Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

Zielona > Taki tylko sens mojego pytania chciałam wiedzieć co juz wiesz.Wiesz na pewno o tym,że jak jedna część kręgosłupa chora < sztywna bo inaczej chodzimy >nawet jesli to szyjny,to cierpi na tym dół ,Jak cierpi dół to w przyszłości ucierpi bardziej lub mniej góra.Też mam już szyjny zdezolowany .Miałam z nim wcześniej problem przed operacja dołu,teraz są momenty,że góra dokucza częściej .Zwracam uwagę na to jak siedzę,a siedzę mało < chyba,że tu z Wami no to mi zajmuje :) >staram sie prosto chodzić choć sie zapominam i skutki są odczuwalne.Zrobią szyjny przy okazji popytaj co z dolnym myslę,że do rehabilitacji na razie ,te guzki schmola czytałas o nich ? one raczej tu nic do rzeczy nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona.Brałas jakies zabiegi na lędźwiowy ?Jak nie to do lekarza i niech zleci prąd tensa soluks ,jak masz poduszke elektryczna sama grzej ,ultradźwięki, do tego żel przeciwbólowy.Ratuj tym czasem ,ile ma ta przepuklina lędźwiowa bo nie napisałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadłam -to drożej. W Krakowie RM z kontrastem ok. 700 zł. bez kontrastu 400-500 zł. A jeszcze powiedzcie za jaki czas kontrola w szpitalu i jak często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutka jak bedziesz wychodziła do domu to powiedzą Ci za ile masz się zgłosić do poradni przyszpitalnej z zasady za miesiąc ,bynajmniej mi tak kazano i dano 30 dni zwolnienia.Potem dalsze zwolnienie wypisywał rodzinny,gdyz nastepne wizyty kontrolne nigdy by się nie pokryły z terminem na jaki L4 zostało wydane .Rodzinna tak po 3-4 tyg wypisywała,bo więcej na raz nie mozna.Wszystko Ci powiedzą,a bynajmniej powinny .Musisz tez pytać ich co chcesz wiedzieć,bo z reguły skorzy do rozmów nie są, maja mało czasu < tak mówią > :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadłąm - dzięki. Jesteś skarbnicą wiedzy. A rehabilitacja na czym polega? Ćwiczenia w domu czy pod okiem rehabilitanta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Jutka; Wiem o czym piszesz ,ja tez tak mialem ,chodzilem prywatnie wladowalem to sporo kasy ,bo niestety z nfz zupelnie nas olewaja (twoja choroba twoj problem) .. Dlatego wszyscy Ci tu radzili szpital ..tam juz musza sie Toba zajac ..i zreguly sie zajmuja ..czasem moze kogos zesla ..no ale i tak jest taniej.. Jesli Twoj krojczy nie zazadal kasy ,a masz juz skierowanie do szpitala ,to nic mu nie dawaj,wiekszosc z nich jest na kontraktach wiec oni i tak za jedna operacje biora wiecej kasy niz wyplata przecietnego robotnika... Moj krojczy nie wspominal mi o zadnej kasie ..ja mu nic nie dawalem...chociaz lezal ze mna na sali czlowiek ,ktory musial dac swojemu ,ale tamten mu o tym otwarcie powiedzial... Nie dawaj tez nic pielegniarkom one rowniez nie zrobia nic ponadto co maja napisane w zleceniu ,a to musza zrobic... Poza tym najwyzszy czas juz skonczyc z korupcja .. Kontakt ze szpitalem jest niemily..ale coz.. Wiesz ja mialem sie stawic w danym dniu o danej godzinie ..i stawilem sie ze skierowaniem w reku..na co pielegniarka w okienku powiedziala ze ja to malo obchodzi ,bo nie ma lozek i mam przyjsc za 4 godz. nie wazne w jakim stanie jestes.. ich to nie obchodzi... Wiec trzeba byc przygotowanym na wszystko... No i mam nadzieje ,ze u Ciebie bedzie bez przygod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
A u mnie coraz wiekszy stres - robie pranie na zapas juz - nawet male ilosci zeby pozniej bylo lzej :( Poszykowalam jzu mojemu ubranka dla synka zeby nei szukal bo to zawsze ja sie tym zajmowalam, tylko zrobie jeszcze rozpiske o ktorej co ma mu dac i gotowe. Za 2,5h mam zadzownic do szpitala o to lozko - czy przypadkiem nei byloa jakiegos halo i dalej na mnei bedzie czekalo a o 16-30 w droge. Mam nadzieje z enic nei zapomne - ale i tak pisze zeby nei brac walizki a ja polozylam no lozku szlafrok, koszule i recznik i ile juz samo to zajmuje miejsca. Zaraz spakuje - dolozek leki bo kazli zabrac, kosmetylki tez juz naszykowane w kosmetyczce - i wzielam tylko to co niezbedne - szczoteczka i pasta, zel i szcotka. Chyba nic wiecej nei bede potrzebowala a no i klapki bo jakos mi sie nie usmiecha isc pod prysznic zeby cos tam zalapac.... Trzymajcie kciuki, ja jesczez pewnie sie odezwe dzisiaj o ile mnie stres nie zje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój szpital jest prywatny, a od stycznia ma podpisaną umowę z NFZ. Tam są inne standardy, na prawdę. Wszyscy uśmiechnięci, życzliwi, no i na dodatek mój krojczy (uczę się od Was :) ) to najlepszy neurochirurg w Krakowie. Mam poczucie bezpieczeństwa, że nie zostanę zlekceważona. Tuning - a jak dawno Cię kroili? Beatka - trzymam kciuki. I rozumiem Twój stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutka .Skoro prywatny a dopiero co z NFZ maja podpisane więc kasiory maja w " brud " :D u mnie w szpitalu tez wszyscy uśmiechnięci ,bo to wymóg i wierz mi,że robią co do nich należy.Wiesz ? zdażają sie trudni pacjenci < charakterek taki > do nich tez kazdy jest miły < komentarz na ten temat w ustronnym miejscu >np. jest taka mloda pańcia ,która jak sie dowiedziała ,że jest w ciązy < każda młoda ma robiony test >to nawet butelki z wodą mineralna nie chce podnieść .Tłumacze,że ciąża nie choroba bo jej choroba to cukier < odmawia sniadania i je w zamian banany >,a przed obiadem po zmierzeniu cukru poziom często ponad 200 .Ja pierwsze ćwiczenia miałam pod okiem rehabilitantki ,i takie ćwiczenia,na poczatek kazała mi wykonywac w domu.Pierwsza reh,po 2 miesiącach udało sie na NFZ ,potem też się na NFZ udało bo sie zapisałam w trakcie pierwszej rehabilitacji na druga wizyte u lekarza od rechabilitacji i on zlecił znów ćwiczenia i inne jak prądy solux łóżko viofor < odpowiednik magnetroniku ale nieco inne >ultradżwięki.Następnie był długi termin na NFZ to kupiłam 1 h u rehabilitantki ,zeby p[okazała dalsze ćwiczenia < wprowadziła piłkę > koszt za h 6 zł,w miedzy czasie kilka prądów bo ćwiczyłam sumiennie no i potem był znów termin z NFZ.Jak będziesz sumiennie ćwiczyła to i dojdziesz do powiedzmy względnej formy to pozostała rehabilitacja wystarczy 2 razy w roku .Idż przynajmniej raz w tyg na basen < musisz zapytac od kiedy możesz ja byłam po 3 miesiącach> dobrze zagojona rana niestety basenu NFZ nie refunduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może szpital wypisze Ci skierowanie do sanatorium < poszpitalne musisz zapytać > jak nie to rodzinny wypisuje skierowanie do poradni rehabilitacyjnej ,albo takie skierowanie dadzą Ci przy wizycie kontrolnej < wszędzie inaczej musisz pytać > Skierowanie powinno brzmieć mniej więcej tak; Do poradni rehabilitacyjnej. Proszę o rehabilitację pacjentki......stan po....< fenestracji < tego i tamtego > kiedy miało miejsce.Lekarz wie co ma napisać na podstawie wypisu.Rehabilitant powinien dać ci zestaw ćwiczeń maja wydrukowane na lędżwie inne na szyje < jesli ktos po zabiegu szyjnego > inne na ręce .U mnie w przychodni u rodzinnego pełno takich ulotek z zestawami ćwiczeń i opisem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Beatka Oczywiscie trzymamy za Ciebie.. Jutka Bylem krojony na poczatku listopada,no i wciaz zyje...a raczej ledwo zyje...taki HOMOLEDWOSAPHIENS..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko też trzymam kciuki :) Jak tylko będziesz na siłach to sie zgłoś :) pisząc stój z lewą nogą w wykroku w tył< bo mi ciągle nie daje spokoju to,że chcesz siadać > Tuning to ledwie 2 miesiące ,większość ledwo żyła :)Poczytaj posty " Pięterka " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadłam - Dopiero 2 miesiące po?? Ja miałam nadzieję wrócić do pracy po 2 miesiącach. Tuning - to niedawno, 2,5 miesiąca dopiero. A jak u Ciebie z rehabilitacją? Mnie teraz nie boli prawie nic. Tylko w nocy zarąbisty ból, w dzień jest w miarę, lekko utykam i ciągnę lewą nogę. No i jak tu iść na stół jak nie boli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutka i dobrze,trzymaj sie nadzieji ,bo to niewykluczone .Lecz musisz sie tez liczyc z tym,ze lekarze często mówia pacjentom ,ze powrót do zdrowia po 1 do 3 miesięcy < oni to znają tylko z teorii niestety >Każdy przypadek jest inny .Ja przed operacja nie chodziłam więc tez inaczej.Ty jestes na chodzie do samego końca ,więc mozliwe sama ocenisz jak będziesz sie czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutka :) jak nie boli jak boli i ciągniesz nogę haha dobra jesteś :) To może idź w nocy na stół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
dzieki kochani Mnie wlasnie neurochirurg mowil o miesiacu wiec sie troszke zestresowalam ze nie mozna siadac itd, itp Po tym co piszecie to miesiac to chyba poczatek drogi dopiero lagodniejszej sie zacznie,no nic zobaczymy, teraz sie zastanawiam z tym lezeniem, no i dzis probuje z malym na lozku tlyko ze ona ma fochy jak za dlugo lezy - no nic nauczyc sie bedzie musial nie noszenia, przewina moze sie uda bo mam wysoki przewijak ale to tez mysle ze najwczesniej po 3 tygodniach - mam taka nadzieje - a znajac moje szczescie to bede dochodzila do siebie wieki :( Ja juz spakowana i o dziwo upchalam wszystko do "bagazu podrecznego" - sam amusze sie doczlapac tam bo nei bede ciagla mojego z dzickiem, pozegnam ich przy recepcji - oddzial jest zaraz obok. Teraz tylko dopakuje leki i telefon i do krojenia. A mnei bedzie kroil hindus - ciekawe czy to dobrze czy nie, chociac pocieszam sie ze on jakos sie zajal mna a anglicy nie bardzo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko nie ma znaczenia Hindus czy Japonczyk,ważne,ze sie zna na rzeczy .Anglicy w wiekszości na przypadki wszelakie lek uniwersalny paracetamol < koleżanka często wsiada w samolot i tu do lekarza >owszem wiele ma za darmo jak odwyk nikotynowy < plastry > antykoncepcja , leki dla dziecka,ale niestety do leczenia są oporni. Zapytaj o jakis gorset ,pas lędźwiowy ,może daja,może recepta na niego powiedz,że w domu maleństwo trzeba będzie sie nachylic cos tam zrobić.Nikt nie mówi,że będziesz leżała cały czas ,ale bedziesz sie kładła sama zobaczysz ,bo będziesz osłabiona i na nogach długo nie postoisz.Poza tym to ingerencja w kręgosłup a nie palec jak pisałam wczesniej.Pogrzebia tam to i odczuwać będziesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam na 1 piętrze
Tu moje pytania przed operacją (pamiętacie, pytałem o zupę w lodówce i schody :P ) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3269942&start=1380 A tu piszęjuż po: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3269942&start=1440 19 kwietnia 16.40 pierwsza relacja z wrażeń :) dziś trudno mi sięto czyta - jaka nieświadomość i strach a potem to wszystko o kant rozbić - życie pokazuje swoje Patrzę, że spałem na plecach już 11 dni po operacji!! I czułem zakwasy :) Beatko, będzie dobrze. Grunt to motywacja powrotu a Ty ją masz! Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadłam - no żebyś wiedziała :D W nocy jestem głęboko przekonana o konieczności, a w dzień wątpię... No a może jednak nie jest konieczna? Choć dok. powiedział, że w tej chorobie zdarza się sinusoida bólu i żeby się nie pogłębiało uszkodzenie nerwu to trzeba jak najszybciej. No ale! Przecież zdarzają się przypadki, że bez operacji się udało wyleczyć? Ale z drugiej strony porażenie nerwu też mi się nie uśmiecha. Beatka - chyba lepiej, żebyś synka nie nosiła tak szybko. Będzie ktoś, kto Ci pomoże zaraz po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Jutka Tez myslalem ,ze szybko wroce do pracy,zwlaszcza ze mialem robote zmienic..wszystko mialem dogadane,a tu taka klapa... Jesli chodzi o rehailitacje to krojczy wypisal mi skierowanie i pozniej zalatwiaj sobie jak chcesz i gdzie chcesz.. Bylem na 1 cyklu (laser,magnetronik) musialem doplacic do zabiegow ,bo inaczej terminy za kilka miesiecy...niemniej to nic nie pomoglo..moze nawet zaszkodzilo(dojazdy). Zlozylem do zus o rehabilitacje prewencyjna ,ale na razie bez odpowiedzi (minal miesiac). Na ta chwile nie wiem czy wyzdrowieje i kiedy? Beatka Przy dzieciaku ,jest ciezko ,jesli masz mozliwosc to zalatw sobie pomoc przynajmniej na 3 miesiace. U mnie nie bylo takiej mozliwosci to czasami lzy po dupie ciekna,chociaz ze mnie chlop jak dab.. Kregoslup ogranicza wszystkie ruchy nawet jak ruszasz glowa to rwie...przynajmniej u mnie tak bylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
kurcze przeraza mnie to - mama moze byc ale nie 3 miechy!!! gora 2-3 tygodnie:( ja przez pierwszy tydzien bede z moim - pas jakis mam co dostalam jak bylam w ciazy ale czy to to samo to nie wiem No i zadzwonilam do szpitala a oni ze lozek nie ma!! Ja rozumiem wszystko ale moj terz nie moze w pracy co dzien zmieniac urlopu bo pierw sroda teraz pon, a dzis pewnie znowu wyjdzie co innego a ja juz psychicznie sie naszykowalam - no nic beda dzwonic popoludniu - zobaczymy (teraz mysle ze moglam zostac odrazu to bylabym juz po 5 dni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
no moze moj ewnetualnie zalatwi stale zmiany na ten cxzas i jak zacznie ok 5 rano to ja do 13 jakos sobie poradzic bede musiala - zawsze znasjomi moga pomoc ile beda mogli bo juz sie zaoferowali ale umiesz liczyc licz na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko moze w ramach tego dadzą Ci te z pilotem :) No niestety z tymi miejscami tak jest nikogo nie obchodzi,że inni tez maja pracę tak to wygląda czasami i tu. Beatko dobrze,że mama choć na tyle by mogła zawsze coś. Idę na basen bo jutro 12 h przede mną,trzeba się rozruszać po wolnym :) Jutka :) nie kombinuj a może ,a może :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutko- ja też tak kręciłam, chcesz nie móc kupki robić, siusiu, żeby po nogach leciało. W dzień masz więcej sił, bo przez noc pomimo wszystko dajesz wypocząć choćby w minimalny sposób organizmowi, doładowujesz go bezbólowymi, ale to czasowo. Lekarstwa powodują to, że nawet nie wiesz jak długi proces, by teraz ta noga wróciła do sprawności, zatuszowują stan. U mnie minęły 3 m-ce i jeszcze czasem czuję napięcie mięśni z tyłu uda. Przed operacją podnosiłam nogi pod kątem 30 i 60 stopni w full wypasie i myślałam, że nie jest źle :-))). Jutko, ciesz się, że to już niedługo, zobaczysz, że będziesz dziwiła się i śmiała, że można było zwlekać z pójściem, gdy będziesz po. :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
dzownili wlasnie ze mam przyjechac - az sie uplakalam bo sie zaczynam, coraz bardziej bac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatka już pewnie w szpitalu. Mieszkam - dzięki za link. Dla mnie jak najbardziej na czasie. Wrażenia przed i po. Czytam, że gale gainę też tydzień przed nic nie bolało i chciała uciekać :D i furman też wtedy był przed operacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam chorych
chciałabym się zapytać co najlepiej Wam pomaga na dyskopatię może ćwiczenia ,proszę napiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przypomnę tylko
że musisz poczytać to się dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaga68
Do Zielona44 Ja miałam operację na Szaserów tylko kręgosłup lędźwiowy L4L5,ale były i osoby co miały szyjny operowany .Każda z tych osób musiała mieć taki kołnierz ,który zakładany był do chodzenia po operacji.Nie wiem czy o tym Ci mówili.Po szyjnym wychodzi się szybciej ze szpitala niż po lędźwiowym ,przynajmniej tam tak było .Chyba w 4 lub 5 dobie po operacji .Na opiekę nie narzekałam ,warunki też dobre ,było to 5 lat temu może teraz jest coś inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Jaga68 dziękuję za odpowiedz , nic mi nie mówili o kołnierzu może powiedzą gdy zadzwonią .Jestem ciekawa tylko kiedy , zapisywałam sie na początku listopada 2010 , mówili o pierwszym kwartale 2011 roku ,ale bez konkretów pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×