okienka, raptem dwa tylko, pomachałam łapkami i mam teraz za swoje. Nie mogę usiąść na tyłku, ból nie do zniesienia w krzyżu!!! Aż słabo mi się robi, zaraz oszaleję!!! Położyłam się na brzuchu, może puści trochę. Ładnie, nie ma co. Zielona Masz tego diabelstwa, w każdym kawałku. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Zielona; Moim zdaniem operuj to co musisz i to co zyc nie pozwala,jesli sa zmiany ,ktore nie dokuczaja to nie ma sensu dac sie tam kroic. Marcy; Tylko pozazdroscic samopoczucia,marze o takim dniu ,gdy rano wstaje i nie pamietam o bolu kregoslupa... Chosia; Obciecie paznokci u nog ,niby prozaiczna czynnosc na ktora nigdy nie zwracalem uwagi ,a teraz przymierzam sie do tego jak pies do jeza i nieraz zajmuje mi to 2 dni . Piszesz ,ze nie planujesz dluzej cierpiec..wiec co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Wiesz ja troche grzeje poduszka elektryczna,troche tez pomaga jak klecze przy lozko lerzac tulowiem na lozku,te hustawki nastrojow ..tez to miewam ,bo niepewnosc meczy. Moze nie myj okien ,bo wykonujesz dziwne ruchy,sprobuj tez stawac na palcach na pietach i max. sie przy tym prostuj..mi to na chwile pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
lezac ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Was czytam i przypomina mi się jak i ja przechodziłam przez to co Wy ,myśląc dalej niepokojące jest to,że coraz więcej młodych ludzi juz ma problemy z kręgosłupem ,a jak juz ktoś ma 20 parę lat i jest po operacji to się zastanawiam co dalej z jego zyciem.W zyciu nie pomyślała bym ,że tylu młodych ma cukrzycę różnego typu , 1/4 oddziału to uczniowie najwyżej w wieku licealnym to przerażające .Po raz pierwszy w zyciu widziałam dziś obraz skanu TK angio wraz z przechodzącym w żyłach kontrastem < asystowałam przy transporcie pacjenta-noszę tylko ich dokumenty > :D to miałam okazję se kuknąc na to na żywo i tak sobie myśle,że ujrzeć taki skan kręgosłupa też było by ciekawie . No poza tym uczę sie z kajecika zanotowanych ważnych rzeczy z których będe zdawała test < kody,stężenia i nazwy poszczególnych srodków .jak postępować w razie zalania krwia jakiejs powierzchni > heh nie miała baba co robic to sie do roboty wybrała :D A gdzie reszta ekipy ja sie pytam ? obrazili sie czy maja nas gdzieś ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Spadlam Masz to juz za soba ..dobrze wiedziec ,ze ktos to przeszedl i zyje.. Strasznie meczy taka dlugotrwala choroba..czlowiek ma ochote sie powiesic...co nie byloby takie zle dla kregoslupa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuning.Wierz mi,ze ja od jakiegoś czasu,gdy pojawiły sie tu osoby z implantami zastanawiam się,czy one na pewno takie dobre jak miały być,bo z tego co czytam to większa połowa ma problem ,a może za mało ogólnie na różnych forach jest osób u których dały pozytywniejszy skutek niz operacja tradycyjna .Przy operacji tradycyjnej siateczkują i ta siateczka wrasta reszta się wchłania ,więc raczej nic uciskac nie może < pomijam blizny,bo mogą uciskać ,a nie muszą w obu metodach > a jak się zachowuje implant ? gdy jest za długi < ktos pisał,ze tak ma > za szeroki, czy kto wie co tam jeszcze .W wolnej chwili o tym poczytam albo innym " kanałem " się dowiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie a może mi ktoś wytłumaczyc czym się różni przepuklina jądra miażdżystego od wypukliny jądra miażdżystego pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Spadłam, ciekawie w tek twojej pracy, dowiesz się tylu nowych rzeczy, poznasz ludzi, super. Tylko dbaj o swój kręgosłup!!! Przyniesli mi plastry, rozgrzewaja trochę, ale dzisiaj w ogóle coś stać nie daję rady, musze zaraz lecieć sie położyć. Skroiłam sałatkę przebierając nogami, żeby szybciej, żeby szybciej sobie powtarzałam. Oj nie mój dzień dzisiaj. Leżę i tak chyba dzisiaj będzie, dobrze że Monk ma być, wyluzuje się oglądając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona napisze troszke,żebyś aż tak zielona nie była < żarcik > :D Nadmierne uwodnienie wywołuje nadciśnienie śródkrążkowe i pod wpływem przeciążeń może doprowadzać do powstawania procesu przepuklinowego, tj. przemieszczania się jądra miażdżystego na zewnątrz krążka. Nie mam siłki na więcej ,ale to powinno Ci wyjasnic . Trzymajcie się, padam i żaden Monk ani inny detektyw już mnie dzis nie wysledzi :) chowam sie pod kołdrę i nie mówcie gdzie jestem .PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam na 1 piętrze
Tu jest fajnie opisane to o czym powinniśmy wiedzieć i jest odpowiedź na pytanie zielonej http://www.nil.org.pl/xml/oil/oil72/gazeta/numery/n2006/n200603/n20060317 "W zależności od okresu przemian chemicznych dochodzi do odwodnienia krążka bądź do nadmiernego uwodnienia. Odwodnienie powoduje zmniejszenie masy krążka i jego elastyczności, co z kolei powoduje wałowate odkształcenie się pierścienia włóknistego zwane wypukliną pierścieniową. Nadmierne uwodnienie wywołuje nadciśnienie śródkrążkowe i pod wpływem przeciążeń może doprowadzać do powstawania procesu przepuklinowego, tj. przemieszczania się jądra miażdżystego na zewnątrz krążka. Przepukliny jądra miażdżystego i wypukliny pierścieniowe są przyczynami ucisku i niedokrwienia korzeni nerwowych bądź rdzenia kręgowego. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Spadlam; Wiesz ja tez mam mieszane uczucia co do tych implantow,bo to zawsze kawal wiazadla wykroja,zeby ten implant zalozyc i pozniej cholera wie co boli,ale madry polak po szkodzie.Zazwyczaj chwala te implanty..ale producenci i chirurdzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepukliny jądra miażdżystego i wypukliny pierścieniowe są przyczynami ucisku i niedokrwienia korzeni nerwowych bądź rdzenia kręgowego. Przepuklina jest jądra a wypuklina pierścienia to tak w skrócie . Ps,Nie chciał wejśc cały post .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj byłam ze skierowaniem do innego szpitala na rehabilitację i wiecie co, maja już komplet do końca roku!!! Chciałam być w mieście niby ;-))). Spadłam, cieszę się z Twojej pracy, tylko trzymać kciuki, żeby się powiodło, ale żeś bystra Dziołcha, szybko wszystko rozkminisz :-))). Wiecie co, dawno już Jutki nie było,????? Co z nią? Chosiu, a kiedy u Ciebie coś pójdzie do przodu z kręgosłupem, bo nie pamietam? Tuning, z tego co pamiętam miałeś operację 8 listopada lub pażdziernika i żadnej poprawy? Miałeś z implantem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Kalina Mialem 8 listopada ,przez pierwszy miesiac jakby sie polepszalo,nabieralem nadziei..niestety pozniej sie pogorszylo i tak stoi raz lepiej raz gorzej ...mam z implantem inSwing..to taka rozporka miedzy wyrostki kolczyste.. A skladalas do zus wniosek o rehabilitacje lecznicza? Ja caly czas myslalem ze wypuklina jest jak sie pierscien rozerwie ,a jesli tylko wybrzuszy to przepuklina..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuning- złożyłam po czasie o świadczenie rehabilitacyjne (pieniążki), tylko trochę za późno (gdyby przyznano musiałabym z 2 m-ce poczekać )i o sanatorium- sama, chociaż to oni z reguły sami wysyłają. Nie wiem czy o to pytasz? A ćwiczysz, może brak rozciągania, spowodował zrosty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bliss13
Hej,szukam inf.na temat operacji przepukliny jądra miażdżystego.od kilku dni mam męża w szpitalu,trafił już po raz kolejny ale tym razem w bardzo fatalnym stanie,dziś dowiedziałam sieme neurologa,że konieczna jest operacja i to jak najszybciej.moje pytanie-czy długo czeka się na termin i czy ktoś miał może ten zabieg w Kielcach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Kalina; Podobno jesli zlozysz po czasie ,a przyznaja to powinni zaplacic ciaglosc,ja w zasadzie tez zlozylem troche po czasie . O sanatorium tez trzeba zlozyc,ja zlozylem,ale na razie zadnej komisji nie mialem. Wiesz troche sie boje rozciagania,neurochirurg gdzie prywatnie do niego chodze powiedzial ,ze przez pierwsze 3 miesiace lepiej nic fizycznie z tym nie robic....ten ktory mnie operowal twierdzil ,ze moge po miesiacu...jeszcze ktos ,ze najlepiej po pol roku...sam nie wiem komu wierzyc.. Bliss13 Jesli maz ma ubytki neurologiczne to trzeba szybko operowac ,nie wiem jak dlugo czeka sie w kielcach,moze byc operowany doraznie jesli sytuacja tego wymaga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuning, może w sprawie ćwiczeń zapytaj dodatkowo dobrego neurochirurga. Patrząc na siebie, czasem mam naciągnięty kręgosłup, ale wystarczy, że trochę go porozciągam i wraca do normy. Może tak samo jest z Tobą. Ciało potrzebuje i wzmocnienia i rozciągnięcia, szczególnie po takiej operacji. Większość z nas dostała zestawy ćwiczeń przy wyjściu ze szpitala, więc jakiś sens jest w tym wszystkim. Ćwicząc każdego dnia widzę postęp...popytaj. Mogę się mylić, bo równie dobrze to wina implantu? Oczywiście u mnie też jeszcze nie jest super po tym, co przeszłam, bo nieraz nie mam siły podnieść kuperka kręgosłupem, gdy leżę, bolą mnie jeszcze plecy, są dni z przykurczem, ale podobno nawet na zmianę pogody mogą być wzmożone odczucia. Ewentualnie poproś o rezonans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×